Skocz do zawartości

[rozbudowa floty] 29er jako uzupełnienie Gravel'a


NdR

Rekomendowane odpowiedzi

Szanowni,

 

Potrzebuję Waszej porady celem uzupełnienia pojazdu...

Wiem, że post długi, ale tylko w ten sposób mogę prosić Was o konkretne porady.

 

Najpierw to co mam obecnie i jak/gdzie tym jeżdzę.

Na co dzień jeżdzę Giant'em Revolt Adv 2 2020, z którego jestem bardzo zadowolony, jednak jak każdy rower ma swoje ograniczenia.

Żwirka traktuję jako szosę z możliwością wjazdu w lekki teren (w miarę gładkie ścieżki leśne, drogi pożarowe, polne i gruntowe oraz jakieś szutry). Niestety przy zwiększeniu wymagań technicznych nawierzni doskwiera brak amortyzacji i brak precyzyjnego sterowania z możliwością jednoczesnego hamowania (tzn. albo mam kontrolę nad kierunkiem albo nad prędkością, ale niemal nieosiągalne jest posiadanie obu na raz). Przyczepność do słabszej nawierzchni też bywa niezadowalająca, szczególnie, że max szerokość gumy to 38mm. W związku z powyższym, w cięższy teren się raczej nie zapuszczam, chyba że na zasadzie "dojazdówki" z rowerem na plecach (Revolt jest lekki).

Dla równowagi, podoba mi się w nim szybkość, zwinność, przyspieszenie i precyzja przy większych prędkościach, oczywiście względy estetyczne również bardzo mi pasują.

W zależności od pory roku, robię mw. 70% na tarmac'u i 30% light off-road (jesień/zima) do 40/60 w sezonach obfitujących w dłuższą obecność słońca nad horyzontem. Głównie okolice Warszawy, ale często (1-2x w miesiącu) gdzieś wybywamy z rodzinką więc zróżnicowanie terenu spore a i tereny często nieznane.

Dystansy, jakie obecnie pokonuję to 40-50 km wieczornym sprintem z avg ~30 km/h (asfalt) lub 100-150 rekreacyjniejszym tempem (avg 21-25 km/h) po szutrach. Nie ścigam się (jeszcze...), jeżdzę głównie solo. Pedałuję cały rok, chyba że przez miesiąc leje non-stop i nie nadążąm z suszeniem ubrań, miesięcznie robię w okolicach 500-700 km.

Jako, że teraz nawierzchnie często mokre, śliskie, oblodzone... Chciałbym poszerzyć flotę o rower w trudniejszy teren z jednoczesną poprawą trakcji poza asfaltem, na mokrym/śliskim (od tygodnia mam spory siniak po jeździe bokiem po liściach, bo jakaś pani postanowiła wyjść mi wprost pod koła z Kampinosu). Czyli wszędzie tam, gdzie obecny rower nie sprawia przyjemności.

Mam 175 cm, ~65-70 kg

 

A teraz to, czego szukam (a przynajmniej tak myślę...)

29er, jako uzupełnienie Gravel'a powinien pasować wszędzie tam, gdzie Gravel nie wjedzie albo będzie tylko kulą u nogi, czyli strome, śliskie podjazdy (zrywam w Revolcie przyczepność i podnoszę przednie koło), agresywniejsze zjazdy (nie enduro...), bardziej górzysty teren (Bieszczady, Świeradów, Beskidy i podobne, Tatry/Alpy na dzień dzisiejszy to tylko z buta) i jazda po większych kamieniach, a także szlaki leśne w kiepskim stanie (dziury, odrobinę błota). Do tego generalnie lekki teren (jeszcze nadający się pod Gravel'a), ale mokry/śliski, a także odskocznia od Revolt'a kiedy ten stoi w serwisie.

MTB Używany będzie w Polsce i w Europie, podróżował będzie często w garażu kampera razem z Revolt'em. Sporadycznie obok niego, w bagażniku osobówki.

Bardzo po głowie chodzi mi Giant XTC Advanced 1 2020, ewentualnie XTC Advanced 1.5 (lub 2.0) 2021, ale nie używałem nigdy SRAMa i nie wiem, czy to dobra droga...

