Skocz do zawartości

[blog enduro MTB] 1Enduro.pl


Wooyek

Rekomendowane odpowiedzi

Rany, nie chcę być upierdliwy ale to nie jest tak ; ) Silnikowi elektrycznemu to jest rybka, on kręci z tym samym momentem tak samo od kilku do kilkunastu tysięcy obrotów. Generalnie mu rybka jakie ma przełożenie - to człowiek  inaczej odczuwa.

A te wykresy są bardzo fajne ale dotyczą tylko i wyłącznie parametryzacji softu sterującego napędem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz powiedzieć, że silnikowi bez różnicy (w kwestii zużycia energii), czy oś, którą napędza stawia duży, czy mały opór? Bez jaj...

Zobrazuję to inaczej - weź wkrętarkę akumulatorową. Ile wywiercisz nią dziur w styropianie a ile w betonie? Tyle samo? Moment obrotowy, prędkość obrotowa - wszystko takie samo. Tylko opór na wiertle inny i inne zużycie baterii. Bardziej obrazowo już nie potrafię. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ona stawia cały czas ten sam opór : ) Jeżeli moment rozumiesz przez opór. 

Wierz mi - sprawność silnika elektrycznego nie zależy od obrotów - z dokładnością do kilku procent. To nie człowiek ani silnik spalinowy : )

Silnikowi spalinowemu zresztą też byłaby rybka gdyby nie fakt, że gazy rozprężają się z ograniczoną szybkością - dlatego diesle nie kręcą powyżej 4 000.

Twój przykład jest chybiony. Prawidłowa analogia to: Ile dziur wywiercisz wiertarką na baterie w tym samym materiale na tej samej baterii wiercąc z małą albo dużą prędkością obrotową :D

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie, że rozmawiamy o dwóch różnych rzeczach.

To może jeszcze inaczej - małe obroty, ale duży opór i duże obroty, ale mały opór. Na co zużyjesz więcej baterii w tym samym czasie? Alternatywnie - jazda elektrykiem przy tych samych obrotach po płaskim i pod górkę. Tyle samo baterii zużyjesz na 10km jazdy po płaskim i 10km jazdy pod górę? 

Mi nie chodzi o moment, czy sprawność samego silnika. Mi chodzi o to, jaki opór musi on pokonać na wyjściu i jak przekłada się to na zużycie baterii. W przypadku wysokiej kadencji i miękkiego przełożenia opór jest dużo mniejszy i mimo, że są wyższe obroty, to jest niższe zużycie baterii. 

Przykład z wkrętarką nie był wcale chybiony :) Jeżeli przy tych samych obrotach chcesz w tym samym czasie wywiercić otwór w materiałach o różnej twardości to  przy twardym  materiale musisz bardziej docisnąć wkrętarkę i zwiększyć jej opór, jaki stawia materiał wiertłu, co z kolei zżera baterię. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie to było udowodnione ?
Bo - żebyśmy mówili o tym samym - problem rozumiem następująco:

Ten sam rower jedzie z tą samą szybkością po tej samej trasie (załóżmy, że bezwietrznie), ten sam rowerzysta kręci z tą samą mocą (mamy miernik mocy na korbie) i bardziej miękkie przełożenie czyli większe obroty powodują, że bateria wyczerpuje się wolniej/szybciej/tak samo. Uważasz, że wyczerpuje się wolniej (starczy na dłużej) ja - że tak samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmijamy się w jednym punkcie - na miękkim przełożeniu nie naciskasz na korby z tą samą mocą :) Masz niższą moc, ale  wyższe obroty. Dla porównania - wjeżdżasz na wzniesienie. Pedałujesz na miękkim przełożeniu z wysoką kadencją, że mało Ci kolana zębów nie wybiją. Tu nie ma gdzie przyłożyć dużej mocy. Zmieniasz przełożenie na twarde i nagle musisz stanąć na pedały, żeby kręcić dalej. Nagle Twój nacisk na korby i moc włożona w pedałowanie wzrasta kilkukrotnie, ale obroty spadają do minimum. 

