Skocz do zawartości

[POLICJA] zatrzymała mnie policja przed zmrokiem za ... brak światła!


Rekomendowane odpowiedzi

Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z 31.12.2002 w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz ich niezbędnego wyposażenia, Dz. Ustaw 2003 nr 32 poz. 262

 

Art. 53.

 

ust. 1. Rower powinien być wyposażony:

z przodu - w jedno światło barwy białej lub żółtej selektywnej;

z tyłu - w jedno światło odblaskowe barwy czerwonej o kształcie innym niż trójkąt oraz jedno światło pozycyjne barwy czerwonej, które może być migające

w conajmniej jeden sprawnie działający hamulec;

w dzwonek lub inny sygnał ostrzegawczy o nieprzeraźliwym dźwięku

 

I już nie nudź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą ciekawe czy "dzwonek rowerowy lub inny sygnał ostrzegawczy o nieprzeraźliwym dźwięku" może pochodzić z otworu gębowego kolarza? Ja tam się czasem drę na przechodniów, z reguły grzecznie;)

 

Miałem też sytuację gdy prawie że urywając dzwonek pacjent nie reagując twardo nacierał swoim szlakiem więc minąłem go "o włos" w nadziei że uszy myć zacznie, na co on wyciągając słuchawki z małżowin(przysięgam że słyszałem z nich łomot będąc siakieś pięć metrów od niego) poprosił o ostrzeganie go o zbliżaniu się...ostrzegłem go o możliwości ogłuchnięcia tudzież przerobienia tyłka na garaż jak poprawy nie będzie w doborze decybeli i poleciałem dalej...

 

POZDRo-:ver

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Jakoś godzine temu wracając do domu nowiutkim Kandsem 1300 zlapala mnie policja , za brak swiatła lampki itd.

 

Postraszyła mnie mandatem a do tego mnie spisali itd.

 

A Rower kazali odprowadzic do domu , a mialem z 5 km (OCZYWISCIE JAK POLICJA POJECHAŁA ODRAZU WSIAÐŁEM NA ROWER] ;D

 

Czy za takie wykroczenie grozi mandat ? bylo to przed zmrokiem

 

I co jest potrzebne do jazdy po zmroku?

Ziomuś, powinieneś skruszony dopchać ten rower do domu i podziękować Bozi że na panów policjantów trafiłeś, bo jakby to byli dzielni strażnicy miejscy miałbyś fajny mandat i żadna gadka by nie pomogła. Przepis o lampkach jest bez sensu, było o tym nieraz pisane, powinien być obowiązek używania lampek po zmroku, a mamy obowiązek posiadania ich cały czas, z za brak grozi mandat. Jak widać policja potrafi zdroworozsądkowo do sprawy podejść i upomnieć, nie od razu mandat. Swoją drogą, jak Cię spisali i capną Cię jeszcze raz za to samo na pouczeniu się nie skończy, więc strzeż się! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swiatla to waga ale przedewsztstkim areodynamika zaklucona. Wprawdzie nie mowie o jezdzie zwyklej po plaskim. Ale robilem ostanio zjazd z gory predkosciami siegajacymi 75 km/h . Kazdy wystajacy element przy tej predkosci czuc jak hamuje i zmienia tor jazdy

 

Wysyłane z mojego GT-I9001 za pomocą Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swiatla to waga ale przedewsztstkim areodynamika zaklucona. Wprawdzie nie mowie o jezdzie zwyklej po plaskim. Ale robilem ostanio zjazd z gory predkosciami siegajacymi 75 km/h . Kazdy wystajacy element przy tej predkosci czuc jak hamuje i zmienia tor jazdy

 

Wysyłane z mojego GT-I9001 za pomocą Tapatalk 2

 

Przepis jest niestety troche chybiony. Przeciez wystarczy napiac, ze po zmroku. Jeszcze troche i jazda na swiatlach bedzie obowiazkowa w dzien jak juz jest niestety z samochodami.

