Skocz do zawartości

[Tłoczki] czyszczenie dookoła uszczelek


Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem jaki jest polski odpowiednik tych części, więc pozwoliłam sobie na użycie angielskiego🥲.

Chce się niedługo wziąć za swoje pierwsze wyczyszczenie klocków hamulcowych (hydrauliczne), bo dzwonią jak pędzący pociąg. W stercie filmików natknęłam się na to, że można wyczyścić także te "pistony", które dociskają klocki.

We filmikach używają patyczka i dedykowanego oleju do hamulców. I tu mam pytanie: czy musi to być olej czy mogę oblecieć  np. płynem do czyszczenia tarcz/izopropanolem? Rozumiem też, że nie wysuwają tej części poza uszczelkę?  

Zdjęcie o którą część mi chodzi

Screenshot_20240218-181507_YouTube.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pistons to po prostu tłoczki. Można je wysunąć za mocno i wtedy robi się problem. U mnie są leniwe, ale to też przez to, że mam po prostu mega stare zaciski. Sam próbowałem coś robić, ale nie dałem rady, więc jutro rower idzie do swojego doktora. :D

Z tego co czytałem, czyścić możesz czym chcesz, ale warto je na koniec posmarować płynem hamulcowym.

Edytowane przez Donayo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Aa, no może być. Wiem, że jak za bardzo się wysunie to można wziąć sznur i się powiesić. 

Chodzi mi o to czy mogę je (wysunięte) wyczyścić brake cleanerem czy lepiej właśnie olejem mineralnym? W innym komentarzu na yt z kolei ktoś napisał, że można cleanerem. Nie chcę po prostu "zmyć" tego oleju czy coś 🙈

Ja spróbuję podziałać na własną rękę, bo warto takie proste rzeczy umieć, a z drugiej strony jak się o to pytałam to usłyszałam w serwisie, że tak musi być. Nie sądzę - spróbuję sama wyczyścić jak serwis się takim śrutem nie zajmuje😉

Edit: F**k, nie posiadam oleju, więc może se je same odpuszczę, ale kloce muszę zrobić, bo mnie uj upala. 

Edytowane przez urmom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zacznij od najprostszej czynności. Umyj. Wyjmij klocki, weź pędzel i nim wypędzluj co się da z okolic tłoczka. Oczywiście wodą z czymś. Choćby i płynem do mycia naczyń.

W mojej ocenie mycie tego miejsca jest szczególnie ważne w chwili, gdy wymieniamy klocki na nowe, bądź wciskamy tłoczki do zacisku z innego powodu. Jeśli tłoczek jest brudny, to istnieje niezerowa szansa, że ten brud wepchniemy pod uszczelkę.

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjmij klocki, odkręć zacisk, abyś miała do niego pełny dostęp i zdejmij z tarczy. Weź patyczek kosmetyczny, pociągnij tę watkę, aby zrobił się taki luźniejszy na końcu i zamocz w izopropanolu. Takim wacikiem na patyku oczyść przestrzeń wokół każdego tłoczka zmieniając patyczki tak długo, aż przestaną być czarne.

Jeśli masz hamulce na olej mineralny, to znowu weź watkę na patyczku, zamocz w oleju i przeleć tłoczki po ściankach i w miejscu styku. Jeśli oleju nie masz, to trudno.

Teraz można przystąpić do rozruszania tłoczków. Trzeba je wcisnąć siłowo - jeśli dasz radę palcami, to super, jeśli nie, to użyj czegoś, co Ci się do środka zmieści (łyżka do opon, drewniana rączka od szczotki itp.), tylko rób to przez coś miękkiego np. grubą szmatkę, żeby nie ukruszyć powierzchni tłoczków. Jak już je wciśniesz, to wtedy z wyczuciem i patrząc się na zacisk, naciśnij klamkę hamulca i zobacz, czy tłoczki wysuwają się równo z każdej strony. Trochę się wysuną, więc znowu spróbuj je palcami wcisnąć, a jeśli nie da rady, to zrób to w/w narzędziem. Czynność powtarzaj tak długo, aż jeden i drugi tłoczek wysuwać się będą w miarę równomiernie, a Ty dasz radę wcisnąć je z powrotem palcami. Poczujesz różnicę, bo gdy się dobrze rozruszają, to wciśnięcie ich nie będzie stanowić problemu.

Jeśli masz hamulce na płyn DOT, to do tłoczków jest specjalny smar pod ten płyn przeznaczony. Jedno opakowanie wielkości małego kremu starczy na chyba wieczność. Ja ten smar nakładam najtańszym pędzelkiem z marketu do malowania plakatówkami przez dzieci. Olej w sumie też można tak nakładać.

