Skocz do zawartości

[grupa] Shimano 105 5800 VS Sora R3000 a koszty utrzymania w używanym rowerze


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Chcę kupić używaną szosę typu endurance. Będzie to moja pierwsza szosa, nie będę się z nikim ścigać, będzie służyć na rekreacyjne przejażdżki po kilkanaście kilometrów.  Moje dotychczasowe rowery miały napęd 3Xi taki napęd mi nie przeszkadza. 

Do wyboru mam  rower z tą sama ramą ale na różnym osprzęcie (katalogowo z 2018r)

Shimano Sora R3000  napęd 3x9 z kołami noname https://katalog.bikeworld.pl/2018/web/produkt/grupy_osprzetu/shimano/shimano/43685/sora

albo:

Shimano 105 5800 napęd 2x11 z kołami Mavic Aksium  https://katalog.bikeworld.pl/2018/web/produkt/grupy_osprzetu/shimano/shimano/43613/105_1

Różnicę w cenie zakupu pomijam, Wybór wydaje się prosty, wyższy osprzęt = wszystko lepsze,  lepsze koła, tylko boję się że dla laika będzie to dla mnie bez  znaczenia, za to wpakuję się w drogi w eksploatacji rower, bo np. kaseta 11rz to koszt 2 albo 3X wyższy od 9rz.  

Możecie coś doradzić? Napisać Ile kosztują was remonty takich napędów, ile trzeba mieć łańcuchów w rotacji, jaka jest dostępność części, zamienników np. pojedyńczych koronek do korby, ogólnie koszta eksploatacji takich starszych grup?.

 

 

 

 

Edytowane przez kamilmozej
Napisano

Bez przesady, chyba nie jeździsz po 25 tys. km rocznie, żeby zabiły Cię koszty wymiany kasety czy łańcucha. Przy normalnym użytkowaniu, szczególnie jak będziesz jeździł po kilkanaście kilometrów nawet codziennie to kasetę czy łańcuch będziesz wymieniał co kilka lat. Dostępność części jest nieograniczona. Są zwolennicy rotowania i sceptycy tej metody. Ja nie rotuję, kaseta nie kosztuje aż tyle żeby się z tym pierdzielić. Np. w grawelu mam już przebieg ponad 3 tys. km i nic z napędem się nie dzieje, działa bez problemu, nic nie przeskakuje, nie zrywa jak się depnie. Zresztą już tu była na ten temat dyskusja i z tego co pamiętam to wychodzi, że niewiele się na rotacji da oszczędzić. Ważne, żeby kupować łańcuch dobrej jakości, nie jakiś z goownolitu, markowy, nie szukać okazji i nie kupować podróbek, które zniszczą Ci kasetę i tarcze w korbie

  • +1 pomógł 1
Napisano

Grupe shimano 5800 mozna mieszac z 7000 sam mam takiego mixa w tribanie 540. To tak z ciekawości. Nigdy nie jeżdziłe na czyms innym jak 5800  pomieszane z 7000 w kofiguracji 2 x 11 i bardzo sobie chwale takie połaczenie. po prostu działa i to juz od ponad 5000 km. 

  • +1 pomógł 1
Napisano
19 godzin temu, kamilmozej napisał:

Moje dotychczasowe rowery miały napęd 3Xi taki napęd mi nie przeszkadza. 

Ale to nie były szosy.

 

Weź tego tribana 540 na 105 i się nawet nie zastanawiaj

19 godzin temu, kamilmozej napisał:

za to wpakuję się w drogi w eksploatacji rower, bo np. kaseta 11rz to koszt 2 albo 3X wyższy od 9rz.  

No powiem ci, że 60 złotych więcej za kasetę, którą wymienisz co 15 tysięcy kilometrów to różnica nad jaką warto debatować

  • +1 pomógł 1
Napisano (edytowane)
11 godzin temu, clavdivs napisał:

Sora 3X9 to wymierający gatunek, korba 3rz jest praktycznie nie do dostania. 

