Ranking

Bo z pozdrowieniami dla @shotgun . .

Bo chwila przerwy...

Bo przedwiośnie

A u mnie już chyba wiosna. Jak przejadę 20km to dopiero na horyzoncie coś widzę. 10 stopni, krótkie spodenki, prawie trzy godziny i nawet nie zmarzłem.

Bo mi się nie chce jutro do pracy...

to jeszcze jedno dla @shotgun to wystające brązowe to oparcie ławki, zima ponad 1000m nie odpuści jeszcze długoo

Bo wiosna nasza!

Niby profil , a widać procę tylnego widelca, Inbred

Bo dalej tylko "czorny" las

Trochę przykre taka maska na rowerze, takie "ograniczenie" wolności człowieka z frajdy... powinien pełną piersią czerpać pęd powietrza.

Szparek z dziś. Uzbrojony w zimowe koła, zimową korbę i najlepsze błotniki dla fulla jakie miałem ever (dla ciekawych, Mudhugger'y): P.S. Istnieje spore ryzyko, że kolega @shotgun nabawi się ciężkiej czkawki na skutek ataku histerycznego śmiechu po zestawieniu słowa "zima" z powyższym obrazkiem.

Bo o.

Do póki słona wilgoć sie nie dostatnie do klocka regulacyjnego którego nie ruszamy bo nie mamy potrzeby wtedy bez palnika nie podchodź

To i ja się pochwalę Kross Level R7 2017. Na razie wymienione tarcze z Avidów G2CS 160 mm na Shimano SM-RT64 180mm, gripy piankowe zmienione na przykręcane Sars, pedały VP-197 na łożyskach maszynowych. W najbliższym czasie będę wymieniał opony (możliwe że wrzucę tu tubeless) oraz klocki hamulcowe (fabryczne SRAMa to śmietnik).

Tak myślałem, z tym że u mnie siedzą 42 absolutnie czarne zęby z przodu dwa blaty odeszły w zapomnienie i już do siebie nie wrócimy.

No i wspaniale ... szkoda że całe dolne 10 biegów ma dokładnie to samo stopniowanie Shimano 10-45 vs Sram 10-50 i występują przeskoki po 14 - 16 %. W Shimano zyskujesz "ciaśniejsze" tylko na 2 największych ... Chyba że właśnie te 2 biegi mają aż takie znaczenie i zależy ci na tym aby właśnie tam było 10 -11%. Choć zawsze wydawało mi się że ciasne stopniowanie ma znaczenie przy twardych biegach ... widocznie tylko wydawało. Pozdrawiam

Jak ktoś szuka ciasnego stopniowania to nie szuka 1xXX taka już uroda tego systemu. Pozdrawiam

Przez zimę wpadło parę nowych gratów. Dużo nie jeździłem to nie mam co się rozpisywać, ale na pewno Ultegra RX na duży plus. Łańcuch praktycznie nie drgnie przy jeździe po wybojach. Opony Gravelkingi 35mm zalane mlekiem są bardzo komfortowe. Śmiem twierdzić, że wygodniejsze od fabrycznych Riczejów. Rozpisze się mocniej o reszcie części jak zrobię na nich parę setek km. Rower mocno schudł, waga wskazuje 9,5kg

Siemka dawno mnie tu nie było , a ostatnio odebrałem ( w końcu) nową maszynę to i czas się pochwalić . Trek Slash 8 , jak na razie pełna seria ale na wymianę idą tarcze, klocki, opony i pewnie sztyca(nie odpowiada mi jej praca , wole REVIVA). Sorki za jakość zdjęć ale po pracy miałem tylko telefon pod reką .

Bo przyjemna wycieczka była

Bo szusowanko.

Bo słońce świeciło.

Bo kawałek pustego...

@kamar59 Przyjaciół bo się wszystkie kitajce zwracają do nas "my friend", stąd to określenie. https://pl.aliexpress.com/item/ROCKBROS-Bicycle-Grips-MTB-Silicone-Sponge-Handlebar-Grips-Anti-skid-Shock-absorbing-Soft-Bike-Grips-Ultraight/32806704502.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.6faa5c0fFgqpo8

Mam gripy Race Face Half Nelson ale średnio mi podeszły, ciut za cienkie są i za bardzo gumowe (twarde). Zaryzykowałem zakup gripów Rockbros od naszych przyjaciół. Poza korkami, które nie są moim zdaniem zbyt rewelacyjne - same gripy są super. Mięsiste, amortyzujące, lekkie zarazem. No i na obejmę. 20pln. A już to jak mi pod torebunię Evoca podpasowały to normalnie cud. Zdecydowanie polecam, po pierwszych przejażdżkach uważam je za lepsze niż ESI Extra Chunky.

Widzę, że ostatnio foty z zimowych jazd to +5 do fejmu, więc wrzucam i ja! Jamis Renegade Escapade, czyli stal na karbonowym widle. Koła widać jakie, opony conti speedking 700x35C, osprzęt 105/RS505, tylko zębatki w korbie zmienione na ultegra 46/36. Generalnie bardzo fajnie działa, heble piszczą na jak mokre albo zimne, ale hamują. Błotniki, bo jeżdżę tym do pracy na co dzień, takoż jak i w dniu zrobienia zdjęcia. Ostatnio bawiłem się w zmianę nachylenia kierownicy (FSA vero compact, bo niski drop), więc taka pozycja tymczasowa. Jeździ wspaniale, znakomicie się dogadujemy. Mam takie miejsca, gdzie z poprzednim rowerem po 3 latach znajomości musieliśmy hamować, żeby bezpiecznie pokonać zjazd, a na tym w zasadzie od razu na pełnym gazie lecimy Jeżeli chodzi o samą ramę, to zadowolony jestem bardzo z jednym ale: pierwsza gleba (dzieciaki z nosami w telefonach wyszły na drogę rowerową, hamowanie i łup przez kierownicę) i złamany hak przerzutki. Byłem w cholerę zaskoczony, bo nigdy wcześniej nawet nie wygiąłem haka, a ten pękł. Jak go potem obejrzałem, to wcale się nie dziwię, że pękł, bo jest tak zrobiony, że w jednym miejscu jest znacznie cieńszy, co uważam za wadę konstrukcyjną. Efekt tego był taki, że 2 miesiące się prosiłem o zamienniki w evanscycles.com, bo najpierw zgubili zamówienie, a potem zmieniali właściciela i przestali wysyłać za granicę i nadal nic nie dostałem. Znalazłem speca, który dorobił nowy hak na bazie złamanego (co widać, bo kolor zupełnie inny) i taniej, więc wziąłem 2 od razu. Wnioski końcowe: Stal jest super. Składanie roweru od zera to ogromna satysfakcja. Nietypowe haki przerzutek są be.

Niemcy jak już się do czegoś biorą, to na poważnie. Test w magazynie Enduro. Behind the scenes. Tak powinny wyglądać wszystkie testy sprzętu.