Skocz do zawartości

gielo

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    108
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez gielo

  1. Rozumiem. Mam jeszcze pytanko w związku z kempingami. Jest środek sezonu, więc jak z miejscówkami na takich kempingach? Są problemy, nie ma żadnych? Nie robią problemów na jedną dobę jak na kwaterach?
  2. Jedno drugiego nie wyklucza, widzę że za wszelką cenę chcesz się czegoś przyczepić . Moje pytanie brzmiało czy nie ma problemów z noclegami na dziko nad morzem ,a nie jakie mam doświadczenie z wyszukiwaniem miejscówek. Wiem że kupa ludzi, parki narodowe zamiast zwykłych lasów, poligony, bagna itp mogą tworzyć problemy stąd moje pytanie abym mniej więcej wiedział na czym stoję, tym bardziej ze nie jadę sam tym razem. Stąd też może lepiej niech na moje pytanie wypowiadają się ludzie, którzy spali tam na dziko, albo przynajmniej próbowali i wiedzą jak z tym tam jest. Takie pisanie tylko po to aby coś napisać nie rozwiązuje wcale mojego problemu niestety. Wystarczy słowo typu da się, ciężko z tym, lepiej się na to nie nastawiać, nie ma z tym problemów itp.
  3. Czemu na dziko? bo lubię Banda pijanych idiotów, którym się wydaje, że są jedyni na kempingu średnio do mnie przemawia, a z takimi dość często miałem styczność na kempingach niestety. Nie dość, że głośni, to jeszcze cię potrafią o 4tej nad ranem obudzić, czy się z nimi wódki napijesz jak im kompani wcześniej zgaśli :] Nie raz spałem na dziko w różnych rejonach Polski i problemow nie miałem, mam doświadczenie z wynajdywaniem różnych miejscówek, gdzie pies z kulawa nogą nie zawita. Kwestia czy nad morzem da radę takie znaleźć. Wiadomo że nie musi być przy samym morzu, mogę i 10km od morza od jechać od szlaków i kwater turystów. Jakieś zagajniki, łąki, miejscówki pod mostkami jak najbardziej wchodzą w grę. Najtrudniej jak do tej pory miałem za warszawą, jak jechałem brzegiem wisły, gdzie w lasach wille pobudowali i ciągną się one tam kilometrami ale i tam znalazłem miejscówkę w zagajniczku młodych sosen przy dość ruchliwej ulicy. 100m dalej w zagajnik i cisza i spokój i nikt nie zaglądał Co do prysznica, to rzeczki, jeziora, kąpiel w morzu, w ostateczności chusteczki nawilżane, czasem wykupienie prysznica na kempingu jak trzeba. Co 3 dni i tak szukam albo jakiejś agroturystyki albo pola namiotowego-kempingu, bo gdzieś trzeba sprzęt naładować. Telefon i powerbanka. Z higieną ni ma problemu jak się ma doświadczenie w tym, no chyba że ktoś bez prysznica nie może przeżyć, a i tu jest sposób, bo można za kilka złotych kupić prysznic przenośny, biwakowy. Nie da tego co prawdziwy prysznic ale jakaś namiastka jego jest i umyć da się z powodzeniem. W ostateczności i ze zwykłej butelki po wodzie prysznic zrobisz :] to także praktykowałem. W lecie nie ma z tym żadnych problemów. Szczególnie w Polsce.