Kluczem jest właśnie przełożenie,  które powoduje, że musisz kręcić szybciej, ale mocy dostarczasz dużo mniej, co przekłada się na zużycie baterii.

To jak z ciągnikiem rolniczym (popularnie zwanym traktorem) - stary Ursus miał silnik o niewielkiej mocy, ale ogromne przełożenie, co powodowało, że mógł wyciągnąć z rowu samochód ciężarowy z naczepą. Teraz weź samochód i niech ma 500KM i wyciągnij nim ciężarówkę z rowu. Moc jest, ale przełożenie nie to. To też jest powodem stosowania reduktorów w samochodach terenowych. 

Dlatego uważam, że słuszna jest opinia, że jazda z wysoką kadencją na miękkim przełożeniu powoduje mniejsze zużycie baterii, gdyż jest potrzebna mniejsza moc :) Na tym samym podjeździe możesz generować 70W mocy przy wysokiej kadencji i miękkim przełożeniu, albo 300W przy bardzo niskiej i twardym przełożeniu. 

Przy jeździe po równym i ze stałą prędkością - tak, zużycie baterii powinno być takie samo. Rzecz w tym, że wówczas praktycznie nie potrzeba wspomagania :) Ono jest nam potrzebne przy ruszaniu 25kg rowerem oraz na podjazdach a tutaj już zaczyna nam się rozjeżdżać zapotrzebowanie na moc w zależności od przełożenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego - nie gniewaj się ale wypisujesz herezje : )

3 godziny temu, Eazy napisał:

Rozmijamy się w jednym punkcie - na miękkim przełożeniu nie naciskasz na korby z tą samą mocą :)

Ależ oczywiście, że z tą samą : )) Naciskam z mniejszą siłą ale za to szybciej kręcę. Moc = moment * szybkość obrotowa. Zresztą daj spokój - moc która musisz włożyć pod górkę, z górki czy na płaskim równa się szybkość roweru * suma oporów (toczenie, powietrze, tarcie napędu ... ) i taką moc musisz dostarczyć niezależnie od obrotów żeby rower poruszał się ruchem jednostajnym. To fizyka na poziomie szkoły podstawowej. Gdyby było inaczej wymyśliłbyś perpetuum mobile : )

Po prostu mylisz moc z momentem obrotowym i stąd to nieporozumienie. Nie będę kontynuował bo to oczywiste oczywistości ... 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, wkg napisał:

Moc = moment * szybkość obrotowa.

No tutaj faktycznie się nie dogadamy. Moc to praca wykonana w czasie i nie ma nic wspólnego z momentem, czy szybkością obrotową. Odsyłam do definicji określającej moc (1W = 1J/s) :)Natomiast moment (obrotowy) to w uproszczeniu siła x ramię w ruchu obrotowym :) Pytanie kto tutaj pomylił moc z momentem? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, skasuj szybko tego posta bo potem będzie Ci głupio : ) Jak widzisz nie zacytowałem to ślad nie pozostanie : )

Moc = praca/czas = siła razy szybkość = moment * szybkość obrotowa. Takich rzeczy to uczą w szkole, nie ciągnij tematu tylko weź jakiś podręcznik z podstawówki i doczytaj bo czuję się zażenowany. Która to Politechnika ? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie jest to żadna inna fizyka, tylko taka zwykła, szkolna.

image.png.c279715430683e845fb8789489c68f84.png

https://pl.wikipedia.org/wiki/Moment_siły

Czyli jak ktoś kręci z prędkością kątową ω, wywierając moment M, to równie dobrze może nagle zacząć kręcić z 2ω i zmniejszyć moment do 1/2 M. Pod kątem mocy generowanej wyjdzie na to samo. To że się człowiek mniej męczy przy 60-90 rpm to już biomechanika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Eazy napisał:

:huh:Dobra, ja odpuszczam dalsze ciągnięcie tematu :) Widać uczyłem się innej fizyki :) Piszesz o momencie siły a nie o mocy...

