Brukiew_Niepospolity Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu (edytowane) Mam ostatnio taki oto dylemat. Chciałbym sobie w przyszłości niedalekiej złożyć rower po swojemu - taki crosso-gravelo-trekking, kierownica w stylu Corner Bar (choć chyba będzie chińska wersja z amelinium, jakieś dodatkowe uchwyty), sztywny widelec carbonowy, napęd 2x10 albo 1x11 (jeszcze nie wiem, we Wrocławiu jest płasko, ale stale dojeżdżam coraz dalej), hydrauliczne hamulce, sztywne osie (na tym etapie odpada 100% ram crossowych, które widziałem). Przewody hydrauliczne mogę prowadzić wewnętrznie,linki od przerzutki wolałbym nie. Mają być błotniki, bagażnik itd. No i z grubsza większość kwestii mam WSTĘPNIE przemyślaną, ale napotykam jeden dość krytyczny problem - brak odpowiedniej ramy. Tzn. rama co mi się w miarę podoba istnieje - Accent Furious Pro - podoba mi się, że da się chyba 2 linki prowadzić na zewnątrz w pełnym pancerzu, do tego wygląda przyzwoicie. Ale zastanawiam się, czy ma to sens pod taki wynalazek? Czy może lepiej taki rower zmontować na ramie MTB? Interesuje mnie stal i "amelinium", bo na chiński carbon chyba nie jestem gotowy, a na nie-chiński to jednak kasy mi żal. O ile w kwestii osprzęt, jak złożyć, jak serwisować ogólnie temat ogarniam, tak geometria roweru to dla mnie czarna magia. Doradzicie coś? Edytowane 3 godziny temu przez Brukiew_Niepospolity Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.