Skocz do zawartości

[hamulce hydrauliczne] Hayes Dyno Sprort, Problem


adziqq

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam. Od samego początku miałem problem z hamulcam, a mianowicie na samym początku kiedy hamowałem to w manetkach było czuć takie nieruwnomierne dociąganie, ale psiknąłem smarem w manetki i wszystko było z nimi w porzątku. Drugi problem dotyczy tego, że hamulce łapią dopiero jak manetka znajduję się gdzies w 1/3 pozycji doscinięcia. Mimo, że hamulec łapie późno to mają strasznie mały prześwit i trzeba się namęczyć z ich wyregulowaniem, aby nie ocierały o tarczę. Kolejnym problem to słaba siła hamowania przedniego hamulca. W porównaniu z innym to wypada fatalnie. Niektóre v'ki lepiej hamują. Dodam, że rower ma tak przejechane z 300 km, ale myślę, że przedni hamulec jest dotarty, ponieważ nie szumi przy hamowaniu tak jak na początku, siła tylniego mi wystarcza ponieważ zatrzymuje on koło w miejscu. :verymad:

Napisano

Psikam smarem (nad przednim hamulcem)...bla bla bla...przedni hamulec nie hamuje. Dostrzegasz pewną analogie zdarzeń ?

 

Instrukcje odtłuszczania znajdziesz na forum. Ja zawsze zabezpieczam tarcze gazetą (albo pięcioma) przy wszelakich kontaktach roweru z czymś tłustym.

  • Mod Team
Napisano

Do Autora - poza tematem.

 

Polecam Słownik Języka Polskiego plus zapoznanie się z zasadami interpunkcji i znakami diakrytycznymi.

 

Brak poprawy- brak możliwości pisania. 

 

 

Napisano

Odtłuściłem hamulec za pomocą rozpuszczalnika ekstrakcyjnego, który jest przeznaczony do odtłuszczania i jest lekka poprawa ale to jeszcze nie jest to. Najbardziej denerwuje mnie problem późnego łapania hamulca przy dociąganiu manetki. Czym może to być spowodowane?

Napisano

Problem może tkwić w klockach hamulcowych.Wyjmij je i przetrzyj drobnym papierem ściernym.Aczkolwiek miej świadomość,że producenci do tanich hamulców dają tanie klocki ,Najcześciej organiczne które nadają się tylko do niedzielnych wypadów do parku.Na Twoim miejscu  rozważyłbym kupno metalicznych zamienników.Wcześniej miałem nowe Deore i Avidy i oba te hample wymagały wymiany klocków praktycznie od razu po  zakupie.

Napisano

W tych hamulcach są fabrycznie klocki półmetaliczne. 

Nie wiem co znaczy późne łapanie hamulca po dociągnięciu klamki - jej skok jest bardzo duży i dochodzi ona prawie do kierownicy?

Dźwignie w tych hamulcach mają spory skok fabrycznie. Można go zredukować przez naciśnięcie dźwigni hamulcowej bez tarczy tak by przysunąć klocki bliżej. Do tego fabrycznie dźwignie są ustawione niezbyt daleko od kierownicy - korzystając z regulacji można je odsunąć co zazwyczaj robię przy tych hamulcach mimo niezbyt wielkich dłoni. Jeśli hamulec łapie późno być może spowodowane jest to koniecznością jego ponownego dotarcia. 

Napisano

Do Autora - poza tematem.

 

Polecam Słownik Języka Polskiego plus zapoznanie się z zasadami interpunkcji i znakami diakrytycznymi.

 

Brak poprawy- brak możliwości pisania. 

 

Drogi Moderatorze, a jaki błąd autor tematu zrobił w słowie "hamują"???

Napisano

Jeśli ja dobrze zrozumiałem autora tematu to problem polega na tym,że ciśnie klamkę i nic się nie dzieje ;) Taki efekt miałem na organikach,zatłuszczonych tarczach i "zeszklonych" klockach. 

Napisano

Hayes Dyno Sport to ogólnie nie jest rewelacja (mam u siebie) , szczególnie właśnie na fabrycznych organikach, które załapały tłuszczu chociażby z wody z kałuży.

 

W moim przypadku znaczącą poprawę przyniosła zmiana klocków na metaliczne spiekane Baradine

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...