Skocz do zawartości

Ranking

  1. elkaziorro

    elkaziorro

    Użytkownik


    • Punkty

      14

    • Liczba zawartości

      2 030


  2. semow

    semow

    Użytkownik


    • Punkty

      10

    • Liczba zawartości

      476


  3. Jurcyk

    Jurcyk

    Użytkownik


    • Punkty

      6

    • Liczba zawartości

      484


  4. zajonc

    zajonc

    Użytkownik


    • Punkty

      6

    • Liczba zawartości

      944


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 26.08.2018 uwzględniając wszystkie działy

  1. Bo światłość wiekuista nad Łapszami IMG_20180805_190640 by Michał Semow, on Flickr
    9 punktów
  2. Bo napis jak w Holywood a Wyszogród to miasteczko 2740 mieszkańców
    5 punktów
  3. 4 punkty
  4. 3 punkty
  5. No bo krzyczeli lewa wolna, to ustąpiłem
    3 punkty
  6. Z rowerową "palmą" ( czyżby jedną ).
    2 punkty
  7. 2 punkty
  8. Zapomnij. Gravel jest fajny, bo jest lekki, zwinny i szybki. Nawet jeśli założysz barana (mimo przeszkód technicznych), to nic nie zyskasz, a tylko stracisz na możliwościach terenowych. Nie ta geometria, nie ta waga, nie te komponenty.. Ale jak to zrobisz, to koniecznie go tu pokaż, ten temat uwielbia takie konstrukcje
    2 punkty
  9. Bo Jeszkowice po burzy z gradobiciem:
    2 punkty
  10. 1 punkt
  11. Dopasowanie ramy dedykowanej w wybranym pod siebie rozmiarze pod prostą kierę na dropy to zła droga... Idąc tokiem myślenia "przerobienie smooth traila" to może coś w geo pod dropy co łyknie konkretnie szeroką gumę 45+? Nawet 650b. Ja się ostatnio wożę głównie na szosie, wsiadłem na Gienka (Cdf) i pierwsza myśl: wow, mogę tym jechać na traile flow...
    1 punkt
  12. Sam mam bagażnik, a nie wożę sakw tylko worek 30l. drugi na kierownicy i trójkątną torbę w ramie. Zwykłe worki (jeden crosso drybag, drugi jakiś lekki), nie żadne tam modne torebki i uprzęże. Sakw się używam, ponieważ są ponad kilogram cięższe od worków, utrudniają wpychanie roweru pod strome góry, noszenie go, jazdę po nierównościach i balansowanie w trudniejszym terenie. Sam preferuję "szwendactwo" rowerowe cały dzień, zaś u kolegów "sakwiarzy" zauważyłem lekkie parcie do przetransportowania się z punktu do punktu i dopiero na miejscu jakieś zwiedzanie okolic. Mam porównanie, gdyż jeżdżę w grupie pół na pół "sakwiarzy" i "torbiarzy". W 2016 jechałem podobnie, od Niemiec do Rosji wzdłuż Bałtyku, ścieżkami maksymalnie blisko linii brzegowej, łączenie z wpychaniem na klif w Orłowie (czerwony szlak) i przeprawą przez bagna w Klukach. Da się to przejechać mieszczuchem, natomiast sakwy czynią jazdę bardziej uciążliwą w porównaniu z torbami. Jedyny plus to szybki dostęp do zawartości. Edycja: Dodam, jeszcze, że unikam asfaltów i ogólnie pojętych ścieżek rowerowych, pewnie ma to znaczenie.
    1 punkt
  13. Obstawiam że zakup Jamisa Renegade w BDC: https://bdc-bike.com/pl/p/Jamis-Renegade-Exile-2017-roz.54/6899 Wyszedłby Cię szybciej i taniej niż zabawa w przeróbkę Krossa. A jak dojdziesz do wniosku że gravel Cię zadowala i jest to wszystko o czym skrycie i nieświadomie marzyłeś, to nie pozostanie Ci nic innego jak brnąć w to dalej na Jedynym-Słusznym materiale. PS. Wiem że Jamis to alu pełną gębą, no ale w tej cenie... Chyba nie ma nic innego (oprócz używek of kors) tańszego żeby sprawdzić jak to bangla.
    1 punkt
  14. Bo na Singletracku warto się czasem zatrzymać
    1 punkt
