Skocz do zawartości

[treningi] Twój dzisiejszy trening


Marix

Rekomendowane odpowiedzi

Dystans:73 km

Czas:3:40

Srednia:19:96

V max.:57,22

Z Rzeszowa wybrałem się na Słocinę, czekała mnie wspinaczka na Rocha i dalej do Matysówki. Szalony zjazd do Kielnarowej i skręt na Borówki- droga wygladała jakby czołgi po niej jeździły, do tego ciężki podjazd. Później pognałem do Dylągówki i stamtąd serpentynami do Szklar. Zjechałem na polną drogę i zacząłem szukać torów kolejki-znalazłem i ruszyłem wzdłuż nich. Po chwili dotarłem do celu mojego wyjazdu, moim oczom ukazał się wjazd do najdłuższego tunelu "wąskotorówki" w Europie-całe 602 metry przykryte 35 metrami ziemi. Zmarzłem niesamowicie, do tego ten przeciąg. Nadszedł czas powrotu. Nie chciałem kombinować, więc wybrałem powrót asfaltem przez:Dylągówkę, Hyżne, Borek Stary, Tyczyn, Białą do Rzeszowa.

zivqzc7gvfnqjrzjm.jpg

Dziurawy podjazd do Borówek

njz5y7e4vnaztwyxm.jpg

Widok na Pogórze Dynowskie

9gsvycdlvpivl8lfm.jpg

Wjazd do tunelu

n2hoqb4s2vdeukfwm.jpg

Jest światełko nadziei

dqlwjtrqctkdpzw7m.jpg

Zmarznięty rower

eqf4qsf9gsfcv5ncm.jpg

Brrr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 3 dni testuję zestaw SPD. Dzisiaj wykręciłem 30km. ze średnia, 29\h, ale muszę przyznać, że jestem trochę rozczarowany. Sporo naczytałem się o zaletach SPD, ale specjalnej różnicy jakoś nie widzę, może przez to, że wcześniej śmigałem w ciasno spiętych noskach? Poza tym upewniłem się, co do anatomicznego skrzywienia mojego prawego stawu skokowego :025:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pracy 63 km, około połowy trasy w lesie

pogoda super; trasa Łódź > Zgierz > Grądy nad Lindą > Grotnki > Krzemień> Jedlicze > zachodnie rubieże Zgierza i Łodzi.

Fajne tereny, jedyny minus do momentami b. piaszczyste drogi w lesie koło Grotnik, ale tym samym stopień trudności wzrósł, więc satysfakcja nawet większa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biesko-Biała - Szyndzielnia (1026 m.n.p.m) - Klimczok (ponad 1100) - Przełęcz karkoszczonka - Salmopol - Brenna - Bb

 

Z Karolem

 

nieźle jestem wymęczony :P

 

61 km w tym 26 po górach

 

czas 4 h (jazdy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj był drugi mój wypad rowerem w tym sezonie.

Całośc po Łodzi - Sterlinga->Pomorska->Lawinowa->ścieżki polne nad torami kolejowymi->Smutna->Doły->Strykowska->Łagiewniki->wycieczkowa->Strykowska->Pomorska-Sterlinga.

Jestem chyba zbyt dokładny w opisywaniu trasy ;).

Dystans - 28,33km

Czas - 1.26 h

AVS - 19,6 km/h

 

Była to moja pierwsza jazda w tym roku z licznikiem. Trochę się zdziwiłem jak wrażenie prędkości ma się do faktycznie osiąganej. Człowiekowi wydaje się że jedzie z 15 km/h a tu na liczniku wyskakuje 25 km/h. Ale wracając do trasy to było tak 60% asfalt a reszta drogi szutrowe. Muszę niestety podzielić się niezbyt miłymi spostrzeżeniami. O ile las w Łagiewnikach jest czysty to hmm. To jeżdząc polnymi drogami co rusz natrafia się na jakieś dzikie wysypiska śmieci na boczach tudzież w laskach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przebieg Trasy - Zabrze - Ruda Śl. - Mikołów - Bujaków - Chudów - Zabrze - Gliwce - Szałsza - Bonowice - Kamieniec - Zbrosławice - Ptakowice - Tarnowskie Góry - Zabrze :(