Napisz jeszcze jaka to polibuda była ... bo to ciekawe jest ...

Teraz, bts napisał:

To że się człowiek mniej męczy przy 60-90 rpm to już biomechanika.

Ta biomechanika jest ciekawa ... jadąc powiedzmy na 80% najmniej się męczę przy 80 rpm, na maratonie albo pod wiatr mam 93-95 rpm - pisze tu o średnich z przejazdu. Ale widziałem tu film wklejony przez gościa z 1 sektora który był 15-y z kadencją 80. Stwórca nam nie dał po równo :D

A to, że silnik w tych elektrycznych wynalazkach słabnie przy 60-80 rpm to wysterowanie softu ...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.06.2019 o 18:41, durnykot napisał:

Wooyek.... oficjalna dystrybucja Hayesa w Polsce ( czyli ta, która Ci udostępniła .in  te hamulce do testów ) - Velo/ Dobre Sklepy Rowerowe sprzedaje te hamulce w cenie 999 pln. Czy to bzdura?

Linkowany Bike Discount pokazuje cenę RRP na poziomie 240 Ojro , ale sprzedaje znacznie taniej. 

 

ta sam sieć oferuje Manitou McLeod w cenie 1299 pln, Bike Discount- ok 900 pln

Manitou Mattoc Pro 3- cena Velo- 3699, cena w Rose- 700 ojro. 

Nie ma znaczenia czy porównujemy ceny promocyjne w DE i oficjalne w PL. Ważne, że realne ceny w Polsce są wyższe niż w DE- czy Ci się to podoba ,czy nie. 

Ale widać dla Ciebie to bzdura. 

EOT . 

Mam wrażenie, że po prostu nie rozumiesz, jaka jest różnica między dystrybutorem a sklepem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Teraz, Wooyek napisał:

Mam wrażenie, że po prostu nie rozumiesz, jaka jest różnica między dystrybutorem a sklepem...

Nie muszę, jestem klientem.

Zupełnie mnie nie interesuje jakie ma plany i możliwości dystrybutor i sklep. 

Interesuje mnie ilość pieniędzy ,jakiej się pozbywam. Im mniej za to samo tym lepiej. 

BTW- z chęcią się dowiem, jakie są te różnice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, durnykot napisał:

Nie muszę, jestem klientem.

Zupełnie mnie nie interesuje jakie ma plany i możliwości dystrybutor i sklep. 

Interesuje mnie ilość pieniędzy ,jakiej się pozbywam. Im mniej za to samo tym lepiej. 

BTW- z chęcią się dowiem, jakie są te różnice.

To dlaczego posługujesz się terminem "oficjalna polska dystrybucja"? Naprawdę nie rozumiem Twojego toku myślenia... 

  • Mamy oficjalne ceny sugerowane, które podaje lokalny dystrybutor: 999 zł i 235 EUR (~1000 zł).
  • Mamy promocyjne ceny w sklepach: 748 zł i 175 EUR (~745 zł - obie ceny z wysyłką).

I z tych informacji wyciągasz wniosek, że:

W dniu 18.06.2019 o 19:11, durnykot napisał:

faktem jest ,że oficjalna polska dystrybucja jest droższa niż w Niemczech. 

comment_ESs7jIk3PcIN0G6NIjuvZ8jYM2ODuqeg

Jedynym faktem jest, że promocyjne ceny w niemieckich sklepach są niższe od "oficjalnej polskiej dystrybucji", a promocyjne ceny w polskich sklepach są niższe od "oficjalnej niemieckiej dystrybucji" ;) No ale zawsze warto ponarzekać, że Niemcy wszystko mają taniej, a polscy dystrybutorzy to w ogóle zło, szatan i kotlety sojowe. W tym wszystkim brakuje tylko argumentu-killera, że Niemcy zarabiają 4x więcej :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
54 minuty temu, Wooyek napisał:

No ale zawsze warto ponarzekać, że Niemcy wszystko mają taniej

Ktoś to powiedział /napisał? 