  4. Zależy jak trasę zaplanujesz i czym jedziesz Moja trasa ma około 700km. w 3-4 dni da radę robiąc po 200km dziennie ale ja jeżdżę turystycznie i jadę ze znajomym co jedzie pierwszy raz hehe. Jeździłem już trasy ponad 200km i to po dość pagórkowatym terenie jak od bieszczad, przez roztocze na lubelszczyznę z sakwami ponad 30kg i nie jest to dla mnie jakiś wyczyn ale nie o to w tym wszystkim chodzi, aby rąbać kilometry. Te można robić na miejscu, nie trzeba jechać nad morze Dla mnie turystycznie to od 50k-180km na dzień w zależności od chęci, terenu, pogody i kilu innych czynników. Przy czym 180km dziennie to już gdy naprawdę po drodze nic niema. https://www.google.pl/maps/dir/Świnoujście/Władysławowo,+84-120/Hel/Władysławowo,+84-120/Gdańsk/54.4544778,19.6428557/Elbląg/@53.6712221,16.3371611,8z/data=!4m79!4m78!1m25!1m1!1s0x47aa58cdcdae3301:0x1fe03a970a6e4dc8!2m2!1d14.2475775!2d53.9100327!3m4!1m2!1d14.5174612!2d53.9605531!3s0x47aa8bc901308037:0x7f728121f846b222!3m4!1m2!1d14.6385221!2d53.991983!3s0x47aa8f3ab2cd3af3:0x51da1f04be41f52a!3m4!1m2!1d16.6972934!2d54.5643302!3s0x46fe3a505b2dd379:0x53bc5119db9b561b!3m4!1m2!1d16.7843843!2d54.5700652!3s0x46fe3bf3a867b297:0x64a90ab674fd80cb!1m5!1m1!1s0x46fdb2d82526de67:0x9d3bcfd88127e127!2m2!1d18.403!2d54.79074!1m5!1m1!1s0x46fd0429b0408aab:0x66e584a9f09d68ea!2m2!1d18.8007998!2d54.6083804!1m5!1m1!1s0x46fdb2d82526de67:0x9d3bcfd88127e127!2m2!1d18.403!2d54.79074!1m5!1m1!1s0x46fd731c14d4fa6f:0x9bb9fbf163b7be8d!2m2!1d18.6466384!2d54.3520252!1m20!3m4!1m2!1d19.2369748!2d54.3157941!3s0x46fd388800887793:0xd4e2e51547b278b5!3m4!1m2!1d19.2256159!2d54.2976197!3s0x46fd47821db240a9:0xe485d8efa1bab381!3m4!1m2!1d19.290412!2d54.2277!3s0x46fd48ea2d999f43:0xd0d2c0d0d5d04e22!3m4!1m2!1d19.3364155!2d54.2305913!3s0x46fd49056cf2a62f:0xa37af2820fc1d96d!1m5!1m1!1s0x46fd4b9fa5df0e85:0x5a7f3b09b895c3a9!2m2!1d19.4044897!2d54.1560613!3e1 Z modyfikacjami po drodze jak objazdy poligonów, bagien itp.
  5. Wybieram się na początku sierpnia świnoujście-Elbląg z nastawieniem spania na dziko i co 3-4 dni jakies pole namiotowe lub agroturystyka jeśli się znajdzie w rozsądnej cenie. Nie ma problemow z noclegami na dziko? jakie ceny pół namiotowych i ewentualnie agroturystyki i gdzie szukac najlepiej aby bylo jak najtaniej? :]
  6. Z namiotem jest tak, że wszystko zależy gdzie chcesz z nim jechać. Obecnie posiadam dość budżetową 2os Quechę Black&White z Decathlonu. Ma ona swoje wady i zalety. W większości Europejskich krajów sprawuje się świetnie o ile nie liczysz na jakieś wypasione wygody w namiocie. Z zalet oprócz ceny mogę wymienić jego dość niską wagę i rozmiary po złożeniu, więc spokojnie mieści się do wora np. Crosso posiada zaciemnienie, więc można pospać dłużej jeśli nie czujemy się do końca wypoczęci, bo np. po północy dopiero znaleźliśmy miejsce na biwak (zdarzało mi się to dość często swego czasu), wytrzymuje dość intensywną burzę z intensywnym deszczem (sprawdzone, rano wstałem suchy i wypoczęty) jest w tym namiocie jakby killka stopni chłodniej niż w tradycyjnych co sprawia, że nad ranem kiedy inni mają w namiotach piekarnik, w tym da się spać, posiada moskitierę jako sypialnia, więc w razie naprawdę dusznych ciepłych nocy można rozłożyć samą sypialnię, posiada 2 wejścia. Z wad to kolor tropiku jest biały, więc ciężko namiot zamaskować, czasem może mieć to znaczenie, brak w nim jakichkolwiek kieszonek i półeczek, brak przedsionka, więc bagaże muszą lądować w namiocie Dobierając namiot do miejsca wyjazdu zawsze musimy iść na jakieś kompromisy, nawet gdy mamy niemalże nieograniczony budżet. Warto jednak myślę, wziąć ten namiot pod uwagę jeśli tylko nie podróżujemy w jakieś ekstremalne miejsca
  7. Ktoś kiedyś jak widziałem już testował ten smar ceramiczny i określił to jako jedno wielkie badziewie :] No ale ... ciekaw jestem jakie ty będzie miał o nim opinie.
