Skocz do zawartości

urmom

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    112
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez urmom

  1. Ogólnie dużo można zrobić samemu, zależy tylko czy chcesz 💩. Ja wiem, że niektóre sprawy wolę zostawić serwisowi😀 Zależy gdzie kupiłeś rower - możliwe, że przysługuje ci przegląd zerowy po ok pół roku czy tam pierwszych 250-500km. Warto skorzystać. Ja jeździłam na fabrycznym smarze nic się nie działo. Po tym użyłam degreasera (odtłuszczacza fenwick). Myjka/spryskiwacz i olej/wosk. Co ci przypadnie do gustu zależy od ciebie. Miałam momuma, bike7 bardziej mi podchodzi. Smary są uniwersalne, ale są też na różne warunki. Ogólnie chemia pod rowery jest droga. Czy warto kupić magiczny płyn do mycia roweru za 70zl jakich pełno na allegro? Ściereczki? Szczoteczki? Dłubaczki? No nie wiem. Ja kupuję piankę do napędu i budżetowy płyn do tarcz. Do tego brunoxa do amorów. W zestawie Fenwicka miałam gąbkę i druciaka do łańcucha to jest akurat spoko. Kup se zestaw imbusów, żeby mieć czym przykręcać i odkręcać same "pierdoły" jak siodełko itp. Możesz sobie ogarnąć jakiś stojak serwisowy, albo chociaż taki pod tylne koło, tylko te drugie na allegro nie są jakieś super jakościowo. A jak złapiesz bakcyla to sam będziesz wiedział co jest ci potrzebne😁
  2. Aa, nie doczytałam. Dziwne. Mi pianka nie zatłuszcza. Psikam tarcze i klocki przed użyciem czegoś co nie powinno się tam znaleźć, czyli np. degreaser fenwicka czy niektóre płyny do mycia
  3. Mam podobny mały za około 50zl z alledrogo. Dupy nie urywa. Duży mam z lidela https://www.lidl.pl/p/crivit-stojak-montazowy-do-rowerow-z-ramieniem-teleskopowym/p100364782 Ale widzę, że już go nie ma 🤔. Ogólnie lidl, aldi mają takie rzuty. Ostatnio widziałam w aldim ciągle jeden niechciany duży stojak (pń batorego). Kauf pewnie też za chwilę będzie miał jakiś sprzęt dla kolarzy.
  4. O, to już spadła cena. Jak ja szukałam czegoś z rok temu to chcieli za to dobrą kase🤣. Urwałam kawałek kartonu, tak żeby był mniejszy i włożyłam między szprychy. W miarę to zdawało egzamin. Teraz w sumie psikam piankę fenwick i nie burczą mi jakoś bardziej niż wcześniej po użyciu degreasera na napędzie, więc chyba piankostwór zdał egzamin. A nawet odpuścił chyba lepiej syf z tarcz niż dedykowane brake cleanery.
  5. Nie sprzedawaj auta. Można być eko-świrem i jeździć sobie elektryczną komunikacją czy kręcić korbą, ale samochód dzisiaj to podstawa. Ja się pizgam z tych frustratów plujących na samochody. Samochód może nie wariat, ale dupe wozi? Wozi! Może przyjść taki moment w życiu, że będziesz go potrzebował codziennie. Po prostu teraz masz słomiany zapał przemyśl to na zimno. Co do roweru (roweru?) - ja bym obstawała przy jednej z pierwszych rad. Pożycz od kogoś rower i sprawdź czy to w ogóle twoja bajka i czy dajesz radę dzień w dzień to robić. Edit: jednak sama inicjatywa spoko 👍
  6. Kto się nie orientuje w tematach polecam na yt kanał np. "Stop cham", albo "bandyci drogowi" 🫠. Ogólnie z powodu zmiany pogody wysypało naszych kolegów na 2 kółkach, więc tylko wziąć popcorn i oglądać. Nie rozumiem też czemu tyle agresji wśród naszych husarzy zamkniętych w swoich metalowych puszkach. Chyba sobie dziadki dodają cm he he. Nie, że ja się nie wkurzam, ale nie tak żeby komuś skakać po łbie. No niestety, zawsze lepiej innych na i przy drodze mieć za potencjalnych debili. Poziom naszych kierowców to dno. Mandaty, prawko za miliony monet i efekt mizerny. Ile jeszcze musi nieszczęść wydarzyć się? Pewnie bez liku. Btw podziwiam pana na rowerze na dk92 późnym wieczorem. Jaja ze stali, ale światełko miał. Dosłowne igranie z losem🫠
  7. Mam podobnie zastanawiam się czy to nie od gaci (szwów), zwłaszcza jak se... ogole >_>, tylko bez jakiejś tragedii. Musisz się zastanowić czy coś zmieniłaś. Polecam przemywać korą dębu. Myślałam, że to zabobon, a faktycznie koi (piesek potwierdza, pierdziawa mu explodowała 👍)
  8. To fakt. Plus bardzo celebrujemy alkohol, bo musi być zawsze i wszędzie. Aaa, czemu ludzie nie pilnują swoich pociech i pupilków. Widzi waćpanna, że jadę taką dróżką leśną o szerokości 20cm może, a pupilek dosłownie mniejszy niż królik, że jakby najechało na niego takie koło 2.30 to został by krwawy pasek, to nie mupsi pupsi stoi twardo (gdzie btw robili se piknik, koło ścieżki). To z troski nie czepialstwa 💁‍♀️
