Skocz do zawartości

[Napęd] Odpadające lewe ramię - Hollowtech II


danteblante

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć!

Mam problem z korbą Deore na Hollowtech II - otóż przy przebiegu ok 1500 km odpadło mi lewe ramię korby. Początkowo myślałem, że coś się poluzowało więc elegancko ramię nałożyłem, dokręciłem i jade dalej - niestety po około 5 km znowu ta sama sytuacja - ramie poprostu zsuwa się w bok.

Byłem w 3 serwisach - w dwóch zasugerowano mi kupno nowej korby bo prawdopodobną przyczyną będzie jakiś problem z wielowypustem, a w jednym że problem z wielowypustem w ramieniu lewym. I tutaj moje pytanie czy ktoś miał taki problem i w dodatku przy takim małym przebiegu? Zastanawiam się czy kupić całą nową korbę, czy może spróbować wymienić tylko lewe ramię? Koszt to 110 zł za ramię względem 360 zł za nową korbe, lecz jeśli okaże się że uszkodzony jest wielowypust w osi prawego ramienia to wtedy 110zł wyrzucone do kosza bo i tak trzeba będzie zainwestować w całą korbę.

Ew. zastanawiałem się nad garażową metodą i przykręceniu aktualnego ramienia w połączeniu z klejem aneorobowym do połączeń wciskowych itp. Metoda pewnie się sprawdzi gorzej jak przyjdzie potrzeba zdemontowania korby... ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
36 minut temu, danteblante napisał:

Zastanawiam się czy kupić całą nową korbę, czy może spróbować wymienić tylko lewe ramię?

Bez zdjęć nie można ocenić czy wielowypust jest wyrobiony tylko w lewym ramieniu, czy na osi też.

37 minut temu, danteblante napisał:

Ew. zastanawiałem się nad garażową metodą i przykręceniu aktualnego ramienia w połączeniu z klejem aneorobowym do połączeń wciskowych itp. Metoda pewnie się sprawdzi gorzej jak przyjdzie potrzeba zdemontowania korby... ;)

Bez sensu. Korbę trzeba demontować co najmniej raz na sezon przy corocznym serwisie, a może sie zdarzyć ze jakiś syf się dostanie gdzieś na gwint mufy, zacznie cykać doprowadzając do szału, a jedyna metoda żeby naprawić to zdemontować korbę, suport i dokładnie wszystko wyczyścić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak @uzurpator pisze - znajdź sobie np. na ali metalową śrubę do kasowania luzu osiowego korby. Początkowo tylko zlikwiduj luz (dokręcając ją delikatni), skręć śruby M6 w korbie zalecanym momentem (12Nm, dokręcając po kilka x) na koniec wykręć tą śrubę do kasowania, daj na gwint niebieskiego kleju do gwintów (odrobinę) i skręć dosyć mocno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Loctite to koszt około 40 zł. Nie wiem ile kosztuje ta magiczna śruba (no i ile będzie trwała dostawa...), ale też pewnie więcej niż 5 zł.

Efekt będzie taki, że wyda pieniądze, a nadal będzie miał uszkodzoną korbę, na dodatek z przymocowanym jakimś "druciarstwem". Za 110 zł może kupić nową...

Jeżeli uszkodzona jest stalowa oś, to chyba tylko w wyniku błędu w fabryce. Przecież ten metal jest tak twardy, że aluminium nie zrobi na nim wrażenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Celowo nie napisałem niebieski loctite tylko klej do gwintów ;)

"Testowałem" długoterminowo w maszynach produkcyjnych pracujących w cięższych warunkach (wszystko opływa olejem albo chłodziwem) poza niebieskim Loctite również CX80 RC43 oraz Mannol 9924 - różnicy w działaniu brak (zbliżony moment zrywający) a ułamek ceny tego pierwszego.

@ChuChu Będzie jeszcze "zabawniej" jak kupi sobie lewe ramie a dolegliwość nie ustąpi.

Poza tym niebieski klej do gwintów to taki must have w rowerowym przyborniku narzędziowym.

Edytowane przez Dokumosa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieloklin wygląda bardzo dobrze. Tak tylko spytam, ty te 2 śrubki zaciskowe dociągasz na zmianę? Bo jak dociskasz jedną, to druga się luzuje i to trzeba ze 4x na przemian poprawiać.

A no i sprawdź czy nic nie siedzi w szczelinie korby, bo jak tam masz jakiś kamień, to nie zaciśnie się to dość mocno.

Edytowane przez Electronite
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zdjęciu widać, że ramie korby wchodziło tylko na 1/3 głębokości wielowpóstu i wypusty zostały zerwane tam gdzie był słabszy materiał czyli w ramieniu. 
 

Zmierz jaką masz szerokość mufy suportu, bo racje może mieć DOKUMOSA że korba jest za krótka do tego suportu. Jest jeszcze opcja że od strony napędu ktoś nadawał podkładek aby odsunąć go od ramy. Ramie korby powinno nachodzić przynajmniej w 2/3 na oś korby. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
2 godziny temu, Electronite napisał:

Wcale nie jest to niezbędne. To tylko zabezpieczenie. W dodatku nie we wszystkich grupach ona występuje.

