zwiadowca88 Napisano 18 Maja 2021 Napisano 18 Maja 2021 Witam, dopiero co się tu zalogowałem gdyż rozglądam się za rowerem. Ogólnie nie mam roweru własnego od około 17 lat. Planuję zakup głównie z myślą o lasach, turystycznych wyjazdów. Problem jest natomiast taki iż nie mam za bardzo gdzie trzymać rower. Stąd rower musi być składany i to stanowi problem. Czy ktoś miałby jakieś sugestie co do takiego sprzętu. Rower głównie po to aby wyjeżdżać w plener gdzie nie ma dróg najlepiej, jak najbardziej dzikich na biwaki. Ale nie łudźmy się w mieście, na wieś do rodziny też będę jeździł. Tylko iż ten plener jest głównym celem.
zwiadowca88 Napisano 18 Maja 2021 Autor Napisano 18 Maja 2021 Tak jak napisałem, ponieważ chcę wyjeżdżać w plener. Za dużo jeżdżę rzeczami z silnikami. Miesięcznie robię około 11.000 km, z auta do auta, czasem na motorek. Dotychczas rowery bagatelizowałem. Motorek sam skompilowałem pod wyprawy biwakowe. O rowerze myślałem już 2 - 3 lata temu. Jednak problem był z tym iż nie mam gdzie go trzymać w mieszkaniu, piwnica również odpada, dlatego odpuściłem zakup wcześniej. Mam drugi samochód terenowy, gdzie spokojnie wejdzie rower składany do bagażnika. Ogólnie ujmując to potrzebuję ruchu fizycznego dla zdrowia, ze względu na tryb pracy i życia. Pomyślałem o "Fat bike" ze względu na to iż mógłbym na niego władować ekwipunek, a może to być z dobre 15 kg. Na motorku nie ma z tym problemu, sam namiot to dobre 4 kg. Rower chciałbym aby miał oczywiście bagażnik abym mógł na nim zamontować ekwipunek. No i przedewszyskim chcę wyjeżdżać w teren. Natura jest dla mnie bardzo ważna, z wiekiem coraz bardziej o tym myślę. W planie mam wyprowadzkę na przyszłość, i mam nadzieję iż się to powiedzie. Jednak na chwilę obecną mieszkam w mieście i to utrudnia mi magazynowanie sprzętu. Motorek trafił do brata na wieś, bo tu nie mam gdzie go trzymać i tam zimuje. A rower chciałbym mieć pod ręką, choćby aby pojechać do rodziny na wieś. A nie jechać samochodem. Rower też siłą rzeczy będzie mi służył w mieście ale sporadycznie. Głównie będą to wyjazdy z miasta w plener i mam nadzieję iż na kilkudniowe biwaki, tak jak to na motorku.
wkg Napisano 18 Maja 2021 Napisano 18 Maja 2021 19 minut temu, Mihau_ napisał: A po co fatbike? Kolega chyba nie za bardzo rozumie znacznia słowa "fatbike"
spidelli Napisano 18 Maja 2021 Napisano 18 Maja 2021 Ciekawe czy wejście poza 3 strefę zmienia "fatbike" w "karbon"? A serio - Kolega raczej szuka roweru pod sakwy czyli albo trekingowego z fabryki albo zmotanego przez siebie do tego celu. Fatbike niespecjalnie się do tego nadaje. Jak rozumiem to raczej jazda po lesie, drogach polnych? Coś by się dało doradzić ale żeby był składany.... To już gorzej.
Wojcio Napisano 18 Maja 2021 Napisano 18 Maja 2021 Firma Dahon robi składane rowery terenowe, ceny nie są atrakcyjne ale rower się składa i ma mocowania do bagażnika. Fatbike to rower z oponami bardzo grubymi tak koło 100mm szerokości i więcej. Na śnieg i piach. Słaby na drogę i dłuższy dystans. Weź pod uwagę, że standardowy rower ma zwykle łatwe do odpięcia koła i nie jest wtedy wielki. Woziłem rowery z kołami 26” w bagażniku sedana (wartburg) - zdjęcie kół to chwila. Rowery składane na małych kołach, które są bardzo kompaktowe, nie nadają się w teren a tym bardziej w teren z bagażem. Dla normalnego roweru 15kg bagażu to nie problem. Spróbuj określić jak długie trasy dzienne planujesz a forum ci coś znajdzie.
