inforobert Napisano 7 Maja 2018 Napisano 7 Maja 2018 Ta maszynka nie powoduje że łańcuch jest czysty po pierwszym użyciu tej maszynki, wraz z środkiem myjącym. To tez wymaga kilkukrotnego użycia. Po drugie Park Tool robi ludzi w ...ja, koszt tej maszynki to 95zł
Arni220 Napisano 7 Maja 2018 Napisano 7 Maja 2018 9 godzin temu, cervandes napisał: Jak napęd się zajeździ to sie go zmienia czy to Acera czy XT i nikt nie płacze, że kaseta kosztuje 75 euro. A no właśnie, 75 euro dla Niemca a 75 euro dla Polaka, to jednak spora różnica. Dokładnie w tym tkwi problem, mając kasę nie przejmujemy się sprawami przyziemnymi, nie mając jej jednak, każda wydana zbędnie złotówka ma znaczenie. Dwa, pytanie do czego służy nam rower? Jedni jeżdżą rowerem do pracy, inni po bułki do marketu, ktoś turystycznie raz w tygodniu pojeździ po okolicznych lasach i górkach, a kolejny używa roweru do treningów i jazdy sportowej gdzie nie rzadko liczą się pojedyncze waty czy sekundy. To ogromna różnica w potrzebach i podejściu do roweru. Spójrzmy na żużlowców, tam po każdych zawodach zawodnicy siedzą w parku maszyn, a potem w swoich warsztatach i pucują swoje drogie maszyny do połysku rozbierając je niemal na części pierwsze. Po co zatem to robią skoro nie ma to żadnego znaczenia? Wszystko zależy do czego nam ten rower służy i jakie kto ma potrzeby. A producenci? Bez przesady, instrukcje czytać ale i kierować trzeba się też własnym rozumem. Jedno nie wyklucza drugiego.
Kowal1986 Napisano 7 Maja 2018 Napisano 7 Maja 2018 Ja w zeszłym roku zaprzestałem szejkowanie. Jeździłem wtedy na na 3 łańcuchy i skrupulatnie zapisywałem zmiany (czyli kiedy obecnie używany staje się dłuższy od leżących w szafie). Teraz moje czyszczenie ogranicza się na przetarciu łańcucha i zębatek szczotką, a gdy zalega błoto to umycie wężem bez ciśnienia i wytarcie szmatą. Potem smarowanie (średnio co 100km) po malutkiej kropelce na ogniwo. Stosuje Rohloff. Minimum 1-2 godz na wchłonięcie się oleju, a następnie dokładne wytarcie nadmiaru szmatą, kręcąc korbami do tyłu (łańcuch z zewnątrz musi być jak najbardziej suchy). Co zauważyłem: -Po zaprzestaniu szejkowania nie zauważyłem jakiś zmian w zużyciu się łańcuchów i zębatek. -Łańcuch po szejku wygląda ładnie i czysto, ale i tak po jednej/dwóch jazdach w terenie wygląda tak samo jak łańcuch tylko przetarty szmatą/szczotką i nasmarowany. P.S. Dodatkowo rower XC/MTB musi być delikatnie brudny :-). Zbytnia czystość roweru XC/MTB oznacza, że jesteśmy cieniasami i jeździmy tylko po bułki do sklepu. ;-) -Czas, który marnowałem na szejkowanie teraz mogę przeznaczyć na coś ciekawszego. Do tego nie wdycham oparów. Wniosek: Szkoda czasu na szejkowanie-oczywiście w moim przypadku, bo wiem, że zmiennych może być sporo (typ oleju do łańcucha, warunki w jakich jeździmy itp itd). W tym roku wymieniłem napęd. Jeżeli, bez szejkowania, uda się zrobić podobny przebieg do tego co z szejkowaniem, to tylko potwierdzę słuszność zaprzestania taplania się w benzynie.