Podaj model bo ja się nie spotkałem z korba shimano bez tego dzyndzla i bez otworu w osi. Na zdjęciu jest grzbiet, otwór jest po drugiej stronie. I to masz racje, to jest zabezpieczenie. Zabezpieczenie przed zsuwaniem się korby. Bez tego i bez ten miałkiej plastikowej śruby, prędzej czy później ramie zjedzie. Jak nie wierzysz zamontuj sowią korbę bez tych 2 detali, dokręć z momentem podanym w manualu i jeździj. Natomiast uważaj, bo jak spadnie, to się uszkodzi, prawdopodobnie nie odwracalnie już. 

W innych markach nie ma tego patentu. Ale w innych markach są inne osie. 

2 godziny temu, Kettler napisał:

Na zdjęciu widać, że ramie korby wchodziło tylko na 1/3 głębokości wielowpóstu i wypusty zostały zerwane tam gdzie był słabszy materiał czyli w ramieniu. 

To akurat jest normalne i tak wygląda korba shimano.  Nie wierzysz ? 

CR8171_1024x.jpg?v=1634769794

psze bardzo fabrycznie nowe ramie. A jak przeanalizujesz 2 zdjęcia dodane przez autora, to zrozumiesz dlaczego tak jest. 

Te podkładki sa dość delikatne i pin mógłbyś już uszkodzony, dlatego zsunęło się ramie. Kup nową złóż jak należy czyli:

- dokręć plastikową śrubę do końca

- kliknij pin w otwór

- dokręć obie śruby równomiernie. To powinno rozwiązać problem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

U mnie w korbie ten pin/ząbek w plastikowej podkładce od zawsze był złamany, czy tam wykrzywiony, w każdym razie swojej roli nie spełniał. Będzie już 5 czy 6 lat i nigdy mi się ramię nie odkręciło, a korbę demontuję do czyszczenia kilka razy do roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Puklus napisał:

Podaj model bo ja się nie spotkałem z korba shimano bez tego dzyndzla i bez otworu w osi. Na zdjęciu jest grzbiet, otwór jest po drugiej stronie. I to masz racje, to jest zabezpieczenie. Zabezpieczenie przed zsuwaniem się korby. Bez tego i bez ten miałkiej plastikowej śruby, prędzej czy później ramie zjedzie. Jak nie wierzysz zamontuj sowią korbę bez tych 2 detali, dokręć z momentem podanym w manualu i jeździj. Natomiast uważaj, bo jak spadnie, to się uszkodzi, prawdopodobnie nie odwracalnie już. 

W innych markach nie ma tego patentu. Ale w innych markach są inne osie. 

To akurat jest normalne i tak wygląda korba shimano.  Nie wierzysz ? 

CR8171_1024x.jpg?v=1634769794

psze bardzo fabrycznie nowe ramie. A jak przeanalizujesz 2 zdjęcia dodane przez autora, to zrozumiesz dlaczego tak jest. 

Te podkładki sa dość delikatne i pin mógłbyś już uszkodzony, dlatego zsunęło się ramie. Kup nową złóż jak należy czyli:

- dokręć plastikową śrubę do końca

- kliknij pin w otwór

- dokręć obie śruby równomiernie. To powinno rozwiązać problem. 

Tak jak pisałem, Pinu nie używam, nakrętka jest na miejscu. Zrobiłem ponad 4k km na jednym rowerze, nic się nie poluzowało.

Także nie, ani jedno, ani drugie nie trzyma korby na miejscu. Trzymają ją odpowiedni moment dokręcenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Michal_288 napisał:

korba i oś wygląda okShimano Śruba kontrująca ramię korby MTB - Rowertour.com

www.cyclingnews.com news and analysis

Ja na starcie bym wymienił tą plastikową gówno nakrętkę na metal

A wiesz jakie ona spełnia zadanie, czy nie do końca?

Mechanizm jest dokładnie taki sam, jak w przypadku sterów. To jest śruba, która likwiduje luz, PRZED dokręceniem śrub. Po dokręceniu, nie wpływa na trzymanie korby.

Nie chce mi się już szukać, ale z tego co pamiętam, to Shimano podaje moment dokręcenia gdzieś pomiędzy 0.5 a 2Nm. Uważasz że to jest siła, która w jakikolwiek sposób trzyma korbę?

Skąd Wy bierzecie takie bzdurne pomysły? Wystarczy raz w życiu zajrzeć do dokumentacji, żeby zrozumieć "jak to ma działać".

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobrze wiem że ta nakętka kasuje luz na korbie, przypomnijmy że koledze odpadła korba więc ta nakrętka musiała się samoistnie wykręcić, gdzie czy aluminiowej można dać klej do gwinów. Co jest bardziej niebezpieczne gdy podczas zjazdu czy czego innego korba się poluzuje i zostanie na miejscu czy poleci w siną dal? Zawleczka była ale spełnia swojego zadania. Na miejscu kolegi bym podjechał na serwis aby odtłuszczone sruby ramienia korby przykręcilii dynamometrem 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...