Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Przy okazji oglądania relacji z otwarcia obejścia Węgierskiej Górki wyświetlił mi się materiał od Słowaków. Wychodzi na to, że w końcu szosowcy będą mogli bez większych ceregieli wjechać na blisko 2 tys m.n.p.m w Niżnych Tatrach;
  3. Dzisiaj
  4. Przez moje ręce przeszło sporo siodełek 3D Ryeta ( i jeszcze trochę Fizików). Żaden Reyet nie miał krzywej skorupy carbonowej... Ogólnie u unikałbym od nich siodełek całkowicie drukowanych z siatki. Przy niższych temperaturach pokrycie robi za tarkę i niszczy spodnie. Dodatkowo przy brzegach zdarzają się pęknięcia pojedynczych słupków. Za to spokojnie mogę polecić te drukowane pokryte jeszcze skorupą. Ogólnie zaletą siodełek 3D jest to, że w przeciwieństwie do zwykłej pianki nie zmieniają właściwości wraz z godzinami na nich spędzonych.
  5. Niestety nadal nie mogą ogarnąć pojazdów w tej integracji z Komoot. Po zaplanowaniu trasy w Komoot pojawia się ona za chwilę w Garmin Connect Mobile ale nie widać tam pojazdów. Trzeba zrobić eksport trasy z Komoot do pliku gpx a następnie import tego pliku do Garmin Connect Mobile i podjazdy magicznie pojawiają się. Niby proste obejście ale przez to są podwójne kursy w Garmin Connect Mobile...
  6. Trzymajmy kciuki, żeby bateria nie padła
  7. A my z żoną, ubraliśmy się w ortaliony, popedałowaliśmy na Centralny i już jesteśmy w hotelu w Bielsku gotowi na górską wycieczkę. W Bielsku pokazaliśmy drogę przez miasto innemu turyście e-MTB, co miał dalej na kwaterę, bo do Szczyrku - nocą przez góry. Pozdrawiamy tego pana.
  8. Nie przejmuj się, bo nie jesteś sam - ja mając za dużo czasu na L4, też kupiłem, bo cena wydawała się dobra...
  9. W sumie jeżdżę podobnie i mam mostek Redshift oraz opony Panaracer GravelKing SS Plus 43 mm z ciśnieniem ok 2,8 bar. Ta kombinacja wraz z rękawiczkami Chiba Bioxcell Road daje mi komfort. Źródło problemów z dłoniami może być zupełnie inne - np. kręgosłup szyjny lub nerw błędny.
  10. Nie, no wyjeżdżam kilkadziesiąt kilometrów od domu i nie chciałbym dzwonić po nikogo po prostu. Może trochę na wyrost ale jedna dętka nie powinna chyba robic problemu.
  11. Ech , skusiłem się na promocję w GT2 . I znowu następny rower do składania ....
  12. Ja też kupiłem niekompletny multitool Topeak (brakowało śrubki) ale zorientowałałem się po roku chyba 😉 Haczyki zrób sobie ze szprychy. Nie za dużo tego na raz - zestaw naprawczy, mleko i dętka? Nie wiem jakie trasy robisz ale ten zestaw to jak na kilkudniowy wypad na sakwy....
  13. Witam. Odgrzebię ten wartościowy wątek. Zainspirowany tematem zakupiłem ten wspomniany topeak Ratchet dx z plusem i zdziwiło mnie że nie ma w nim tego drucika do przetrzymywania łańcucha. Chyba że jest gdzieś to podpowiedzcie gdzie go szukać. Niby to tylko drucik ale jednak szkoda że nie ma w zestawie. Poza tym łyżki chyba są bezużyteczne. Nie wiem czy takimi krótkimi da się ściągnąć oponę. Tym bardziej w terenie. Poza tym zakupiłem te wspomniane burito jako podsiodłówkę i jakoś nie chce mi się wszystko zmieścić... Mianowicie: wspomniany topeak, zestaw naprawczy do opon, buteleczka mleczka, dętka i kilka drobniejszych rzeczy.
  14. Generalnie to one są pozornie miękkie (bo jest mała grubość). Sprężystośc robi węglowa skorupa i pręty mocujące ale jesli oczekujesz amortyzacji to lepszą zapewniają opony w rowerze. Odnośnie pampersa to już sprawa indywidualna. Na pewno siodło go nie zastąpi. Kiedyś czytałem wywiad z czlowiekiem projektujavym siodla w SQlab - wg nuego siodła 3D są niezastąpione... pod warunkiem, że są wysrukowane dla konkretnego osobnika. Rzecz jasna nue dało się tego skomercjalizować masowo więc rzuciki na rynek siodła "uniwersalne", które nie wnoszą w sumie nic poza efektem wizualnym i wentylacją.
