Skocz do zawartości

[torpedo] Nie można jechać bez kręcenia pedałami, problem z zatrzymaniem się


dortzia

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam! To mój pierwszy post!

Całe wakacje odnawiałam stary (ok.20-30letni) rower, holenderka. Ma torpedo jednobiegowe marki Favorit. Jestem amotorką jeśli chodzi o naprawy i mechanikę ale nie poddam sie i chcę naprawićten rower i torpedo.  Przejdę od razu do sedna sprawy.

1. Kręcę do przodu pedałami- mogę jechać bezproblemowo

2. Nie kręcę wogóle- coś w tylnej piaście trzaska, uwiera, nie da się, trzeba kręcić

2. Kręcę do tyłu żeby zahamować- szarpie rowerem, po kilkunastu metrach się zatrzymie, ale tak nie powinno być

3. Żeby dalej jechać to muszę nadrobić kilka-kilkanaście obrotów pedałami(chyba tyla obrotów ile koło pokonało a czasie hamowania) żeby zaskoczyło i mogłam jechać dalej, "z łancuchem", normalnie.

Ogólnie coś z tym hamowanie jest nie tak.

Rozebrałam torpedo, kulki w łozyskach są, nasmarowałam to, ostatnio wyczyściłam środek piasty ze smaru, bo myślałam że może to jest winne, że gdzieś się smar dostał gdzie nie miał.

 

Stan oceniam na bdb/bdb-. Mogę wstawić zdjęcia poszczególnych elementów jeśli ktoś umiałby mi pomóc. Może to coś wałkami? Nie doszłam jeszcze do tego który element za co odpowiada, nie poznałam calego mechanizmu jak to działa, wyczytałam co nieco o torpedzie i budowie ale trochę mam mało czasu a spieszy mi się z tym rowerem.

MOJE OBSERWACJE

1. minimalne zmiażdżenia gdzieniegdzie tych rowków na stronie zewnętrznej walca ciernego. 

2. sprzędło kołowe( jeśli dobrze nazwałam element)- te dwa małe wałki  nie wracają do środka jak je sama obrócę

 

Może trzeba wymienić te wałki i ten walec? To są tylko takie moje spostrzeżenia i domysły, ale jak sama wspomniałam nigdy wcześniej nie widziałam na oczy takiego mechanizmu, mechanikiem nie jestem.

 

Z góry dziekuję za zainteresowanie tematem i jakieś wskazówki.

Napisano

Części zamiennych raczej nie dostaniesz, ale możesz spróbwać wymienić piastę na nową (prawdopodobnie dojdzie jeszcze wymiana szprych - musiała byś sobie obliczyć na kalkulatorze długości szprych i porównać), albo po prostu zmienić całe tylne koło.

 

Wysłane z mojego ASUS Transformer Pad TF700T za pomocą Tapatalk 4

 

 

  • Mod Team
Napisano

Ja bym sie postarał rozebrać piastę, może jest za mocno skręcona lub sie w środku coś posypało. Jak sie okaże ze faktycznie będzie problem z naprawą to trzeba będzie wymienić.

Napisano

Haha, spoko tylko ze mam 16 lat xD ;D pisz na email który Ci podałem to może coś ci pomogę bo w zeszłym tygodniu naprawiałem nexus 3 i 7 z podobnymi problemami ;)

 

Wysłano z Samsung Galaxy S IV za pomocą Tapatalk 2

 

 

  • Mod Team
Napisano

Miłość jest ślepa jak to mówią ... jednak pisanie na forum sprawi ze więcej osób na to zerknie i nawet jak nie pomogą to, to może pomóc komuś, kiedyś :P od tego jest właśnie forum :P

Napisano

Co istotniejsze ... temat dotyczy piasty jednobiegowej  a kolega się chwali umiejętnością serwisu Nexusów wielobiegowych :).

 

Rozbierz piastę jeszcze raz i daj kilka fotek twoich wątpliwości, które określiłaś jako:

 

 

1. minimalne zmiażdżenia gdzieniegdzie tych rowków na stronie zewnętrznej walca ciernego.  2. sprzędło kołowe( jeśli dobrze nazwałam element)- te dwa małe wałki  nie wracają do środka jak je sama obrócę

 

 

 

Pozdro

Napisano

bebenek

4

1

torpedo

 

Dodaję zdjęcia, w tym bębenku te rowki nie są już takie wyraźne w niektórych miejscach ale trudno to uchwycic zdjęciem, ale nie wiem czy akurat to jest takie ważne przy hamowaniu. 

