Skocz do zawartości

[3.000 - 4.500 zł] Fat bike, czy da się coś znaleźć


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Fat trochę utrudnia Ci życie w zakresie pakowania, bo - tak to oceniam - masz mniej opcji przewozu ekwipunku. Pozostaje Ci Bagażnik, kierownica, znacznie mniej ramy do wykorzystania, ewentualnie plecak, który obciąży Ci plecy i podniesie punkt ciężkości.

MTB to nie moja bajka ale Koledzy Ci z pewnością dobrze doradzą. Fat jest raczej egzotyką - mało kto na nim siedział a jeszcze mniej osób chyba używało w takiej turystyce. No i gotowych rozwiązań masz mniej. Do rowerów z klasyczną ramą masz pół miliarda wariantów toreb na ramę, pod ramę, do zabudowy trójkąta ramy itp. Niemniej, sporo osób jeździ z tobołkami na "góralach", pomogą w odpowiednim temacie.

Fakt, że ja trzymam się głównie asfaltów, bo lubię długie trasy, ale wybieram boczne drogi. Szutry jeszcze dadzą radę ale unikam tras, które mnie spowalniają poniżej jakiejś założonej prędkości. Nie ma za bardzo co porównywać ale masz na takim facie masz dużo mniej opcji na przewożenie ekwipunku. Chyba "góral" będzie dobrym kompromisem między "dzielnością" a ładownością. Dla przykładu, mój wielbłąd:

 

 

IMG_3834.JPG

 

Musisz mieć świadomość, że taki rower ledwo stoi na stopce a prowadzi się znacznie gorzej niż nieobjuczony. Ekwipunek to i ciężar i gabaryt, musisz się jakoś zmieścić czy na ścieżce rowerowej, z innymi, czy między drzewami. A ładowanie całego sprzętu na tył.... Jeszcze przy jeździe pod górę.... Może być nieciekawie.

Edyta:

A ten Edelrid to zwykły kozik z Decathlonu za 70 zł, ledwo tym bułkę przekroisz. Ale waży tyle co bułka :)

Napisano

Co do rozmiaru to pisząc "26" miałem na myśli wersję fatbike. Tam inaczej liczone są rozmiary, klasyczny rower to pewnie by był większy o węższej oponie. Poszperałem w sieci i znalazłem ciekawy materiał po angielsku, ale są doświadczenia użytkowniczki. I jeśli chodzi o pakowność to "Fat bike" jest dość pakowny, z resztą po zdjęciach jakie pokazuje to można powiedzieć iż jest pakowny i stabilny w odniesieniu do zwykłego roweru. Odnosi się do klasycznych rowerów i biwakowania. Z takich wad użytkowych to przyśpieszenie pochłania dużo siły w mieście, jazda od światła do światła jest cięższa. Rowery są wolniejsze, ale po rozpędzeniu jazda jest zbliżona do zwykłego MTB. Z dodatkowych wad wymieniła jazdę pod górę, wzniesienia potrafią dać większy wycisk. Ale tak jest z wszystkimi rowerami ogólnie mówiąc. Wydaje mi się iż po tym co przedstawiła właścicielka tego "Fat biku" swojego zdecyduje się na tą kategorię. Dziś podejdę do auta i wymierzę sobie bagażnik. Jeśli długość rozstawu osi w rowerze nie przekroczy 120 cm, to wdaje mi się iż mógłbym go wsadzić w poprzek o ile koła dałoby się łatwo zdjąć.

Materiał użytkowniczki "Fat bika"

 

Napisano

Jaką masz kondycję? Fatbike wymaga nogi jak koń. Ale jak ją masz to prawdopodobnie jest to najlepszy rower jaki można mieć. Znam trzy osoby z takimi sprzętami i cuda na tym wyprawiają. Tylko zapomnij o składaniu. W ogóle trzeba taki rower znaleźć, bo prawie nikt tego już nie robi, specyficzne części jak amor czy choćby opony potrafią bardzo dużo kosztować.

