Skocz do zawartości

[5000-7000] Gravel do użytku na co dzień


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, poszukuje gravela na dojazdy do pracy, jazdę po mieście i różnorakie wycieczki, generalnie do użytku na co dzień.

Poprzednio jeździłem starym MTB, który mi niestety skradziono. Pomijając większe wzniesienia drogę do obecnej pracy pokonywałem przy prędkości 25-30 km/h, planujemy z żoną się przeprowadzić za ok. 1,5-2 lat z Wrocławia w jego okolice, w związku z tym obecna droga 7km zwiększy się do ok. 15 km. Z tego też względu rozważam zainwestować w lżejszego gravela, aby być w stanie utrzymywać prędkość na większym dystansie i przejeżdżać przez wszystkie nierówności i jakieś małe krawężniki po drodze.

Na Pepperze znalazłem Focus Atlas 6.7 za ok. 6400-6700zł (z Hiszpanii) i prawie go już zamówiłem, ale zacząłem czytać w komentarzach że jest dosyć ciężki i Merida Sillex 400 ma ramę z lepszego stopu i jest 1kg lżejsza, co jest podobno znaczącą różnicą, poza tym był znacznie tańszy na promocji.

I już nie wiem czy faktycznie warto kupić tego Focusa, jeszcze z hiszpańskeigo sklepu? Czy może zainteresować się innymi modelami? Dziękuję z góry za pomoc i pozdrawiam :)

https://www.bicispasaje.es/gravel/13146-114773-bicicleta-focus-atlas-67-2023-4000990402385.html

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kalkulatorze: http://bikecalculator.com/ wpisz swoją wagę oraz roweru a potem dodaj ten 1 kg. Zobaczysz jaka jest różnica w prędkości na płaskim terenie przy jednostajnej jeździe. Więc nie skupiałbym się tak bardzo na wadze. To co decyduje przede wszystkim o prędkości to opony ( https://www.bicyclerollingresistance.com/ ) oraz aerodynamika (strój i pozycja na rowerze).

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście ten focus jakoś dziwnie ciężki jak na alu+carbon/grx 400. Standardowa waga dla tej kategorii cenowej to okolice 10.5 kg.

Te 800 gram, to nie jest jakoś bardzo dużo, ale z drugiej strony ludzie potrafią wydać tysiące złotych, by tyle zejść z wagi.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na dojazdy do pracy i załatwianie spraw na mieście, to dość wysoka półka cenowa i łakomy kąsek dla złodzieja. Ale jeśli się tym nie przejmujesz, a do tego masz w miarę bezpieczne miejsce do parkowania na mieście, to rower elektryczny sprawdzi się lepiej. Te 15km w jedną stronę to jednak sporo jak na codzienne dojazdy rowerowe, zwłaszcza w warunkach wrocławskich, bo o ile co skrzyżowanie nie łamiesz przepisów, to na większości kierunków, nawet na rowerze, wyjdzie niemal godzina jazdy. No i sprawdź sobie czy na pewno masz średnią 25-30km/h z przejazdu przez Wrocław, bo trochę wątpię. Może tyle masz na liczniku na długiej prostej DDRa, ale jak sobie nagrasz przejazd i podzielisz czas przez odległość, to można się zdziwić.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, jowejek napisał:

Jak na dojazdy do pracy i załatwianie spraw na mieście, to dość wysoka półka cenowa i łakomy kąsek dla złodzieja. Ale jeśli się tym nie przejmujesz, a do tego masz w miarę bezpieczne miejsce do parkowania na mieście, to rower elektryczny sprawdzi się lepiej. Te 15km w jedną stronę to jednak sporo jak na codzienne dojazdy rowerowe, zwłaszcza w warunkach wrocławskich, bo o ile co skrzyżowanie nie łamiesz przepisów, to na większości kierunków, nawet na rowerze, wyjdzie niemal godzina jazdy. No i sprawdź sobie czy na pewno masz średnią 25-30km/h z przejazdu przez Wrocław, bo trochę wątpię. Może tyle masz na liczniku na długiej prostej DDRa, ale jak sobie nagrasz przejazd i podzielisz czas przez odległość, to można się zdziwić.

