Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 11.02.2019 uwzględniając wszystkie działy
-
7 punktów
-
6 punktów
-
6 punktów
-
Kaźmirz podejdź no do coraz bardziej zbliżającego się brexitowego płota jako i ja podchodzę, ... bo chcę Ci bardzo, ale to bardzo podziękować za zakup ramiaka. @kazafaza dzięki za wyrozumiałość i wytrwałość, (pomimo nieudanego szwindlu fajnie skonfigurowanego Inbreda - właściciel wycofał się na ostatniej prostej nawet po wygranej ebay'owej aukcji). Udało się powtórzyć manewr i na Podkarpacie (dzięki @MikeSkywalker) zawitał frameset mało znanej u nas manufaktury z Londynu i obecnie prezentuje się tak ps. 1. więcej szczegółowych zdjęć w albumie https://photos.app.goo.gl/3LnmNJujjEKjmKte8 2. link do strony producenta i roweru sprzedawanego w firmowej konfiguracji https://www.brothercycles.com/shop/frames/big-bro/ 3. Jedyny problem, na który wcześniej nie zwróciłem uwagi to brak oporu dla linki przedniej rzutki 4. Dla zainteresowanych w albumie zdjęcie gołej ramy z oponami 27,5x2,8. W tej chwili postawiony na Crossmark 27,5x2,15 punktów
-
5 punktów
-
4 punkty
-
4 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
Warto zwróć uwagę, że podpowiedzi na forum często udzielają ludzie, którzy na rower są gotowi wydać każdą złotówkę i nie przeliczają ceny sprzęty na realne korzyści. Sid pracuje lepiej niż Reba, jednak różnice nie są kolosalne, całkowity amator raczej nie wyczułby różnicy. Po za tym serwis Sida nawet jak będzie można wymieniać sam blader to będzie coś około 300 zł plus cena serwisu i amator nie przeprowadzi go samodzielnie w domu. Rebę za to można samodzielnie rozłożyć i złożyć przy pomocy prostych, ogólnie dostępnych narzędzi jak imbusy, płaskie klucze i td. W koszt serwisu będą wchodzić uszczelki kurzowe (ok 80-100zł), olej (litr za 60 zł) może starczyć na kilka lat, oraz O-ringi i X-ring dostępny w sklepach technicznych (np. serwis Stihl, sklep Agroma) za kilka zł.2 punkty
-
Bo po plaży nad morzem jedzie się może powoli, ale za to odprężenie i reset w czaszce przychodzi szybko2 punkty
-
A u mnie już chyba wiosna. Jak przejadę 20km to dopiero na horyzoncie coś widzę. 10 stopni, krótkie spodenki, prawie trzy godziny i nawet nie zmarzłem.2 punkty
-
2 punkty
-
A ja stałem się posiadaczem nowego kierownika ritchey comp venture max i szczerze polecam! Po przesiadce z klasycznego barana szosowego i od razu w terenie zacząłem częściej śmigać w dolnym chwycie i czuję się zdecydowanie pewniej! Także zdecydowanie polecam taką zmianę2 punkty
-
A ja napiszę - TOKENY. Jeździłem na Rebie z tokenami (solo air, MotionControl) i było super. Teraz mam (miałem, bo po dwóch tygodniach się posypał i leży w Harfie, której się nie spieszy do naprawy) SIDa RL 2019 z DebonAir i Chargerem, i...mimo wszystko brakuje tokenów. Nieważne, czy weźmiesz Rebę (super widelec, tani w eksploatacji i łatwy w serwisie), czy SIDa (nieco lżejszy, kultowy, ale dość drogi i trudny w serwisie), tokeny i tak pomogą Ci wycisnąć z amora jeszcze więcej.1 punkt
-
Blaty w korbie raczej do wymiany , a na pewno środkowy. Co do kasety , to nie wygląda tragicznie. Mozna spróbować pojeździc.1 punkt
-
Reba tańsza w eksploatacji ale z drugiej strony różnica 600zł jest IMHO symboliczna. Debon air faktycznie powoduje zauważalny wzrost czułości ale raczej w amortyzatorach z goleniani 35mm. W SiDzie debon air jest IMHO "oszukany". @Ilia bladder nie bedzie kosztowal 300 bo full service kit do pike'a (m.in. z bladderem w komplecie) kosztuje 34EUR.1 punkt
-
Z mojego doświadczenia SID pracuje lepiej niż REBA. Nie zagłębiając się w szczegóły techniczne i konstrukcyjne, na szybkich, drobnych nierównościach wybiera idealnie. Reba to dobry amortyzator, ale SID lepszy. Moim zdaniem warto.1 punkt
