Skocz do zawartości

[Szosa] Vingegaard pojedzie na napędzie 1x w 2023 TdF


Rekomendowane odpowiedzi

Nie, tu nie ma nic do odkrywania. To jest po prostu dla mnie lepsze rozwiązanie.

Brak przerzutki z przodu to brak problemu z zakleszczeniem się (sporadyczne) łańcucha przy zmianie pod obciążeniem. To blat narrow-wide, z którego też łańcuch nie zlatuje chętnie nawet jak wyjmujesz koło (tu za każdym razem trzeba ten upaćkany łańcuch pakować ręcznie na zębatkę - co robię dość często podczas wkładania i zdejmowania roweru z trenażera). W dodatku bez tej narośli z przodu jest ładniej, korbę z jednym blatem dużo łatwiej się czyści :) Podoba mi się ergonomia klamkomanetek Srama (mam w gravelu zestaw AXS). Przerzutka będzie ze sprzęgłem bo w mojej Ultegrze łańcuch lata jak chce. A zakres i stopniowanie jest dla mnie zupełnie ok. Więc skoro mam zużyte części to równie dobrze mogę sprzedać dalej te niezużyte a całość wymienić na coś innego. Po stronie strat jest jeden (istotny) bieg mniej i odrobinę wyższa masa oraz częstsze ładowanie baterii niż w Di2.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, heavy_puchatek napisał:

Reszta to właściwie to samo, ewentualnie delikatnie przesunięte w którąś stronę - ale dziur nie ma żadnych. 

Przy 2x11 masz na blacie dostępnych 11 przełożeń, w tym samym zakresie prędkości w konfiguracji 1x masz już 8-9 przełożeń. Masz dziury i to w zakresie prędkości, gdzie przeskoki powinny być jak najmniejsze. Przeskoki o 2 zęby w zakresie prędkości w granicach 40kmh to dla amatora słaba opcja, będzie chomik bo na twardszym przełożeniu nie uciągniesz. Do tego ta koronka 10T

Nie bez powodu zawodowcy jeżdżący na sram używają największych dostępnych blatów mimo, że, w teorii, ratio "fabrycznego" napędu jest takie same jak shimano z blatem 53

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, zekker napisał:

To nie dobrze, bo to grozi całkowitym wymarciem przedniej przerzutki :(

Pod warunkiem, że szosowcy amatorzy będą kręcić średnie 400 wat z kadencją 70 i jeździć tylko po płaskim 😃

16 godzin temu, heavy_puchatek napisał:

Albo się okaże, że szosa będzie już tak mało używana że się nie doczeka :)

Myślałem, że to jest projekt w fazie realizacji...

 

Edytowane przez KNKS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, zekker napisał:

To nie dobrze, bo to grozi całkowitym wymarciem przedniej przerzutki :(

Ajfonizacja jest jednokierunkowa. Ludzie lubią łatwo, i bez zbędnej rozkminy, więc za ~5lat na szosie będziemy mieli 14 rzędowe napędy szosowe z kasetami 10-4x jako standard. Jeżeli dołożysz do tego wygibasy typu AXS Transmission - z możliwością jedną wajchą przelecenia przez całą kasetę bez zająknięcia - to jest pozamiatane.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mihau_ napisał:

Przy 2x11 masz na blacie dostępnych 11 przełożeń, w tym samym zakresie prędkości w konfiguracji 1x masz już 8-9 przełożeń. Masz dziury i to w zakresie prędkości, gdzie przeskoki powinny być jak najmniejsze. Przeskoki o 2 zęby w zakresie prędkości w granicach 40kmh to dla amatora słaba opcja, będzie chomik bo na twardszym przełożeniu nie uciągniesz. Do tego ta koronka 10T

Nie bez powodu zawodowcy jeżdżący na sram używają największych dostępnych blatów mimo, że, w teorii, ratio "fabrycznego" napędu jest takie same jak shimano z blatem 53

Oczywiście możemy podyskutować :)

1) Przy 2x11 mam na blacie dostepnych w sumie to 9 przełożeń a nie 11 - dwóch największych zębatek na kasecie serdecznie nie polecam używać bo przy długości łańcucha pozwalającej jako tako jeździć również na małej koronce z przodu grozi to urwaniem przerzutki. Di2 8050 jest jak już pisałem bardzo ułomne pod tym względem.

2) To teraz odpal mój link i pokaż mi te dziury - piszesz ogólnie i nie wiem o czym, serio. Według mnie jest jedna dziura i mam tu na myśli coś, co mogłoby mi potencjalnie przeszkadzać - między przełożeniem 4.0 i 3.38 wygodnie byłoby mieć jeszcze coś. Poza tym na moje potrzeby reszta jest równo rozłożona, przy lżejszych przełożeniach odstępy są większe i to akurat dobrze bo to w górach uważam za pożądane, nie trzeba tyle machać łańcuchem po kasecie przy zmianach nachylenia.