 

Do pracy obecnie jeżdżę z Kurkowej na Muchoborską drogą rowerową Długa-Popwica-Na ostatnim Groszu-Gądowianka, na płaskich, lub lekko wzniesionych odcinkach to 25-30 utrzymuje, oczywiście dochodzi po drodze trochę skrzyżowań z sygnalizacją, estakada, most na Długiej, czy inne sytuacje wymagające zwolnienia, także jasne,  średnia jest niższa, chyba koło 22 wychodziło, ale nie jestem pewien, być może jednak mniej, nie mam przy sobie licznika obecnie. Z resztą przejazd tych 7 km zajmuje 18-30 minut.

W pracy trzymam rower w budynku także nie ma problemu z kradzieżą, w mieście no pewnie ryzyko jest, z resztą ukradli mi właśnie MTB z lat 90 z klatki schodowej, także w obecnym miejscu zamieszkania pozostaje mi trzymać rower w pokoju.

15 km również mi się wydaje spore na co dzień, dlatego rozważam właśnie coś z mniejszymi oporami, żeby wytrzymać przy dłuższym odcinku i nadające się na dziurawe drogi. Do elektryków jestem jakoś sceptycznie nastawiony ponieważ napędzanie roweru siłą własnych mięśni sądzę że jest zdecydowanie skuteczniejszym dodatkiem do treningu nóg na siłowni, tym bardziej przy siedzącej pracy i przynosi satysfakcję przy szybszej jeździe :) Poza tym elektryki wyłączają wspomagania powyżej 25 km i trzeba targać jeszcze ze sobą dodatkową masę w takim wypadku.

Edytowane przez kwiatek15
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam się, ale się wypowiem :)

Szukam w podobnym przedziale cenowym - właściwie to chciałem bardziej fitness, ale po kilku wycieczkach do sklepów już nie wiem.

Z gravel znalazłem (zaznaczam, że nie wszystkie dostępne, a część w przedział cenowy wpada dopiero po cenie wyprzedażowej, nie wiem tez jaki rozmiar):

- Ghost Road Range (essential)

https://www.sklepbiker.pl/produkt/ghost-road-rage-essential-al/

- Ridley Kanzo A grx400 (albo 600 - trzeba patrzeć na stronie dystrybutora, bo lubią wrzucać krótkie promocje, w lipcu grx600 można było wyrwać po 6999)

https://ridley.pl/produkt/rower-gravel-ridley-kanzo-a-grx400/

- Cube Nuroad pro (race)

https://skiteam.pl/rowery-przelajowe---cyklo-cross/843-rower-cube-580200-nuroad-race-4054571371393.html?gclid=EAIaIQobChMIxKaDlr_PgAMVpAZ7Ch2CoAJHEAQYASABEgLpevD_BwE

- Author Aura xr4 / xr5

https://e-rower.pl/gravel/10206-50727-rower-aura-xr5-2023-ebon-8590816084551.html#/214-kolor-szary_matowy/672-rozmiar_kol_ram_podporek-560_mm

- Kellys soot 50

https://www.rowerzysta.pl/Rower-gravel-Kellys-Soot-50-2023/kolor-szaro--czarny_rozmiar--ramy-m

Większość ma aluminiowa ramę, carbonowy widelec, sztywne osie, hamulce hydrauliczne. Może ktoś z bardziej doświadczonych użytkowników będzie w stanie powiedzieć co z tych jest warte uwagi/swojej ceny.

Edytowane przez zuczek7
Edyta: dużo enterów na końcu ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem tego Focusa w polskim sklepie na Allegro za 6500zł, tylko z korbą Miranda Delta XMod2, zamiast GRX, z resztą zamawiając z tamtego hiszpańskiego sklepu też nie było pewności jaką dostanę. Nadal się jednak waham czy warto wydać tyle na rower do codziennej jazdy po mieście.

