Skocz do zawartości

[treningi] Twój dzisiejszy trening


Marix

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

50,2km po KPN... ok 40 km po lesie.... niestety na 30 kilometrze dopadła nas mocna burza i musieliśmy zawrócić do domu :( ...

 

W sumie "jeździliśmy" przez ponad 3 godziny

Napisano

hejka

to ja przy was malutko

jakieś 30/40 km na ostrym kole i to głownie w terenie .. daje nieco w dupe ,nieco bardziej niz na normalnym rowerku ,ale musze sie przyzwyczaić

Napisano

Dystans:50,6 km

Czas:3:10

V max:59

Około 50 % trasy, to teren. Na Zalesie obok akademików w deszczu, później wspiałem się na Matysówkę po błocie i mokrej trawie, na Rocha, zjechałem do Chmielnika i zaraz za Kościołem skręciłem w lewo i podjazdem na Magdalenkę. Stamtąd czerwonym szlakiem na wschód i przed Wolą Rafałowską skręciłem do lasu. To co się tam działo to masakra, błoto, błoto, woda i błoto ;) Jak już wyjechałem z lasu ubabrany błotem po sam czubek kasku znalazłem się w Cierpiszu. Ruszyłem zielonym szlakiem i znalazłem się na Magdalence. Zjechałem do Malawy i przez Słocinę pojechałem na działkę umyć maszynę. I wróciłem do domciu. Kilka fotek:

03e5d572183f4c2bm.jpg

4e9e3db0bad33480m.jpg

913f2461750354bcm.jpg

3a7efb69c9d993dbm.jpg

eca36e19979c38b2m.jpg

c99062b7aae175aem.jpg

908eb4e0fad20a11m.jpg

Napisano

Dziś: Ustroń-Ustroń Dobka-wyjazd na Trzy Kopce-zjazd do Wisły Partecznika-Ustroń. 32km, czas okolo 2 h ale to dlatego że zjadłem zbyt obfite śniadanie i ciężko było wytargać ten ciężar pod górę. Mialem zrobić zdjęcia ale mi coś aparat w telefonie komórkowym wysiadł :-( poza tym w górach troche zimno i nieciekawie sie jedzie jak hula po ciele.

 

Marix: jeździłeś w okolicach Ustronia i Wisły? Zaprawdę powiadam ci... trasy są extra. Kiedyś mieszkałem w Bielsku i zjeździłem tamten teren w każdą stronę (od Oświęcimia, góry Żar po okolice Żywca, Szczyrku, Baraniej Góry itp). Bywałem w Wiśle i Ustroniu ale przejazdem. Teraz tu mieszkam i chcąc pojeździć po prostu wychodze z domu i po 5 minutach już buszuję w górach :-) extra. Trasę dobieram w zależności od humoru, raz lekką a raz ciężką. Spox mówie ci :-)

Napisano

Jestem w ustroniu na wakacje na 2 tygodnie

 

byłem tam ostatnio tydzien temuz robic sobie rundke wzdluż Wisły do Wisły.

 

Góry mam tam nie zjeżdżone, tylko równica asfalcik.

Napisano

60km, nie planowałem takiej trasy, więc nie brałem wody/batonów. Teraz jestem strasznie zmęczony :)

Napisano

Dystans: 77 km

AVS: 18 km/h

Czas: 4:14:19

 

Nawierzchnia: asfalt i teren.

 

Opis:

Zlot bikerów z Zielonej Góry i Nowej Soli. Miła zabawa i poznałem kilka nowych twarzy. Z początku wiał b. silny wiatr naprzemian z deszczem. Po drodze kilka powalonych drzew i radiowóz policyjny z włączoną muzyką przez megafon :shock: Jedna ucieczka przed smerfami na deptaku. Jeden defekt przerzutki tylnej i szukanie podkładki w lesie :) Poza tym było fajnie, więc niedługo powtórka :wink:

Napisano

Dzisiaj nie wiele,tylko 97km :blink:

Liczyłam na więcej,no bo dzień wolny od pracy... w Krakowie spotkałam kolege ze studiów i pojechaliśmy do niego :P

ale ogólnie miło spędziłam czas i jestem zadowolona z wyniku,chociaż wiał bardzo mocny wiatr i jechało się czasami naprawde ciężko!

 

Jeszcze mała przygoda w puszczy dulowskiej-pogonił mnie dzik :) ale jazda!

Napisano

Szlak Rzeszów - Lancut :) POzniej sie troche pogubulem przy powrocie ale jakos dojechalem :(

62 km :033: Ale cieplutko dzisiaj - 26 stopni :)

Napisano

30km, średnia ~18km/h, sporo długich podjazdów w terenie, pulosometra nie miałem i dobrze bo pewnie momentami by wskazywał ok 200 :).