zwiadowca88 Napisano 18 Maja 2021 Autor Napisano 18 Maja 2021 Z tym składaniem to faktycznie jest problem. Myślałem o różnych opcjach jak by tu przechować rower. Ale niestety mieszkanie jest za małe, brak balkonu. A nie zostawiłbym roweru na klatce schodowej, tym bardziej podczas wyjazdu w trasę gdzie nie ma mnie kilku dni. Rower muszę mieć pod ręką, mam dwa samochody. Terenówka to już na żółtych blachach, użytkowana rzadko jednak tylko w niej mogę schować rower. Wszedłby tam nawet może i rower pełnowymiarowy po złożeniu tylnych foteli. Ale wolałbym jednak wrzucić go do bagażnika aby też nie rzucał się w oczy. Wychowałem się na wsi i kiedyś pomykałem MTB góralem w terenie. I ogólnie na takie wycieczki jednodniowe dawał radę, były jednak sytuacje gdzie trzeba było zsiadać z roweru i go prowadzić. A były to wyprawy tylko do lasów w odległości do 15 km od domu. Teraz myślałem o wyjazdach 2 - 3 dni, aby nie mieć spiny z powrotem. Tylko rozbić sobie namiot i na spokojnie przespać się i jechać dalej. Bym powiedział rodzaj surwiwalowego wyjazdu. Dla przykładu ojciec jest maniakiem rowerowym, i on notorycznie robi trasy po 50 km codziennie. Teraz na chybrydzie elektrycznej, jednak on preferuje jazdy asfaltowe. Ja z natury nie przepadam za czymś takim. Nie po to kupowałem kiedyś terenówkę i montowałem w niej opony off-roadowe. Lubię naturę i moje trasy prowadziłyby z dala od ludzi i tzw. cywilizacji. Rower MTB za dziecka spełniał swoją funkcję jak na wyjazd kilkugodzinny. Niestety ten typu rower ogranicza mnie do dróg, leśnych, polnych ale dróg. A mnie korci aby pojechać poza drogami, między drzewami itp. Oczywiście rower MTB też temu podoła, ale jeśli jest sucho. Wystarczy wyjechać w pogodny dzień gdzie to deszcz padał wcześniejszego dnia, czy kilka dni wcześniej i zaczynasz się topić. Rower trzeba prowadzić, stąd ta myśl o "Fat bike". Przyznam iż trafiłem jedynie na dwie opcje rowerów składanych typu "Fat bike". I to wszystko co znalazłem, może ktoś ma jakiś model tego typu.
chudzinki Napisano 18 Maja 2021 Napisano 18 Maja 2021 Może nie do końca na temat, ale kiedyś znalazłem i bardzo mi się spodobał https://www.olx.pl/d/oferta/rower-salsa-beargrease-carbon-fat-CID767-IDJQWcJ.html
wkg Napisano 18 Maja 2021 Napisano 18 Maja 2021 To ja już bym wolał rower który odradzałem w innym wątku: https://www.marinbikes.com/pl/bikes/2021-pine-mountain-1 I zdejmowac koła do bagażnika. Te składaki są słabe, mało sztywne ot - zabaweczki. Niemcy takie na jachtach trzymają żeby się z portu po bułki przejechac.