 

 

https://allegro.pl/oferta/rower-focus-atlas-6-7-l57-180-188cm-slategrey-13385161611?reco_id=342bfcbc-36c1-11ee-bc8e-1238d76c9d81&sid=041047f9c36843e364ecb91b45c568a2755aa386fe7e14ee7421a14291fbf951#

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, zuczek7 napisał:

- Ridley Kanzo A grx400 (albo 600 - trzeba patrzeć na stronie dystrybutora, bo lubią wrzucać krótkie promocje, w lipcu grx600 można było wyrwać po 6999)

https://ridley.pl/produkt/rower-gravel-ridley-kanzo-a-grx400/

 

Ridley twierdzi, że w najbliższym czasie nie będzie już takich promocji.

Żyję z nimi dobrze, nawet bardzo dobrze, ale nie aż tak, żeby zawsze mówili mi prawdę, więc może być różnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, kwiatek15 napisał:

Nadal się jednak waham czy warto wydać tyle na rower do codziennej jazdy po mieście.

Nie.

Warto zainwestować jak zamierzasz jeździć na całodzienne/wielodniowe przejażdżki/wyprawy albo na sportowo. Do zwykłej jazdy po mieście kup jakiegoś podstawowego fitnessa z karbonowym widelcem (może być używany, nieco mniej chętni na niego będą złodzieje).  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, zuczek7 napisał:

Nie znam się, ale się wypowiem :)

Szukam w podobnym przedziale cenowym - właściwie to chciałem bardziej fitness, ale po kilku wycieczkach do sklepów już nie wiem.

Z gravel znalazłem (zaznaczam, że nie wszystkie dostępne, a część w przedział cenowy wpada dopiero po cenie wyprzedażowej, nie wiem tez jaki rozmiar):

- Ghost Road Range (essential)

https://www.sklepbiker.pl/produkt/ghost-road-rage-essential-al/

- Ridley Kanzo A grx400 (albo 600 - trzeba patrzeć na stronie dystrybutora, bo lubią wrzucać krótkie promocje, w lipcu grx600 można było wyrwać po 6999)

https://ridley.pl/produkt/rower-gravel-ridley-kanzo-a-grx400/

- Cube Nuroad pro (race)

https://skiteam.pl/rowery-przelajowe---cyklo-cross/843-rower-cube-580200-nuroad-race-4054571371393.html?gclid=EAIaIQobChMIxKaDlr_PgAMVpAZ7Ch2CoAJHEAQYASABEgLpevD_BwE

- Author Aura xr4 / xr5

https://e-rower.pl/gravel/10206-50727-rower-aura-xr5-2023-ebon-8590816084551.html#/214-kolor-szary_matowy/672-rozmiar_kol_ram_podporek-560_mm

- Kellys soot 50

https://www.rowerzysta.pl/Rower-gravel-Kellys-Soot-50-2023/kolor-szaro--czarny_rozmiar--ramy-m

Większość ma aluminiowa ramę, carbonowy widelec, sztywne osie, hamulce hydrauliczne. Może ktoś z bardziej doświadczonych użytkowników będzie w stanie powiedzieć co z tych jest warte uwagi/swojej ceny.

Cube Nuroad Pro ma mechaniczne hamulce - niexwarto, dopiero Race ma hydrauliczne.

Author Aura XR4 to jakaś zbieranina części bez ładu i składu - manetki GRX, przednia przerzutka GRX ale tylna Tiagra, wtf?! I oś qr z tyłu. Nie warto.

Kellys Soot 50 pojawia się ostatnio w promocjach poniżej 5 tys. zł - w tej cenie zdecydowanie warto. Zwróć tylko uwagę, że zdarzały się w nich problemy ze zbyt krótkim ekspanderem rury sterowej powodującym pękanie tejże rury. Wymieniane było w ramach gwarancji. Może już to wyeliminowali, nie wiem.

O ile mnie pamięć nie myli to ten Focus ma osie w standardzie mtb i jakbyś kiedyś chciał wymieniać koła to musisz mieć to na uwadze, żeby kupować czy składać koła na piastach mtb a nie na szosowych. Nie kupuj ze sklepu hiszpańskiego bo było dużo wpisów o uszkodzeniach w trakcie wysyłki (słabe zabezpieczenie) i późniejszych problemów wynikających z gwarancji, wysyłki do Hiszpanii, itp.

