Skocz do zawartości

[Crossowy] ale nie do końca do 2000ZŁ


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team
Napisano

Jak nie fitness, to jakaś tzw. hybryda.
Ja bym nie szedł w stronę Seto - ma ponad 2 kg nadwagi w porównaniu do np. : https://www.decathlon.pl/rower-szosowy-triban-520-fb-id_8322799.html
Musiałbyś się przymierzyć i przejechać na kilku modelach, może wtedy będzie łatwiej.
PS
A czy amor do miasta jest potrzebny, czy nie, to decydują także preferencje, a także chęć oszczędzenia nadgarstków podczas wpadania w dziury przy większych prędkościach ( lub zalecenia zdrowotne dla danej osoby, niekoniecznie jeżdżącej szybko ).

Napisano
6 minut temu, KrissDeValnor napisał:

Jak nie fitness, to jakaś tzw. hybryda.
Ja bym nie szedł w stronę Seto - ma ponad 2 kg nadwagi w porównaniu do np. : https://www.decathlon.pl/rower-szosowy-triban-520-fb-id_8322799.html
Musiałbyś się przymierzyć i przejechać na kilku modelach, może wtedy będzie łatwiej.
PS
A czy amor do miasta jest potrzebny, czy nie, to decydują także preferencje, a także chęć oszczędzenia nadgarstków podczas wpadania w dziury przy większych prędkościach ( lub zalecenia zdrowotne dla danej osoby, niekoniecznie jeżdżącej szybko ).

Czy ten btwin to jakaś sprawdzona marka? 

Napisano
12 godzin temu, KrissDeValnor napisał:

A czy amor do miasta jest potrzebny, czy nie, to decydują także preferencje, a także chęć oszczędzenia nadgarstków podczas wpadania w dziury przy większych prędkościach ( lub zalecenia zdrowotne dla danej osoby, niekoniecznie jeżdżącej szybko ).

W rowerze do 2000zł nie będzie amortyzatora tylko atrapa.

Załóżmy na chwilę, że jednak będzie to prawdziwy, działający amortyzator, o skoku i parametrach typowych dla crossa - wybierz co się stanie po wjechaniu w dziurę:

a) koło wpadnie w dziurę, rowerzysta zależnie od wielkości przeszkody poczuje to jako "łupnięcie" lub wibrację na kierownicy

b) rower dzięki posiadaniu amortyzatora przetoczy się nad przeszkodą tak że rowerzysta nawet nie domyśli się jej istnienia

 

Podpowiem - punkt b to może jakby zjazdówką jechał, ale całkiem sporo ludzi tak to sobie wyobraża. Tak, wiem, są magicy którzy będą udowadniać że im coś pokroju XCMa "wybiera krawężniki" :)

Osobiście przychylam się do zdania, że do jazdy typowo miejskiej (czyli wszelkiego typu twarde nawierzchnie + krótkie odcinki nieutwardzonych dróg) sensowny (!) rower ze sztywnym widelcem jest aż nadto. Oczywiście koło 28" + w miarę lekkie opony 38-42c i jest śmigacz jak ta lala.

Napisano

Ja sobie obecnie buduję takiego miejskiego commutera na ramie o geo typowej dla crossa ale mieszczącej gumy 2,3". Sztywny wideł alu niestety. Najtańsze hamulce hydrauliczne. Napęd 1x10 ew. 1x9. Planuję to obuć w big apple 28x2,15. Na głowę musiałbym upaść żeby do miasta kupować tzw. crossa w przedziale do 3000 ze względu na jego masę, odpustowy wygląd i rewelacyjny amortyzator.

Napisano
Teraz, Dokumosa napisał:

Ja sobie obecnie buduję takiego miejskiego commutera na ramie o geo typowej dla crossa ale mieszczącej gumy 2,3". Sztywny wideł alu niestety. Najtańsze hamulce hydrauliczne. Napęd 1x10 ew. 1x9. Planuję to obuć w big apple 28x2,15. Na głowę musiałbym upaść żeby do miasta kupować tzw. crossa w przedziale do 3000 ze względu na jego masę, odpustowy wygląd i rewelacyjny amortyzator.

Pw

Napisano

Ja sobie w zeszłym roku "zbudowałem" coś takiego na bazie Muirwoodsa, tylko inaczej rozłożyłem akcenty. Stalowa rama i wideł nie do za..., napęd 1x9 dla taniej eksploatacji, hamulce NIE najtańsze, opony 38c bo po co wozić jakieś klocki o gabarytach i wadze opon do srogiej łupanki w terenie, nawet jeśli będą łyse ;)

Sprawdza się to praktycznie na wszystkich rodzajach miejskich nawierzchni, a i szutrówkami/gruntówkami nad Wisłą bardzo miło się ciśnie.

 

Napisano

Też chcialem stalówke ale docelowo bedzie u mnie wideł węglowy z poszerzaną sterówką więc projekt powstaje na bazie ramy cube hyde 2017. Szerokie gumy dla poprawy komfortu na kostce i średnio utwardzonych szlakach którymi czasami trzeba będzie się przeprawić. Hamulce tanie dlatego, że są wystarczające a rower będzie stał praktycznie tylko pod zadaszeniem cały rok a mam tych hebli tyle, że mogę co sezon nowe montować. Z powodu przechowywania też dodatkowo odpuściłem jednak stal.

Napisano
Teraz, Dokumosa napisał:

Szerokie gumy dla poprawy komfortu na kostce i średnio utwardzonych szlakach którymi czasami trzeba będzie się przeprawić

Spróbuj lekkich gum około 38c nadmuchanych do 2,8-3bar. Serio :) IMHO szybko wyrzucisz te "bigaple".

Mi się do takich zastosowań rewelacyjnie sprawdzają Conti Speed Ride.

Napisano

O, to chyba waga mocno ciężka ;) Tego co podałem używam mając 104kg i zero problemów.

Wcześniej, póki "się" nie połamał, używałem do takich celów cudaka na ramie MTB ze sztywnym alu widelcem, gdzie dożynałem stare, łyse już gumy przeważnie 2.1-2.25". Przejście na 38c okazało się złotym środkiem - jest wygodnie i jest szybko.

Napisano

A co w nim takiego ciekawego? IMHO poskladany jest jak wszystkie do bólu budżetowe konstrukcje nazywane cross. Niczym się nie wyróżnia na tle takich kandsów, spartakusów, lazarów itp. To ciągle gó...na alu rama, z uginaczem wyglądem przypominającym amortyzator na dolnopółkowym osprzęcie.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...