Cała aktywność

Musi być to trek albo cube bo jest jeszcze inna marka hiszpańska z najtańszym carbonem w cenie 18k pln na gx axs z sidem własnym kolorem z ich palety droper możesz dokupić koła jeszcze lżejsze niż standardowe carbonowe i projekt one tylko nie płacisz nic za kolor a jedynie za droper i inne bajery Jeśli zrezygnujesz z kierownicy z carbonu i dobierzesz droper bez lepszych kół wyjdzie cie jeszcze taniej niż ten trek A zapomniałem o marce ORBEA ALMA M-PRO (najtańszy z carbonów ht)

Upgrade kit DT Swiss do piast 370, z ratchetem 36t i bębenkiem HG stalowym. Pierwszy zakup w gt2.bike.

Na pierwszy rzut oka wygląda w porządku.

Bo wiało

uważaj na porady, tu jest jeden co nigdy na zjazdach nie miał 50km/h - warto rozważyć kto ma jakie doświadczenie

Witam, planuje zakup używanego roweru. Niestety nie znam się dobrze na podzespołach i ich zużyciu. Czy mógłbym Was prosić, o ile w ogóle się da na podstawie tych dwóch zdjęć, jakie jest zużycie kasety i koronki od korby ? Właściciel twierdzi że rower nie ma więcej przebiegu jak 1000 km. Czy można to na podstawie tych zdjęć, choć trochę w przybliżeniu to stwierdzić ?

Jeśli chodzi o wiek to nie wiem ile masz lat ale tu widać podróżujących w wieku ewidentnie 80+, jeśli chodzi o towarzystwo to zawsze da się znaleźć - mój sąsiad owdowiał w wieku 66 lat i w wieku 75 lat spotkał przypadkiem swoją sympatię ze szkoły ( też wdowę od dość długiego czasu ). Po kilku latach żałował jednego - że nie poszukał jej kilka lat wcześniej 😀

Niekoniecznie, jeszcze nie słyszałem żeby policja rowerowa dała komukolwiek mandat za kupno tańszych eksploatacyjnych odpowiedników 🙂 a przerzutki to podejrzewam że z odrobiną szczęścia, przez cały okres użytkowania nie będziesz musiał wymieniać. W istocie to bardzo głupie zdanie. Kupować coś zamiast pod siebie, to coś co jest "na czasie". Tylko że to coś "na czasie" jest budowane pod wyścigi które fragmentami przebiegają przez takie odcinki, które Ja jako mieszkaniec "płasko-polski" bałbym się pokonać rowerem typu enduro. Chcesz nam tym postem powiedzieć, że współczesne progresywne MTB jest optymalne pod szlaki jakie widzimy na wyścigach XCO, jak i pod dróżki wielkopolskich borów sosnowych ? Wiem, dziś nie ma zbytnio wyboru, ale jakby autorowi przyszłoby zrobić przelotówkę po ubitej równej drodze do kompleksu leśnego dwa powiaty dalej, to dopiero poznałby smak przytoczonego Treka ocierającego się o downcountry.

Miało to zabrzmieć, że nie po terenie. Nie łap mnie za słówka 😛

Chętnie, gdybym miał taką możliwość, ale ze znajomych nikt nie posiada, a chwila w sklepie, to jednak nie to samo co chociaż kilka minut w terenie.

Temat został usunięty.Prawdopodobna przyczyna usunięcia:- pkt 2b zasad pisania - brak klamrowego nazewnictwa tematu- podobny temat już istnieje- narusza inne postanowienia i zasady regulaminu forum lub/i polityki prywatności.Zasady pisania na forum: http://www.forumrowerowe.org/topic/9018-zasady-pisania/

No to ładnie, przyznanie się do popełniania wykroczenia w pierwszym poście 😁

Wystarczy rzucić okiem na specyfikację żeby ogólnie unikać takiego chłamu bez względu na sprzedającego... Ale w Media przynajmniej pompka 40% taniej 😀. A jeżeli uważasz, że zapłaciłeś za coś za co nie powinieneś to zgłoś sprawę do UOKIK.

