Skocz do zawartości

[4000zł] Dla kuriera


Rekomendowane odpowiedzi

https://allegro.pl/oferta/gazelle-orange-c7-rower-miejski-rama-53cm-kola-28-12917453262

Co myślicie o nim? Zależy mi na niezawodności i wygodzie, na jeżdżenie 35h w tygodniu. Wolny specjalnie też chyba nie jest, skoro na miejskim z auchan jestem w stanie jeździć 26km/h bez stawania na pedałach.

Miasto warszawa.

175cm/70kg~

Edytowane przez Johan_Max
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup se jakąś crossówkę, albo fitnesa, a nie takiego ciężkiego kibla z pozycją jak na kublu.

Edit:

Pisząć "ciężkiego kibla" nie zerknąłem na wagę w ogłoszeniu bo zakładałem że będzie z 18-19 kg, ale jeżeli te prawie 24 kg w parametrach jest prawdziwe to ja się pytam: jak oni osiągnęli taki wynik?

Nie piszą nic o ołowiu użytym do produkcji ramy czy innych komponentów tego cacuszka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, ale tego typu rowery tak ważą. Tam wszystko jest ciężkie, poczynając od bardzo grubej ramy (w założeniu, pewnie przewidzianej nawet pod gości o wadze 140-150 kg, bo w końcu na miejskim rowerze jeżdżą nie tylko sportowcy, ale zwykli ludzie także z dużą otyłością), poprzez amortyzator, koła, hamulce rolkowe, dynamo w piaście, piastę planetarną, solidny bagażnik (częściowo zintegrowany z ramą), wspornik kierownicy regulowany wajchą, sztycę amortyzowaną, a kończąc na lampach, pełnej osłonie łańcucha, masywnej stopce i błotnikach. W płaskiej Holandii te rowery może i mają sens, ale dla kuriera rowerowego to nie za bardzo. To ja już wolałbym nawet jakiegoś Marina Fairfaxa uzbrojonego w bagażnik i błotniki, albo nawet Lazaro Aero, z klasycznym napędem 3x8 i nawet na V-kach. 

P.S.

Zapomniałem jeszcze o napinaczu łańcucha i gumach na bagażniku. Nawet te firmowe gripy Gazelle swoje ważą, bo tam jest ciężki plastikowy rdzeń i sporo gumy.    

Edytowane przez marvelo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem kurier powinien zainwestować w elektryka.

Edit. Ten się prawie mieści w budżecie:

https://kross.eu/pl/rowery/ebike/ebike-urban/inzai-hybrid-1-0-522-wh-czarny-matowy?gad_source=1&gclid=CjwKCAiAnL-sBhBnEiwAJRGigkjB2lzs9HTYYFd-NCbzMz_qNry0GrcC6ym9t8hvDrACl3bWQIdKexoCrlgQAvD_BwE

Edytowane przez Greg1
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Greg1 napisał:

Elektryki w takiej cenie czuję że będą byle jakie? No i z tego co słyszałem, to elektryk jest dobry jak nie chcesz się zmęczyć, a zmęczenie dla mnie to (póki co) nie jest duży problem.

 

4 godziny temu, Maciek.B napisał:

Kup se jakąś crossówkę, albo fitnesa, a nie takiego ciężkiego kibla z pozycją jak na kublu.

Proste plecy na rowerze to dla mnie atut, szczególnie kiedy masz coś ciężkiego na plecach czy płyny

 

@Mihau_

Chcesz powiedzieć że jest słaby jak na miejski, czy ogólnie miejskie są słabe?

Edytowane przez Johan_Max
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

No i z tego co słyszałem, to elektryk jest dobry jak nie chcesz się zmęczyć, a zmęczenie dla mnie to (póki co) nie jest duży problem.

Zmęczenie nie jest problemem jak jeździsz dla przyjemności ale jak jest to Twoja praca i jeździsz codziennie po 6 czy 8 godzin to przestaje być fajnie. Zresztą mieszkam koło McDonalda i widzę dostawców z Ubera Eat czy innego Pyszne.pl - zaczynają na zwykłych rowerach a po paru tygodniach przesiadają się na elektryki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Johan_Max napisał:

Chcesz powiedzieć że jest słaby jak na miejski, czy ogólnie miejskie są słabe?

Chcę powiedzieć, że miejska, ciężka damka to rower do toczenia się po bulwarach w weekend a nie codziennego, sprawnego poruszania się po ulicy z możliwie wysoką prędkością. 

Cytat

Przerzutki, hamulce zabudowane w piastach zawsze są cięższe? Bo przyznam jak dla kogoś komu zależy na bezawaryjność, zabudowany mechanizm jest kuszący.

Może i są bardziej bezawaryjne ale też droższe i bardziej skomplikowane w serwisie (pomijając kwestie jakości poszczególnych modeli bo ogólnie to nie są tanie rzeczy). Zewnętrzną przerzutkę ogarnie każdy z pomocą dwóch imbusów a jej ewentualna wymiana to niskie koszty, przy pieście planetarnej zostaje ci serwis a jak na pewno się orientujesz ceny jakichkolwiek usług są w dzisiejszych czasach kosmiczne. O hamulcach w pieście to nawet szkoda rozmawiać - tzn. wystarczają jeśli ktoś chce użytkować taki rower zgodbie z przeznaczeniem, do toczenia się 12kmh

Chcesz mieć rower do pracy to sobie kup lekki, zwrotny, dynamiczny sprzęt a nie krążownik. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Johan_Max bez urazy, ale wydaje mi się, że jesteś typowym przykładem klienta, który wyróżnia 2 typy rowerów.

