[treningi] Twój dzisiejszy trening

[Bartez23]

Dzisiejsza trasa:

 

Pińczów - Pasturka - Bogucice - Gacki - Leszcze - Kowala - Bogucice - Pasturka - Pińczów - cała trasa szosą potem 1-2 km po mieście i wypad w góry.

 

A więc tak :

• Szosa ~ 50 %
  
• Teren ~ 50 %
  

A tu wyniki, prosto z licznika:

• Trip Dst- 43,37 km
  
• Trip Time - 1:39:51
  
• Avg. Speed - 26.07 km/h
  

 

Jechało się bardzo fajnie, niestety było strasznie duszno ... :wink:

[bikermisiek]

Eska Fuji Bikemaraton Poznan - mega

 

Poszlo jak poszlo, na nic sie nie nastawialem...nr startowy 798

Najbardziej mnie zdzwilo ze swoj tegoroczny hr max osiagnalem kilkaset metrow po starcie, na plaskim przy predkosci ~20km heh.

http://www.echostar.pl/~zielony/public_htm...aton%20mega.jpg

możesz zdradzić jakiego pulsaka uzywasz bo fajnie wygląda ten dzienniczek

[skrzynia]

To jest screen z programu Polar Precison Performance dla pulsometrów Polara Ten ma wysokościomierz więc pewnie S720 lub 725.

[Johnny]

Trip: 63,83 km --- time: 3:19 --- avs: 19,2 --- max speed: 64 km/h

 

Bielany - Wilamowice - Hecznarowice - Pisarzowice - Bielsko Lipnik - Przełęcz u Panienki (710 mnpm) - Hrobacza Łąka (828) - Przełęcz u Panienki - Groniczki (839) - Gaiki (808) - Nowy Świat (621) - Międzybrodzie - Porąbka - Kobiernice - Kęty - Nowa Wieś - Bielany

 

20 km po terenie dużo kamieni i błota. Zarąbiste 6 km zjazdu z Gaików przez Nowy Świat. Czysta przyjemność

[ralf]

no wiec wczoraj pobiłem dotychczasowy dzienny rekord z 254.01 km na 301.1km:

 

Jankowice - Międzyrzecze - Wola - Harmęże - Pławy - Oświęcim - Przeciszów - Zator - Spytkowice - Półwieś - Kossowa - Brzeźnica - Jaśkowice - Wielkie Drogi - Borek Szlachecki - Skawina - Kraków - Modlniczka - Ujazd - Wielka Wieś - Biały Kościół - Jerzmanowice - Ojców (Ojcowski Park Narodowy) - Jerzmanowice - Biały Kościół - Wielka Wieś - Ujazd - Kraków - Skawina - Borek Szlachecki - Wielkie Drogi - Jaśkowice - Brzeźnica - Kossowa - Półwieś - Spytkowice - Zator - Przeciszów - Oświęcim - Pławy - Harmęże - Wola - Gilowice - Miedźna - Rudawki - Rudołtowice - Goczałkowice - Pszczyna - Piasek - Studzienice - Jankowice.

 

DST: 301.10km.

TM: 12:21:04.

AVG: 24.3km/h.

MAX: 64.3km/h.

 

wyjazd o 7.15, powrót 21.40.

[TomekW]

Po tym co napisal Ralf to tak mi troche wstyd dodac swoje 40 km

Czas to 1:53

[mess]

*** augustów - sztabin - suchowola(zakret w lewo przed) - lipsk - sajenek - augustów 25.08.2006 *** sam ***

95.07km 2:50:19s 33.49km/h (calkowity czas wycieczki 3:20, przystanki: lipsk)

 

ciezko mi sie strasznie jechalo, slaby asfalt, na trekingowym tego tak nie odczuwalem

[skrzynia]

Kraków-Niepołomice-Puszcza Niepołomicka-Kraków

Do Puszczy dojechałem ze średnią 32,8. Niestety kilka kilometrów dalej urwałem dwie szprychy co zaowocowało dosyć sporym skrzywieniem koła. Dobrze, że mam tarczówki, i jeszcze lepiej, że miałem kluczyk do szprych :] Kilka minut i było duzo lepiej, choć idealnie oczywiście nie wycentrowałem. Nieco mnie to zniechęciło i średnia spadła do 30,5 (dystans 92.4km) co i tak mnie cieszy Byłem sam, na góralu, opony 2.1".

[TomekW]

39 km z kumplem Odwiedzilismy Przylasek , tam male piwko , troche odpoczynku i powrot do domu

Samej jazdy jakies 2h .