Od zakupu roweru Indiana e-MTB 4.0 rok temu był on już drugi raz w serwisie gwarancyjnym, ale tym razem nie tylko go nie naprawili, ale jeszcze kazali zapłacić 200zł za transport. Inna sprawa, że oddałem rower do zapłaconego dodatkowo (300zł) przy zakupie przeglądu, podczas którego serwis sklepowy nie potrafił naprawić manetki blokującej amortyzator. Serwisant stwierdził, że skoro jest gwarancja to trzeba odesłać do serwisu. Tam okazało się, że nie da się blokować z powodu krzywego widelca i za naprawę chcieli 1200zł! Nie zgodziłem się, więc musiałem zapłacić za transport roweru, który oddałem tylko do przeglądu. Rowerem jeździ nastolatka i nie ma on nawet rysy, więc albo ten widelec był już uszkodzony przy zakupie, albo sprzedają totalny złom. Rower jeździł tylko po chodnikach. Miałem nie jedną wywrotkę na swoich rowerach i nigdy nie udało mi się skrzywić widelca. Podsumowując odradzam zakupy w tym sklepie, szczególnie płacić za dodatkowe przeglądy, bo są one po to, żeby okradać kupującego. Unikajcie też rowerów Indiana, bo złożone są pewnie z wybrakowanych części.

DHX2 poprzedniej generacji (w tym roku wyszła nowa) można dorwać za 1500zł. Reign ma wypłaszczającą się krzywą pod koniec skoku, HBO będzie dobrym bajerem w tej ramie. Choć nie niezbędnym https://linkagedesign.blogspot.com/2023/01/giant-reign-29-2023.html

Poza tym, to jest jeszcze coś takiego jak ocena subiektywna - jeden przejedzie grawelem (ze spacerkiem w trudniejszych miejscach ), a drugi uzna, że potrzebuje full'a... To samo z fate'm - jak ktoś ciekawy, niech próbuje, proste.

@Xzc Przecież autor też może zmienić XX1 na X0, czy XTR na XT. Podstawa to rama, amor, koła. Ja właśnie kupiłem rower dla ramy, a że osprzęt przyzwoity, to przy okazji wziąłem, bo cena była dobra

Zdecydowanie polecam przejchać się na lekkim fullu ( a masz budżet na takiego ) . Myślę że zapomnisz o HT , to jest jednak inna liga .

Wiem, będzie boleć i nie wiem czy uda mi się to wrzucić do worka pt. akceptowalne koszty posiadania hobby

Nie wiem tylko czy masz świadomość ile w tym rowerze wymiana części eksploatacyjnych będzie kosztować ? https://www.centrumrowerowe.pl/kaseta-sram-xx1-eagle-xg-1299-pd15954/?v_Id=14331 dla przykładu kaseta. Sam zaczynałem na deore, zmieniłem na XT a potem wróciłem na deore bo ekonomicznie było to najrozsądniejsze rozwiązanie, do tego jeśli by się zdarzyło urwać przerzutkę to zamiast 200 zł za deore płacisz 2k za XX1 https://www.centrumrowerowe.pl/przerzutka-tylna-sram-xx-eagle-axs-transmission-pd35093/?v_Id=197434&utm_source=google&utm_medium=cpc&gad_source=1&gad_campaignid=16059005709&gclid=CjwKCAjwxrLHBhA2EiwAu9EdMy5t1bmQUT1pXbKH-RotkcUAcrA6I4IkUF-xAmxh04nSq4kBX-hpwBoCgL8QAvD_BwE

Z tego co wiem z tłumikami Race Day w wersji 1.

Dziękuje za propozycje. Z wypowiedzi wnioskuję, że na wyścigach króluję fulle? Elektronika mi nie przeszkadza, mam w gravelu. Bliżej mi chyba jednak do hardtaila. Znalazłem np. coś takiego https://www.centrumrowerowe.pl/rower-mtb-ghost-lector-world-cup-30-pd45181/?v_Id=243824 Doświadczenie doświadczeniem, szukam porady też dlatego, że nie miałem styczności z elektroniką od SRAMa czy Shimano XTR. Stąd pytanie o porównaniu dwóch rowerów z tematu. Aktualnie jeżdżę na Deore i raczej jeśli mam już kupować nowy sprzęt, to z wyższej półki. Co do ewentualnej sprzedaży i tego czy rower jest na czasie czy nie. Rower kupuję raczej na co najmniej kilka lat. Za np. 10 lat chyba każdy będzie przestarzały? Z tego co słyszałem, z SIDami był chyba jakiś problem? Dlatego jest ten wysyp?

Z tych dwóch wziąłbym Treka, ale trochę inaczej... Wziąłbym wersję 9.5, która ma tę samą ramę i chodzi od 6500zł do 7100zł w zależności od rozmiaru. Do tego nowego SID Select+ na tłumiku Race Day 2 z OLX - jest tego wysyp za 1700zł-1800zł. I mam jeszcze dużo siana na fajne koła + napęd według preferencji.

Głupoty . xm zdjęte z nowego roweru schodzą od ręki za 1500 , karbony w wadze 1400-1500g kupisz bez problemu za takie same pieniądze .

Wiem, mam taki i nawet tam kupowałem