Dlaczego Giant XTC? bo: podoba mi się kolor, waga i wyposażenie. Geometria robi wrażenie stworzonej do lekko ambitnej jazdy, ale nie do XC Race. Poza tym większość pojazdów rekreacyjnych, jakich używałem były tego właśnie producenta i zawsze miałem niewiele uwag do ich sprzętu.

 

I tutaj rodzą się pytania / przemyślenia

Szukam czegoś, co nadaje się tam, gdzie Revolt radzi sobie słabo, nie mam problemu jechać czołgiem (29er) 10-20 km asfaltem, żeby dojechać do celu (trail) i wrócić brudnym rowerem po asfalcie do domu/kampingu/pensjonatu... Ale jeżeli mogę zrobić to szybciej, jestem na 'Tak', dlatego skłaniam się bardziej w stronę XC niż Trail/Enduro.

Z drugiej strony, czy te rowery nie będą zbyt podobne charakterystyką? Z jednej strony mamy szosę, do której blisko Gravel'owi, gdzieś na środku mamy Cross Country (gdzie blisko mamy i do Gravela i do wspomnianego XTC) a na końcu mamy Enduro i Downhill.

Ostatni rower MTB jaki posiadałem to Giant z końca XX wieku, więc moja wiedza jest bardzo nieaktualna, aczkolwiek poczytałem sporo ostatnimi czasy.

Dystansy, jakie spodziewam się pokonywać na rowerze górskim są podobne do tych co obecnie, jednak widzę, że regularnie długości tras mi wzrastają, więc za kilka miesięcy będzie to 150-200 km zamiast obecnych 100-150 km.

W bezpośredniej okolicy trochę terenów pod MTB jest (Świder, Mienia, Las Kabacki, Kampinos, Wawer MTB i podobne) i zapewne MTB XC w zupełności wystarczy (w zasadzie mój Gravel daje rady na 80-90% wspomnianych ścieżek), natomiast mam obawy co do trudniejszych szlaków, po których zazwyczaj będę miał okazję jechać raz lub dwa podczas wyjazdów/wakacji a także braku grip'u Gravel'em kiedy jest mokro/ślisko.

 

I podsumowanie

Czy wg Was MTB XC będzie dobrym wyborem jako uzupełnienie Gravel'a, czy lepiej zerknąć na jakiś MTB Trial, np. Fathom'a (Alu rama jakoś do mnie nie przemawia, waga typu "nieporęczny" a i osprzęt średni...) czy raczej pójść w coś w stylu MTB Full, któremu bliżej do Enduro/Downhill? Fulla boje się ze względu na skomplikowaną mechanikę i sporą wagę, wolę też nauczyć się dobrze jeździć niż zdawać się na mechanikę, która znając życie zawiedzie w punkcie najdalej oddalonym od bazy (a to często oznacza 20-50 km pieszo z rowerem na plecach).

Wybór spory na rynku... Moja największa obawa to fakt, że charakterystyka Gravel'a i MTB XC będą do siebie zbyt podobne, a MTB Trial będzie używany bardzo niszowz i tylko na trudne/średnio trudne szlaki (czyt.: kilkanaście razy w roku max), co czyni zakup nieuzasadnionym z ekonomicznego punktu widzenia.

Budżet za sam pojazd chciałbym zamknąć w okolicach 3500-4500 EUR za rower. Do tego dodatki typu koszyki na bidon, SKSy, SPDki itd.

 

Jeżeli dotarliście aż tutaj, gratuluję wytrwałości!
Będę Wam niezmiernie wdzięczny za porady i za głos rozsądku.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam w Beskidach i do fulla dokupiłem gravela. Gravel mnie ciągle zaskakuje tym, że może więcej niż wygląda i kusi mnie zabrać go na Twistera. Choć może niekoniecznie po błocie i jesiennych liściach. 