Co do tej wagi i aerodynamiki to nie popadaj w skrajnosci. Nie jest tak zle jak piszesz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepis jest niestety troche chybiony. Przeciez wystarczy napiac, ze po zmroku. Jeszcze troche i jazda na swiatlach bedzie obowiazkowa w dzien jak juz jest niestety z samochodami.

 

Jest przepis, że światełka ma mieć -- podobnie jak pozostałe elementy wyposażenia. Co ciekawe nie ma przepisu, że ma włączyć ;-)

 

Nawiasem mówiąc jest projekt projektu zmian w zakresie światełkologii, tak, by wożenie lampek po jasności nie było konieczne.

 

 

Co do tej wagi i aerodynamiki to nie popadaj w skrajnosci. Nie jest tak zle jak piszesz :)

 

No wiesz, niektórzy to nawet nogi golą, bo na każdych 10 km są dzięki temu 10 m do przodu. A Ty, że światełko nie zaburza... ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym, teraz wieczorami szybciutko robi sie ciemno - nie lepiej zamontować sobie takie lampeczki, ktore przynajmniej widać i nie biadolić o tym, ze zmierzch nie zmierzch? ja mam na swoich 2 rowerach lampki i zawsze sobie je zapalam jak tylko robi się mrok, bo to dużo daje- oprocz poczucia wlasnego bezpieczeństwa informujesz innych uczestników ruchu o tym ze sie znajdujesz.. panowie, lampki na kierownice i bez gadania :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie na rynku jest tyle przeróżnych świecidełek że można wybierać od minimalistycznych diod zasilanych bateryjką do agregatów zamieniających niemalże noc w dzień, każdy kto ma więcej oleju w głowie niż na łańcuchu powinien mieć zestaw lampek przód/tył. I nie chodzi nawet o własne bezpieczeństwo bo to kwestia personalna, ale chodzi o innych - jak mi się nawija ciemnota to mam ochotę do rowu pokierować, lub chociaż palnąć żeby się świeczki zapaliły. Inna sprawa - po co ryzykować mandacik lub nawet zakaz jazdy? No, chyba że dla niektórych to szczyt kozactwa przed smerfami bez światełek umykać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Na temat nocnej jazdy bez oświetlenia nie ma co się rozpisywać. Chyba każdy wie, że to szaleństwo ;)

 

Jeśli jednak ktoś nie lubi robić z roweru choinki (tak jak ja), to polecam lampki tego typu:

57-252-large.jpg

 

Te lampki nie są duże. Bez problemu można je wrzucić do większej podsiodłówki/plecaka.

Montaż trwa dosłownie parę sekund, nie potrzeba żadnych narzędzi.

Światło jest mocne, przez co dobrze widać nas na drodze.

Dla mnie idealne rozwiązanie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie najbardziej w przepisach "światełkowych" bawi konieczność posiadania lampki świecącej z tyłu i dodatkowo odblasku. Po co? Tego nie rozumiem.

 

Ciekawe jest też to, że nie widziałem roweru nie-dziecięgo i nie-szosowego, w ktorym wg przepisów można by zamontować przednie oświetlenie na kierownicy, o kasku nie mówiac (max 90cm od podłoża!).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

każdy kto ma więcej oleju w głowie niż na łańcuchu powinien mieć zestaw lampek przód/tył. I nie chodzi nawet o własne bezpieczeństwo bo to kwestia personalna, ale chodzi o innych

Chciałoby się rzec - Amen....

lub chociaż palnąć żeby się świeczki zapaliły

No i w sumie to też byłby rodzaj oświetlenia :woot:

No, chyba że dla niektórych to szczyt kozactwa przed smerfami bez światełek umykać

A do tego się nie odnoszę, sam pomysł żenadą trąci...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepis jest niestety troche chybiony. Przeciez wystarczy napiac, ze po zmroku. Jeszcze troche i jazda na swiatlach bedzie obowiazkowa w dzien jak juz jest niestety z samochodami.

Jakbyś uważnie czytał, to byś wiedział, że jest przepis zwalniający rowery z tego obowiązku.