zwiadowca88 Napisano 18 Maja 2021 Autor Napisano 18 Maja 2021 14 minut temu, Wojcio napisał: Firma Dahon robi składane rowery terenowe, ceny nie są atrakcyjne ale rower się składa i ma mocowania do bagażnika. Fatbike to rower z oponami bardzo grubymi tak koło 100mm szerokości i więcej. Na śnieg i piach. Słaby na drogę i dłuższy dystans. Weź pod uwagę, że standardowy rower ma zwykle łatwe do odpięcia koła i nie jest wtedy wielki. Woziłem rowery z kołami 26” w bagażniku sedana (wartburg) - zdjęcie kół to chwila. Rowery składane na małych kołach, które są bardzo kompaktowe, nie nadają się w teren a tym bardziej w teren z bagażem. Dla normalnego roweru 15kg bagażu to nie problem. Spróbuj określić jak długie trasy dzienne planujesz a forum ci coś znajdzie. Zdjąć to możesz koło przednie, miałem dwa rowery w życiu i jeden miał zdejmowane koło właśnie na ośce ale tylko przednie. Mam Nissana Terrano II w wersji long. Musiałbym zmierzyć ogólnie cały bagażnik. Jest wysoki, ale prawdopodobnie wielkością odpowiadałby przeciętnemu kombi, z tą różnicą iż jest wyższy. Co do wyjazdów, mój biwak na ten urlop szacuję na 7 dni. Ale będzie to wyprawa motorkiem w bieszczady. Co do rowerowych wyjazdów trudno mi określić, zazwyczaj byłaby to jedna noc z racji pracy. Jednak przy dłuższych okresach wolnych to kilka dni. Ale nie mogę tego określić precyzyjnie. Co do "fatbika" niestety nie miałem okazji się jeszcze przejechać takimi rowerami. Jeździłem tylko na MTB, składaku klasycznym i rodzajem górala jak składak. Nie rozróżniam za dobrze tych typów rowerów. Więc do takich rowerów mogę się odnieść jedynie. Nie za bardzo widzę się w trasie na drogach asfaltowych, chyba iż przejazdem przez jakieś odludne miejsca, wsie. Bardziej takie rzeczy mnie interesują, gdy wyruszam motorkiem. To staram się wybierać drogi przez tzw. dziury. plenery.
wkg Napisano 18 Maja 2021 Napisano 18 Maja 2021 Albo takie coś: https://www.olx.pl/d/oferta/kross-smooth-trail-pure-27-5-29-reynolds-853-reverb-sram-gx-1x11-CID767-IDHXv6j.html#29503d43e1 Tył się zdejmuje tylko zamiast kilku sekund zajmuje to kilkanascie.
zwiadowca88 Napisano 18 Maja 2021 Autor Napisano 18 Maja 2021 7 minut temu, spidelli napisał: A jak chcesz do tego troczyć ekwipunek? Ten co już posiadam i to co dokupię. Ale namiot i śpiwór to tak 6 kg, nóż to wręcz 0,5 kg. Kubek metaowy, mały garnek, składana kuchenka na patyki, taki blaszak składana kuchenka. I jakieś koszulki coś z ubrania. Ogólnie na pewno nie przekroczy to 15 kg. Bym strzelił 10 - 15 kg. Bo i kilka rzeczy z prowiantu, trochę ubrań w zależności od wyjazdu. Ale do 15 kg chciałbym się zmieścić. Śpiwór i namiot gabarytowo będą największe.
spidelli Napisano 18 Maja 2021 Napisano 18 Maja 2021 Godzinę temu, zwiadowca88 napisał: piwnica również odpada, Nie masz, czy zagracona? Może wystarczy co poprzestawiać? Rower możesz podwiesić poziomo albo pionowo za koło.... Nie jaki ekwipunek tylko jak chcesz mocować do tego fata?
zwiadowca88 Napisano 18 Maja 2021 Autor Napisano 18 Maja 2021 16 minut temu, wkg napisał: Albo takie coś: https://www.olx.pl/d/oferta/kross-smooth-trail-pure-27-5-29-reynolds-853-reverb-sram-gx-1x11-CID767-IDHXv6j.html#29503d43e1 Tył się zdejmuje tylko zamiast kilku sekund zajmuje to kilkanascie. Jeśli można zdjąć obydwa koła, to miałoby to już opcję do wyboru. Jutro pomierzę przestrzeń bagażową. Musiałbym jeszcze znać przeciętną długość takiej ramy aby to w przybliżeniu oszacować. Jeśli by dało się taki wsadzić to dałoby to większe pole wyboru. Choć ten model roweru to chyba średnio w terenie daje sobie radę, choć firmę kojarzę. Mam kolegę rowerzystę właśnie ma rower tej marki. Prawdę mówiąc przydałoby się w pojeździć na fatbiku. Ty miałeś okazję jeździć tego typu rowerem ? 