Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Ja tam wiem jedno, jak wsiadziesz na dobry rower, do szybkiej jazdy, kompletny, w sensie sztywna rama, dobre kola...no to serio czuc zaj#$% rożnice. Więc jeśli popatrzeć na tak rower klasy madone, vs jakieś defy...to Madonka bez pedałowania powinna byc szybsza. Mam takie 2 rowery u siebie, jeden endurak, drugi wyscigowka. Podobne koła - 47mm ffwd oraz od DT na piastach tej samej klasy..oba na ultegrze, oba z kierownicami tej samej szerokosci, wagowo dzieli je z 0.5kg..no i jeden ma taką lekkość w nabieraniu prędkości...że zawsze jak go dosiadam to myślę sobie- o kurła ogień.
  3. No jest to bardzo daleko idąca analogia, w rowerze promień skrętu regulujesz kierownicą i pochyleniem ciała. Kiedyś kupiłem komórkowe narty gigantowe, 185cm, promień skrętu 30m, nie stałem się od tego konkurencyjny wśród amatorskich narciarzy na tyczkach Nie będę komentował zmiennego promieniu skrętu, bo to forum rowerowe. Tak czy inaczej, jeżeli chcesz kupić nowy rower, zmotywuje Cię to do jazdy etc. to wypada wspierać w tejże decyzji. A odnośnie rowerów to Emonda nie jest tyle warta za pięcioletni rower zapewne mocno użytkowany. Madone bywają za granicą w tak dobrych cenach, że celowałbym w nowy, chyba że sprzedający jest skłonny do dużej negocjacji. Z rowerem może być też coś nie tak, wisi na pewno kilka miesięcy na olx.
  4. Czy gdzieś można dostać mocowanie do walle na sztycę? Może być jakiś zamiennik. Mam 3 lampki, a został mi jeden uchwyt...
  5. Giant Defy Advanced 2 2020 r. Bardzo dobrze wyraziłeś moje obawy co do wartości Emondy za parę lat... Myślę, że sporo mi już pomogliście. Życie to sztuka kompromisów Mam tu takie dwa kompromisy. Jakbyście mogli na nie zerknąć. Emonda SLR 2021 (cena 16000) Madone SL7 gen8 do negocjacji Czy może jeszcze dorzucić do tego jakiegoś TCR? Ale tutaj to nie znam roczników i oznaczeń ram, na które warto by było patrzeć.
  6. Krótko: przepisy jak dla pieszych
  7. Jak zwykle odpowiedź brzmi to zależy: -pomiar mocy- dobry rower z pomiarem mocy to wydatek grubo ponad 20k (biorąc ofertę Gianta) tak więc czasami lepiej kupić osobno pomiar mocy bo wychodzi to taniej ,a do amatorskiej jazdy wystarcza pomiar z lewego ramienia (inpeak), ale to tylko moje zdanie. -rower-uznajmy, że patrzymy na ramy dobrych producentów czyli Trek, Spec, Giant, Orbea, Merida itp. Te ramy spełniają swoje założenia konstrukcyjne, czyli rama na góry będzie dobrze podjeżdżać, świetnie zjeżdżać, na płaskim będzie poprawnie (Emonda, Tcr- choć ten drugi bardziej uniwersalny). Taki rower ma być lekki, zwinny i w miarę komfortowy. Zjazdy na takiej Emondzie, czy Tcr to bajka bo te rowery idealnie się słuchają i dobrze kleją na zjazdach w zakrętach. Aero da Tobie lepsze odczucia na płaskim , ze stratą w górach- im mniej pod nogą tym zyski z takiego roweru/ramy mniejsze. Wreszcie endurance- ta kategoria jest mega szeroka, dlatego spytałem o tego Defiego- bo jeśli jest to model z 2024 to jest on bardzo dobrze dopracowany pod kątem geometrii, czyli nieznacznie dłuższa baza kół w stosunku do tcr'a, nieznacznie dłuższe tylne widły co wpływa na jego stabilność , wygodę bez znacznych strat na podjazdach czy płaskim, na zjazdach na lubisz zaszaleć to taka emonda, czy tcr będą lepsze. -koła i opony....to rzecz od której warto zacząć. Podstawa to opony, to najtańszy sposób poprawienia osiągów. Conti gp5000, vittoria corsa pro, maxxis highroad do tego lekkie koła alu lub karbonowe i robi się różnica, szczególnie w górach na podjazdach i zjazdach. Na płaskim szybka opona też ma znaczenie, koła oczywiście też- tutaj pomaga stożek pow.40mm w górę. Zatem wszystko kwestią tego czego oczekujesz, jakie trasy lubisz i gdzie najczęściej jeździsz. Pisałeś w pierwszym poście, że: Zatem podstawą będzie tutaj lekka responsywna rama jak emonda, tcr, scultura oraz wspomniane wyżej dobre opony + koła karbonowe (stożek 35-40mm). Patrz też na potencjalną wartość przy odsprzedaży. Taka Emonda za chwilę będzie już starym rowerem z wartością tylko dla fanów marki i tyle.
