[Koło/piasta] Czas krecenia sie kola w powietrzu - Riverside 500 vs Rombet rambler 6.1- skąd taka róznica?

[patgaw]

Hej

Wrzucam porownianie czasow krecenia sie kola w powietrzu. Wedlug tutejszego forum Riverside jest 100 razy lepszym rowerem. To czemu ten czas krecenia sie kola jest aż tyle slabszy?

Róznica to prawdziwa przepaść. Pytam pod kątem, którym rowerem bedzie lżej sie jezdzić, po płaskim terenie. Ktos w innym temacie sugerował, że koło może byc za mocno dokrecone, ale sprawdzalem to. Hamulec nie obciera i we wszystkich riverside 500 to tak wyglada, na tylnim kole tez.

Riverside 500: https://imgur.com/a/wG0kxut

Romet Rambler: https://youtube.com/shorts/WrHe9p_O8mE

[chudzinki]

Przekonałeś siebie. Kupuj Ramblera 😉.

[Dokumosa]

🤪 Kompletnie nieistotny parametr w skrajnie budżetowych piastach. Pogratulować pomysłu.

[KrissDeValnor]

Przypomina mi to czas kręcenia się pedałów, tylko jakie to ma znaczenie w praktyce...

[kazafaza]

To jeszcze nic, porównaj jak szybko ucieka powietrze z rometowskich dętek a jak z riwersajdowych.  Najgorsze według mnie było jednak odciśnięcie kości kulszowych na siodle bitłina, rometowy materac nie ma funkcji pamięci.

@patgaw: porównujesz różne rozmiary kół z różnymi oponami, jesteś w stanie udowodnić że zaciski zostały zamknięte a koła wprawione w ruch dokładnie taką samą siłą?  A jak daleko chcesz zajechać kręcąc kołem na stojaku?  Według mnie o wiele więcej da Ci realny test w terenie, zdziwiłbyś się jak rower z cięższymi kołami co nie kręcą się tak szybko "będzie lżej się jeździć, po płaskim terenie" niż rower z lekko kręcacymi kołami ale np. ze złą geometrią, większą wagą itepe itede.  

[Dokumosa]

Żeby "osiągnąć" lepsze czasy kręcenia wystarczy zasrosować mniej lepki smar lub powietrze ;)) w ułożyskowaniu piast oraz ustawić większy luz roboczy. Bedzie sie kręcilo ze 4 minuty. Tylko co z tego jak pod zwykłym obcuążeniem jazdą opory toczne łożysk będą większe i szlag piasty trafi w pół sezonu.

[Mihau_]

@KrissDeValnor o pedałach też było;)

 

[patgaw]

23 godziny temu, kazafaza napisał:

@patgaw: porównujesz różne rozmiary kół z różnymi oponami, jesteś w stanie udowodnić że zaciski zostały zamknięte a koła wprawione w ruch dokładnie taką samą siłą?  A jak daleko chcesz zajechać kręcąc kołem na stojaku?  Według mnie o wiele więcej da Ci realny test w terenie, zdziwiłbyś się jak rower z cięższymi kołami co nie kręcą się tak szybko "będzie lżej się jeździć, po płaskim terenie" niż rower z lekko kręcacymi kołami ale np. ze złą geometrią, większą wagą itepe itede.  

Nie zostaly wprawione w ruch z taka sama sila, ale juz na oko widac, ze od tej samej predkosci jedno kolo zatrzymuje sie zaraz jak by cos o nie tarlo, a drugie kreci sie jeszcze przez 30 sek.  Niestety w terenie nie jestem w stanie przetestowac, bo zaden sklep sie na to nie zgodzi. Czyli mowisz ze w powietrzu nie powinienem patrzec i podczas jazdy tym riverside by sie lzej jechalo?

Edytowane 27 Kwietnia 2022 przez patgaw

[Dokumosa]

Generalnie bez mocomierza tego nie stwierdzisz. Poza tym w tak budżetowych konstrukcjach wszystko jest kwestią konkretnego ezgemplarza bo potarzalność np. w przypadku piast jest mierna.

[keltu]

Wygląda jakby klocek hamulcowy ocierał o tarczę w Riversajdzie. W hałasie panującym w sklepie tego nie usłyszysz, na stojaku w domu czy w trasie jak najbardziej.

