[wybór roweru] Scott Scale 950 2013 vs. Scott Spark 950 2013

[Rambozo]

Stoję przed takim oto wyborem: http://tnijurl.com/scale950/ czy http://tnijurl.com/spark950/ . Oba są zamówione i muszę któryś z nich wziąć. Roweru używam przede wszystkim do wielogodzinnych/całodniowych wycieczek gdzie często trafiają mi się niekiepskie wertepy do pokonania a i lubię też czasem popędzić ścieżką ile fabryka dała. Potrzebuję roweru w miarę uniwersalnego, szybkiego i mocnego jednocześnie. Zastanawiam się czy warto dopłacać tyle kasy za tylny amortyzator. Czy ta tylna amortyzacja faktycznie ma sens i jest z tego jakiś pożytek, czy nie spowalnia roweru albo nie ma z tym jakichś innych problemów.

[nabial]

na sparku jezdzi sie bardzo przyjemnie, jak na tak prostackie zawieszenie to wrecz swietnie, ale z pewnoscia nie jest to mocny i wytrzymaly rower - rama nie jest mistrzem sztywnosci, zarowno karbon jak i alu pekaja na laczeniach, a kompozyt 'sie ubija' np w rejonie mufy i lozysk zawiechy

 

z tego powodu bezpieczniej chyba bedzie jednak wziac scale'a

 

aha i sprawdz dzialanie wszystkich komponentow lub niech zrobi to jakis obcykany znajomy, bo szczegolnie amortyzatory sa, a przyjnajmniej dzialaja czesto jak jakies wybrakowane wersje oem, ktore jedynie z zewnatrz wygladaja jak wersje box

Edytowane 18 Czerwca 2013 przez nabial

[hassanbey]

Tez miałem chęć zakupu któregoś z rowerów SCOTTA (poprzedni rower to  SCOTT)

poszukałem, poczytałem i......zamówiłem CANYON Nerve AL 7.9 

W tej cenie masz dużo lepszy osprzęt w rowerze CANYON

Zerknij na sztywniaka oraz fulla i  jeszcze by Ci jeszcze drobne zostały

Edytowane 18 Czerwca 2013 przez hassanbey

[Rulez]

Oba są zamówione i muszę któryś z nich wziąć

Czy tak trudno to zrozumieć ?

[Rambozo]

Czy tak trudno to zrozumieć ?

 

 

Nie koniecznie muszę brać scotta. Wypadałoby wziąć jak się zamówiło ale zawsze mogę zrezygnować jak znajdę coś lepszego. Faktycznie ciekawe są te Cannyony...

[nabial]

to co, do zamkniecia?

[tobo]

Co do samej amortyzacji tylnego koła - bo widzę że jesteś zielony - wydając duże pieniądze na rower, a taki masz jak widzę zamiar, przydałoby się zdobyć doświadczalnie własne zdanie na temat przydatności powyższego rozwiązania. 

Zawieszenie spowalnia rower - jeśli jest źle ustawione, nie pasuje do preferencji użytkownika i terenu w którym rower jest eksploatowany.

Zawieszenie zdecydowanie poprawia efektywność w "prawdziwym" terenie i zwiększa przyjemność oraz bezpieczeństwo jazdy.

Praktycznie każdy rower będzie inaczej "zestrojony" przez producenta przez co jego zachowanie - nawet jeśli rowery są z tej samej kategorii - może być inne. Dosiadanie roweru w sposób przypadkowy, ustawionego źle lub pod właściciela daje często mylne wyobrażenie na temat zachowania sprzętu. 

 

Proponowałbym poszukać możliwości wypożyczenia roweru od np kompetentnego sprzedawcy, który odpowiednio doradzi i będzie sprawiał wrażenie zorientowanego.

[Rambozo]

Co do samej amortyzacji tylnego koła - bo widzę że jesteś zielony -

 

O to właśnie chodzi... Temat tutaj założyłem w nadziei że ktos mi wytłumaczy jak to jest z tą tylną amortyzacją i czy w ogóle mi to potrzebne naprawdę... Jednak chyba wezmę hardtaila i tym razem. Do tej pory jeździłem na takim i było dobrze to i będzie dobrze i nie dowiem się co straciłem... Ł700 czy korzyści jaki daje tylna amortyzacja.

[tobo]

Tu ci tego nikt nie wytłumaczy. Jeśli mieszkasz za granicą to tym bardziej powinna być możliwość testu.

Moim zdaniem w teren tylko rower z pełną amortyzacją.

[erzurum]

odrzuciłbym te scotty i wziął canyona fulla, w terenie będziesz zachwycony.

[Rambozo]

odrzuciłbym te scotty i wziął canyona fulla, w terenie będziesz zachwycony.

 

 