  15. Eazy - druga zagadka to :czy ten rower lubi taki wąski chwyt, dla mnie w Inbredzie Baranek na pewno jest kastracją szaleństwa mtb. Geometria ramy ma znaczenie. A już opona 3.o z barankiem(+) u mnie było bardzo anty zwrotnie na niskich prędkościach,nie po to wymyślano coraz szersze kierownice, żeby po założeniu wąskiej tego nie odczuć. Ale w turystyce bez zręcznościowych odcinków specjanych daję radę. Lubię.
    1 punkt
  16. To żółte to wrotycz - w ekstremalnym natężeniu komarów można się nim natrzeć, trochę pomaga : ) Bo Noteć niedaleko swego źródła
    1 punkt
  17. Drop Bar sprawdzi się nawet na Wigry3 , pod warunkiem że będzie Ci wygodnie - nie dowiesz się jak nie sprawdzisz Pierwsza zagadka to jakie heble chciałbyś tam zamontować i na jakich klamkomanetkach , bo teraz masz zapewne tarczówki hydrauliczne - więc albo klamkomanetki hydro, albo przejście na mechaniki... a więc ?
    1 punkt
  18. Witam wszystkich serdecznie jako, ze jest to mój pierwszy post na tym forum. Czytelnikiem jestem już od jakiegoś czasu, jednak do założenia konta zmusiło mnie poniższe "wywołanie do tablicy": Niestety nie zdążyłem zająć stanowiska przed swoją eskapadą, więc czynię to teraz. Po co? Po to by coś zobaczyć, skosztować, poczuć, zmęczyć się, powalczyć ze sobą. Jednym słowem przeżyć przygodę. Zrobić coś dla siebie. W połowie czerwca kupiłem sobie rower przez internet, miał być dostępny w następnym tygodniu. W następnym tygodniu dowiedziałem się, że muszę na niego poczekać jeszcze miesiąc. Po kolejnych 7 tygodniach dostałem informację, że rower będzie na początku września ... Tyle to ja czekać nie chciałem 6-go sierpnia wyruszyłem na wycieczkę ze Świnoujścia na Hel, lecz tak zasmakowałem koczowniczego życia, że zatrzymałem się tam, gdzie już nie mogłem dalej jechać mianowicie przy granicy z Rosją na mierzei wiślanej. Oto mój wehikuł transportowy miejski rower Gazelle Impala, któremu dzień przed wyjazdem gwintowałem ramę żeby móc zamontować koszyczki: Startowałem stąd (widok z latarni w Świnoujściu 06.08.2018 r. - umowne 0 km, umowne bo dotarłem do Świnoujścia pociągiem i ze stacji zrobiłem rozruchowe 5 km): Spałem tak: Jadłem tak: Dbałem żeby się nie odwodnić: Jechałem na rowerze tak: Strzelałem z dętki tak: Międzylądowałem tu (latarnia na Helu - 406 km): Dotarłem tu (granica - 530 km): Wróciłem do Gdańska na dworzec główny i tam zakończyłem pedałowanie (13.06.2018 r. - 606 km) Wszystkiego dokonałem zabierając to: Całość trasy wyglądała tak (jest parę dziur, ponieważ zapomniałem włączyć śledzenia ścieżki): Podsumowując Nie ważne na czym! Ważne, że sprawiło przyjemność. Nie żałuję, polecam, nie mogę się doczekać na więcej takich wypraw, których sobie i reszcie forumowiczów z całego serca życzę. PS. Powieliłem posta i mam nadzieję, że teraz jest wszystko ok, a administracja się na mnie nie pogniewa i zrobi porządek. z poprzednim postem.
    1 punkt
  19. Focus Super Bud 29r 2014. To już mój trzeci Focus z kolei. Z przodu REBA, z tyłu Monarch R. Sztywny i idzie jak trzeba.
    1 punkt
  20. Bo żółte coś z Chojnikiem i Karkonoszami w tle.
    1 punkt
  21. O mamo! Jak mi się chce nad morze... Bo coś musi być, więc jezioro
    1 punkt
  22. Między nami DZIKUSAMI. ps. Uwielbiam zapach napalmu (czyt. jodu) o poranku.
    1 punkt
  23. Trudy dorastania z ojcem psychotatą Pozdrower
    1 punkt
  24. Z tego co aktualnie można zobaczyć na stronie to tourneyem i wolobiegiem No i może jeszcze rozmiarem czcionki na dolnej rurze.
    1 punkt
  25. 1 punkt
  26. Uzbrojony w bidony i GoPro, ale chyba się nadaje ;)
    1 punkt
  27. A oto i On sam, dwojga imion Stache'k z bažin y Chupacabra, jednym słowem.... Potwór...
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...