Napisano

Pomierzyłem bagażnik w aucie i w najwęższym miejscu w drzwiach jest 103 cm szerokości. A w bagażniku jeszcze przed nadkolami mam 130 cm szerokości. Więc zakładając iż odległość między osiami wynoszą zazwyczaj 110 - 120 cm, to wszedłby mi pełnowymiarowy rower w poprzek bagażnika i zostałoby sporo miejsca jeszcze. Oczywiście po zdjęciu kół. Co do roweru to się sporo zastanawiałem, ogólnie wydaje mi się iż trzeba by zrezygnować z zawieszenia przedniego widelca i postawić na sztywny widelec.

Co do kondycji, to teraz mam spadek kondycji i trzeba nad tym popracować. Co do części to sprawdzałem ceny opon choćby najtańsza 89 zł/szt, a takie ze średniej półki to około 200 zł/sztuka. Ta kobieta z tego kanału co filmik podesłałem wyżej schudła chyba z 50 kg, na jednym z jej filmów pokazuje zdjęcia z dawnych lat i aktualne. Między innymi chcę z motorku przesiąść się na rower i ogólnie z samochodu tam gdzie tylko będę mógł. Jednym z istotnych powodów jest to iż od czasu jak zacząłem pracować jako kierowca na dalekich trasach brak mi właśnie ruchu.

Wydaje mi się iż ten model byłby chyba najlepszym wyborem: Mongoose Argus Sport 2021. Kosztuje 4.199 zł, rozstaw osi w wersji na mój wzrost 113 cm w zaokrągleniu i ma zdejmowane koła na dźwigience, nie wiem jak fachowo określa się ten zacisk, motylek może... Niestety dziś wieczorem ruszam w trasę, do sklepu postaram się podejść po powrocie. Choć w moim mieście tego modelu już nie ma, nie wiem kiedy będzie dostawa. Postaram się go jeszcze poszukać najlepiej u siebie, aby podejść i się przymierzyć.

 

mongoose-argus-sport-2100117-1600x1004.jpg

Napisano

Tu masz film z fata:

 

Pomijając pchanie pod górę fat przejechał wszystko. To idzie jak czołg i wrażenia z jazdy są fantastyczne. Brak przedniego zawieszenia jest pewnym problemem w górach i ciężkim terenie. Zjechać zjedziesz ale powoli. Ale po płaskim lesie co by to nie było to luz.

Z oponami to nie wiem gdzie znalazłeś za 89 zł ale to nie może być dobre. Podobno najlepsza (w sensie najmniejszych oporów, bo to zdaje się delikatne jest) Schwalbe Jumbo Jim 4,8" kosztuje skromne 370 zł za sztukę.
Tu trzeba brać pod uwagę opory toczenia, bo taka Kenda Juggernaut to jest dramat. To się samo nie toczy i cały czas trzeba pedałować.

Jechałem kiedyś gravelem za fatem. Było delikatnie z górki ale rzędu 1%. On pedałował, a ja się tylko toczyłem,  nawet musiałem hamować momentami ;) 

Może być też problem z bagażnikiem, bo nie założysz byle czego tylko model pod fata. Zwyczajnie koło się musi zmieścić i lepiej się upewnić czy aby na pewno wejdzie takie 4,8".

Szkoda, że wagi nie podali w tym Mongoose, bo tu też może być róznie.

 

 

Napisano
Godzinę temu, kipcior napisał:

Pomijając pchanie pod górę fat przejechał wszystko. To idzie jak czołg i wrażenia z jazdy są fantastyczne. Brak przedniego zawieszenia jest pewnym problemem w górach i ciężkim terenie. Zjechać zjedziesz ale powoli. Ale po płaskim lesie co by to nie było to luz.

Z oponami to nie wiem gdzie znalazłeś za 89 zł ale to nie może być dobre. Podobno najlepsza (w sensie najmniejszych oporów, bo to zdaje się delikatne jest) Schwalbe Jumbo Jim 4,8" kosztuje skromne 370 zł za sztukę.
Tu trzeba brać pod uwagę opory toczenia, bo taka Kenda Juggernaut to jest dramat. To się samo nie toczy i cały czas trzeba pedałować.