  8. Taki popołudniowy relaksik wczoraj https://www.strava.com/activities/1623674458 https://www.dropbox.com/s/f0z1yiwty95zw9m/bug-chelm-swierze-chelm.jpg https://www.dropbox.com/s/bys6kptcquiq99d/bug2-chelm-swierze-chelm.jpg?dl=0 https://www.dropbox.com/s/b3ckmmrq37g9qtx/bug3-chelm-swierze-chelm.jpg?dl=0 https://www.dropbox.com/s/cv1s3v9yhkwoaxx/bug4-chelm-swierze-chelm.jpg?dl=0
  9. Z tym namiotem, to oprócz wagi pomyśl co on powinien posiadać, abyś potem nie narzekał. Ile wyjść powinien posiadać?, czy powinien mieć dodatkowe kieszenie w środku?, czy powinien mieć moskitierę?, 1no, czy 2u częściowy? to znaczy, czy ma mieć oddzielny tropik, czy nie? Kolor namiotu? czy ma być typu iglo, który można rozłożyć bez śledzi, czy nie jest to konieczne? Ja posiadam ten namiot https://www.decathlon.pl/namiot-arpenaz-2-fresh-black-id_8357354.html?gclid=CjwKCAjwr-PYBRB8EiwALtjbz_0DzV7tWaEkWGIyFbfqKj1i9KkUbeU8CgAnSPoRo5FzWk1tGcBQpxoCwwUQAvD_BwE i jestem zadowolony. Tani i pod moje potrzeby ok. Kolor mógłby mieć ciemniejszy ale to koszt za komfort temperaturowy jaki oferuje w stosunku do innych namiotów (odbija większość promieni słonecznych co daje znośne temperatury nad ranem, a na tym mi zależało, aby móc się spokojnie wyspać)
  10. gielo

    [OSMAnd+] i wskaźnik na mapach

    Ok spróbuję, może to faktycznie będzie rozwiązanie problemu :]
  11. Posiadam pełna wersje OSMAND+ na androidzie mam pewien problem. Czy da się zmienić, a jeśli tak to w jaki sposób, aby wskaźnik pokazywał cały czas strzałkę w kierunku przód? Bez względu na to czy się jedzie, czy stoi. Obecnie jak stan e pokazuje się takie kółko i trudno namierzyć kierunek jazdy, zdarzyło się mi dzięki temu pomylić drogi, gdzie powinienem skręcić :] Chodzi o to, że jeśli np jedziemy jakąś ścieżką i dojeżdżamy do rozwidlenia, to strzałka ma pokazywać kierunek w jakim obecnie jedziemy, wtedy jasno widać, czy skręcić w lewo, czy prawo. Taka kropka nic nie mówi. Chodzi mi o zwykły tryb mapy, gdzie możemy zlokalizować, gdzie jesteśmy i w którym kierunku powinniśmy dalej jechać. Pomoże ktoś?