-
W Chargerze fajnie działa platforma, bo ma osobny obieg z shimami, można wewnętrznie regulować twardość wymieniając shimy, czułość traci się na małe nierówności tylko. W Rebie platforma to tylko stopniowe zakręcanie kurka i amortyzator jest zamulony w całym skoku. Do Chargera w Sidzie nie można dokupić bladera, a cały tłumik kosztuje chyba ponad tysiak. W Rebie za to elementami eksploatacyjnymi tłumika są same uszczelki, można je ogarnąć za dosłownie kilka złotych, nie koniecznie pod marką RSa i nie trzeba odpowietrzać tłumika. Co do sprężyny DebonAir w Sidzie powiększa objętość komory negatywnej o 24% względem tradycyjnej. Robiąc serwis sprężyny w Rebie, łącznie z wymianą elementów eksploatacyjnych można założyć te z Sida i uzyska się w tedy Debona w Rebie. Dla siebie jako ambitnego amatora brałbym Rebę z manetką na kierownicy.1 punkt
-
Ciekawe, zmienili korbę na lżejsza, a waga poszła w górę Na szczęście już mnie to specjalnie nie rusza. Rezygnuję z Canyona. Zamówienia jeszcze nie wycofałem, ale właśnie zamówiłem Sparka RC 900 PRO. Co prawda mają ten sam problem z dostępnością korby, i też wrzucili Race Face'a, ale doszedłem do wniosku, że Spark będzie jednak lepszą opcją.1 punkt
-
No ale XT/Ultegra są sporo tańsze od XTR/Dura Ace, a Amerykanie eTap'a do odpowiednika Ultegry, czyli do Force nawet nie myślą przenosić. W MTB XX1 i X01 to właściwie jeden, najwyższy poziom tylko do różnych zastosowań i sądzę że elektryczne szpeje pozostaną tylko w tych grupach.1 punkt
-
@rambolbambol: szło by jechać ale nie chcą gonić samego indywidłalnie niestety. No chyba że gdzie wypłynie to wtedy zapukaj, a jeśli mie się w ślipia rzuci to dam cynka1 punkt
-
Jak najbardziej, w końcu to misz-masz przełajkowy który ma odciążyć galeryję od wszystkiego co nie jest chwaleniem się sprzętem i ochami i achami na jego widok.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Jagwire nie blakna tak latwo. Ja mam neon orange i jak bylo przy zakupie, tak jest i teraz.1 punkt
-
Od tej wersji Sherpy, którą wziąłem czyli NextGen dają dożywotnią, muszę tylko pamiętać by się rejestrnąć. " All our frames from the Next Gen series and beyond are covered by our lifetime warranty against damage from manufacturing defects, and is in effect for the original, registered owner. " U mnie przez 10 latek przewinęło się tylko 6 rowerów ;-) ale na Salsie mi się naprawdę dobrze jeździło. Kona Exlosif 29 też mi popękała. A z Trekiem i Gary Fisherem niegdyś jak mi padły nie miałem problemów z wymianą. Faktycznie fajny, linki jak być powinno po wierzchu, mocowanie hampla IS, cenowo podobnie, kolor by mi jednak nie siadł a roczna gwarancja i tak by go całkowicie przekreśliła.1 punkt
-
No i wspaniale ... szkoda że całe dolne 10 biegów ma dokładnie to samo stopniowanie Shimano 10-45 vs Sram 10-50 i występują przeskoki po 14 - 16 %. W Shimano zyskujesz "ciaśniejsze" tylko na 2 największych ... Chyba że właśnie te 2 biegi mają aż takie znaczenie i zależy ci na tym aby właśnie tam było 10 -11%. Choć zawsze wydawało mi się że ciasne stopniowanie ma znaczenie przy twardych biegach ... widocznie tylko wydawało. Pozdrawiam1 punkt
-
Nie chcę nic mówić, ale na Treka to spokojnie można dostać i 15-20% rabatu. Te 10% od ceny katalogowej to taki must have, który zawsze powinien być Wiem, bo przez pewien czas pracowałem w branży. Ceny katalogowe są mocno zawyżone.1 punkt
-
Mnie zastanawia tylko jak to będzie z bezawaryjnością. Przy czym nie chodzi o moje amatorskie potrzeby tylko o jazdę pro zawodników. Żeby się później nie okazało, że da się to komuś zhackować w peletonie albo na OSie zawodów. Wszak wiadomo do jakich praktyk zdolne są elity w tym sporcie1 punkt
-