[RafalB]

Dzisiaj byl maly trening na Dziewiczej Gorze w Zielonce z okazji zblizajacych sie zawodow z cyklu Wlkp. Ligi Masters.

Niestety po wczorajszym nogi mialem slabe.

http://www.echostar.pl/~zielony/public_htm.../dziewicza2.jpg

 

Wczoraj przejazd przez Dziewicza Gore i objazd jeziora Kowalskiego.

http://www.echostar.pl/~zielony/public_htm...l/kowalskie.jpg

[mess]

*** augustów - giby - sejny - szypliszki - rutka tartak - *298npm - wiżajny - *298npm - rutka tartak - ^szypliszki - sejny - ^giby - augustów 27.08.2006 *** sam ***

201.81km 6:29:13s 31.11km/h (calkowity czas wycieczki 8:00, przystanki: giby/szypliszki/wiżajny/^szypliszki/^giby)

 

aje! szkoda ze sam

[MaciekBora]

A ja wczoraj 30 km, 70% to las, całkiem nieźle chociaż wody brakowało i pewnie stąd spore zmęczenie.

[Marix]

dzis ustron-bb 28 km avs 28

 

jazda w deszczu

 

dlugo nie pisalme bo jezdzilem bedac w ustroniu

 

szczegoly na marix.bikestats.pl

 

stuknelo mi 5000 w tym roku / na bikestatsach tego nie widac bo brakuje tam prawie 300 km z poczatku roku

[Dinsdale]

Wczoraj po pracy nie wytrzymałem, widząc prognozę na najbliższe dni i świecące jeszcze popołudniowe słońce wyruszyłem o 17 na jak się okazało 70km traskę:

Łódź > Ksawerów > Rydzynki > Czyżemin > Leszczyny Duże > Huta Dłutowska > Sladkowice > Mogilno > Dobroń > Wymysłów > Petrykozy > Górka Pabianicka > Łódź

 

Po raz kolejny stwierdzam że lasy na południe od Pabianic są bardzo fajne do jazdy. A w piątek pogoda ma się poprawić.

[TomekW]

Dzis asfaltowa wycieczka po okolicy Tylko 42 km ale taki wiatr wieje , ze ciezko sie jedzie ...

[RafalB]

Dzisiaj w koncu pogoda lekko odpuscila i nie lalo tylko kropilo caly dzien wiec pod kola poszla znow Dziewicza Gora

http://www.echostar.pl/~zielony/public_htm.../dziewicza3.jpg

 

W niedziele zawody a mnie sie nic nie chce...

[Sławek]

Ja dzis piwerwszy raz od miesiąca w lesie, 103km, avg 21.69, czas 4h55min. sr. HR 133, przepaliłem sie troche przed jutrzejszym startem.

[TomekW]

POjezdzilismy po lasach w okolicach Głogowa , gubiac sie wiele razy ale to nic , liczy sie dobra zabawa . I Duzo blotka Tempo moze slabe ale to nie ma znaczenia zadnego

 

DST : 57km

Time: 3h44'

[orlenplock]

115 km z Elbląga przez okoliczne wioski na N i NW od miasta i prom w Świbnie do Gdańska. Po miesiącu bez jeżdżenia masakra. Ostatnie 30 km to była walka ze sobą i powtarzanie w myślach, że już niedaleko. Ale najwarzniejsza rzecz. Nie zawiódł mnie mój bike. Nowiutkie oponki dały radę w błotach Żuław, a cała reszta pracowała cichutko i bez zgrzytów. ciesze się niezmiernie. Teraz piwko i mecz, a potem zasłużone lulu.

[nax]

90km, zrobione wczoraj,

Zabrze->Gliwice-Sośnica->Gliwice-centrum->Gliwice-Sikornik->Żernica->Smolnica->Leboszowice->Pilchowice->Stanica->Rudy (PK Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe)

mała wycieczka po szlakach, powrót ->Stanica->Pilchowice->Kuźnia Nieborowska->Knurów->Gierałtowice->Przyszowice->Zabrze-Makoszowy->Zabrze-centrum

 

w sumie cały czas asfalt, w Rudach tylko sciezki. nie moglem dluzej jezdzic bo sie zasiedzialem u ojca w Gliwicach . bylem bez lamp wiec trzeba bylo szybko wracac. sredniej nie podam, bo gdy dojechalem do Rud polozylem plecak na kierownicy i skasowalem dane :F. dystans wiec sumowalem. ogolem pierwsza dluzsza trasa na nowym rowerze, 100% zadowolenia, zakwasy z siatkówki dobite i jak reka odjal .

swoja droga niby plaski slask a fajne podjazdy i zjazdy doslownie co chwile, nic ciezkiego ale fajne urozmaicenie . a Rudy... tam trzeba sie wybrac, przyznaje - piekne okolice. pierwszy raz tam bylem, sprawdzic jeno. i na pewno moge polecic .