  12. Wczoraj, krótko bo złapał deszcz https://www.endomondo.com/users/31069334/workouts/1121208378?country=pl&lang=en&measure=metric&o=course&fb_action_ids=2103475803200017&fb_action_types=fitness.bikes
  13. Nie mówię, że nie starczą ale nie koniecznie na 3x więcej :] Na poprzednich Shwalbe Hurricane przejechałem jakieś 10 000 km (nawiasem mówiąc dobre opony według mnie pod trekking). Obecnie testuje jakieś zwykłe tanie kendy po 25zl za sztukę i z tego co widzę, to 5k raczej na nich zrobię. Znajomy ma jakieś Shwalbe Maratony z wkładką antyprzebiciową za sto kilkanaście złotych sztuka i jeździ na nich już trzeci rok. Oponki także fajne ale maja według mnie dwie zasadnicze wady, pierwsza to cena, a druga to jak dla mnie zbyt mało agresywny bieżnik co wychodzi, jak trzeba wjechać na jakieś polne lub leśne drogi. Jak ktoś często jeździ to jak najbardziej ale sporadycznie i na dojazdy do pracy to lekka fanaberia według mnie by była. Co do rotacji łańcuchami, to nie każdemu się chce zmieniać te łańcuchy co jakiś czas :] Ja raz to robiłem testując sobie żywotność łańcucha hg53 i hg93 i średnio mi się to spodobało. Jeżdżąc trekkingowo, także jest to problematyczne, chyba że ktoś lubi dwa dodatkowe łańcuchy w sakwach wozić :] Nawiasem mówiąc HG53 wytrzymał jakieś 2000km (niecałe), a HG93 3500km, zmieniane co 500km. Dzisiaj będę zakładał 4y łańcuch z tą samą kasetą i jest szansa, że kaseta go przyjmie, więc chyba nie jest źle Tutaj akurat każdy sam musi sobie wybrać co mu bardziej pasuje chociaż jak rower ma służyć przeważnie na dojazdy do pracy, to taka ząglerka łańcuchami jest zbyteczna. To oczywiście moje zdanie.
  14. 3500KM dla kasety, a tym bardziej dla korby, to nie jest żaden przebieg. Jeśli już chcesz jednak wymieniać całość, to bierz kasetę HG400 oraz łańcuch KMC 9.93 lub Shimano HG93. Na Twoim miejscu jednak wziąłbym sam łańcuch i pojeździł na nim tak z 60-80km (może skakać) i sprawdził czy się ułoży. Jeśli nie to bym dopiero wtedy dokupił kasetę i ją wymienił (ryzyko, że jest zdarta , bo jeździłeś długo na wyciągniętym łańcuchu istnieje) i obowiązkowo przymiar do łańcucha (koszt 8-10zl), aby na przyszłość nie dopuścić do sytuacji, gdy wyciągnięty nadmiernie łańcuch zdziera kasetę i korbę. Na moim lazaro mam przebieg jakieś 12000km i łańcuch był wymieniany 3 razy już. N\a kasecie widać spore ślady zużycia ale jest szansa że przyjmie 4y łańcuch. Jak dbasz o napęd, nie musisz za każdym razem zmieniać całego napędu, a jedynie lańcuch co jakiś czas (u mnie co 2000km-3500km), a to sporo niższy koszt. Teraz jeśli chodzi o wymianę na deore, to według mnie nie ma sensu. Przy dojeździe do pracy i wycieczkach co jakiś czas i tak tego nie odczujesz, a żywotność takiego napędu może być krótsza. Jak pamiętam, chyba kaseta w deore zawiera aluminiowe koronki. Jest przez to lżejsza ale tobie te kilka gram i tak nie zrobi różnicy. Opony: czy jest sens na drogie opony przy dojeździe do pracy? Możesz wziąć tego polecanego Continentala ale według mnie trochę to przerost formy nad treścią :]
  15. Może kogoś zainteresuje. Ja ta trasę przejechałem z Elbląga do Chełma w tamtym roku. Tutaj kilka moich przemyśleń na temat trasy i fotki między innymi nawierzchni. Nie każdy rower da pełen komfort jazdy tą trasa niestety :] https://www.rowerem.bikeria.eu/green-velo-elblag-chelm-1200km-w-11-dni/
  16. Wyższy model croso expert jest według mnie ładniejszy i pewnie ci się spodoba ale też i sporo droższy. http://allegro.pl/sakwy-rowerowe-expert-60l-firmy-crosso-i7089781806.html