  9. A gdzie to te sklepy co na krechę gorzołe dajo?😁 Wszystkim śmiecą tak w zasadzie. Najbardziej mnie brzydzą wyplute mele na chodnik, ja pyerdolejcie mi coli, serio koleś jak już musisz udrożnić swoją rurę to może na trawę? Btw przypomniał mi się żarcik hi hi: ulubione zwierzątko Polaków? Małpka 🤦‍♀️
  10. Nature finds a way 😉 Chleją nawet ci po których najmniej się spodziewasz i nic nie widać. Te czasy kiedy nadużywanie były tylko domeną patoli i żuli dobiegły końca 😉
  11. Lol nie wiem jak tu usunąć cycat ^ Tak kraj walczy z alkoholizmem - lepiej kupić jedną dużą butelkę niż mniejszą 🤣 albo 30 browarów w cenie 15 😉 Taa, wala się tego nie od dziś :). Chleją. Kumpela zatrudniła się właśnie w znanym markecie i schodzi dużo, o każdej godzinie, baby i faceci, co nie jest oczywiście żadnym odkryciem
  12. Tja tu trzeba przyznać, że kraj jak kraj ale te wszystkie pączkomaty, różne metody płatności to nam się udały 😉
  13. Ja miałam taką jazdę w grudniu z pocztexem niestety z braku wyboru. Jak się okazało pan podrzucił moją i innych paczkę do pani krawcowej i jeszcze wrukwiony mnie opitalał przez tel. jakby to była moja wina, że gna i używa gównianego zestawu do rozmowy - w domu byłam (chociaż tu propsy, że raczył zadzwonić, bo nigdy w życiu nie domyśliła bym się, że jest tam gdzie jest)
  14. Polska myśl technologiczna🤦‍♀️ Edit: można wiedzieć gdzie to w poznaniu, żebym uważała na słupek grozy?
  15. Ja wpadłam na sarenkę czy lejonka chyba na zakręcie. Oboje się zdziwiliśmy i czas reakcji to był +- 5sek zanim ja się wystraszyłam, a leśny stwór uciekł do lasu😆. Dziwne, że mnie nie widział od razu. No zastanawiam się czy tacy ludzie nie myślą, nie mają wyboru czy mają jaja ze stali. Jak ostatnio 2 takich mijałam ciemnym lasem, gdzie masz 90ke, a wiara ma wypierpapier i gaz do dechy, tiry, wywrotówki, przejazd więc każdy patrzy, żeby zdążyć przed ciuchcią 🤣. Czarne ciuchy i lampki prawie niewidoczne. Jeśli chodzi o jazdę rekreacyjną, to można objechać lasem. Nigdy w życiu nie puściła bym się tą drogą rowerem.
  16. Co mogę jeszcze dodać, jeśli Ci zależy to spróbuj zadzwonić do sklepu Colex z Poznania, może doradzą bo opylają treki. Tam dosyć wysoki serwisant pracuje może akurat będzie wiedział 😉
  17. No jak nie będziesz zostawiał nie wiadomo gdzie to chyba nie zwinie 😉. Jak będziesz miał pecha to nawet stare g. mogą zwinąć. Koleżance niedawno z klatki zajumali sam bagażnik i chcieli zwinąć koszyk, ale chyba nie mogli śrubek w starym trupie ruszyć 🤣
  18. Aha, pytam bo w Pń na mieście jest sklep treka. Myślę, że w Krakowie też by się znalazł jakiś sklep z DS 2/3 do przymiarki. Szczerze? Tutaj jest dużo osób, które zajmują się jak nie zawodowo to pewnie pół-zawodowo rowerami i często dostaniesz odpowiedź, że jest masa innych lepszych rowerów za tą samą cenę, albo ciut więcej. To niekończąca się historia jak z komputerami czy telefonami. Ja mam Ds3 gen 4. Jestem zadowolona. Używam do swoich amatorskich podróży po lesie i betonie, dla formy i rozrywki. Jedyne w co bym może teraz celowała to może amor powietrzny ;). Namierzałam się też na Ds2, ale pan w sklepie zaproponował mi za 5 stówek więcej 3.. a ja miękka nic nie wyszło . Do lasu wjedziesz, korzenie pokonasz, koła możesz wcisnąć 2.1.
  19. Spóźnialscy - umawiasz się na rower 2 dni wcześniej. Okazuje się, że rower nie widział nawet pompki od roku, a co dopiero innych rzeczy. A i trzeba przecież wjechać na zakupy do biedronki po piciu i papu🤦‍♀️.
  20. Heh heh trudno powiedzieć różne rzeczy się robiło a później nie pamiętało 🤗
  21. A jakie miasto? Ja się we widełkach treka ds3 zmieściłam i to tak wzrostowo na pograniczu jestem, że nie wiadomo było czy rama S czy M, a ty masz dużo poza te minimum-minimum wg. tabelki. Myślę, że mają te rowery w sklepach do przymiarki - ds3 to właściwie to samo.
  22. W sumie to by mogła na końcu jeszcze gołą dupą po nim pojeździć jak na amerykańskich myjniach
  23. Taki temat. Wrzucam bardziej for fun, a nie że mnie krew jasna zalewa, bo baba zajęła jedną nogą mój pas, albo kostka nie taka. Faktem jest, że jest to nawierzchnia bardzo nieprzychylna wszystkim. Dziecko z wózka chyba nigdy nie wyjdzie takie same po takiej terapii wstrząsowej. I białego wdzianka, i pazurków 😄, tej błyskotki też bym nie chciała se wciągnąć w łańcuch 😉.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...