3) Przełącz sobie wyświetlanie z "ratio" na "speed" i przy kadencji 90 (norma po płaskim dla mnie to raczej 100-110) prędkość 34km/h wypada przy koronce 15z a 30km/h przy koronce 17z. Czyli odpowiednio 4 i 5 od dołu. Czyli typowa przelotowa prędkość znajduje się w miarę w środku kasety. Czyli dobrze.

4) Zakres jest ~taki sam. Nie tracę najcięższego biegu (tylko do szybkich zjazdów, właściwie 50x11 w szosie nie używam... prawie nigdy? Ale i tak go nie tracę) a najlżejszy mam nawet odrobinę lżejszy niż obecne 34x32.

5) Mam już 1x12 w gravelu (36 zębów z przodu, 10-50 z tyłu) i zdecydowanie nie narzekam. Na koronkę 10z również - używana bardzo sporadycznie i nie odczuwam na tym wibracji. I strasznie jara mnie cisza tego napędu gdy jest czysty :)

Można woleć 2x11 oczywiście. Z perspektywy moich potrzeb dzisiaj zdecydowanie szedłbym w 1x12. Myślę, że analizując na spokojnie przełożenia w rowerze zamiast ogólników "duże odstępy" coraz więcej osób będzie iść w tę stronę. To nie musi być żadna "moda" - to może po prostu ludziom pasować. 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, uzurpator napisał:

Ajfonizacja jest jednokierunkowa. Ludzie lubią łatwo, i bez zbędnej rozkminy, więc za ~5lat na szosie będziemy mieli 14 rzędowe napędy szosowe z kasetami 10-4x jako standard. Jeżeli dołożysz do tego wygibasy typu AXS Transmission - z możliwością jedną wajchą przelecenia przez całą kasetę bez zająknięcia - to jest pozamiatane.

Kasety 8-5x, skoro już istnieją zaczynające się od 9 zębów,  a wszystko sterowane bezprzewodowo przyciskami na kierownicy i zapewne konfigurowalne tylko i wyłącznie apką na smartfonie, bez którego żyć się już nie da, a tym bardziej jechać na rowerze. Aha, hamulce rzecz jasna też sterowane bezprzewodowo... Fikcja? Nic z tego! Shimano już to opatentowało: https://www.vitalmtb.com/features/A-Completely-Wireless-Bike-Brakes-Shifting-and-Suspension,3043

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, heavy_puchatek napisał:

Przy 2x11 mam na blacie dostepnych w sumie to 9 przełożeń a nie 11 - dwóch największych zębatek na kasecie serdecznie nie polecam używać bo przy długości łańcucha pozwalającej jako tako jeździć również na małej koronce z przodu grozi to urwaniem przerzutki. Di2 8050 jest jak już pisałem bardzo ułomne pod tym względem.

A na mechanice w konfiguracji przerzutka gs, 52-36 + 11-32 śmiga bez większych problemów 

41 minut temu, heavy_puchatek napisał:

To teraz odpal mój link i pokaż mi te dziury - piszesz ogólnie i nie wiem o czym, serio.

Przeskoki na kasecie o 2 zęby w zakreaach prędkości 35+ to dziury, różnica jest znacząca a im większa prędkość tym bardziej odczuwalna 

43 minuty temu, heavy_puchatek napisał:

prędkość 34km/h wypada przy koronce 15z a 30km/h przy koronce 17z. Czyli odpowiednio 4 i 5 od dołu. Czyli typowa przelotowa prędkość znajduje się w miarę w środku kasety. Czyli dobrze. 

A 4 kmh różnicy pomiędzy sąsiednimi, najczęściej używanymi przełożeniami to mało? 

Co z tego, że na środku kasety skoro masz tam przeskoki co 2 zęby 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, heavy_puchatek napisał:

Myślę, że analizując na spokojnie przełożenia w rowerze zamiast ogólników "duże odstępy" coraz więcej osób będzie iść w tę stronę. To nie musi być żadna "moda" - to może po prostu ludziom pasować. 

Ludzie idą tam gdzie istnieją drogi i wyjścia, ale wystarczy niektóre drogi i wyjścia zablokować oraz pobudować nowe, a ludzie pójdą nawet tam, gdzie kiedyś by wcale nie chcieli.

Przełożeń się nie analizuje na spokojnie, tylko się na nich jeździ po określonym terenie o jakimś ukształtowaniu. Idzie amator szosowego kolarstwa do sklepu, celuje w 11-rzędową grupę 105 i dostaje jedynie słuszne stopniowanie kasety 11-13-15-17-19-21-23-25-27-30-34, bo w tej grupie kaseta CS-HG700 innego stopniowania nie ma.