PiotrKaaaaaaaaaaa Napisano 7 Maja 2018 Napisano 7 Maja 2018 To jeszcze dodam, że mam białe buty. Czysty łańcuch musi być
steve69 Napisano 7 Maja 2018 Napisano 7 Maja 2018 5 godzin temu, cervandes napisał: Zanim kogoś oskarżysz o to, że łże - dowiedz się czym jest szejkowanie. Włączając się do rozmowy wypada cokolwiek na temat wiedzieć. Doskonale wiem o czym piszę. 12 godzin temu, cervandes napisał: ... Na zachodzie nikt się w takie pierdoły jak szejkowanie nie bawi. Rower ma jeździć, czasem się go smaruje. Jak napęd się zajeździ to sie go zmienia czy to Acera czy XT i nikt nie płacze, że kaseta kosztuje 75 euro. A u nas żeby wycisnąć te 10% więcej kilometrów to się borsuczym łojem smaruje łańcuch... Nadal twierdzę, że łżesz. -- Pozdrawiam.
inforobert Napisano 7 Maja 2018 Napisano 7 Maja 2018 1 godzinę temu, PiotrKaaaaaaaaaaa napisał: To jeszcze dodam, że mam białe buty. Czysty łańcuch musi być Ja też nie jeżdżę nago. Nie szejkuję, a nogawki mam czyste. 4 godziny temu, Arni220 napisał: Dokładnie w tym tkwi problem, mając kasę nie przejmujemy się sprawami przyziemnymi, nie mając jej jednak, każda wydana zbędnie złotówka ma znaczenie. Nie masz pieniędzy, nie kupujesz XT. Typowe Januszowe podejście, kupić mercedesa aby się pochwalić przed sąsiadami, a potem marudzić że ubezpieczenie drogie. 4 godziny temu, Arni220 napisał: Spójrzmy na żużlowców, tam po każdych zawodach zawodnicy siedzą w parku maszyn, a potem w swoich warsztatach i pucują swoje drogie maszyny do połysku rozbierając je niemal na części pierwsze. Po co zatem to robią skoro nie ma to żadnego znaczenia? Wszystko zależy do czego nam ten rower służy i jakie kto ma potrzeby. 30 lat mieszkałem koło stadionu żużlowego. Nikt nie szejkuje łańcucha. 90% roboty robią mechanicy.
Arni220 Napisano 8 Maja 2018 Napisano 8 Maja 2018 9 godzin temu, inforobert napisał: Nie masz pieniędzy, nie kupujesz XT. Typowe Januszowe podejście Bzdura kolego, kupujesz XT/XTR/Red/Record itd. nawet kosztem kredytu, ale zgodnie z jego przeznaczeniem (sport), a nie do jazdy po bułki z kolegami i dziewczyną nad jezioro jak właśnie większość osób robi. 9 godzin temu, inforobert napisał: 30 lat mieszkałem koło stadionu żużlowego. Nikt nie szejkuje łańcucha. 90% roboty robią mechanicy. Może okna miałeś z drugiej strony? Łańcuchów się nie szejkuje, bo to inne rodzaje łańcuchów, ale się czyści motocykl do najmniejszej śrubki. Spytaj się Tomka Golloba kto jest jego najlepszym mechanikiem lub popatrz na młodych żużlowców, kto zajmuje się ich motocyklami. Brak mechanika nie wyklucza wykonania pewnych czynności w swoim rowerze/motocyklu/samochodzie.
cervandes Napisano 8 Maja 2018 Napisano 8 Maja 2018 Jakie zgodnie z przeznaczeniem?? Nie widzę na stronie Shimano przekreślonej bułki czy dziewczyny. Nie jest nigdzie napisane, że XT to grupa do sportu. Jest sztywniejsza, lżejsza, mocniejsza ale o sporcie nie ma żadnej wzmianki. Zresztą gdyby to była grupa do sportu tylko, to by nie było choćby i trekkingowych komponentów w ofercie bo o wyścigach rowerów z błotnikami i prądnicami jeszcze nie słyszałem.