Z graweli "wszystkomających" zobacz też Romety Aspre 2 i Boreas 2 GRX kosztujące poniżej 5 tys. zł.

Edit. Zapomniałem dopisać, mój kolega z pracy dojeżdża codziennie i latem i zimą 30 km na Nuroad, nie pamiętam czy Pro czy Race. A ma 60 lat 😁. Zimą czasami przyjeżdża elektrykiem, max. 2 razy w tygodniu. Fitness jest ok w samym mieście (mam jakby co to wiem) ale grawel będzie lepszy poza miastem, na tych dojazdach do miasta. Też jako commutera używam grawela no po pracy jadę na przejażdżki kilkudziesięciokilometrowe za miasto to też wiem co piszę jakby co

Edytowane przez Greg1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dzisiaj w lokalnym sklepie rowerowym i miałem okazję obejrzeć Superior X-Road Comp GR, oraz Unibike Geos, oba zostały mi polecone. Geos jest już na grupie GRX 600 i ma również ładnie linki schowane jak w Focusie, Superior na GRX400, ale z tego co się dowiedziałem ma sztywniejszą ramę, oba są dostępne poniżej 7 tys. zł.

Jak sądzicie, warto się zainteresować tymi modelami?

https://sportprofit.pl/pl/p/Rower-Superior-X-Road-Comp-GR-matte-olive/50841

https://www.unibike.pl/geos.html

 

Na chwilę obecną rozważam Superior X-Road Comp GR, Unibike Geos, Merida Silex 400 i Romet Boreas 2 GRX.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Superior X-Road Comp GR jest na napędzie 1xx, pozostałe 2xx. Może godnym rozważenia będzie też "szosowa" wersja tego Superiora czyli Superior X-Road Comp bez tego GR na końcu? Napęd 2x10 Tiagra, rama ta sama czyli wejdą szersze opony jak w wersji grawelowej, czyli z GR na końcu. Można z niego zrobić taką szosę Road+

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Finalnie zamówiłem wczoraj w lokalnym sklepie Marin X11 za 8150zł z podobną geometrią do Meridy Silex.

Testowałem Unibike Geos,  do użytku na co dzień, bez doświadczenia z szosą i gravelami chyba wolę jednak mniej agresywną geometrię, nie chcę nadwyrężać pleców. ;) Testowałem również Marin X10 (ta sama rama co X11) i prowadził się pewniej od długiego Geosa.

Zastanawiam się czy nie przepłaciłem trochę (wykluczam jednak zamawianie zza granicy i wolę kupić lokalnie we Wrocławiu), aczkolwiek jest chyba trochę lepszy osprzęt od Silexa 400, lub Superiora X-Road Comp i dobrej jakości rama.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro to ma być rower przede wszystkim na codzienne dojazdy do pracy 2x7km (a w perspektywie 2x15km), to czy sprawdziłeś:

- możliwość montażu pełnowymiarowych błotników? Ta podcięta rura podsiodłowa wygląda jakby było tam naprawdę niewiele miejsca.

- możliwość montażu standardowego bagażnika i małych sakw na ciuchy do przebrania i inne rzeczy czy zamierzasz jeździć z plecakiem?

- możliwość montażu u-locka przy tej nisko schodzącej górnej rurze ramy (co pewnie mocno zależy od wybranego rozmiaru ramy)?

Poza tym napęd 1x11 i opuszczana sztyca w rowerze na dojazdy do pracy po płaskim jak decha Wrocławiu brzmi trochę przypadkowo. Rower wydaje się mało rozwojowy jeśli wkręcisz się w szybszą i dalszą jazdę, a jednocześnie jest słabo przystosowany do podstawowego celu jaki opisałeś, czyli poruszania po mieście. Jestem ciekaw twojej opinii za rok czy dwa, bo wygląda trochę jakbyś miał kasę, ale nie miał pojęcia co właściwie chcesz osiągnąć i czego szukasz. Niemniej, życzę bezproblemowego użytkowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co zrozumiałem błotniki można zamontować, pytałem o tą kwestię, ale przy odbiorze poruszę jeszcze ten temat konkretniej, w mieście są jednak niezbędne.