Edytowane 27 Kwietnia 2022 przez keltu

[kazafaza]

@patgaw: Na "lekkość jazdy" wpływ ma o wiele więcej czynników niż tylko przednie koło.  Idę o zakład, że dałoby radę zaopiekować się tym kołem aby kręciło się bardziej ochoczo.  Zgadzam się z @Dokumosa w kwestii powtarzalności jakości - w budżetowych konstrukcjach może ona się różnić pomiędzy egzemplarzami. 

Wracając do zadanego przez Ciebie pytania: według mnie po płaskim terenie będzie się lżej jeździć bitłinem bo ma większe koła i węższe opony.  Na którym będzie Ci wygodniej to inna sprawa. 

[raven82]

Riverside ma tarcze więc i piastę o nowszej konstrukcji. Może ma lepsze uszczelnienia niż romet, o ile w tych pieniądzach można mówić w ogóle o uszczelnieniach piast :P. Może smar jest gęstszy albo w romecie nie ma wcale. Przyczyn może być wiele, ale to naprawdę są PIERDOŁY i nie ma sensu się nad nimi rozwodzić. Musisz pogodzić się z tym, że niestety nie da się kupić przyzwoitego, NOWEGO roweru za 1500zł. Rowery poszły bardzo w górę, z resztą jak wszystko, a Ty robisz z tego jakiś doktorat. Jeden producent przyoszczędzi na kołach, a da lepszą przerzutkę, inny producent zrobi odwrotnie. Koniec końców na jedno wychodzi, szczególnie w najtańszych rowerach

 

 

[patgaw]

23 godziny temu, Dokumosa napisał:

Generalnie bez mocomierza tego nie stwierdzisz. Poza tym w tak budżetowych konstrukcjach wszystko jest kwestią konkretnego ezgemplarza bo potarzalność np. w przypadku piast jest mierna.

sprawdzilem conajmniej 6 egzemplarzy i w kazdym bylo tak samo.

 

22 godziny temu, keltu napisał:

Wygląda jakby klocek hamulcowy ocierał o tarczę w Riversajdzie. W hałasie panującym w sklepie tego nie usłyszysz, na stojaku w domu czy w trasie jak najbardziej.

juz napisalem ze nie obciera. Sprawdzilem to wzrokowo, caly czas byl przeswit miedzy klockami a tarcza.

Cytat

albo w romecie nie ma wcale

Jak by nie bylo wcale to tarcie bylo by duzo wieksze.

 

23 godziny temu, kazafaza napisał:

@patgaw: Na "lekkość jazdy" wpływ ma o wiele więcej czynników niż tylko przednie koło.  Idę o zakład, że dałoby radę zaopiekować się tym kołem aby kręciło się bardziej ochoczo. 

 

Z tylnim tez tak jest, tylko mniejsza roznica. A jak bys sie tym zaopiekowal?

 

No dobra skoro tak mowicie to dam jeszcze jedna szanse temu riverside 500 Pojade i obejrze znowu. Szkoda ze Kands i Lazaro nie ma w moim miescie.

[kazafaza]

Cytat

Z tylnim tez tak jest, tylko mniejsza roznica. A jak bys sie tym zaopiekowal?

 

W któryś z podanych sposobów  

 

[PiSmatol]

Jakby ktokolwiek miał problem taki jak założyciel wątku, a inni go wyśmiewali to informuję że Riverside 500 mają seryjnie zbyt mocno dokręcone nakrętki z kontrami na osiach obu piast, i dokładnie w każdym sklepowym R500 jest to samo. Ja kupiłem używany rower który był niemal nowy, a żona faceta od którego go kupiłem mówiła ze jakoś cieżko sie jej na nim jeździ. No i nie dziwne jak łożyska na piastach tak ściśnięte że koło po paru obrotach staje w miejscu. To jak jeździc na lekko wcisnietym hamulcu z przodu i tyłu. Po zdjeciu gumek osłonowych na obu piastach bedziecie mieli na wierzchu zakontrowaną nakrętke dociskającą kulki w bieżni łozyska, którą należy popuścić tak aby koło chodziło bez żadnych oporów, ale tak aby nie dostało bocznego luzu bo wtedy długo nie pojeździcie (na fabrycznie dokreconych chyba kluczem pneumatycznym tez zreszta długo nie pocieszycie sie piastami, o ile ktoś wogóle bedzie jeździł na rowerze stawiającym taki opór). Rower po popuszczeniu nakrętek daje mega frajde z jazdy, chodzi lekko, bez najmniejszych oporów, nie wiem czy w relacji cena/jakosc można znaleźć cos lepszego. Pozdrawiam.

Edytowane 27 Października 2022 przez PiSmatol