[amortyzacja] czy warto dopłacać do amortyzacji z przodu i z tyłu?

[dr_dave]

Sa kolarki co maja wygodna pozycje. Nie kazda jest taka sportowa. Czy gravel lub endurance czy jak sie to pisze nie oznaczaja takiech wlasnie modeli kolarek.

Mam kolarke i fula i potwierdzam ze kolarka nie daje najmniejszych szans nawet dobremu xc na cienkich oponach.

Ale na karbonowym widle jestem w stanie rozpoznac z ktorej kopalni jest zwirek zatopiony w asfalcie.

Full na asfalt. Trzeba sprobowac. Musisz dogadac sie z kims. Zrob jazde testowa.

 

Wysłane z mojego GT-I9295 przy użyciu Tapatalka

[Pidzej]

To może takie coś

 

[SovaLTD]

Zapytam jeszcze raz - jaki rower chcesz kupić, jaki masz na myśli, bo za chwile inni zaczną tu wrzucać takie coś:

 

 

Pokaż jakiś link, wrzuć jakieś zdjęcie tego co byś chciał kupić.

[dzett]

Rower miejski, musi być damka i mieć błotniki. Nie wiem czy warto z przednim amortyzatorem. Np. coś takiego:

 

http://allegro.pl/rower-miejski-arkus-jaspis-26-lux-i6258342739.html

 

 

[Pidzej]

Obawiam się że autor celuje w nieco inny pułap cenowy i ani na fulla ani na karbonową szosówkę tu nie wystarczy.

 

A w tych pieniądzach nie warto kupować roweru ani z jednym ani z dwoma "amortyzatorami". W zasadzie to żadnego nowego "roweru" za 600zł nie warto kupować. Ew. jak damka to może coś takiego: https://www.decathlon.pl/rower-miejski-elops-100-ltd-id_8305485.html tylko że już wyprzedane. Ale lepiej coś używanego poszukać.

 

 

[dzett]

Cena do 1500 zł. Akurat taki link znalazłem. Full już sobie podaruję.

[ramol01]

Przestańcie podsuwać mu pomysły z fullami gdzie można zablokować zawieche. Na logikę: "po co mu kupować fulla, skoro i tak będzie ciągle jeździł z zablokowanym zawieszeniem". Fulla kupuje się do mocnego xc, enduro oraz dh...Co do pochłaniania energi przez zwieszenie: mam ja na codzień fulla do freeride o skoku 160-180 ustawionym "nie za twardo, nie za miękko". Jechać po płaskim się da, ale człowiek się po prostu męczy. Pożyczyłem od kolegi sztywnego 29era i szok! Nie mogłem się nadziwić jak to przyspiesza i jak łatwo robić podjazdy. Dzisiaj jeździłem nim dodatkowo w spd i jest bajka! Co do różnic w fullu a szosie już raczej nie trzeba pisać o geo i masie... Nie ma co porównywać "efektywności" jazdy po płaskim fullem a szosa czy nawet xc. Jeśli chcesz mieć na towarze wygodną pozycje to szukaj roweru trekkingowego

Ps. sprawdź jeszcze czym jest bujanie zawieszenia, bo w tanich fullach (myśle że takiego byś kupił) raczej ten efekt nie jest eliminowany

[DzikiChomik]

Amortyzacja w rowerze nie jest dla komfortu tylko dla przyczepności i wybaczania błędów rowerzysty...

Na szosę rozważasz full'a? Serio?

Ale tak serio?

[Marjanek]

wszystko już w tym temacie jest wyjasnione, więc nie wiem po co jeszcze pisać.

Ja bym temat dal do zamknięcia

[dzett]

W tym temacie - tak. Pytanie o full jest już nieaktualne.

Teraz jest inna kwestia - czy z amortyzacją tylko z przodu do rowerów miejskich warto kupować?

[Quell]

 

 

  W dniu 21.04.2017 o 17:12, dzett napisał:

Teraz jest inna kwestia - czy z amortyzacją tylko z przodu do rowerów miejskich warto kupować?

 

Kolejne niezrozumiałe pytanie.

Tylna amortyzacja to fulle,to już chyba wyjaśnione,chodzi ci o sztyce amortyzowane ?

A tak ogólnie,do miejskiego amortyzacja jest zbędna kompletnie,chyba że ktoś bawi się w street/dirt.

 

[dzett]

=> Quell

Jeśli zadałem kolejne nie zrozumiałe dla ciebie pytanie, to proszę cię - nie wypowiadaj się w tym wątku.

Dziękuję wszystkim za pomoc. Full odpada. Temat uważam za zakończony.

[Puklus]

 

 

  W dniu 21.04.2017 o 17:12, dzett napisał:

Teraz jest inna kwestia - czy z amortyzacją tylko z przodu do rowerów miejskich warto kupować?

Owszem, jednak nie jakieś paździerze i kowadła, bo to tylko waży blisko 3kg i nic nie daje. Jak wydasz na porządny widelec, będzie lekki, i będzie ładnie pracował tam gdzie trzeba ale to koszt powyżej 1000zł zł za sam widelec i teraz sobie odpowiedz czy warto.