  17. Może według unijnych standardów mamy za dużo drzew?
  18. Crosso? Wodoodporne i dość wytrzymałe. Także dość tanie w styosunku do jakości.
  19. Co do FV to ten sklep chyba wszystkim ja wystawia jak pamiętam, jak nie to sam paragon wystarczy. Co do tego co sobie wyobrażasz, to nie jest akurat ważne. Sklep może się nagiąć do problemu klienta, nawet jeśli prawo działa na korzyść sklepu. Może, nie znaczy, że musi. Tak wyprzedzając pomysły jakie się co poniektórym mogą nasunąć, to gdyby ktoś wpadł na pomysł krytyki sklepu gdzie popadnie, to bez konkretnego argumentu w postaci przepisu, że ma rację może sobie tylko narobić sporych problemów. Piszę o tym, bo akurat sam prowadzę 3y sklepy internetowe (nie rowerowe) i niejako muszę, to prawo znać w tym zakresie. Wiem też, że często klienci wręcz żądają, aby to sklep poniósł koszty, gdy to oni sami pomylili się przy zamówieniu. Wierzę, że autor mówi prawdę tym razem ale uwierzcie mi do czego może kupujący się posunąć, aby tylko nie ponieść kosztów za własne błędy. Tym bardziej jeśli to młody człowiek, który ledwo co wyżebrał od rodziców pieniążki na takie zakupy :]
  20. Nie do końca lewocz. To reguluje prawo, jak ma na fv rozmiar i jest on inny ni z ten co mu wysłali może reklamować jako produkt niezgodny z fakturą, jeśli jest tam tylko nazwa bez rozmiarówki to ma większy problem. Może co prawda reklamowac go jako niezgodny z zamówieniem ale tu najlepiej poradzić się prawnika, czy ma szanse na rozstrzygnięcie sporu na swoja korzyść. Sklep powinien mieć zamieszone info i linka do strony sporów online - ODR. Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 524/2013 z dnia 21 maja 2013 r. w sprawie internetowego systemu rozstrzygania sporów konsumenckich oraz zmiany rozporządzenia (WE) nr 2006/2004 i dyrektywy 2009/22/WEPlatforma ODR (Internetowe rozstrzyganie sporów) - http://ec.europa.eu/consumers/odr/ Jeśli tego nie mają możesz ich postraszyć, że ich podpierdzielisz dodatkowo za brak informacji o ODR u nich na stronie sklepu :] Dobrze, jakbyś tez skorzystał z tego linka. Czasy kiedy sklepy internetowe robiły z klientem co chciały, to już przeszłość.
  21. Ja tam nigdy z nimi nie miąłem problemów. Czy zwrot tych kosztów ci się należy, to już inna sprawa. Tutaj masz trochę do poczytania https://prawakonsumenta.uokik.gov.pl/prawo-odstapienia-od-umowy/koszty/
  22. ja także drukuję mapy mimo GPS, tak na wszelki wypadek ale jakoś nie miałem jeszcze musu, aby z nich korzystać
  23. Dodatkowo nie każdy ma garaż lub pojemną piwnicę co by miał gdzie trzymać tą kilkulitrową bańkę oleju samochodowego lub innego smarowidła nie dedykowanego rowerom. Są i tacy co smarują łańcuch towotem uważając że tak powinno być no ale ... wracając do tematu wątku, to jeśli ktoś chce mieć czysty napęd może używać jakichś różnych nie do końca przetestowanych specyfików ale są tacy co stawiają wyższość trwałości i bezgłoścności napędu nad jego czystością i trzeba to uszanować. Nie ma specyfików co by po nich łańcuch był zawsze czysty, napęd chodził bezgłośnie przez kilkaset kilometrów jednocześnie, do tego się prawie nie zużywał. Pamiętajcie że na styku blatów korby i łańcucha oraz koronek kasety i łańcucha także tarcie występuje, a jeśli oliwicie łańcuch to część oliwki osadza się na zębach blatów i koronek minimalizując to tarcie i wycieranie się ich, a do olejów zawsze cię coś lepi. Jeśli ktoś stosuje jakieś dziwne smarowidło rzadkie jak woda albo suche jak pieprz, to musi sięliczyć z tym że napęd zawsze będzie głośniejszy i będzie się szybciej zużywał. Fizyki nie oszukasz niestety.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...