Ze wspomnianej kasety CS-HG700 w płaskim terenie amator może spokojnie wyrzucić kilka zębatek, bo nigdy ich nie użyje - 11 i 34 od razu, 30 w zasadzie też niepotrzebna, 13 będzie używał może na zjazdach z wiaduktów, a przeskoków co dwa zęby między 15-17-19-21 może nie zauważy, chyba że przesiądzie się na chwilę na rower znajomego, którego kaseta będzie miała stopniowanie np 14-15-16-17-18-19-20... i wtedy pewnie się zastanowi kto i dlaczego wcisnął mu taki kit...

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli znowu wszystko zależy od punktu widzenia.

Ja bym się ze stopniowaniem 14-15-16-17-18-19-20 zamęczył w górach a na płaskim przeskoki o 2 ząbki są zupełnie ok powiedzmy do tych 15% różnicy między biegami. To zmiana kadencji przy tej samej prędkości o ~10-12 i ja nie mam z tym najmniejszego problemu i uznaję za wygodne. Zmiana 4km/h między najczęściej używanymi biegami jest wg mnie zupełnie ok bo umiem kręcić nogami trochę wolniej na tym wyższym biegu albo trochę szybciej na tym niższym.

Temat chyba wyczerpany. Opcji na szczęście jest kilka więc każdy ma wybór.

Na razie jeszcze jest kilka bo co przyszłość przyniesie to nie wiadomo :D 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakich to opcji jest kilka? Owych opcji jest coraz mniej, bo zwiększanie "rzędowości" poszło w stronę dodawania biegów w praktyce nieużytecznych na większości obszarów planety Ziemia albo w stronę napędów ekstremalnie stopniowanych i zjadających zębatki w zastraszającym tempie jak w MTB 1x

Stopniowanie korb szosowych nie zmieniło się od dekad - wprowadzenie kompaktów 50/34 jest pewnym złudzeniem, bo 50/11 odpowiada 53/11,66, więc nie dochodzimy nawet do zębatki 12, której też przeciętny amator jazdy po szosie zwykle i tak nie używa nawet mając 50 na korbie.

A czy 1x12 jest lepsze? Korba jednorzędowa z blatem 46 nie sprawi, że amator zacznie używać zębatki 11 w kasecie, dopiero zębatka 40 spowoduje, że jazda na koronce 11 będzie odpowiednikiem 53/14,5, ale wtedy ja przynajmniej powiedziałbym, że zamiast 40 z przodu zdecydowanie wolę mieć 52-36 (da się nawet 52-34), a kasetę 12-rzędową zaczynającą się od 14 lub 13 i niekoniecznie kończącą się na 32 lub 34 - ale nie ma już takiej opcji, bo główni rynkowi gracze poszli w upraszczanie oferty i niepraktyczny uniwersalizm (obrazek niżej), zostali tylko niszowi producenci kaset w rodzaju Miche... Tak przy okazji, pojedyncze rowerowe dinozaury mogą kojarzyć owianą legendami włoską firmę Marchisio, produkującą kasety umożliwiające dowolne stopniowanie - ta firma jako producent kaset w zasadzie już nie istnieje, ot taki znak czasu, ale jeszcze da się coś kupić: https://clemenzo.com/en/marchisio (treść tej strony zaczyna się niemal od mowy pogrzebowej)

image.thumb.png.1f9f997d7e961545a0755423ddafe291.png

 

 

Aaa... i jeszcze Ultegra 10-rz 6600 - to można było nazwać "możliwością wyboru opcji"...

image.png.1ebcc12081eb4151e3efecbefb03ad73.png

Edytowane przez Boss
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bossobserwuję jeżdżących odrobinę ambitniej w Warszawie i okolicy. Przeciętna prędkość pojedynczego kolarza na szosie to około 30 km/h. Czyli przy blacie 50T i kadencji 80 jest to koronka 17. A więc statystyczny kolarz jeżdżący po płaskim przy obecnych standardowo stopniowaniach w rowerach napęd 2x11 "przerabia" z automatu na ~2x8 :) Tylko że Ty zdajesz sobie z tego sprawę a większość "zawodników" przyjmuje istniejące stopniowanie bezkrytycznie - tak musi być i już.