13 minut temu, spidelli napisał: Nie masz, czy zagracona? Może wystarczy co poprzestawiać? Rower możesz podwiesić poziomo albo pionowo za koło.... Nie jaki ekwipunek tylko jak chcesz mocować do tego fata? Piwnica jest, i nawet rower by tam wszedł. Lecz jest tam duża wilgoć, nie przechowuję tam rzeczy elektronicznych jak i metalowych. Zardzewiały mi tam nawet prowadnice, łożyska. Pojawił się nalot z rdzy na obudowach. Tak więc zdecydowanie bałbym się tam znosić rower. W dodatku prowadzą tam strome schody. Nikt tam rowerów nie trzyma, niektórzy trzymają rowery na klatkach spięte. Jednak są to rowery marketowe jak już. Nic co by kosztowało więcej niż 2 tyś zł. Wolę auto bo jest to bezpieczniejsze i przede wszystkim suche miejsce. Aktualnie mieszkam w starej kamienicy, nie posiada nawet ogrzewania centralnego. Co do mocowania, to na bagażnik. Sprawdzałem są bagażniki o nośności 40 kg, to dużo ponad moje potrzeby. I oczywiście sakwy boczne na ubrania przykładowo
spidelli Napisano 18 Maja 2021 Napisano 18 Maja 2021 Widzisz, to Ty mocno outdoorowy jesteś. Ja szmaty i kuchnię wrzucam w sakwy, namiot wzdłuż na bagażnik, drobnica w torbę pod ramą a psiwór na kierownicę. A nóż to kupiłem Edelrida, wspinaczkowy, 45 g. Rączka z plastiku ale tylko bułki będę patroszyl
wkg Napisano 18 Maja 2021 Napisano 18 Maja 2021 Oczywiście. Opona 3.0 to bardzo szeroka. Dla mnie to zbyt terenowa maszyna. Tu masz recenzję: https://43ride.com/reviews/2017/kross-pure-trail-powrot-do-korzeni/ Pure i Smooth różnią siewielkością kół. Stali nie strach kupować - nie pęka. Zresztą ten z mojego linku - widać, że kupił Warszawiak i nie ma gdzie nim jeździć. Ale tak sobie wyobrażam rower dla preppersa Ten Marin lepszy bo ma uchwyty na bagaznik - nie musiałbyś kombinowac z obejmami. PS: Chcesz powiedzieć, że nie wiesz, że tylne koło też można zdjąć ?
spidelli Napisano 18 Maja 2021 Napisano 18 Maja 2021 Jasna sprawa, ja mam dość suchą piwnicę ale w tańszym rowerze część śrubek pordzewiała. Nośność to nie wszystko, dobrze ten ciężar i gabaryt rozłożyć trochę po rowerze, żeby się dało jechać i nie fikał Ci na glebę na postoju.
Pitof Napisano 18 Maja 2021 Napisano 18 Maja 2021 Trek miał kiedyś w ofercie model Stache na 3 calowej gumie: https://www.olx.pl/d/oferta/rower-gorski-trek-stache-7-fv-vat-sztyca-regulowana-crank-brothers-CID767-IDJgOD2.html?isPreviewActive=0&sliderIndex=6
zwiadowca88 Napisano 18 Maja 2021 Autor Napisano 18 Maja 2021 4 minuty temu, spidelli napisał: Widzisz, to Ty mocno outdoorowy jesteś. Ja szmaty i kuchnię wrzucam w sakwy, namiot wzdłuż na bagażnik, drobnica w torbę pod ramą a psiwór na kierownicę. A nóż to kupiłem Edelrida, wspinaczkowy, 45 g. Rączka z plastiku ale tylko bułki będę patroszyl Tak jak mój motorek, kuferek 50 litrów plus sakwy 30 litrów razem. I opcja na kuferku zamontowania torby 50 litrów dobre. Ogólnie ujmując po to aby spakować się na dłuższe wyprawy urlopowe rzędu tygodni. Przyznam iż w planie miałem wyjazd do Rosji trasa 1 - 2 miesiące, ale te cyrki plandemiczne pozmieniały wszystko i jadę w bieszczady w sierpniu. Tak jak to Japończycy podróżują małymi motorkami. Trzeba się ruszyć z domu, od czasu jak zacząłem jeździć na międzynarodówce dużo się pozmieniało. Nie będę tak jeździł wiecznie, może jeszcze