Jak dla mnie full i gravel to optymalny zestaw, dwóch kompletnie różnych rowerów, mimo że mój Stance ze skokiem 120mm to też za mało na trasy enduro. Ale wystarczająco, żeby pojechać wszędzie. HT na wszelkiej maści góry po prostu nie daje takiej frajdy i pewności jak full.  Z drugiej strony full enduro na warunki warszawskie jest delikatnie bez sensu ;) Ale jakiś Anthem czy najbardziej uniwersalny Trance dlaczego by nie?


Ewentualnie w kwestii braku amortyzacji w gravelu zainteresuj się tym:
redshiftsports.com
Choć z góry mówię, że koło fulla to nawet nie stało no ale coś tam daje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, NdR napisał:

Wybór spory na rynku... Moja największa obawa to fakt, że charakterystyka Gravel'a i MTB XC będą do siebie zbyt podobne, a MTB Trial będzie używany bardzo niszowz i tylko na trudne/średnio trudne szlaki (czyt.: kilkanaście razy w roku max), co czyni zakup nieuzasadnionym z ekonomicznego punktu widzenia.,

Mieszkam w okolicach Warszawy, czyli podobnie jak Ty i posiadanie gravela nie skłoniło mnie do sprzedania 29-er. To bardzo rożne rowery.  W takim terenie jakim jeździsz na codzie i przyzwyczajenie do gravela sprawi że na trial lub full będzie wykorzystany bardzo rzadko. W życiu jest zbyt mało czasu żeby intensywnie wykorzystywać 3 rowery, a zakładam że do tego zmierzasz, któryś pójdzie w kąt :). Dlatego został bym przy lekkim XC. Giant XTC .... czemu nie?

Sram czy shimano, teraz przy napędach 1xx przejście z z Sram na Shimano jest dość łatwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, KSikorski napisał:

Pomyślałbym o fullu z pogranicza xc i trail, 100/100 czy też 120/120.

Autor tematu ma pod nickiem Warszawa. Jeśli nie jeździ często i regularnie w góry to zbędna fanaberia. Choć oczywiście kto bogatemu zabroni jak to mówią :)

14 godzin temu, NdR napisał:

brak precyzyjnego sterowania z możliwością jednoczesnego hamowania (tzn. albo mam kontrolę nad kierunkiem albo nad prędkością, ale niemal nieosiągalne jest posiadanie obu na raz).

Nie rozumiem... To gdzie trzymasz ręce że nie możesz jednocześnie kierować i mieć palców na klamkach? :) 

14 godzin temu, NdR napisał:

poprawą trakcji poza asfaltem, na mokrym/śliskim

Opony zmienić na takie z odpowiednim bieznikiem/mieszanką. A na lód itp. to jedynie kolce pomagają a nie szerokość gumy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choćbyś nam tu całe swoje życie rozrysował, to nie dostaniesz jednej odpowiedzi co będzie najlepsze, bo każdy i tak poleci co innego. :)

Jest duża różnica między gravelem a XC, zwłaszcza jeśli ten pierwszy masz nastawiony bardziej na szosę. Jak po kilku dobrych latach jeżdżenia na 700x40C przejechałem się w terenie na zwykłym hardtailu z oponami 29x2.25, to miałem wrażenie, że to po prostu płynie po nierównościach. Niestety szybko się przyzwyczaiłem. 

Hardtaile XC w tym budżecie to rowery dobre dla ścigających się. Za połowę tej kwoty masz sprzęt o tej samej funkcjonalności, tylko 1-2kg cięższy, który do rekreacyjnej jazdy jest całkowicie wystarczający. Jeśli gotówka pali w kieszeni i koniecznie chcesz wydać tyle na rower, to już lepiej zerknąć w stronę rowerów XC-full, które po płaskim jeżdżą podobnie jak hardtaile, ale jednak zawieszenie robi różnicę tym większą, im w ciekawszy teren wjedziesz. Na mazowieckie góry taki Scott Spark RC albo Giant Anthem wystarczy z zapasem, jeśli są ambicje do częstych wypadów w prawdziwe góry, wtedy można pomyśleć nad Scott Spark bez dopiska RC albo wspomniane wyżej Giant Trance i inne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...