Ale  tarcze są jeszcze niby dostępne,  tylko ciekawe ile jeszcze będą,  

Cytat

Ale to nie były szosy.

nie były, ostatni był klasy Urban

Cytat

No powiem ci, że 60 złotych więcej za kasetę, którą wymienisz co 15 tysięcy kilometrów to różnica nad jaką warto debatować

Przez założeniem tematu jak sprawdziłem cenę kasety 105 11 rz CS-5800 to na allegro 289zł trochę się przestraszyłem

 

Edytowane przez kamilmozej
Napisano
W dniu 1.11.2025 o 20:35, kamilmozej napisał:

za to wpakuję się w drogi w eksploatacji rower, bo np. kaseta 11rz to koszt 2 albo 3X wyższy od 9rz.  

Możecie coś doradzić?

Pilnować zużycia łańcucha, a jak trzeba zmienić kasetę, bądź co innego to chińczyk przyjacielem  i wychodzą grosze ;) :) 

13 godzin temu, kamilmozej napisał:

Ale  tarcze są jeszcze niby dostępne,  tylko ciekawe ile jeszcze będą,  

Ale po co się w to pchać? W czasach gdzie szosowe kasety kończyły się na 28 miało to sens w górach, gdzie nachylenie przekraczało 20% ;) Teraz, gdzie szosowe 2x w kompakcie są miększe od wiekowych 3x? :) 

Napisano
16 godzin temu, kamilmozej napisał:

Przez założeniem tematu jak sprawdziłem cenę kasety 105 11 rz CS-5800 to na allegro 289zł trochę się przestraszyłem

To popatrz na np. CS-R7000 którą można dostać za 150zł.

W dniu 1.11.2025 o 20:35, kamilmozej napisał:

będzie służyć na rekreacyjne przejażdżki po kilkanaście kilometrów

Odnośnie kosztów eksploatacji tutaj jest sedno, czyli ile tych kilometrów faktycznie jeździsz.
Jeżeli te kilkanaście raz na weekend, to wychodzi do 1000km rocznie. W takim przypadku napęd powinien wystarczyć na minimum 5 lat bez ceregieli z rotacją łańcuchów itp. Przy lepszym utrzymaniu i komponentach może z tego wyjść 12 lat. Tak czy inaczej nawet 1000zł na wymianę całego napędu co tyle lat to chyba nie jest dużo.

Jeżeli częściej jeżdżone, to pewnie wyjdzie 3-4k km rocznie. Wtedy lepszy napęd powinien wystarczyć na 3-4 lata. W gorszym przypadku 2 lata. Wymiana kasety, łańcucha, zębatek korby pewnie zmieści się w 600zł (obecnie). Jak się odłoży np. 30zł miesięcznie, to spokojnie się uzbiera na wymianę w ciągu 2 lat.

W grawelowatym mam złożony napęd 2x10, kaseta sunrace, łańcuchy kmc X10E (jeżdżę rotując co 500km), zębatki korby jakiś mix deore i alivio.
Jak na razie przekroczone 5k i na oko zrobi przynajmniej drugie tyle. Zeszło 5 lat ale to nie jedyny rower, do tego miał roczną przerwę z powodu awarii i zamieszania z niesłownym serwisem/serwisantem. Obecnie bardziej kusi zmiana dla zmiany, lepsze dopasowanie pod siebie niż z konieczności wymiany ze zużycia.
Koszt napędu (bez przerzutek i klamkomanetek) to około 500zł (ceny sprzed pandemii).

W fullu napęd wymieniałem po niecałych 11k km ale po pierwszych 5k dałem nowy łańcuch. Obecnie napęd dojeżdżany awaryjnie w mieszczuchu jak muszę dać koło na przegląd (piasta z biegami). Zajęło mi to około 5 lat, bo tak samo to nie jedyny rower.
Koszt około 1,5k ale poleciałem po bandzie z kasetą Garbaruka (2/3 kosztów).

Największe przebiegi robi mieszczuch, tutaj napęd zwykle wystarcza na 2 lata, czasem 3. Po prostu to jest jazda dzień w dzień, średnio 100km tygodniowo, rocznie około 4k (bywały lata >5k, bywały <4k).
Tutaj ciężej podsumować co ostatnio było wymienione, bo poszło na raty. Generalnie wymiana to koszty rzędu 200-250zł.

Podsumowując nie ma co patrzeć na ceny jednostkowe, bo niby te z mieszczucha najniższe ale są zdecydowanie częściej.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...