Jechałem kiedyś gravelem za fatem. Było delikatnie z górki ale rzędu 1%. On pedałował, a ja się tylko toczyłem,  nawet musiałem hamować momentami ;) 

Może być też problem z bagażnikiem, bo nie założysz byle czego tylko model pod fata. Zwyczajnie koło się musi zmieścić i lepiej się upewnić czy aby na pewno wejdzie takie 4,8".

Szkoda, że wagi nie podali w tym Mongoose, bo tu też może być róznie.

Brak przedniego zawieszenia pewnie będzie mniej komfortowy, ale wszystko kosztuje. Dobre zawieszenie to bez wątpienia wydatek  od 1.000 zł w górę i to zależy jakie, bo od tego 1.000 zaczynają się gazówki. Wolę mieć rower prostszy na lepszych podzespołach niż pozornie wypasiony z obydwoma kołami na zawieszeniu. Nie znalazłem niczego na zawieszeniu choćby z przodu i to w miarę dobrym zawieszeniu. A staram się przeglądać różne oferty, ten akurat wydał mi się najlepszy z tego co przeglądałem. No i ma tą możliwość zdjęcia kół szybkiego.

Co do opony, to tu masz przykładowo za 93 zł : https://www.rowerowaholandia.pl/p86360-opona-rowerowa-26x4-80-c-1936-cst-roly-poly. Widziałem ten model za 89 zł tylko nie pamiętam już gdzie. Ale oczywiście są i opony za 400 zł/sztuka. Ale nawet do MTB opony są z wyższej i z niższej półki. A jeśli chodzi o bagażniki to znalazłem do fatbików na aliexpress kilka typów o szerokości 14,5 cm. A co do wagi to bazując na podobnych parametrach innych rowerów można szacować iż będzie to około 17 Kg.

 

PS: Świetna trasa

Napisano

Opony za 90 zł naprawdę sobie daruj jak chcesz mieć przyjemność z jazdy. To jest druciana wersja ważąca 1,8kg. Waga opon ma ogromny wpływ na jazdę. A jak chcesz jechać gdzieś dalej to po prostu wysysa energię.

Amory w praktyce są dwa: RST Renegade i RockShox Bluto. RS na pewno jest sporo lżejszy i oczywiście sporo droższy. Za to bez nich jest lżej więc to nie powinno być aż 17 kg. Tyle mogą ważyć z zawieszeniem.

Co do kół to przecież w każdym rowerze zdejmujesz tak samo, fat się tu nie różni poza wielkością ośki. W praktyce masz dwie opcje QR 9mm albo sztywna oś. Przy częstym zdejmowaniu akurat QR jest gorszym rozwiązaniem. Po ponownym założeniu koła bardzo często będziesz musiał regulować zacisk hamulca. Niektórzy marudzą, że za każdym razem ale jak dojdziesz do wprawy to tak w 30% przypadków. To nie jest problem i zajmuje ze 2 minuty na koło ale przy sztywnej osi tego nie ma.

A trasę polecam, ja tam fullem jechałem i na piachu w paru miejscach nie dałem rady. Fat miał to gdzieś ;) 

 

Napisano

Panowie odnoszę wrażenie, że większość tematów, w tym ten jest pisana przez założycieli z nudów. To są jakieś abstrakcyjne tematy.

Fat na lasy i turystyczne wyjazdy - pytam się jakie wyjazdy? Wokół komina z bagażem na hektolitry wody i kanapek chyba, bo nie wyobrażam sobie kogoś na Fatbike kto robi dziennie 100-120km  i tak przez nawet tylko 3 dni.