Arni220 Napisano 8 Maja 2018 Napisano 8 Maja 2018 Widziałeś w rowerach rekreacyjnych XTR lub Dura Ace? A może widziałeś w rowerze wyczynowym Alivio lub Sorę? Takie pierwsze z brzegu znalezione choć nie wiem skąd to przepisane, z katalogu? http://wrower.pl/sprzet/przeznaczenie-grup-shimano,3344.html
Dokumosa Napisano 8 Maja 2018 Napisano 8 Maja 2018 Pracowałem przez kilka lat w niemieckim serwisie przy bardzo dużej sieci rowerowej i oni wcale się tak od nas nie różnią . Są tacy co każde euro oglądają z każdej strony jak i tacy, którzy co kwartał zmieniają pół roweru. Odnośnie shakeowania to oni są bardzo ostrożni jeśli chodzi o stosowanie takich "preparatów" jak benzyna bo nie mają później co zrobić z brudną. U nas w serwisie raz na miesiąc przyjeżdżała firma, która odbierała płyny i zabierała "czyściwo" (czyli szmaty) do prania!!! Wlanie takiego czegoś do kanalizacji czy wywalenie szmaty nasączonej benzyną do śmietnika grozi wysoką karą. Do tego sąsiedzi są wszystkowidzący i życzliwie donoszący...
Arni220 Napisano 8 Maja 2018 Napisano 8 Maja 2018 Trzeba też oddzielić od siebie skalę niemal przemysłową serwisu, a przydomowy warsztacik i obsługę jednego czy dwóch rowerów.
cervandes Napisano 8 Maja 2018 Napisano 8 Maja 2018 33 minuty temu, Arni220 napisał: Widziałeś w rowerach rekreacyjnych XTR lub Dura Ace? A może widziałeś w rowerze wyczynowym Alivio lub Sorę? Takie pierwsze z brzegu znalezione choć nie wiem skąd to przepisane, z katalogu? http://wrower.pl/sprzet/przeznaczenie-grup-shimano,3344.html No super. Wrzucasz link na potwierdzenie swoich słów a tam: Topowa, droga grupa osprzętu przeznaczona dla zawodników i bogatych amatorów. W krajach bogatych i rozwiniętych rowerowo (Niemcy, Austria) jest powszechnie stosowana w rowerach górskich średniej klasy. Stosowana głównie w rowerach górskich. Mowa oczywiście o XT. Bogaty amator kupuje sobie XT u może nim jeździć nawet raz w roku po DDRze. Nigdzie nie widzę żadnego wykluczenia, że XT to grupa dla zawodników o czym napisałeś i z czym się nie zgadzam. Przykład podałem, trekkingowce z XT. Są? Są. Dla mnie end of topic.
Arni220 Napisano 8 Maja 2018 Napisano 8 Maja 2018 Pierwsze cytowane zdanie przeczytaj raz jeszcze: Przeznaczona dla zawodników, a w domyśle ktoś bogaty może sobie na nią pozwolić w myśl zasady - bogatego nie zrozumiesz. To tak samo jakby bolidem F1 jeździć na zakupy do marketu, a Ursusem próbować wystartować w rajdzie Paryż-Dakar. Można? No można, bo i dla czego nie. Ceramiczne tarcze hamulcowe przeznaczone do samochodów sportowych można przecież założyć do fiata 126p, można kupić dziadkowi Treka Madone, by ten nim jeździł na działkę wyrywać marchewkę. Mając kasę można wszystko co nie zmienia jednak faktu, iż najwyższe modele sprzętu i osprzętu mają dedykowaną w zamyśle grupę odbiorców, w tym przypadku XTR/DA/SR/Red sport wyczynowy, XT/Record/Ultegra itd. - sport amatorski i odpowiednio w dół na rekreacji skończywszy. Gdyby Shimano stało na poziomie cenowym Srama i Campagnolo, to nie rozmawiali byśmy o przedostatniej grupie osprzętu, a gdzieś o środku stawki typu GX/Centaur/Deore/Tiagra, bo zwyczajnie większości z nas nie byłoby stać na osprzęt wyczynowy czy ten o półeczkę niżej i kupowali byśmy ten o odpowiednim dla nas przeznaczeniu (w sensie ogólnym). Całe szczęście polityka cenowa Shimano jest taka jak jest i wiele osób może sobie na to już pozwolić.
cervandes Napisano 8 Maja 2018 Napisano 8 Maja 2018 Bolidem F1 nie możesz jeździć po drogach publicznych. Pomijając kwestie homologacji to choćby i taki przepis, że opona nie może wystawać poza obrys karoserii. Nadal nigdzie nie widzę wykluczenia, że nie można XT używać amatorsko, na dodatek wrzuciłeś link do strony jakiegoś portalu, który nie przetłumaczył słów producenta z instrukcji tylko wysnuł swoje teorie zbieżne z Twoimi. Jaki to jest wyznacznik? Co to ma do rzeczy? Są sprzęty race only, które rzeczywiście mają takie oznaczenia i są dedykowane ale pisanie, że XT się nie nadaje jest bzdurą. Nadaje się jak wszystko inne i nigdzie nie widzę żadnego wyłączenia.