 

Godzinę temu, Wooyek napisał:

To dlaczego posługujesz się terminem "oficjalna polska dystrybucja"? Naprawdę nie rozumiem Twojego toku myślenia... 

  • Mamy oficjalne ceny sugerowane, które podaje lokalny dystrybutor: 999 zł i 235 EUR (~1000 zł).
  • Mamy promocyjne ceny w sklepach: 748 zł i 175 EUR (~745 zł - obie ceny z wysyłką).

I z tych informacji wyciągasz wniosek, że:

W dniu 18.06.2019 o 19:11, durnykot napisał:

faktem jest ,że oficjalna polska dystrybucja jest droższa niż w Niemczech. 

 

Dlaczego tak bardzo Cię razi użycie sformułowania " oficjalna polska dystrybucja"? Czy jak napiszę - sklep zrzeszony w sieci Dobrych Sklepów Rowerowych to będzie lepiej/gorzej? 

Nie wiem po co drążysz temat , skoro podkreśliłem ,że dla mnie najważniejsza jest cena, jaką płacę niezależnie od kraju , w którym kupuję. Jeśli nie rozumiesz tego prostego przesłania to Twój problem.

2 godziny temu, Wooyek napisał:

W tym wszystkim brakuje tylko argumentu-killera, że Niemcy zarabiają 4x więcej

Może raczyłbyś zauważyć fakt ,że Polacy zarabiają 4x mniej , a muszą płacić więcej . Nie boli Cię to? Bo mnie bardzo, więc nie czepiaj się określeń, ale zastanów się dlaczego tak jest. 

Dla mnie EOT , bo chyba mieszkamy na innych planetach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy wpis: Test: Shimano Deore XT M8100

Miłośnicy Shimano mogą otwierać szampana i śpiewać wesołe pieśni - wreszcie mogą wrócić do swojego ulubionego producenta bez żadnych kompromisów. Ja tak zrobiłem  (choć z piwem zamiast szampana) i piszę jak jest:

https://www.1enduro.pl/test-shimano-deore-xt-m8100/

shimano-deore-xt-m8100-12-79-1200x797.jp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy wpis: Test: Canyon Strive CF 5.0 2019

Jako że dawno żadnego Canyona nie było na blogu ;) zapraszam do testu nowego Strive'a w najtańszej wersji, w którym odpowiadam na pytanie, czy faktycznie jest to tak racingowo-bezkompromisowy rower, jak zapewnia producent (spoiler alert: nie jest).

https://www.1enduro.pl/test-canyon-strive-cf-5-0-2019/

canyon-strive-cf-5-0-2019-test-10-1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy wpis: Szkolenie POMBA "Zdobywaj Duże Góry"

Trochę się ostatnio opuściłem w nauce, więc zapisałem się na trzy szkolenia POMBA. Drugie z nich było najbardziej intrygujące - skoro mamy się uczyć jeździć po dużych górach, to dlaczego spotykamy się w Świeradowie na Zajęczniku...? :huh: Ciąg dalszy w dzisiejszej relacji na blogu :)

https://www.1enduro.pl/szkolenie-pomba-zdobywaj-duze-gory/

szkolenie-pomba-zdobywaj-duze-gory-52.jp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy wpis: La Palma - 12 rowerów uczestników wyjazdu

Na czym jechać na La Palmę? Pytanie raczej bez sensu, bo nikt nie kupi roweru na jeden wyjazd ;) Ale "na czym jechać w trudny, surowy, niewybaczający błędów naturalny teren?" chyba brzmi już nieco bardziej praktycznie?

(jeśli nie, zawsze można po prostu pooglądać zdjęcia fajnych rowerów)

https://www.1enduro.pl/la-palma-rowery/

la-palma-jaki-rower-21-1200x800.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...