Pole golfowe w Binowie:

200605220018bn.th.jpg

200605226lo.th.jpg

Napisano

Dziś 26km...po Częstochowie w poszukiwaniu sklepu lakierniczego...efektów brak, albo pozamykane albo kur......cze pomarańczowego koloru nie mieli...Boshe Częstochowa to wieś....z tramwajem :confused:

Pozdro

Napisano

31 km bb-szczyrk-bb

 

wiało strasznie :confused: męczarnia

teraz mam cholerną ochote isc na rower ale jestem po ściance i nie wiem:)

Napisano

75km tychy-pszczyna-strumień-ladek-jasienica-jaworze-bielsko b. <_<

tylko momentami strasznie wiało ze odechciewało sie jazdy

zabladzilem tez gdzies za lądkiem i 4km w plecy:P szkoda ze nie mam licznika ze średnia predkoscia ale bylo niezle jak na dzisiejsza forme:P

Napisano

Dystans: 38 km

AVS: 27,4 km/s

Czas: W sumie to nie mierzyłem, ale coś ponad godzine

 

Nie za wiele ale nie miałem dziś czasu bo o 18 dopiero wróciłem ze szkoły <_< .

Trasa głównie po lesie niedaleko domu ale za to bardzo urozmaicona :P .

Kilka mocnych podjazdów i szybkich zjazdów.

Można nieźle potrenować :) .

Napisano

Z Ustronia Szlakiem Źródlanym do Górek Wielkich a potem do Skoczowa. Trasa "lightowa" ale 29 km bylo (ok. 1,5h spacerowym tempem). Akurat tak przed kolacją.

Napisano

Wczoraj niecałe 30km :D a wszystko przez to,że rozwaliłam tylnią piaste :D

Jechałam sobie spokojnie pod górke,ale jakoś tak ciężko mi było...i nagle stop!

Tylnie koło odmówiło dalszej jazdy!

A dzisiaj dowiedziałam się,że piasta jest do wymiany :!!:

Ale największy beret jest w tym,że wymieniana była 3 tygodnie temu :glare:

Napisano

Podsumowanie weekendu:

Sobota - 50.15km 22.1km/h - Objechałem miasto dookoła. Dąbrowa - Niciarniana - Sporna - Łagiewnicka - Zgierz - Zdrowie - Retkinia - Lublinek - Dąbrowa. Na sporym odcinku z kumplem potem jeszcze dołączył jego tata. Jazda w grupie jest super :D Do Zgierza nieźle deptałem - średnie tętno z całej traski wyszło 145/min.

Niedziela - 21.55km 21.5 km/h - lajcikowo przed niedzielnymi uroczystościami. Po stałej trasie (Popioły) tylko w drugą stronę niż zwykle bo wiało paskudnie z pd. zach. W ten sposób przez Chojny jadę pod wiatr a długą prostą w Konstantynie mam z wiatrem...

Napisano

Ale mam pecha ostatnio :D 2 dętki przebite w 4 dni, 2x wbiły mi się stare zardzewiałe szpilki!! kto je wyrzuca na ulice?!! :angry: Dziś 23 km, w połowie drogi do Olsztyna (przez Hute) złapałem właśnie gumę, dobrze, że miałem ze sobą niezbędnik(4 dni temu nie miałem i prowadziłem rower do domku ponad 4 km :P ), w pięknych okolicznościach przyrody rozebrałem rowerek, skleiłem dętke ale nie miałem odwagi jechać dalej (jakoś tak średnio się ta łatka trzymała) więc wróciłem.

Podsumowanie: oponki Ritchey Speedmax to świetna oponka ale pochłania wszelki badziew z drogi....

Napisano

Dzisiaj popołedniu fajna zróżnicowana traska: ośw- libiąż - babice- zamek lipowiec -kwaczała

babice - zator - ośw.

 

Trochę szutru, szlaków rowerowych, ścieżek przez las, podjazd pod lipowiec króciutki ale nachylenie konkretne,potem nowoodkryty fajny zjazd wąziutki asfalt bez kręcenia szybko pod 60 km/h się dochodzi ale są zakrętasy i trza po hamplach dawać.

 

Dystans 73 km avs 27,0 czas jazdy 2h:37m

 

Na początku miałem niepomyślne wiatry co mnie wkur.... :angry: od dłuższego czasu codziennie musi wiać, ale potem było lajtowo :D

Napisano

Dzisiaj popołedniu fajna zróżnicowana traska: ośw- libiąż - babice- zamek lipowiec -kwaczała

babice - zator - ośw.

 

Hej Johnny!

Następnym razem jak się będziesz wybierał w te strony daj jakoś znać,pojedziemy razem :D

To moje okolice!

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...