Dokumosa Napisano 8 Maja 2018 Napisano 8 Maja 2018 To może z nieco innej strony - jaki jest sens pakowanie do bułkowozu gratów "XT"? Wspominaliście o krajach bardziej ucywilizowanych - tam rowery są dużo lepiej dobierane zgodnie z docelowym przeznaczeniem. Tam na ścieżkach rowerowych jeździ masa mieszczuchów, fitnesów, trekingów, gravelów... a u nas ciągle panuje mit, że rower MTB jest najlepszy do wszystkiego i to on jest królem DDRek a na serwisie nie brakuje klientów, których rowery MTB za kilka średnich krajowych nigdy nie widziały chociażby leśnej dróżki...
cervandes Napisano 8 Maja 2018 Napisano 8 Maja 2018 Dajcie już sobie siana co? To już się nudne robi. Możesz jeździć S8 po zakupy, możesz na nadgarstku nosić Omegę Seamaster czy innego Divera nie nurkując. Masz szmal to możesz go sobie wydatkować jak chcesz. Wy mnie naprawdę nie przekonacie, że nie wypada wkładać XT do rekreacyjnego roweru. XT działa najlepiej, najszybciej, jest najlżejsze, najsztywniejsze i najładniejsze. Kto chce, ten ma, bonie ma ŻADNYCH przeciwwskazań aby jeździć po DDRze na XT - nic to mu nie szkodzi. A pieniądze? M6000 kosztuje 1000pln, XT 1500. No, rzeczywiście XT to burżujstwo
gielo Napisano 8 Maja 2018 Napisano 8 Maja 2018 Jak kogoś stać, to czemu nie? Dla mnie może jeździć po bułki i na Di2 Jak kogoś jednak nie stać i zależy mu bardziej na trwałości napędu niż na jego niższej wadze i nie zależy mu aż tak bardzo na zegarmistrzowskiej precyzji, to wybierze coś pomiędzy Acera i Alivio (ma wszystkie stalowe koronki zarówno w korbie jak i kasecie). Stal co jak co ale jest bardziej wytrzymała niż nawet najbardziej kosmiczne aluminium. Te grupy nie są złe do turystyki rowerowej, a do rowerów miejskich, to nadają się aż nadto. W amatorskim MTB tez dadzą radę. Co do czyszczenia łańcucha. Każdy jeździ inaczej i ma też inny rower. Jeden jeździ MTB, inny uprawia DownHill, jeszcze inny treking, jeszcze inny jeździ mieszczuchem po pieczywo, a jeszcze inny ma bmx, szosę, przełaja, dziadkową ukrainę :] itp. itd. U każdego też napęd będzie zużywał się w różnym stopniu i będą działać trochę inne siły na kasetę, łańcuch i korbę w zależności od stylu jazdy. Ja łańcuch czyszczę i smaruję jak mam możliwość (jazda turystyczna długodystansowa) i moje napędy wytrzymują sporo km. łańcuchy około 4500km, kaseta 12k-15k km, korba jakieś 3 kasety (Alivio). Nawet najtańszy napęd może być sporym wydatkiem w sezonie jak dużo jeździsz. Taka jest prawda niestety. O tym, czy czyścić napęd, czy nie jest już kilka tematów na tym forum i znajdziesz zarówno zwolenników jak i przeciwników, tak samo czy stosować spinke do łańcucha czy skuwać na pin, czym smarować łańcuch, czy oliwką, parafina, towotem, smarem z piły mechanicznej, samochodu itd. Nie ma sensu drążyć kolejnego, bo i tak fani swojej metody wiedzą najlepiej co i czego ty powinieneś używać :] Według mnie sam powinieneś do tego dojść i bazować na własnych obserwacjach i doświadczeniu. Ja szejkuję, bo uważam, że jednak to wydłuża żywotność napędu, jak ktoś nie szejkuje to szanuję to i w sumie to jego sprawa, bo to jego rower i koszty nowego napędu. Tak w sumie jednak, to nikomu nic by się nie stało jakby chociaż raz na miesiąc wyczyścił porządnie napęd przy okazji jakichś napraw w swoim rowerze :] Osobiście uważam, że dużo bardziej na zużycie wpływa styl jazdy i to jak zmieniasz biegi, jednak jeśli do tego twój łańcuch pociągnie o kilka setkm więcej jak zadbasz o napęd i będzie czysty i cichy, to czemu nie? Ktoś pisal, ze rdza mu wyszła po smarowaniu. Nie wiem, czym ty smarujesz ten łańcuch ale po dedykowanej oliwce nie ma prawa. Prawdę mówiąc, to mi się jeszcze nie zdarzyło aby mi łańcuch zmienił kolor na czerwony nawet po kilkudniowej jeździe w ulewie. No ale on jest cały czas odpowiednio nasmarowany.