Scotty mogę sprawdzic na miejscu przed zakupem a Canyona kupuję w ciemno co mi się nie podoba. Po za tym to na oko widzę że Canyon jest za krótki dla mnie, tak jak mój stary rower, przez co nie raz wyleciałem przez kierownicę przy zjazdach z góry albo przy gwałtownym chamowaniu. Scott ma dłuższą w poziomie ramę co moim zdaniem gwarantuje większe bezpieczeństwo choć pewnie nie będzie zbyt zwrotny. Jeszcze pomyślę nad Kanyonem albo czymś innym mimo wszystko... To że akurat mój wybór padł na Scotta to chyba dzięki renomie firmy i dobrym opiniom zasłyszanym od użytkowników. W sumie to zamówionych rowerów wcale kupić nie muszę ale czuję że czas ucieka a ja dalej bez sprzętu jestem i szlag mnie trafia że marnuję sezon przez zbyt długie zastanawianie się... Z tego co widzę i czuję to własnie Scott mi chyba najbardziej podchodzi mimo że w innych rowerach jest lepszy osprzęt za mniejsze pieniądze. Najważniejsze jest moje zadowolenie a parę groszy w tył czy w przód nie ma znaczenia. W zasazie to mam tylko jedną wątpliwość jeszcze, czy warto brać tego full suspentiona czy nie. Czy faktycznie warte jest to tych 700 funtów róznicy czy nie. Już mi kilka bardzo pomocnych odpowiedzi daliście, może jeszcze ktoś coś powie. W sumie to jeszcze jedna ważana kwestia mnie zastanawia czy taki full będzie na asfalcie tak wydajny jak hardtail bo jak przypuszczam hardtail w górskim wyboistym terenie fullowi raczej nie dorówna. Na zawodach cross country widzę praktycznie same hardtaile i zastanaiwam się czy to ze względu na to że kolesi po prostu na fulla nie stać czy może jakieś inne są ku temu powody.... Dzień podjęcia ostatecznej decyzji się zbiża wielkimi krokami... a ja dalej nie wiem co mam brać...

Edytowane 20 Czerwca 2013 przez Rambozo

[hassanbey]

Nie rozumiem stwierdzenia " za krótka rama" bierzesz dłuższą i już Podczas wyboru Canyona masz dokładnie pokazane jakie wymiary z siebie "zdjąć" aby dopasować rower do siebie. Za Scotta płacisz za markę, za Canyona za rozwiązana i technologię. We wszystkich ostatnich testach Canyony biją swoich konkurentów. Jeżeli chodzi o wyścigi to nie to ,że ludzi nie stać te hardtaile są niejednokrotnie droższe od niejednego fulla. Nikt tu nie dokona wyboru za Ciebie

 

Wysyłane z mojego Desire HD za pomocą Tapatalk 2

 

 

[tobo]

Nie wiem czego nie rozumiesz Producent może przecież do danego rozmiaru dobrać inne długości główki czy górnej rury i wtedy "Twój" rozmiar nie jest Twój. 

[Rambozo]

Gdyby to kogoś jeszcze interesowało to zdecydowałem się na Scott Spark 950 2013

[afrodyzjusz]

Podziel się proszę wrażeniami z jazdy, sam jestem ciekaw, skoro kol. Nabiał odradzał to aż strach było kupować

[Rulez]

Koniecznie napisz kiedy pęknie

[bipr]

no nie psujcie Mu przyjemności ... będzie dobrze ;-)

[Rambozo]

 Koledzy mnie straszyli  ale ja nie dygam bo 5 lat gwarancji na ramę mam i 2 lata na amory a do tego mogę  oddać rower w ciągu jakiegoś tam czasu jak mi się coś nie spodoba, więc nie boję się że coś mi pęknie albo będzie chodziło nie tak. Jeździ się naprawdę przyjemnie, żadne wertepy mi nie straszne, na asfalcie jest niesamowicie szybki. Nie zauważyłem żeby spark na kołach 29" był mniej zwrotny niż rower na kołach 26". Wcześniej jeździłem na Krossie Level A6 który niby miał fajne przerzutki i manetki ale dopiero w Sparku chodzi to jak trzeba. Puki co to za dużo nie jeździłem bo tyłek musi przywyknąć po miesiącach nieużywania. Jak trochę jeszcze pojeżdżę to podzielę się wrażeniami jeśli ktoś zechce. Jedynie do przedniego amortyzatora mam wątpliwości bo nie daje się całkiem zablokować i szczerze mówiąc to nie wiem jaka jest jego przewaga nad tańszymi amortyzatorami... Jutro się tą kwestią zajmę.

[dominikmtd]

 Koledzy mnie straszyli  ale ja nie dygam bo 5 lat gwarancji na ramę mam i 2 lata na amory a do tego mogę  oddać rower w ciągu jakiegoś tam czasu jak mi się coś nie spodoba, więc nie boję się że coś mi pęknie albo będzie chodziło nie tak. Jeździ się naprawdę przyjemnie, żadne wertepy mi nie straszne, na asfalcie jest niesamowicie szybki. Nie zauważyłem żeby spark na kołach 29" był mniej zwrotny niż rower na kołach 26". Wcześniej jeździłem na Krossie Level A6 który niby miał fajne przerzutki i manetki ale dopiero w Sparku chodzi to jak trzeba. Puki co to za dużo nie jeździłem bo tyłek musi przywyknąć po miesiącach nieużywania. Jak trochę jeszcze pojeżdżę to podzielę się wrażeniami jeśli ktoś zechce. Jedynie do przedniego amortyzatora mam wątpliwości bo nie daje się całkiem zablokować i szczerze mówiąc to nie wiem jaka jest jego przewaga nad tańszymi amortyzatorami... Jutro się tą kwestią zajmę.

Czesc, mam podobny dylemat co do wyboru miedzy scale a spark 950.  Czekam wyprzedarze 2013 takze zastanawiam sie nad sparkiem, przede wszystkim ze wzgledu na kregoslup. Jestem ciekaw jak pracuje zawieszenie, i moze jakies ogolne wrazenia, jak sobie radzi full na duzych kolach ? Pytam bo bylem jakies 3 tyg. w salonie scotta i dosiadlszy sparka 950, przy ugieciu zawieszenie zadzal dziwnie skrzypiec.. pewnie nie przesmarowany ale nadal troche mnie to nieco zdziwilo.