Dystans - 85.1 km

Srednia V - 23.2 km/h (do 60 km była 25 km/h ale potem siadła kondycja :033:)

Czas - 3 h 42 min

 

Nareście jakaś dłuższa, dosyc szybka trasa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś jechałem z balastem w plecaku w dwie strony na działke

 

w tamtą strone mam ostro do góry w jednym momencie przez dluzszy czas ale cos kosztem widoków:D

 

łącznie 19.37 km

czas 38 min

avs 23.9

 

słabiutka średnia też przez zmęczenie po wczorajszych górach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dystans: 120,5km

Średnia: 23,7km/h

Czas jazdy: 5h 3min

 

Trasa: Wrocław - Kiełczów - Piszkawa - Ligota Wielka - Bierutów - Miłocice - Kopalina - Jelcz-Laskowice - Czernica i przeprawa mostem kolejowym - Kotowice - Święta Katarzyna - Wrocław

 

Nawierzchnia: Większość szosą, trochę polnych dróg i koło Czernicy las.

 

Ekipa: Ja i rower.

 

Pogoda: Ciepło, ale pochmurno, całą trasę nieprzyjemny hamujący wiatr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dystans: 82 km

Srednia:kolo 18 km/h

 

Trasa: Inwałd>Andrychów>Bulowice>Porąbka>Żar potem powrot sta sama droga :(.

 

Wycieczka z dziewczyna :).Srednia nie rewelacyjna ale jakbym jechal sam to pewnie wiecej jak 22 by nie bylo. Powod? bolacy tylek po przejechaniu ok 30 km :/przecenilem swoje siodełko, bo wczeoraj jechalem bez wkladki i sie dobrze jechalo, a dzis jednak na dluzsyzm dystansie asfaltowym tak obiło tyłek... moze mialem wczoraj slabiej opone nabitą, bo dzis zlapalem snake po wyjezdzie z domu w odleglosci ok 200 m. Byla to dla mnie pierwsza powazniejsza wycieczka w tym roku[do dzisiaj rana przejechalem ok 100 km w sumie w tym roku, a tu od razu skok na gleboka wode :)]. Ostatni km prowaidzilem rower bo jakos niewygodnie mi sie jechalo caly czas na stojaco. Pozatym rower zlozylem wczoraj na szybko, i wyszlo pare rzeczy - nie przyjalem lekkich luzow bocznych amora, co za tym idzie v-ki mi obcieraly o obrecz, ale to chwila wyregulowane... w drodze powrotnej cos sie schrzanilo z przerzutka przednia i przy naciskaniu na korbe [ktora jest bardzo miekka i sie strasznie poddaje] i poprostu przy mocniejszym nacisnieciu na pedaly ocierał blat / lancuch o przerzutke, ale nie chcialo mi sie juz z tym kombinowac, szczegolnie ze w domu ustawilem tylne X-9 na szybko zeby zmienialo biegi... zmienialo jak nie bylo przeciazen, jak byly to zaczalem kombinowac ale w sumie cala trase meczylem sie z ta przerzutka a nie mialem czasu raz siasc i sie z tym zabawic wiec pod koniec praktycznie tyły nie uzywalem tylko bawilem sie zebatkami korby :D. Wyszlo wszystko poprostu , skladalem rower zeby wlasnei dzisiaj pojechac bo obiecalem dziewczynie no i tak wszystkie krzaczki wyszly.