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/59f7323d2e2686a8.html

rower zaraz po wyjechaniu z Gliwic

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2b428519422b5369.html

tą oto drogą

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6adf5f55586d60ae.html

już w Rudach, wyjazd/wjazd do zabytkowej stacji kolejki wąskotorowej

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a80aee8452a9456e.html

dalej, na szlaku (a właściwie obok)

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3208b6c3d86e46ed.html

przejazd przez tory, szlak

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d69592af01674461.html

przerwa i fota sprzętu

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fa43469942636d72.html

+ closeup

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ee003fb1bdbb65c5.html

zdjęcie z zapory na Zalewie Rybnickim

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9ddaea2ca1e904fe.html

zdjęcie z zapory na Zalewie Rybnickim

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3e783248c1afde2d.html

a to za zaporą , w tle tor przeszkód dla koni (bodajże "parkour" się to nawet zwie)

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8dc123da382c9e6c.html

żagielówki

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5b4cf9bb70cc7086.html

zapora, zakaz wjazdu, nie dotyczy rowerów

[TomekW]

Z grupa fajnych ludzi zwiedzilem okolice Wisniowej

DST : 81 km

T : 4h 45'

[mergoos]

Sierpień mi się trochę nie udał. Okazało się, że kolano stłuczone pod koniec lipca potrzebuje odpocząć. Poprawiło się już znacznie i... :

 

W sobotę rano: DST:61.1 km AVS:19.4 km/h

Wiączyń - Janinów - Dobieszków - Łagiewniki

Super pogoda bardzo fajna traska... Przebieg 2006: 1417km - myślałem że dobiję do 2kkm ale ta kontuzja chyba mi to właśnie uniemożliwiła...

 

A tak przy okazji to mój 200 post na forum

[ralf]

dzisiaj sie wybrałem na troche dłuższa wycieczke, miało byc 100% szosa, ale na przełęczy Salmopolskiej była mapa i uznałem ze zjade do Wisły nie asfaltem tylko szlakiem, no i mapa była cos mało precyzyjna i źle pojechałem i w efekcie wyladowałem w Brennej

 

Jankowice - Pszczyna - Goczałkowice - Czechowice - Bielsko Biała - Bystra - Meszna - Buczkowice - Szczyrk - Przełęcz Salmopolska (934m.n.p.m) - Grabowa (907m.n.p.m) - Stary Groń (792m.n.p.m) - Horzelica (797m.n.p.m) - Malina (579m.n.p.m) - Brenna - Wielka Cisowa (878m.n.p.m) - Błatnia (917m.n.p.m) - Mały Cisowy (829m.n.p.m) - Czupel (746m.n.p.m) - Jaworze Nałęże - Jaworze - Jasienica - Wapienica - Międzyrzecze Górne - Zabrzeg - Czechowice - Goczałkowice - Pszczyna - Jankowice.

 

DST: 106.60km.

TM: 6:25:03.

AVG: 16.6km/h.

MAX: 47.8km/h.

 

w sumie jakies 20km po górach na co nie byłem za bardzo przygotowany i troche ciężko było do domu dojechać, ale zjazdy były super

[Johnny]

trip: 82 km --- avs: 23,1 kmh --- time: 3:34

 

Osw - Wola - Miedzyrzecze - Studzienice - Pszczyna - Wola - Brzeszcze - Jawiszowice - Skidzin - Wilczkowice - Rajsko - Osw

 

Z tego ponad 30 km po lasach kobiórskich,pszczyńskich, brzeszczańskich. Czyli wertepy,żwir i różne kałuże.

I

dzie załapać odpowiedni klimat i sie wyżyć

[thomash]

Pobiłem dzisiaj minimalnie swój maksymalny dystans.

 

125km, średnia 23,5, czas 5:20

 

Szczecin - Glinna - Kołbacz - Stargard - dookoła mMiedwia - Kołbacz - Dobropole - Kołowo - Szczecin.

 

Na początku zaczął strasznie padać deszcz i cały zmokłem, później przez znaczną część trasy wiał taki mocny wiatr, że po płaskiej szosie z trudem jechałem 22km/h, do tego boczny wiatr, przez któy ledwo mogłem się na rowerze utrzymać.

Dystans nie zbyt duży, ale w przyszłym tygodniu może uda się zrobić powyżej 200km.