  15. Wytłumił się. 😁
  16. Ale do nich się zakłada pieluchę czy bez niej normalnie amortyzukr i jest miękkie ale sprezyste?
  17. Dzięki za odpowiedź. Dopiero raczkuję w tym temacie, stąd być może brak niektórych informacji, ale już się poprawiam. 28 lat, 110 kg wagi z tendencją spadkową. Fizycznie nie przymierzałem jeszcze żadnego roweru, ale biorąc pod uwagę moje wymagania trekkingi pierwsze rzuciły się na myśl. Nie szukam szosy do jazdy w pozycji poziomej, a raczej roweru do dojazdów do pracy po betonie w różnych warunkach pogodowych, sporadycznych wycieczek po leśnych czy polnych drogach, żadnej ekstremy. Ma być wygodnie, nieskomplikowanie i w miarę możliwości uniwersalnie. I chyba wyczerpałem temat 😄
  18. Piotr1969, Dzięki! Bateria na wierzchu w ogóle mi nie przeszkadza. I jestem blisko podjęcia decyzji na tak
  19. 15 kg potrafi zniechęcić do jazdy w takim rowerze, mimo że jestem daleki od skrzywienia wagowego. Nic nie napisałeś czy interesuje Cię jakaś bardziej dynamiczna jazda, ile masz lat, wagi, czy przymierzyłeś jakikolwiek rower. To co przesłałeś dobre do jakiejś turystyki, spokojnej jazdy, dla mnie bardzo nienaturalna pozycja. Nie ma jednego dobrego roweru dla każdego, nie napisałeś nic co umożliwiłoby polecenie Ci czegoś pasującego.
  20. Cześć, w necie głównie informacje prasowe producenta. AIR8 trochę mniejsza, i lżejsza (dla mnie pomijalne), AIR12 wyraźnie tańsza. Nie znalazłem informacji na temat obudowy - obie alu, czy jedna z nich plastik? Jakiej jakości, ew. ten plastik? Dołączona "torba" - podobne, wodoodporne, mają możliwość montażu bezpośrednio do roweru, np. sztycy? Dzięki. AM
  21. Reanimacja trupa? https://magazynbike.pl/2025/10/23/ns-bikes-i-rondo-jada-dalej-ze-stormem/
  22. Cześć, Baryłka w tylnej przerzutca powinna być zupełnie wystarczająca. Nie ma potrzeby mieć kolejnej. Jeżeli zaczyna brakować Ci naciągu, to wkręć baryłkę i naciągnij linkę. Jeżeli chodzi o przód, to nowe modele mają wbudowany naciąg w przerzutkę. Claris tego nie ma, więc musisz sobie baryłkę/regulator zamontować sam. Ja zawsze staram się zamontować w mało widocznym miejscu, chociażby pod ramą czy mufą suportu. Ja polecam SM-CA70. Z tanimi regulatorami miałem problem, ponieważ od wibracji same się skręcały. Co kilka jazd miałem rozregulowaną przerzutkę.
  23. Panowie jeszcze raz wytłumaczę bo chyba wyciągacie dziwne wnioski. Mamy coś takiego jak Szlak Wokół Tatr i coś jeszcze bardziej na topie obok jak wokół Czorsztyńskiego Zbiornika. Na wyasfaltowanie miedzy innymi dla nas poszła spora kasa. Oni też spijają śmietankę choćby setkami domków na wynajem przy tych drogach. Po krowich łajnach choćby w ubiegłym roku jechałem w podobnej porze i wcześniejsze lata. W ogóle mi to nie przeszkadza. Natomiast jeśli droga jest zawalona czasem blisko 5 cm warstwą ziemi wymieszanej z gnojownikiem jak przy Lorencowych Skałkach to sory ale jak tak się praktykuje w Alpach to faktycznie w takich nie byłem. Mało tego w wielu miejscach zwyczajnie leży gnój bo tak było załadowane na przyczepę, że sporo pospadało. Sumarycznie rozchodzi się o ziemię wymieszaną z tym co jest za oborą a nie, że droga za przeproszeniem jest zasrana przez bydło. Powoli się to zmienia bo nie po to na wioskach robi się asfalty by potem przez smotruchów nie tylko był gnój ale i jest ślisko, kamienie na drodze. Robiłem na farmach w Norwegii i za takie coś policja policją ale przerąbane miał by u sąsiada sam delikwent co to zrobił. Jak u licha robiąc orkę mając super drogę obok można ciągnikiem wyjeżdzać na nią i robić manewry? Podnosi się pług z 10 metrów wcześniej, manewruje na polu a potem to co nie było zaorane robi się poprzecznie do kierunku jakim się orało. Łopata, szczota na koła i lemiesze, 10 minut max roboty i tematu nie ma.
  24. Bo dlaczego ten koleś jedzie na moim rowerze ? 🤣
  25. baryłki nie każdy daje (szczególnie jak masz wewnętrzne prowadzenie), u mnie też nie było zawsze sam możesz zamontować, nie jest to skomplikowane, no ale z 50plnów w plecy ...
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...