Co do montażu bagażnika, są specjalne przejściówki, które montuje się pod sztycę lub na nią i dzięki temu rozwiązaniu pokawiają się dwa otwory na takowy. Teraz nie chcę wprowadzać w błąd, dlatego nie podeśle linka, ale widziałem dedykowane bagażniki pod ramy treka, gdzie nie wszędzie występują uchwyty montażowe. Taka polityka, że firma znając świat rowerowego rynku nie pakuje takich rozwiązań z mocowaniem na bagażnik, do modeli, które kwalifikują się raczej do ścigania, aniżeli turystyki. Ja powiem, że jestem bardzo zadowolony z możliwości dwublatu z przodu o 11 przełożeń z tylu. Daje to ogromny komfort przy wyborze odpowiedniej kadencji. Wniosek? - chcesz się ścigać w maratonach (przykład), bierzesz jednoblat dla obniżenia wagi i uproszczenia napędu. - chcesz bardziej rekreacyjnie, ale z zacięciem sportowym, bierzesz dwublat1 punkt
-
Mam w swoim Trek Superfly hample: zaciski 447, natomiast klamki jakieś 506 lub coś w tym stylu. Zupelnie nie mam co im zarzucić. Jedyne co, to przydałaby się zmiana na półmetaliki (zrobię to jak zajadę żywiczne). Z geometrii w treku jestem bardzo zadowolony, spawy wykonane estetycznie, do tego piękne malowanie. To tak tylko, żeby pomóc w rozwianiu wątpliwości. Szybciej wymienisz pozostałą część osprzętu, niż ramę. Wybór moim zdaniem jest prosty . A dodatkowo jak ktoś już tu napisał, jeżeli szukasz roweru maksymalnie uniwersalnego, to tylko dwa blaty z przodu i z jedenaście z tyłu1 punkt
-
No takiego to nie mam. Ale dodam, że świetnie się na nim jeździło. Po wymianie kół na customowe, waga spadła dodatkowo o 500 g plus wymiana siodła kolejne 100 g w dół. Dość zwrotny, spokojnie dający radę na podjazdach, ale trzeba było zmodyfikować ilość podkładek pod mostkiem. Napęd chodzi płynnie, hamulce dają radę zatrzymać, ale klocki trzeba wymienić na półmetaliki lub na żywiczne. Jak gdzieś wpadnie Ci w oko superfly to bierz w ciemno, bo naprawdę warto. Jeśli rower się nie sprzeda do lata, to go zostawiam i wymieniam manetki na xtka.1 punkt
-
Mówimy tutaj o rowerze do 5000 PLN, a ten Psycho Path "nieco" przekracza budżet. Poza tym porównuję wymienione rowery count solo do konkurencji, która to oferuje w tej cenie, ramy bardziej zaawansowane, pod względem technologicznym - bardziej przyszłościowe, choć na słabszym osprzęcie. Prędzej wymieni się osprzęt, niż ramę, o ile ta została wybrana z głową. No chyba jakieś żarty. Krok naprzód to powrót do osi qr9, kidey już stosowało się w swojej produkcji ramę z osią sztywną !?1 punkt
-
A to wiem, count solo 2 (a może 3) z 2017 miał sztywną na tyle. Skoro obecny model count solo 3, wyceniony na 1200-1300 euro, jest wciąż bez sztywnej osi, to nie mówmy o oszczędnościach. Za takie pieniądze jest wiele lepiej wyposażonych modeli. A są to już sprzęty semi-pro a nawet pro. Mi udało się wyrwać Treka superfly 7 z 2017 właśnie za równe 5000 PLN. Porównując ten model do rose to, pod względem zaawansowania ramy, niebo a ziemia.1 punkt
-
Ja na zmianie samych kół, bez opon, zaoszczędziłem 500g. Koła kosztowały mnie 1300 PLN: obręcze ztr arch ex piasty dt swiss 350 Wszystko również składane u Daveo. Uważam, że na koła warto bo to tu się odczuje najwiecej!1 punkt
-
Nieco różnic jest, ale mam na sprzedaż: https://www.olx.pl/oferta/nowy-trek-superfly-7-2017-rozmiar-19-5-custom-kola-dt-swiss-350-CID767-IDtN4h5.html1 punkt
-
Ja mam podobnie, ale z drugiej strony. Jutro dzwonię do Treka ponownie i przedstawiam sprawę, że nie jestem jedyny jeśli chodzi o odpryski lakieru w tym miejscu. Choć wiem, że załatwiają to w ten sposób, że udzielają rabatu większego na rower, przez co sklep może opuścić cenę roweru. Nawiasem, za ile @armaniak kupiłeś swojego superflaja?1 punkt
-