Jako ciekawostkę powiem że w tej chwili poruszam się mniej więcej z tą samą prędkością co 50% szosowców. 25% ja wyprzedzam, pozostałe 25% wyprzedza mnie. Jestem więc idealnie po środku stawki. Używam korby 3 rzędowej 30/39/50 a tak naprawdę to jeżdżę tylko na 39T z kasetą 13-26. I to jest dla mnie rozwiązanie idealne bo mam ciasne stopniowanie a biegów używam bardziej do zmiany kadencji niż prędkości. No ale to rozwiązanie nie modne, przestarzałe itd. ;)

Także warto posiedzieć nad kalkulatorem przełożeń oraz REALNIE ocenić swoje możliwości bo może się okazać że stara, poczciwa Sora czy Tiagra spełni lepiej nasze wymagania niż najnowsza 105-ka.

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eksperyment myślowy:

  1. bierzemy za podstawę pełną kasetę 12-rzędową z 12 koronkami,
  2. robimy nową ofertę rynkową w postaci "wersji skróconych" owej kasety zawierających np. od 6 do 10 koronek o tych samych odstępach między koronkami jak w wersji pełnej,
  3. brakujące koronki zastępujemy tulejkami dystansowymi umożliwiającymi: a) zamontowanie skróconej wersji na standardowym bębenku, b) wypośrodkowanie skróconej kasety na bębenku w taki sposób, by z każdej zębatki korby móc używać każdą zębatkę skróconej wersji kasety, może nawet gdyby to była korba 3-rzędowa.
  4. oferujemy skrócone wersje już od 30% ceny wersji pełnej oraz "zestawy ulepszające" do przywrócenia stanu pełnego, gdy ktoś uzna po czasie, że jest mu to potrzebne.

Żart? Otóż nie, bo wielu "śrubkarzy" dawno temu wpadło na ten pomysł, niektórzy nawet szli w ekstrema używając samych pająków z kaset XT/XTR i zastępując wywalone zębatki dystansami - nie było mowy o żadnych "przekosach" łańcucha na żadnej zębatce korby, jak łańcuch spadł za największą zębatkę, to nie niszczył szprych, napęd można było zużyć równomiernie, rower był lżejszy itp...

Raczej nie ma prawa fizyki zakazującego zwężania kaset pod groźbą zapadnięcia się Wszechświata w czarną dziurę, a dodatkowo bez istnienia funkcji trymowania przerzutką przednią czarna dziura pożarłaby Wszechświat w nieskończenie krótkim czasie 😉 Tymczasem producenci osprzętu wciąż kasety poszerzają i to od dawna już poza bębenek, a funkcja trymowania jak była tak jest, do tego zautomatyzowana w wersjach elektrycznych - idąc w tym kierunku niedługo musiałyby zniknąć szprychy od strony napędu, aby zrobić miejsce na kolejne rzędy zębatek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Boss

No ja mam dwa takie rowery - tutaj grawelino.

42/32/24 z przodu, 11-24 z zadka. 10 rzędowy rozstaw koronek. Wszystkie biegi dostępne, przekosów w sumie brak. Jazda na zerowym zaangażowaniu intelektualnym w napęd. W bonusie symetryczne tylne koło.

image.thumb.jpeg.f54922da841b5ca6d64280b8c1ebd875.jpeg

Ja jeszcze robiłem własny dzierg, bo wydawać hajs na piasty SS hope'a to drogo. Ale potem dowiedziałem się o piastach ALAUDARK które to mają mini-driver w standardzie. Rzekomo do dirtów. Cena w okolicach normalnych novateców.

alaudark.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, chrismel napisał:

No ale to rozwiązanie nie modne, przestarzałe itd. ;)

Jest przede wszystkim nieefektywne a dlaczego to sam napisałeś 

11 godzin temu, chrismel napisał:

Używam korby 3 rzędowej 30/39/50 a tak naprawdę to jeżdżę tylko na 39T z kasetą 13-26.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, KNKS napisał:

Pod warunkiem, że szosowcy amatorzy będą kręcić średnie 400 wat z kadencją 70 i jeździć tylko po płaskim 😃

Górale amatorzy nie wyciągają kadencji 150, a korba 30 to prawie standard w xc, tak jakby tymi rowerami tylko podjazdy się robiło.

22 godziny temu, uzurpator napisał:

za ~5lat na szosie będziemy mieli 14 rzędowe napędy szosowe z kasetami 10-4x jako standard

Szosy za bardzo mnie nie bolą, bo to nie moja bajka ale trend 1x opanuje już wszystkie rowery.

Jeżeli stopniowanie będzie z sensem to może tak, a nie tak jak mam w góralu na 12rz, że przeważnie latam po 2 zębatki (jak dla mnie zbyt ciasno na wolnych, za rzadko na dolnych).
Tylko na moje potrzeby to by się przydało coś pokroju 10-56, żeby było czym podjeżdżać w lesie lub lecieć na przełaj po łąkach (grawelowy potworek, obecnie z napędem 28-42 z przodu i 10rz 11-42).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...