Generalnie zazwyczaj jeżdżę z plecakiem, ale gdybym faktycznie się wkręcił w dalsze podróże to sakwy się przydadzą.

Kupiłem składane zabezpieczenie Abus SH6500K z uchwytem na ramę, jest zdecydowanie bardziej kompaktowe od U-Locka.

Co do napędu to słyszałem i czytałem już różne opinie, cześć preferuje 1, inni 2 blaty w różnych zastosowaniach. W przyszłości zawsze można w razie czego korbę wymienić.

Skupiłem się głównie na geometrii ramy, uparłem się na hydrauliczne hamulce i grupę Shimano GRX.

Na Geosie faktycznie mniej pewnie się czułem i miałem bardziej wyciągniętą pozycję. Być może kwestia przyzwyczajenia, ale z braku doświadczenia w szosie i gravelu zaufałem sprzedawcy, więc potencjalne problemy z plecami zniechęciły mnie, mimo że byłem nastawiony na zakup tego roweru właśnie.

Marin X11 ma ponoć bardzo podobną geometrię do Meridy Silex 400, która się cieszy chyba bardzo dobrą opinią. Jest komfortowy, więc to raczej dość istotna cecha przy użytkowaniu na co dzień.

Lubię dynamicznie jeździć i szukam czegoś na dalsze dojazdy do pracy. Chcę spróbować swoich sił również na dłuższych wycieczkach, ale co z tego wyjdzie to się okaże. Wydaje mi się że taki bardziej komfortowy gravel się sprawdzi, aczkolwiek faktycznie nie pomyślałem o ewentualnych problemach z montażem toreb.

Opuszczana sztyca nie wiem czy mi się przyda, akurat się trafiła w tym modelu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, kwiatek15 napisał:

Co do napędu to słyszałem i czytałem już różne opinie, cześć preferuje 1, inni 2 blaty w różnych zastosowaniach. W przyszłości zawsze można w razie czego korbę wymienić.

Kupić korbę, kupić klamkomanetkę, kupić przerzutkę, kupić kasetę i łańcuch, wydać 2000

3 godziny temu, kwiatek15 napisał:

Wydaje mi się że taki bardziej komfortowy gravel się sprawdzi

To nie jest "bardziej komfortowe", to skrajność, siedzisz jak na kiblu 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze, ale jakie są w takim razie wady tej pozycji "jak na kiblu"?

Nie mam doświadczenia z taką wyciągniętą pozycją jak na szosie, więc jazda tutaj wydaje się bardziej komfortowa, jest mniejsze ryzyko wystąpienia problemów z kręgosłupem.

Nadal jest baranek, tylko nie jestem aż tak wyciągnięty, więc rozumiem że przy mocnym wietrze, lub większych prędkościach i tak powinien się sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

No dobrze, ale jakie są w takim razie wady tej pozycji "jak na kiblu"?

Zdecydowanie gorsza aerodynamika?

Cytat

Nie mam doświadczenia z taką wyciągniętą pozycją jak na szosie, więc jazda tutaj wydaje się bardziej komfortowa, jest mniejsze ryzyko wystąpienia problemów z kręgosłupem.

Jakie ty znowu chcesz mieć problemy z kręgosłupem podczas jazdy rowerem? Pozycja na szosie nie jest wyciągnięta, jeżdżą w niej setki milionów ludzi na świecie, jeśli masz jakieś ograniczenia fizyczne to trzeba pracować nad swoim ciałem. BTW każdemu "komfortowo" na czym innym

Cytat

Nadal jest baranek, tylko nie jestem aż tak wyciągnięty, więc rozumiem że przy mocnym wietrze, lub większych prędkościach i tak powinien się sprawdzić.

Tylko po co ci baranek, za którego dopłacasz, skoro pozycję podczas jazdy masz taką jak na tańszym rowerze z prostą kierownicą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...