Właściwie to miałem na tyle 2.0 xr1 expert, a przód dostałem tymczasową xr2, ale na drucie. Później wymienili mi na xr2 zwijaną 2.2, a tę drutówkę zostawili na zapas. Obecnie jeżdżę przód tył 2.2 xr2 (przód drut), a xr1 2.0 zwijaną mam w zapasie. Planuję dokupić jakąś pod 2.0 i będzie drugi komplet. Trek ogólnie ma taką politykę, że miesza wielkościami opon, jednak na stronie treka jest on w wersji na oponach 2.2 xr1 expert.1 punkt
-
Zupełnie nieopłacalne. SF to już fajna rama, boosta nie ma z tylu, ale jest sztywna. Uwierz, nie odczujesz różnicy. Zostaw co masz, zainwestuj w lepsze koła, napęd zostaw na 10s. Stosunkowo tani w eksploatacji, a zapewnia o tak wszystkie niezbędne przełożenia. @bimmer, dokładnie tak jak mówisz, o ile to shimano. W sram bębenek jest wtedy xD1 punkt
-
Jeżdżę nie od dziś, przekazałem subiektywne odczucia. Możliwe, ze rękawiczki pomogą, ale np. w piankowych wtb nie miałem takiego dyskomfortu. Te bontragera bardzo szorstkie i twarde.1 punkt
-
Kupiłem ostatecznie Superfly 7. I co powiem po jeździe w terenie? Jestem MEGA zadowolony. Rower lata wręcz przez korzenie i hopki, a przy tym bardzo sprawnie podjeżdża. Obawiałem się trochę tego stopniowania napedu, ale muszę przyznać: goście z shimano odrobili lekcje. Idealnie dobrane koronki. Na podjazdach nie brakuje lekkości, a na zjazdach spokojnie można dokręcić. Na asfalcie tez się leci. Opony dają sobie świetnie radę. Obawiałem się szerokości kiery, ale idealnie idzie ją wyczuć. Ze zmian wymieniłem od razu siodło na WTB, a koła na składaki od Dawida: 350tki i ztr arch ex. minisy: beznadziejne gripy, ręce po nich strasznie bolą. Hamulce i tarcze kicha. Hamować hamują, ale żeby to było jakkolwiek przewidywalne, niestety kilkukrotnie niewyhamowałbym przed przeszkodą i stromym zjazdem. Na dalsze opinie przyjdzie jeszcze czas bo dopiero się „poznajemy”.1 punkt
-
Przy wymianie na nową ramę gwarancja jest przedłużana na kolejne 6 lat, podobnie jak z resztą komponentów uszkodzonych, czy nie? Nie mogę znaleźć informacji o geometrii. Sztywna oś jak i cały system produkcji wart 420 PLN? Trochę sporo.1 punkt
-
Powiem szczerze, że w poprzednim rowerze m615 sprawdzały się świetnie. Żadnych wycieków, siła hamowania odpowiednia, modulacja tez ok, możliwość wdrożenia systemu iceTECH. Nie widzę potrzeby kupowania nowych grup:) Dobre tarcze i klocki dadzą radę. Manetki przyjdą z czasem, podstawa to koła, w które chce zainwestować. Myślałem o dt swiss 350 i obręcze xm401 plus mosiężne nyple i szprychy jeszcze się okaże.1 punkt
-
No właśnie to mnie w tym najbardziej przekonuje, opieka sklepu przez dwa lata i dodatkowo gwarancja oraz sztywne osie przód i tył. Z wydatków zmiana hampli od razu oraz kół.1 punkt
-
Nie ma suportu ht2, to jest system zastosowany w korbach shimano odnoszący się do zintegrowanego ramienia prawego z pustą w środku osią. I tam stosuje się właśnie BSA.1 punkt
-
Fajnie, że sprawa się dała rozwiązać. Gorzej, że firma cube nie stanęła na wysokości zadania i olała temat.. Brak profesjonalizmu wychodzi.1 punkt
-
Tyle tylko, że akurat ten olej nie jest tak istotny, a raczej jego parametry, do pracy amortyzatora. Wszystkie wymienione wyżej spiszą się równie dobrze, gdyż mają zapewnić smarowanie górne-dolne lagi i nic poza tym. Ważniejsze jest to co lejemy do tłumika, i w tym przypadku zalecałbym oryginał - bo tutaj robi się całą robota. Nie oszczędzałbym również na smarze do uszczelek kurzowych - polecam RSP Slick Kick, robi świetną robotę. Co do oleju do dolnych lag, stosuję tego castrola syntetycznego, wymieniam dość często by zapewnić świeżość i nie zauważyłem problemów w działaniu1 punkt
-
solo i dual serwisuje się nieco inaczej - na to uczulam dla świętego spokoju, żeby nie było1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00