 

P1010021.th.jpg P1010019.th.jpg P1010015.th.jpg P1010008.th.jpg p1010003.th.jpg p1010001.th.jpg P1010023.th.jpg

p10100051jl.th.jpg

 

Ten maluch to w Bulowicach ;) ta podkowa szczescia pewnie go przeciazyla na prawo i dlatego tam wyladowal ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dystans: 69km

Vmax: 58km/h

Średnia: 14,0km/h

Czas jazdy: 4:55

Trasa:

Budziwój>Przylasek>Hermanowa>Wilczak Leszczański>Zimny Dział>Wilcze (510m n.p.m.) - rezerwat Wilcze>Kąkolówka>Błażowa Górna>Błażowa>Hyżne>Borek Stary>Królka>Tyczyn>Budziwój

Conajmniej 80% trasy to teren :D. Ogólnie ciężka trasa, dużo podjażdów :). Zresztą średnia o tym świadczy :(. Udany wyjazd ;). Cieplutko (wręcz gorąco było) było, ale wiał silny wiatr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok. 35km po Puszczy Bialowieskiej i Hajnowce

 

dzisiaj korzystajac z pieknej pogody i naprawde wysokiej temp.- jakies 23*C,

we trojke (ja ,moj brat cioteczny, kolega Mcgyver) wybralismy sie na wycieckze po Puszczy.

pierwszy odcinek to jakies 4km asfaltu, pozniej wjezdza sie w las i jest naprawde niezly odcinek ok.1km

z gorki -po korzeniach :033:. dojezdzajac do malej rzeczki przekraczamy ja ,a nastepnie odwiedzamy dirt :D

tzn. dwie hopki :D wjedzamy jakies 200m lekko pod gorke by znowu rozwinac predkosc i smigac po korzeniach z gorki. atrakcja tego 2km odcinka sa liczne kamienie, powalone drzewa (trzeba sie schylac :D ) oraz juz wspomniane korzenie. nastepnie wjazd glebiej w puszcze, przejazd przez kolejke waskotorowa i swietny, szybki odcinek po piaskowej-lesnej nawierzchni. wyjezdzamy na ul. celnej. nastepnie lans przez miasto az dojedzamy do supermarketu Plus, gdzie spozywamy napoj Red Bullo podobny o nazwie Booster -1,29zł ...smak identyczny jak u jego oryginalnego odpowiednika. kolejnym a tudziez osttnim odcinkiem jest trasa asfaltem po miescie Plus-3maja-gorna-wrzosowa. z zaznaczeniem na ul.gorna ktora kiedys byla wsia i nieoficjalnie jest nia do dzisiaj (duza predkosc na tej ulicy). zaraz potem konczxymy nasza wycieczke :D

 

fotki dam innym razem :)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przebieg trasy - Zabrze - Ruda Śl. - Mikołów - Bujaków - Orzesze - Bełk - Stanowice - Czerwionka-Leszczyny - Czuchów - Szczygłowice - Knurów - Gierałtowice - Przyszowice - Zabrze

 

Dystans - 71 km

Srednia V - 22 km/h

Czas - 3 h 13 min

 

Głownie ucieczka przed deszczem która została zakończona powodzenie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowa Sól - Stany - Lipiny - Lubięcin - Konotop - Lubiatów - z powortem to samo.

 

Dystans: 55 km

AVS: 29,65 km/h

 

Nawierzchnia: asfalt

Ekipa: Ja i Hammer

 

Opis:

Dzisiaj bardziej treningowa wycieczka. Można powiedzieć, że średnia jest bombowa, bo po drodze było kilka długich i dość stromych podjazdów. Poza tym strasznie wieje i niemalże cały czas wiatr z boku. Poopalaliśmy się troszku na pomoście, no i z powrotem była niezła walka o tempo. Kilka fotek z postoju:

 

pic0025ns.th.jpg pic0046bn.th.jpg pic0057pn.th.jpg pic0061vo.th.jpg

pic0080pp.th.jpg pic0116ex.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja mialem wielkie plany i spuchlem ... jedyny plus, nie dopadla mnie ulewa.

 

trasa: lasy w okolicy Paprocan i Bojszów

 

łącznie 33 km

czas 1:42 min

avs 19 km/h

 

ps. jeszcze mnie czeka sporo kilometrow, zeby byc zadowolonym z siebie :-|||

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dystans: 1,8 km

czas jazdy: 6 minut

nawierzchnia: płyta chodnikowa ,kostka.

 

Wyszedłem z ciężkim sercem widząc ołowiane chmury.... ale co będzie to będzie

No i faktycznie daleko ujechałem:))))

 

Jak na razie mój "rekord"

 

Pozdrawiam

Jarek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...