  8. Dzisiaj
  9. Barzo XC trail 29x2.35 Graphene 2.0 za 26EUR https://www.bike-discount.de/de/vittoria-barzo-xc-trail-29x2-35-tlr-graphene-2.0-faltreifen Komplet grawitacyjno - elektryczych Michelinów 27.5 z dużą obniżką https://www.bike-discount.de/de/michelin-e-wild-27-5x2-60-rear-front-faltreifenset
  10. Ja mam te i też z czystym sumieniem mogę polecić - używam już kilka sezonów i oprócz powycieranej farby nic się z nimi nie dzieje (chociaż jak ja kupowałem były znacznie tańsze): https://pl.aliexpress.com/item/1005004426423420.html?gatewayAdapt=glo2pol
  11. Siemka Nie wiem czy w dobrym dziale,jak nie to proszę o przeniesienie do odpowiedniego. Szukam bieżni do 1000zł. Głównie chodzenie(nie lubię biegać,wolę rower 😜 ),ale żona mówi że nawet by pobiegała 🙃 Dobrze by było jakby po złożeniu zajmowała mało miejsca. Bajery niepotrzebne. Ma być w miarę cicha i dobra. Najlepiej Decathlon lub allegro. Mam tam benefity,więc wyszłaby za free 😏 No chyba że coś ciekawego z Aliexpress to wtedy cena do 500zł.
  12. Aktualizacja https://sprint-rowery.pl/rower-crossowy-polygon-heist-x7 z kodem BW25HEIST15 - 2974,15 zł.
  13. sprawdź na stronie www.tania-paczka.net , jest mnóstwo opcji do wyboru
  14. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi 😊 Były halasy z ruszających się zębatek w części rozbieralnej. Poluzował się lockring. Raz, drugi, trzeci dokręcany. Po trzecim dokręceniu trach - luz na całej piaście, nawet ośka też dostała wżery od obcierek. Teoria Leejoonidassa najbliższa prawdy. Środek raczej cały. Dla jasności i bez wchodzenia w szczegóły czemu tak różne budżety - jeśli chodzi o piastę max 200 zł (opcja Aliexpress za 63 zł też brzmi dobrze), ale chętnie rozważę koło do 400-450 zł, 12 rzędowe, 9x135mm, lekka być nie musi, lepsza pancerniejsza. Widzialem na Googlach np. Shimano WH-MT500 natomiast mogłoby mieć 32 a nie 24 szprychy jak te.
  15. Problemów z plecami nie przewiduję Mam też trochę takie doświadczenie windsurfingowe, narciarskie, gitarowe, że lepszy sprzęt wcale nie utrudnia tylko pomaga. Lepsze narty powodują, że nie czuć klepania na każdej muldzie, bezpieczniej możesz się rozpędzić, technikę szlifujesz i po jakimś czasie treningów zaczynasz naprawdę dobrze jeździć. Przy wyborze nart nie chciałem super slalomowych (kręcących super ciasne skręty), ani gigantowych (które jeżdżą szybko, ale trzeba do nich super długich i pustych stoków). Dlatego kupiłęm narty ze zmiennym romieniem skrętu, ale super sztywne. Analogia bardzo daleko idąca? No chyba nie. Nie chciałbym odstawać od przeciętnego, amatorskiego peletonu z powodu roweru. Nie będę nigdy kolarzem górskim ani sprinterem. Jestem sprawny fizycznie, nie posiadam brzucha, posiadam 40 lat i chyba wciąż dość duże możliwości rozwoju fizycznego. Uważasz, że Ednurance jest tu wystarczający? No właśnie o to chodzi! Czy amatorsko Emonda nie będzie tak samo dobra jak Madone tylko, że tańsza bo już nieprodukowana? Czy rama SLR (Emonda), nie będzie dla mnie bardziej odczuwalna jak niższy model SL7 (Madone SL7 gen8)? Czy warto wymieniać kołą, tak żeby odczuć sporą różnicę i kupować podstawowy pomiar mocy - czy może lepiej rzucić to wszystko i kupić inny rower, który ma już to wszystko?
  16. To Ty wyrywasz moje słowa z kontekstu i manipulujesz nimi, by wytworzyć jakiś obraz mnie jako niedzielnego kierowcy. Dokładnie wytłumaczyłem na czym polega ważność trzymania obu rąk na kierownicy. Zrobiłeś już rozeznanie w tych układach kierowniczych i wskażesz te "coraz więcej" samochodów, które nie mają mechanicznego połączenia kierownicy z kołami? Proste, konkretne pytanie. Kultura nakazuje odpowiedzieć albo przyznać się do błędu.