Napisano
41 minut temu, kipcior napisał:

No to masz za małą wyobraźnię

Co nie zmienia faktu, że to co pisze pisze 17 latek, a nie koń z kopytem jak byk 🤣

Jak nie pytanie o fata na traveling, to pytanie o rower do skakania hopek za 1200 zł. Wakacje się zbliżają, ewidentnie. Szkoda tylko, że wy za każdym razem latacie jak sługusy nie widząc kto i po co to pisze.

Napisano
22 minuty temu, Sobek82 napisał:

jakbym się uparł to i na Wigry 3 bez przerzutek bym tą Wisłę objechał i wrócił.

To jedź. Ja bym nie podołał, bo moje możliwości kondycyjne kończą się na nieco ponad stówce. A jednak znam takich co dali radę zrobić ponad 200km fatem w jeden dzień i nie mają problemu, żeby nadążyć za mną na gravelu. Tylko właśnie klucz to kopyto jak koń.

Pytanie czy w ogóle jechaliście na takich rowerach? Bo jak nie, to jak gadanie ze ślepym o kolorach, a to frajdę daje niesamowitą, szczególnie w terenie.

Ja się dziwię, że rynek od tego odszedł, bo to jest idealna baza pod elektrykę. Silnik eliminowałby wszystkie wady tego typu roweru. Ale to już inny temat.

Napisano
3 minuty temu, Q_u napisał:

Szkoda tylko, że wy za każdym razem latacie jak sługusy nie widząc kto i po co to pisz

Nikt tu nikogo pod pistoletem nie zatrzymuje....

Napisano

Jakbym za każdym razem latał to bym musiał być bezpośrednio podpięty do forum, Elon'y jeszcze nad tym pracują.

Wybiórczo odpowiadam w tematach by wspomóc swą nieograniczoną wiedzą.

Pytania tu zadawane często wychodzą poza w/w wiedzę.

Zainteresowany chce chyba na azymut z opaską na oczach, lecieć objuczony przez las.

Btw, można i tak 🤗

Gary-cary-monocykl.jpg.de3385a9c5714f40e8408eb01db0aabe.jpg

Napisano
2 godziny temu, Q_u napisał:

pisze 17 latek, a nie koń z kopytem jak byk 🤣

Skąd wiesz jakie ma kopyto? 🤔 Poza tym każdy z nas był (część jest) kiedyś młody...

2 godziny temu, kipcior napisał:

Pytanie czy w ogóle jechaliście na takich rowerach?

Ja nie, ale może kiedyś 😀.

Napisano

Ja się przejechałem ... raz po śniegu, drugi raz po plaży ... Fajne jako wkacyjna atrakcja na moment ale potworne opory toczenia. Mooooże do jazdy na azymut po lesie i wydmach ale nie chciałbym w tym przebić opony w środku lasu.

Napisano

Opory są duże, to fakt ale to zależy od opon jak i samego roweru. Zamieniłem się na parę kilometrów bezpośrednio z gravela, na fata z bluto i kołach dtswiss, chyba na mleku, generalnie rower za naście k. To jechało zaskakująco dobrze. Akurat po płaskim, choć teren różny, kamienie, szuter, asfalt. Fakt, że hamulec był opcjonalny, bo wystarczyło przestać pedałować ;) ale to wcale nie robiło wrażenia, że nie jedzie. No i te koła, które sprawiają, że chcesz się wpakować w najbardziej głupią linię jaką zobaczysz, a i tak to przejedziesz. Jeśli full to terenówka, to fat jest jak czołg.

Przebicie opony zawsze może się zdarzyć ale tam masz inne ciśnienia. 1 bar to robi prawie za piłkę i to na asfalt jest. 

No ale za niskie też nie może być ;)
DSC_2601-1_1600_cr.thumb.jpg.a4972823eaa9ba3c0dcf62f0abc4f5ff.jpg

a czasem natura jednak wygrywa

IMG_20180502_175630-1_1600.thumb.jpg.6b9d51ae57f3ea37e763754805014c73.jpg

Napisano

Wracam do kraju w niedzielę, o ile będę w domu w poniedziałek to postaram się przejść do sklepów rowerowych. Ale co do modelu Mongoose Argus Sport 2021 to jest niedostępny. Może w innym sklepie, ogólnie chciałbym się przejechać na takim dla porównania.