Metoda na rozruszanie tłoczków jest podawana zarówno przez firmę Sram, jak i Hope, gdy układ jest dobrze zalany, a hamulec traci na skuteczności. W zależności od tego gdzie i po czym się jeździ, czynność tę należy powtarzać co jakiś czas.

  • +1 pomógł 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, Semtex napisał:

Zalej opony mleczkiem i nie będziesz musiał wymieniać dętek :P

 

Wszystko ma swoje plusy i minusy😋.  Na razie największym pain in the ass jest to piszczenie, co nawet jest zabawne, bo ludzie uciekają 🤣

Dziękuję za porady. Będę działać. Mam tylko takie zawsze "szczęście", że coś ruszę i później tego żałuję 🙃

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz żywiczne klocki shimano a hamulec nie cieknie (źródło pisków) to na 99% czyszczenie, mycie i reszta czarów nic nie wniesie. 

Czasami dostaję na serwis rower z piszczącymi heblami, nie ciekną,  wszystko czyste. Mycie tarcz,  prewencyjnie, szlif klocków,  złożone do kupy , dwa naciśnięcia klamki i znowu koncert. 

Pomaga tylko wymiana. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

No więc operacja wykonana...przód chyba super, póki co nic nie piszczy...

Tył... miękka klamka - chyba zapowietrzone. Dałam już tą przyjemność do serwisu i czekam na wyrok.

Gdzie mogłam popełnić błąd? Oba hamulce robiłam tak samo. Zdjęłam koła, wyjęłam klocki etc.

Pobawiłam się trochę tłoczkami - wydawało mi się, że z tyłu wychodzą one nierówno. Posmarowałam olejem mineralnym. Trochę pokręciłam śrubki do regulacji hamulców z tyłu wydawało mi się, że nie są równo. 

Nie obracałam roweru drastycznie. Wisiał on trochę na ukos, ale nie jakoś mocno.

 

 

Edytowane przez urmom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko chciała bym wiedzieć na przyszłość co źle zrobiłam 😁. Serwisant nie umiał mi jednoznacznie odpowiedzieć. Wycieku nie było, teoretycznie podczas zabawy tymi tłoczkami... Trochę mi się przegibnął na stojaku, ale nie tak żeby nurkował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Chyba domyślam się gdzie mogłam schrzanić. Dosyć ciężko ten jeden tłok szedł i chyba wciskałam go na chama. Niestety w żadnym tutorialu o tym chyba nie wspomnięli 😃. Ew. może za mocno wysunęłam tłoczki 

https://youtu.be/nnrP6u2p0IE?si=sgtiZUjBK4Tzvjso?t=8m30s (8.30, nie mogę wkleić linka z tym momentem)

Edytowane przez urmom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Jakbyś za mocno wysunęła tłoczki to by olej popłyną.

Prawdopodobnie za mało oleju było w układzie, w klamce mogło być trochę powietrza, które dostało się do przewodu i się zapowietrzyło.

Dobrze jest od czasu do czasu odpowietrzyć klamkę, nawet jak hamulec dobrze działa. Czynność banalna, potrzeba tylko oleju i lejka Shimano wkręcanego w klamkę. Poziomujesz klamkę, odkręcasz śrubę zbiornika oleju, wkręcasz tam lejek, do lejka wlewasz olej i naciskasz klamkę tak długo, dopóki nie przestaną pojawiać się bąbelki powietrza.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te metody bazują na założeniu, że powietrze masz w okolicy dźwigni, a nie w zacisku, czyli są średnio kompatybilne z realiami. Powietrze lubi nie przemieszczać się w układzie do klamki. Wiele razy okazywało się, że klasyczna metoda pchania płynu z zacisku do dźwigni nie wnosiła nic do odpowietrzenia układu, dopiero przepchnięcie go z dźwigni do zacisku i/lub wyssanie powietrza z zacisku rozwiązywało problem. Poza tym, w przypadku tylnego hamulca, ułożenie przewodu zmienia sytuację - bo przewód często nie idzie na całym odcinku do góry, tylko także poziomo i w dół. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli wykona się dolewkę oleju w trakcie zużywania się hamulca, to wypada pamiętać o tej dolewce przy późniejszej wymianie klocków czy zabiegach z cofaniem tłoczków. Nadmiar oleju w układzie może spowodować uszkodzenie klamek. Dobrą praktyką jest wkręcanie lejków w klamki zawsze, gdy prowadzi się jakieś prace związane z wciskaniem tłoczków.

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...