Skocz do zawartości

Owalna 38T narrow wide


krism4a1

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio przeszedłem (po części żeby sprawdzić ten rodzaj napędu) w swoim rowerze miejskim na 1x10. Eksperymentalnie chińską tarczę owalną 38T - tak żeby przetestować sprawę w warunkach miejskiego błota pośniegowego.

 

Ale z racji pracy w stoczni remontowej, mam kilku kolegów z którymi zaczęliśmy się spierać nad zasadnością takiego rozwiązania technicznego. Mianowicie w teorii owalna tarcza ma zmniejszać siłę jaką musisz naciskać na pedał w jego martwym punkcie.

 

I teraz: ja mogę się mylić co do fizyki, ale spór powstał dlatego, że część chłopaków mówi że to nie możliwe ze względu na przekładnię łańcuchową. Mniejsza siła na pedale wynika z mniejszej średnicy "w tym czasie" tarczy co zmienia moment obrotowy, ale tak by było w przypadku przekładni pasowej, a w przekładni łańcuchowej moment który redukujemy oblicza się przecież z ilości zębów koła napędzającego i napędzanego, a te przecież się nie zmieniają w funkcji obrotu.

 

Subiektywnie patrząc mnie się wydaje że "czuć" różnice pomiędzy okrągłą, a owalną tarczą, ale to może tylko siła sugestii. Pomijając wszystko doszedłem do wniosku, że kombinacja 38T z przodu i 11-32 (10s) z tyłu  to idealne i wystarczające w 100% na miasto. Rower jest w moim "garażu".

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

a w przekładni łańcuchowej moment który redukujemy oblicza się przecież z ilości zębów koła napędzającego i napędzanego, a te przecież się nie zmieniają w funkcji obrotu.

To że w przekładni łańcuchowej tak się oblicza wynika tylko z "rozciągnięcia" podstawowego modelu fizycznego (czyli opartego o moment obrotowy, siła razy ramię) na okrągłe zębatki. Przy takich zębatkach możesz założyć że ramię jest stałe, a ilość zębów proporcjonalna do średnicy. W przypadku owali tak nie jest, dlatego model nie działa.

 

Jak spojrzysz na to najprostszymi fizycznymi kategoriami to w owalnej tarczy zmienia się ramię na którym przenosisz siłę. Załóżmy, że działasz siłą o stałym module i skierowaną stycznie do okręgu (czyli zaniedbując wszystkie inne kierunki). Wtedy zależnie w którym punkcie obrotu jesteś masz inne ramię, czyli przy stałej sile i owalnej zębatce będziesz miał niestały moment obrotowy.

 

A że w praktyce siła generowana przez człowieka nie jest ani stała, ani styczna, to za pomocą owala możesz spróbować "wygładzić" oddawanie momentu na tylne koło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mianowicie w teorii owalna tarcza ma zmniejszać siłę jaką musisz naciskać na pedał w jego martwym punkcie.

Jakby się czepiać słówek to powyższe zdanie kompletnie nie ma sensu i może stąd brak zrozumienia? Ludzie "ogarnięci" technicznie są zwykle "uczuleni" na dodawanie siły, mocy lub energii przez cudowne rozwiązania, bo to się zaraz z perpetuum mobile kojarzy.

Po pierwsze to w martwym punkcie nie da się przykładać żadnej siły - stąd nazwa zresztą. Można pchać, można ciągnąć (jak się ma zatrzaski to tym bardziej), ale naciskać to się w ogóle nie da. Po drugie to jakby coś zmniejszało siłę to jednocześnie zmniejszałoby moment, czyli wszystko na -, bo z kosmosu się nic nie weźmie.

Ja bym powiedział raczej, że owalna zębatka redukuje wpływ martwych położeń korby na płynność pedałowania i to się raczej potwierdza podczas jazdy. Można podawać siłę na pedały płynniej przez to sprawność rośnie, bo powszechnie wiadome, że im mniej szarpiesz tym lepiej idzie. Ogólnie zębatka Ci nic dodać nie może, bo zaczarowana nie jest - może zwiększyć sprawność układu i tyle. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jakby się czepiać słówek to powyższe zdanie kompletnie nie ma sensu i może stąd brak zrozumienia?

To na pewno, tak jest jak się kilku przemądrzalców spotka w czasie przerwy.

 

 

Po drugie to jakby coś zmniejszało siłę to jednocześnie zmniejszałoby moment, czyli wszystko na -,

Nie, bo chodzi tu oto, że zachowujesz ten sam moment przy zmianie ramienia (jak to opisał kolego wyżej) i stąd mniejsza siła. Ale zgoda co do kątów przyłożenia sił - rozmawiamy bardzo ogólnie...

 

 

Ja bym powiedział raczej, że owalna zębatka redukuje wpływ martwych położeń korby na płynność pedałowania

Z tym się zgodzę w 100%, takie mam odczucie, mało tego osobiście uważam, że to się najbardziej wyczuwa przy kadencji powyżej 90rpm

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...