Albo takie, na których się "leży" wrzucając do jednego worka wszystkie górale, szosówki itp.

Albo takie, które uchodzą za wygodne do użytku po mieście, czyli miejskie oferujące wyprostowaną sylwetkę.

A tymczasem jest cała masa różnych typów rowerów "pomiędzy".

Pomijając już sam fakt, że taka wypionowana pozycja jest dobra tylko do siedzenia na kanapie przed telewizorem, to Ty w dodatku chcesz dorzucić sobie balast na plecy.

Spróbuj wrzucić sobie 10 kg na plecy, usiądź na kanapie i pojeździj sobie tą kanapą po domu. To mniej więcej da Ci pogląd co do właściwości jezdnych takiej wspaniałej Gazelki.

Nie jestem ekspertem od bike fittingu, ale tak na chłopski rozum, to dla balastu na plecach trzeba by znaleźć jakąś przeciwwagę w postaci pochylenia się trochę do przodu, nie bardzo, ale choćby trochę o czym wspomniałem sugerując właśnie rower crossowy.

A co do elektryka...

Sam zainwestowałem w tego typu rower jako dojazdówkę do pracy, ale żeby faktycznie chciało się na tym jeździć (tym bardziej po kilka godzin dziennie) to niestety nie może to być najtańsza możliwa opcja, chociaż zaproponowany Kross nie jest aż tak zły jakby się mogło wydawać.

Sam mam elektryka ze 4 razy lepszego od tego Kross'a, ale miałem okazję się na takim przejechać i jak za tę kasę to ten Kross jest naprawdę niezły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem kilka razy dostawców jedzenia którzy mieli poszerzony bagażnik za pomocą aluminiowych wsporników i zamiast wozić torbę na plecach była właśnie na nim. Nie wiem jakie wady ma takie rozwiązanie bo na setki a może nawet tysiące spotkanych kurierów było ich zaledwie kilku. Jednak wydaje się to lepszym pomysłem niż jazda dzień po dniu z obciążonymi i wilgotnymi plecami. Tak swoją drogą jako docelowy rower dla dostawcy nie widzę sensu w rowerze innym niż elektryczny. Choćby ze względów ekonomicznych - szybciej jedziemy, więcej dostaw, więcej zarobimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam jestem kurierem rowerowym i ja jeżdżę rowerem fitness. Jest to zwrotny, w miarę lekki rower na sztywnym widelcu. Nigdy bym nie brał tej gazeli, takiego kloca co waży 23 lub 24 kg, przecież to pod górkę się będzie strasznie topornie toczyć. Jak chcesz mieć wyprostowana pozycję to kup zawsze możesz spytać sprzedawcę czy zainstaluje ci regulowany mostek w kierownicy. Ja bym wziął rower Lazaro Aero v2 lub nawet Spartacus Road Pro.

Edytowane przez cinekkk11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Dajcie spokój już z tą gazelą xd Zrozumiałem za pierwszym razem że jest za ciężki i nieodpowiedni. Nie bronię nigdzie tego wyboru.

@Maciek.B

W przeciwieństwie do prostej kierownicy, ta miejska daje opcje. Możesz jechać wyprostowany albo pochylony i uchwyt jest też bardziej ergonomiczny. Jeździłem też z dużym obciążeniem na rowerze, więc wiem jak to jest.

W dniu 1.01.2024 o 19:09, chrismel napisał:

Widziałem kilka razy dostawców jedzenia którzy mieli poszerzony bagażnik za pomocą aluminiowych wsporników i zamiast wozić torbę na plecach była właśnie na nim. Nie wiem jakie wady ma takie rozwiązanie bo na setki a może nawet tysiące spotkanych kurierów było ich zaledwie kilku. Jednak wydaje się to lepszym pomysłem niż jazda dzień po dniu z obciążonymi i wilgotnymi plecami.

Minus jest taki że czasami trzeba wejść z plecakiem choćby do galerii, więc musiałbyś nosić takie torby z maka przez całą galerię z powrotem do zaparkowanego roweru. A jeżeli się odpina torba to trzeba za każdym razem marnować czas na jej przypinanie. Z tego co widziałem takie rozwiązania stosują tylko dedykowani kurierzy, jak domino czy lisek, którzy robią zamówienia tylko dla jednej sieci. Zresztą ciężkie ładunki to rzadkość.

Edytowane przez Johan_Max
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Te 19 kg jak na rower to nadal jest ciężki kloc, a sam rozmiar danego modelu ma wpływ na wagę w zakresie kilkudzisięciu do max. kilkuset gramów.

W dniu 2.01.2024 o 23:24, Johan_Max napisał:

W przeciwieństwie do prostej kierownicy, ta miejska daje opcje

W zdecydowanej większości przypadków jakie mam okazję obserwować regulowany wspornik ma znaczenie w momencie zakupu. Tak samo jak regulacja kierownicy w samochodzie - jeżeli jeździ tym jedna osoba, to ustawiasz raz i zostaje tak na lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...