inforobert Napisano 8 Maja 2018 Napisano 8 Maja 2018 W całej tej dyskusji obrócono kota ogonem. Dyskusja dotyczyła ogromu bezsensownej roboty nad tanim elementem, to nie zależnie czy to Acera czy XT czy sunrace 12rzedowy. Jak cię stać na zakup to cię musi stać na utrzymanie.
Fenthin Napisano 8 Maja 2018 Napisano 8 Maja 2018 8 godzin temu, Arni220 napisał: Bzdura kolego, kupujesz XT/XTR/Red/Record itd. nawet kosztem kredytu, ale zgodnie z jego przeznaczeniem (sport), a nie do jazdy po bułki z kolegami i dziewczyną nad jezioro jak właśnie większość osób robi. Ekhem... http://wrower.pl/wiadomosci/shimano-2017-deore-xt-trekking-t8000-pelne-zaufanie-najnowsze-technologie,6425.html I przykładowy bułkowóz na XT: https://www.canyon.com/pl/fitness/pathlite/pathlite-al-sl-8-0.html Oraz przykładowy bułkowóz na XT z karbonową ramą: http://www.simplon.com/en/products/active-lifestyle/trekking/silkcarbon/full-bike-info/
Kanister Napisano 8 Maja 2018 Napisano 8 Maja 2018 Ale chłopy macie dyskusję... Części napędowe po prostu mają być regularnie czyszczone i smarowane. A co ile i jak to wszystko zależy głównie od warunków w jakich się poruszamy i każdy już musi sam zdecydować jakie interwały serwisowe stosować. Szejkowanie/maszynka jest skuteczne i dobre jak jeździliśmy kilka godzin w takim błocie, że łańcuch wygląda jak brązowy sznurek. Ale nawet wtedy nie używałbym do tego benzyny bo są lepsze, bardziej przyjazne dla zdrowia i środowiska detergenty. A podczas eksploatacji w normalnych warunkach wystarczy woda z lekkim detergentem + szczota i szmata Tak szczerze mówiąc to skończcie pie... i idźcie na rower!
inforobert Napisano 8 Maja 2018 Napisano 8 Maja 2018 Burza, a tymczasem remont piwnicy. Powoli robi się z tego warsztat stolarsko-rowerowy.
cervandes Napisano 10 Maja 2018 Napisano 10 Maja 2018 W dniu 8.05.2018 o 15:55, gielo napisał: [...] to wybierze coś pomiędzy Acera i Alivio (ma wszystkie stalowe koronki zarówno w korbie jak i kasecie). Stal co jak co ale jest bardziej wytrzymała niż nawet najbardziej kosmiczne aluminium. A przepraszam, XT to z czego ma zębatki, z tofu? Tylko 42t w kasecie jest aluminiowa, reszta to stal!
Dokumosa Napisano 10 Maja 2018 Napisano 10 Maja 2018 Tak. Ale XT vs. np. deore wcale żywotniejsze nie jest. A blat (na którym zresztą jeździ się 95% czasu) w korbie M785 to już nawet szkoda gadać.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.