  17. A ten Giant Defy to który model, z którego roku? Z jednej strony to całe aero to trochę ściema jeśli chodzi same ramy...podstawa to szybkie i lekkie opony i koła. Tutaj najwięcej się ugra, dalej ciuchy w tym kask, pozycja na rowerze. Ale... ....mam porównanie między Giantem Tcr, a Giantem Propelem. Porównanie dokładnie na tych samych kołach i oponach. No i wychodzi, że Propel jest po prostu szybszy na płaskim. Łatwiej utrzymuje się prędkości pow.35kmh, dużo łatwiej jedzie się w grupie przy ponad 40kmh, każde depnięcie to odczuwalnie szybsze przyrosty prędkości....ale jest nieco cięższy i mniej komfortowy na przodzie. Na pagórki jeszcze oki, na góry lepszy tcr....tak więc coś w tym aero jednak jest. Jeśli chodzi o Madonkę to testowałem ją raz na dłuższej trasie, ale też innych kołach i oponach. Z całą pewnościa wygodniejszy niż Propel, ale też chyba nie jest to takie aero jak Propel , Reacto. Ale też rower fajny na góry (miałem kiedyś Emondę i nowy Madone też sobie w górach radzi dobrze.). Wszystko zależy jakie moce generujesz, piszesz że nie masz pomiaru więc może warto zainwestować nawet w podstawowy pomiar Inpeaka. Akurat Tcr i nowy Madone to dość komfortowe rowery w stosunku do wspomnianego Speca....jeśli te rowery są dla kogoś za sztywne i mało wygodne to chyba czas na pracę nad własnym ciałem. I nie....nie będzie niżej, czy dalej. Rowery są różne, mają czasami skrajnie inne geometrie nawet w obrębie jednego typu i zastosowanie (scott vs cube vs giant). Pozycja zarówno na rowerze endurance jak i racingowym musi być dopasowana do potrzeb ridera.
  18. Tak sobie przypomniałem i podbijam 🙂.
  19. Kolejna sprawa to zmiana rowerów endurance na wyścigowy/wspinaczkowy. Będzie niżej, dalej do kierownicy i sztywniej. Mam dużo znajomych z madonką/TCR/Tarkamiem mieszkającymi na stojaku bo plecy bolo.
  20. Jak patrzę na ten rower to geometrycznie to jest imho MTB.
  21. Zostań przy tym co masz i zajmij się profesjonalnym podejściem do treningów - zrób sobie rozpiskę, zacznij mierzyć tempówki itd. Prawdziwe sesje treningowe na starcie dadzą ci więcej niż zmiana sprzętu.
  22. Człowieku skończ już te swoje wywody bo zaczynasz być, nie już od dawana jesteś żałosny. Chcesz to wrzucaj te swoje nic nie wnoszące filmiki od internetowych, samozwańczych "ekspertów", chcesz je oglądać to oglądaj ale na szczęście mamy jeszcze wybór i jak chcemy to możemy jeździć dobrymi samochodami, możemy jeździć fajnymi youngtimerami jak chcemy a Ty możesz jeździć swoją Dacią i się jarać jaka ona fajna. Nie chce mi się już wypowiadać w tym temacie bo mimo wpisów, że jesteś gotowy na dyskusję to twardo się okopałeś przy swoich przekonaniach i swojej wizji świata. I tak, podtrzymuję wszystko co do tej pory napisałem, więc nie cytuj już mnie więcej bo Twoje cytaty wyrwane z kontekstu są tylko i wyłącznie męczące a na pewno nie pokazują całego kontekstu wypowiedzi.
  23. Temat nóg nie podlega oczywiście dyskusji Nie mam pomiaru mocy, więc brakuje mi trochę danych. Na Domane SL5 z "firmowymi" kołami i oponami GrawelKing 32C - moje prędkości średnie wahają się koło 25km/h. Na Defy z oponami GP5000 25C prędkość wzrasta do około 28km/h - trasy ok. 60km, wznios 400-500m. Chcę dalej trenować nogi, tylko jest pytanie: Czy zostać przy tym sprzęcie co mam? Czy wymienić na przykład koła na lżejsze i bardziej areo? Czy pomyśleć nad zmianą roweru? Kiedy robiłem przeglądy swoim rowerom, to pan KosaBike z Kielc, powiedział: "A weź sprzedaj te dwa rowery i kup coś porządnego?". No i się zaczęło myślenie...
  24. https://pl.aliexpress.com/item/1005006777001145.html?spm=a2g0o.order_list.order_list_main.168.6d8f1c24Usd3u1&gatewayAdapt=glo2pol Takie. Nie są to może jakieś wybitne konstrukcje, ale na spróbowanie za 90pln jak znalazł. Teraz jak już wiem, że układ platforma/zatrzask się sprawdza, to mogę rozejrzeć się za czymś docelowym. I tu znowu pytanie . Widziałem, że polecacie Cranki Mallety, ale to trochę za duży budżet jak dla mnie. Co jeszcze jest w grze?
  25. To proste - beznadziejny uginacz santura.
  26. Nie da się odpowiedzieć na te pytania bez wiedzy o tym jakie prędkości/waty generujesz. Ale biorąc pod uwagę kierunek, celowałbym w Madone, Emonda to nie jest specjalnie szybki rower. Niezależnie od wyboru - realnie na prędkości nie zyskasz wiele, ona bierze się z nóg, nie z roweru.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...