Skocz do zawartości

[Przerzutka tylnia] nachodzi na zembatkę


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

hejka

W skrócie problem jest taki że tylnia przerzutka spada mi mi za tylnią zembatkę.

Coś jest uszkodzone, wyrobione czy to kwestia regulacji?

Problem przedstawia gif:

rower2.gif

Napisano
Cytat

W skrócie problem jest taki że tylnia przerzutka spada mi mi za tylnią zembatkę.

Nie bardzo zrozumiałem.

Cytat

problem przedstawia gif:

Łańcuch za długi

Napisano

Co ten GIF niby pokazuje? O "zembatce" i "tylnia" nie wspomnę.

Podejrzewam w czym masz problem, ale nijak ma się to do opisu. Chociaż nie wiem także, co to jest tylna zębatka. 

Napisano

Aha. Bardzo przepraszam wielmożnych panów. Nie miałem pojęcia że to jest druga elektroda i tutaj też nie można być laikiem bo zaraz zostanie sie sprowadzonym do parteru przez forumowych specjalistów.

Wiem, ale nie powiem. Bo użyłeś niespecjalistycznego zwrotu. Dobre forum. Takie pomocne.

Nie to co grupy facebookowe przez które takie fora jak to upadają bo mało kto chce się na nich rejestrować.

 

A przecież widać na gifie. Jak puszczam to przerzutka spada na zębatkę i SIE NA NIEJ OPIERA. a tak chyba nie powinno być. Powinno być raczej tak jak na załączonym obrazku.

Powinna, stać, zwisać, być naprężona czy jak wy to tam w swoim wysoce specjalistycznym języku nazywacie bez którego nie da sie tutaj obyć.

I to wg tego zdjęcia nawet gdy łańcucha nie ma naciągniętego więc to chyba też ale nie do końca wina tylko zbyt długiego łańcucha. A u mnie to wyższe koło zębate opada na kastete (czy jak tam sie to zwie).

Gdy mocno pociągam za linkę przerzutki to sytuacja sie poprawia więc sądzę że może to linkę trzeba mocno skrócić o pare centymetrów.

No ale jak widać tu chyba sie niczego nie dowiem i trzeba pójść na grupy facebookowe zamiast wspierać fora internetowe.

37DBAFCB-AE0B-49D7-9AB4-F8B545FBC6D9.jpeg.764838b156611d59e0452c304f4c47a2.jpg

Napisano

Linki nie trzeba skracać, a odpowiednio ją naciągnąć - jest za luźna. Nie ma co się spinać, może po prostu "zembatka" zadziałała tu analogicznie jak inny błąd ortograficzny na elektrodzie ; )

Napisano
2 godziny temu, GPR napisał:

Powinno być raczej tak jak na załączonym obrazku.

Nie, tak to na pewno nie powinno być.

Twojego roweru dotyczyć mogą dwie rzeczy i obie tu już zostały przytoczonemożesz mieć za długi łańcuch lub/i przykręciłeś (czy tam ktoś inny) przerzutkę tak, że ogranicznik, bolec który powinien blokować się o wypustkę haka jest za tą wypustką.

  • Mod Team
Napisano
2 godziny temu, GPR napisał:

Bo użyłeś niespecjalistycznego zwrotu.

Nie bo użyłeś niespecjalistycznego zwrotu, ale bo zrobiłeś byka jak się patrzy. Zębatka bo zęby. Nie zemby. To nie są specjalistyczne zwroty, tylko podstawy języka polskiego.

Napisano
16 godzin temu, GPR napisał:

W skrócie problem jest taki że tylnia przerzutka spada mi mi za tylnią zembatkę.

Przecież nie chodzi nawet o błąd, tylko opis. Powiedz mi, co on ma wspólnego z GIFem? Gdzie ona Ci spada?

  • Mod Team
Napisano
3 godziny temu, GPR napisał:

Jak puszczam to przerzutka spada na zębatkę i SIE NA NIEJ OPIERA. a tak chyba nie powinno być. Powinno być raczej tak jak na załączonym obrazku

Na załączonym obrazku łańcuch nie jest na najmniejszej zębatce z tyłu i jest luźny. W przypadku kiedy łańcuch jest na najmniejszej zębatce to normalne że wózek przerzutki jest bardzo blisko. Tak być powinno:

DSC4490.jpg

Aby zobaczyć czy masz dobrze ustawioną odległość górnego kółka przerzutki od zębatek kasety wrzuć na największą zębatkę i zobacz czy nie jest za blisko. A najlepiej zrób fotę w tym położeniu i tu wrzuć.

 

Napisano

Aha. Ale w sumie można było zwrócić uwagę na błąd i spróbować chociaż odpowiedzieć. Wtedy być może wszyscy byśmy sie śmiali. Nie wiedziałem jak to wyjaśnić (spada, nachodzi, podciąga/sprężynuje się do tej kasety) a wiem ze zdjęcie mało by wyjaśniało a filmik mało kto by obejrzał to nawet gif zrobiłem.

Ale teraz to już abdesign mi ćwieka zabił. Chodzi o ten bolec który ma się znaleźć za tym plastikowym (ogranicznikiem)?

ps. na tą chwile nie da się ustawić przerzutki na największym kole zębatym. Co najwyżej na środkowym. Regulowaniem przerzutek to tak bardziej na końcu sie zajmę. teraz oprócz twego problemu zastanawiam sie jak bardzo skrócić łańcuch. Poza tym ja i tak jeżdżę tylko na 3 najmniejszych kołach zębatych i zastanawiam się jak trudno będzie zdemontować te największe.

1 (1)a.jpg

  • Mod Team
Napisano

Jakbyś ten bolec miał nie tak przykręcony to przerzutka w ogóle by nie napinała łańcucha. Zresztą, jak nie rozbierałeś przerzutki to nic się z nim nie mogło stać samo z siebie.

Napisano

Łańcuch (nawet przydługi) jest napięty. Z tego co patrzyłem to małe górne kółko zębate tylko wtedy nie opiera się o najmniejszą zębatke kasetową gdy skrócę łańcuch tak bardzo że całe ramię przerzutki (wózek?) wyciągnięte jest bardzo mocno do przodu zamiast być skierowane ku dołowi.

W innych przypadkach to wyższe kółko przerzutki "opiera się" o zębatkę (leży na niej dociśnięte przez mechanizm sprężynujący przerzutki) a między nimi jest oczywiście łańcuch co zdaje się prowadzi do dużego tarcia czyli zużycia się łańcucha. Poprzedni łańcuch był stary więc przymknałem na to oko ale w końcu mi pękł więc jestem teraz tutaj i daje wam takie oto zagwostki.

  • Mod Team
Napisano

W przerzutce masz śrubkę do regulacji odległości wózka od zębatek. Ale regulacji powinno się dokonywać na łańcuchu na największej zębatce, nie najmniejszej. Na filmiku 8.18

 

Napisano

Chryste. ZĘBATKA. TYLNA. 

 

I myślę, że gif przedstawia pracę przerzutki, że da się ją pociągnąć w dół, napinając bardziej wózek. Tak ma być, to nie jest żadna usterka, wada. Każda jedna przerzutka, gdy się ją tak naciśnie, to będzie tak samo pracowała.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...