 

Na zdjęciu nr 1 te dwa walce nie wracaja do poprzedniej pozycji jak sie okręci ten złoty element- obstawiam że to może być winne całemu zamieszaniu

  • Mod Team
Napisano

zdjęcie nr 1 to pierscień hamujący

zdjęcie nr 2 to cześć napędowa, bezpośrednio przekazująca moment na koło.

zdjęcie nr 3 to łącznik hamująco napędzający

 

W takiej piaście ważne jest aby nie było smaru w środku, Ani grama ! to bardzo ważne dla działania napędu. Smar może być jedynie na łożyskach, na kulkach i to w niewielkiej ilości. Wewnątrz powinien być olej. Jeżlei pedały nie trybią od razu problem jest z wałkami, nie są zbyt ruchome. Jeżlei pedały przepuszczają wałki są nazbyt wytarte.

 

2. Nie kręcę wogóle- coś w tylnej piaście trzaska, uwiera, nie da się, trzeba kręcić

 

3. Żeby dalej jechać to muszę nadrobić kilka-kilkanaście obrotów pedałami(chyba tyla obrotów ile koło pokonało a czasie hamowania) żeby zaskoczyło i mogłam jechać dalej, "z łancuchem", normalnie.

 

wygląda na problemy z wałkami.

 

2. Kręcę do tyłu żeby zahamować- szarpie rowerem, po kilkunastu metrach się zatrzymie, ale tak nie powinno być

A no szarpać nie powinno jednak powinno hamować.

 

Na początek wypłukać wszystko dokładnie w ropie, może być rozpuszczalnik, złożyć i zalać olejem nie za dużo żeby sie z piasty nie lało nie potrzebnie, złożyć z delikatnym luzem na osi. Jak to nie pomoże to prawdopodobnie te części nie sa od jednego kompletu.

 

Napisano

Dzięki za odpowiedź, wymyłam wszystko w rozpuszczalniku, i teraz pytanie jakim olejem to zalać? Bo mój tata ma na warsztacie duzo różnych i nie wiem jaki to ma być... Co to znaczy złożyć z delikatnym luzem na osi... ;) Tzn. jak mocno to dokręcić? Bo pierwotnie było to skręcone że trzeba było dużo siły żeby to odkręcić więc może i to było winne... Mam to dokręcić do pierwszego lekkiego oporu czy jak? Spróbuj mi to jakoś wytłumaczyć ;)

 

  • Mod Team
Napisano

Olej w sumie jaki masz pod ręką byle nie za rzadki i nie na tyle gęsty by coś zablokować, zwykły silnikowy na pewno będzie ok. 

Każdą rozbieralną piastę należy skontrować, nie wiem czy wiesz co to znaczy. Po wsadzeniu wszystkiego w bęben, Zazwyczaj ( nie wiem co to za piasta) zakłada sie docisk łożyska, taką masywną bieżnie łożysk która jest jak by pierwszą nakrętką, później idą jakieś osłony jeżeli sa przewidziane, następnie idzie ten wihajster od hamulca i końcowa nakrętka kontrująca.  

 

bieżnią łożyska, a w sumie wihajstrem ustalamy luz na kole, znaczy kręcimy nim i osią naraz aż luz na osi będzie znikomy, znikomy czyli taki że jest wyczuwalny ale nie lata nic :P następnie trzymając za wihajster dokręcamy nakrętkę kontrująca. Jak po zakręceniu oś kręci się opornie, należy operacje powtórzyć, zwiększając luz aż do momentu kiedy po za kontrowaniu oś sie będzie kręcić swobodnie, nic nie będzie zahaczać a luz będzie możliwie zerowy.

Napisano

Chyba rower naprawiony- jakos go tam wycentrowałam, w każdym razie zrobiłam jazdę próbną i jest różnica, można jechać do przodu na luzie, hamować można bez problemów a po wyhamowaniu rusza od razu- czyli WSZYSTKIE problemy zniknęły! Dziękuję bardzo! Jesteście wspaniali!

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...