Napisano

Mam pytanie odnośnie podzespołów, który z poniższych opcji jest lepszy jeśli chodzi o stosunek cena/jakość.

Silverback Scoop Deluxe 2021 (zielony) (4.999 zł)

RAMA 26" Butted 6061 Aluminium, Tapered 1-1/8"-1.5" headtube, 197mm x 12mm Thru Axle Dropouts, 100mm BB width
WIDELEC SBC Alloy, 26" Rigid, 150x15mm Thru Axle
OBRĘCZE SUNringle Mulefut 80SL, Tubeless Ready
PIASTY SUNRingle SRD TA, 15x150mm F / 12x197mm R
OPONY VEE Tire Bulldozer 26x4.7", Foldable , Tubeless Ready, 72TPI
MOSTEK Surface Alloy Stem, 31.8mm, Rise 6°, with stainless steel bolts
KIEROWNICA Surface Alloy Handlebar, Dia:31.8mm, Backsweep:9°, Rise 5mm;
SZTYCA Surface Aluminium, Black
SIODEŁKO Surface Ergo, Cromo Rails
HAMULCE Tektro MD-M275 Hydraulic System, Rotors: 180mm/160mm, 6 Bolt
MANETKI Shimano Deore 10 Speed, Black
TYLNA PRZERZUTKA Shimano Deore M6000 10spd, Shadow Plus Long Cage
KASETA Shimano HG-500-10 10 Speed 11-42t
MECHANIZM KORBOWY Surface Forged Alloy Crankset, 28t
SUPORT 120mm BB shell, Surface BSA24 BB set
DOPUSZCZALNA ŁADOWNOŚĆ 120 KG
WAGA 15,24 kg

Silverback Scoop Fatty 2021 (pomarańczowy) (5.999 zł)

RAMA 26" Butted 6061 Aluminium, Tapered 1-1/8"-1.5" headtube, 197mm x 12mm Thru Axle Dropouts, 100mm BB width
WIDELEC SBC Alloy, 26" Rigid, 150x15mm Thru Axle
OBRĘCZE SUNringle Mulefut 80SL, Tubeless Ready
PIASTY SUNRingle SRD TA, 15x150mm F / 12x197mm R
OPONY VEE Tire Bulldozer 26x4.7", Foldable , Tubeless Ready, 72TPI
MOSTEK Surface Alloy Stem, 31.8mm, Rise 6°, with stainless steel bolts
KIEROWNICA Surface Alloy Handlebar, Dia:31.8mm, Backsweep:9°, Rise 5mm;
SZTYCA Surface Aluminium, Black
SIODEŁKO Surface Performance Comfort
HAMULCE Shimano BL-MT501 Hydraulic Disc brakes, 180mm/160mm rotors
MANETKI Shimano Deore 11 Speed, Black
TYLNA PRZERZUTKA Shimano Deore SGS, 11 spd, Shadow Plus design
KASETA Shimano Deore 11 Spd , 11-51T
MECHANIZM KORBOWY Surface forged alloy, 170/175mm, 28T
SUPORT 120mm BB shell, Surface BSA24 BB set
DOPUSZCZALNA ŁADOWNOŚĆ 120 KG
WAGA 14,57 kg

Co prawda jest to powyżej zakładanej kwoty, zwłaszcza w przypadku wersji Fatty. Ale ewentualnie mógłbym poczekać trochę i zakupić akcesoria w późniejszym terminie. Obydwa modele różnią się jedynie osprzętem. Pytanie czy warto dopłacić. Co do Mongoose Argus Sport 2021, niestety model ten nie jest dostępny w Polsce i zapowiada się iż długo jeszcze nie będzie.

   

ScoopDeluxeFTQupdatedfork.jpg

scoop-fatty-silverbackbikes_3.jpg

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...