[Ostrów Wlkp/Kalisz] Chętni na wspólne wypady. Cz.3

[Gaco]

Witam wszystkich zainteresowanych i ciekawskich  . Podejmuję próbę reanimacji grupy "Chętni na wspólne wypady", która swój początek miała w 2012 roku... Jako, że lat minęło sporo, a mój rower nadal ma się dobrze, to chciałbym sprawdzić czy rowerzystów z okolic za dużo nie ubyło. Bardzo długo nie jeździłem "spontanicznie", zdarzały się ewentualnie dojazdy do pracy, ale bez szaleństw. Może ktoś chciałby rozprostować kości i/lub odkurzyć zawarte dawniej kontakty z forum?    

[domingez]

Siemka, jezeli mialby to byc wypad off road to sie pisze. Na luzie bez sciagania sie i udowadniania kto ma wiekszego pindola..

[Gaco]

Mam trekkinga zbudowanego z nastawieniem typowo na dalekie trasy, więc jazda po lesie żadnej frajdy mi nie daje. Obecnie na tym setupie nie ma nawet amortyzatora, także wiesz...   Chciałem podreperować trochę formę i nieco się zmotywować na nadchodzący sezon, bo nie ukrywam, że chętnie wyskoczyłbym nad morze z sakwami (~500km w 2 dni)  .

[dexter339837]

Cześć. Jestem z okolic Osw.Wlkp.

Z bratem i znajomymi jeździmy trasy do 100km, głównie po drogach asfaltowych.

Zrobi się pogoda to można pomyśleć nad dłuższym wypadem.

[fishburger]

Ja jestem z Ostrowa i chętnie się piszę na wspólne wypady tempem rekreacyjnym do 100 km, ale to bliżej wiosny pewnie. W trakcie sezonu jak kondycja wróci do normy i kilka kilogramów z brzucha spadnie to powyżej stówki też jest opcja. Mam crossa, więc raczej asfalt i niezbyt wymagające lasy wchodzą w grę. W każdym razie jestem jak najbardziej zainteresowany nawiązaniem nowych ciekawych znajomości.