Witam
Stuknęło 5000 km od wymiany napędu, odpukac jest git:)
mam korbe alivio 2006, kasete alivio lancuch sram pc 48
jeżdże na 2 lancuchach, zmienialem je na poczatku co 350 km okolo, a teraz to nawet co 600, a ostatni mi sie nie chcialo i po 800
jednak lancuchy są regularnie czyszczone i napęd też... za kazdym razem wybieram oczywiście krótszy łańcuch
jazda pod dużym obciązeniem (agresywna jazda) i czasem twarde przełożenia i ciśnięcie na maxa pod krótką góre)
cicho liczylem ze dojade na tym napędzie do konca sezonu no i chyba sie uda
edit: głównie to asfalt, jednak dużo było jazdy po górach mimo że po asfalcie:)
w terenie to jeździlem 2 tygodnie po alpach... 700 km. tam napęd mial bardzo duze obciazenie i tylko jedno czyszczenie przez 2 tygodnie, a super zabrudzenie gwarantował fl cc