rok, dwa lata. Nie wiem jak będzie w przyszłości przez te cyrki plandemiczne. Rower nie wymaga paliwa i to jego duża zaleta, i muszę się ruszać w końcu. Wjedzie tam gdzie mój motorek nie wiedzie, nim jestem uwiązany do dróg mimo wszystko. Ale chęć obcowania z naturą jest u mnie coraz silniejsza z wiekiem. Pomysł zamontowania śpiworu czy namiotu przy kierownicy jest bardzo dobry, z pewnością warte przetestowania. Kompletowałem ekwipunek na motor z założenia, stąd aż tak nie przykładałem wagi, do wagi :D. Część przerzucę na rower jak namiot i śpiwór. Co prawda kupowałem je pod motorek, ale nie będę już inwestował w bardziej kompaktowy i lżejszy ekwipunek Dobrze by było aby wypowiedział się ktoś kto ma "Fat bika" lub miał okazję jeździć takimi, ma porównania. 3 minuty temu, Pitof napisał: Trek miał kiedyś w ofercie model Stache na 3 calowej gumie: https://www.olx.pl/d/oferta/rower-gorski-trek-stache-7-fv-vat-sztyca-regulowana-crank-brothers-CID767-IDJgOD2.html?isPreviewActive=0&sliderIndex=6 Dla mnie to już za wysoka cena. Wolałbym trzymać się w przybliżonej, nawet używanego sprzętu. Domyślam się iż są tu fani i znawcy rowerów, ja osobiście chciałbym coś solidnego, prostego stosunkowo niezawodnego. Waga nie jest takim priorytetem dla mnie, bo to do rekreacji a nie na wyścigi. Nie liczy się aby szybko dotrzeć tylko sama podróż, motorkiem dla przykładu zazwyczaj podróżuję 60 km/h. Mało w tedy pali i szukam tras z dala od wielkich zabudowań, odludzi z otwartymi plenerami, lasami. Na rowerze 20 km/h mi wystarcza, ważna jest podróż.
Pitof Napisano 18 Maja 2021 Napisano 18 Maja 2021 Jasna sprawa. Wrzuciłem tego Treka bardziej jako ciekawostkę. Po prostu przypomniało mi się, że taki model kiedyś istniał.
Wojcio Napisano 18 Maja 2021 Napisano 18 Maja 2021 48 minut temu, zwiadowca88 napisał: Zdjąć to możesz koło przednie, miałem dwa rowery w życiu i jeden miał zdejmowane koło właśnie na ośce ale tylko przednie. Mam Nissana Terrano II w wersji long. Mam 9 rowerów w garażu. We wszystkich mogę zdjąć koło tylne, w tym w 6 bez narzędzi - przy osiach z zaciskiem to proste. Znam Terrano 2. Fakt - spory ale wąski. Co do fatbike - jeździłem. Zgadzam się z tobą, że ma zwyklejszych rowerze na przełaj przez las bywa trudno, ale na facie też może być ciężko. Polecam rower typu 27,5plus czyli prawie fat, albo 29” z widelcem amortyzowany ale z powodu bagażu to ze sztywnym tyłem. Nie wiem co jest teraz do kupienia.
zwiadowca88 Napisano 18 Maja 2021 Autor Napisano 18 Maja 2021 Ja nie jestem taki wysoki 174 cm. Zdaje się 26 jest optymalne dla mojego wzrostu. Każdy pojazd w terenie może sobie radzić lepiej lub gorzej, pewnie może być tak iż na facie też czasem będzie trzeba go przeprowadzić. Owszem Terrano nie jest najszerszy, mój jest 7 osobowy. Ale zdemontowałem ostatnią kanapę bo była niepraktyczna. 9 rowerów to właściwie masz każdy typ roweru. Mi wystarczy jeden, terenówka też się do miasta nie specjalnie nadaje. A i na długich trasach nie jest zbyt komfortowa, ale przyzwyczaiłem się. Podobnie byłoby pewnie z tym fatem. Zadam pytanie odnośnie amortyzatora, sprężynowy jest żywotniejszy według was czy gazowy ? Mi się wydaje iż sprężynowy jest bardziej żywotny.
wkg Napisano 18 Maja 2021 Napisano 18 Maja 2021 Sprężynowy to kicha. 26 umarło, 27,5 umiera. Ten Kross przyjmuje i 27,5+ i 29
Sobek82 Napisano 18 Maja 2021 Napisano 18 Maja 2021 Wieszak na ścianie rozwiązuje problem, fat bike to jakaś abstrakcja po 17 latach.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.