Jest przepis, że światełka ma mieć -- podobnie jak pozostałe elementy wyposażenia. Co ciekawe nie ma przepisu, że ma włączyć ;-)

A mam znaleźć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To było odnośnie jazdy w dzień.

 

 

6. Przepisów ust. 1—3 nie stosuje się do kierującego pojazdem, który nie jest wyposażony w światła mijania, drogowe lub światła do jazdy dziennej. Kierujący takim pojazdem w czasie od zmierzchu do świtu lub w tunelu jest obowiązany używać świateł stanowiących obowiązkowe wyposażenie pojazdu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

I po tym poznajemy niezłą bajeczkę.

 

Otóż w policji nie ma takiego stopnia jak "porucznik". Zatem żaden policjant nie mógł Tobie powiedzieć "jestem porucznikiem".

 

A o światełkach przy rowerze możesz sobie poczytać np. tutaj.

 

To akurat powiedziała straż graniczna bo mieli kontrole wraz z Policja i byli w jednym aucie:)

 

Za taką gadkę jaka jest w tym dialogu już by się przywalili. Coś tu nie tak. W11 dla 00 :D

 

Do dlatego taka gadka była w stosunku co do mnie bo mam 15 lat , jak bym byl juz prawdziwym męzczyzną dużo starszym gadka wyglądała by na pewno inaczej:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mniejsza o przepisy, ale widoczność na drodze to rzecz podstawowa. Szlak mnie trafia, jak jadę autem i nagle wyłaniają się z ciemności rowerzyści, którzy nie mają nawet jednego odblasku, nie mówiąc już o światłach. Sam (może przegięcie) ale poza dwoma odblaskami z przodu i z tyłu mam jeszcze lampki - czerwonego mrygacza pod siodełkiem i białe z przodu. Do tego oczywiście w kołach i odblaskowe paski na sakiewce pod ramą.

I co to za tłumaczenie, że jest jeszcze jasno, skoro za 15 min. będzie ciemno? Może powinien za wami biegać gość z filmu RRRrrr! i krzyczeć "zaraz będzie ciemno!:)

Oświetlenie można kupić za grosze. I o ile jestem w stanie zrozumieć emeryta, który bez żadnej lampki jedzie sobie te 5 km na starej damce, to już zupełnie nie czaje gości, którzy kupują rower za ponad 1000 złotych, a oszczędzają na chińskiej lampce. Jednym słowem - żenada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A z policjantem rowmowa wygladała tak J [ja] p [policjant]

P. Dobrywieczor

J noo dobry dobry nie wiem czy taki dobry co sie dzieje

p swiateł nie masz a jest ciemno

j przeciez jest jasno dobrze widac

p wcale ze nie dlaczego nie masz swiatel

j rower tyle co przyszedl i nie zdazylem zamowic a to byla jazda testowa

p Jasne , dobry cygan z Ciebie <<< wątpię żeby Ci tak policjant powiedział . . . oni nieco bardziej przebierają w słownictwie ;)

J moge Panu pokazac potwierdzenie przesylki

P yyyyyy zapraszam do radiowozu

J Ok tylko szybko

P imie?

J Bartosz

P nazwisko

J ....................

Skad jestes i takie tam .

pozniej

P a teraz rower do domu masz odprowadzic

J noooooo dobrze panie Sierżanicie

P Nie jestem sierzantem tylko porucznikiem <<< jak pisano wyżej, taki stopień nie istnieje

J Przykro mi

J Dobranoc

:D

 

być może miałeś farta i rozmawiałeś z takim a nie innym policjantem, bo zazwyczaj rozmowy toczą się nieco oficjalniej - lub nie opisałeś jej dokładnie -

Dobrywieczór 'stopien" Jan Kowalski, został Pan zatrzymany... dlatego i dlatego

ja nigdy nie byłem świadkiem tak luźnej rozmowy, nawet jako osoba pokrzywdzona, więc "historyjki' nie łykam ;)

P.S. co do ucieczki to ja bym uciekał - jeżeli byłaby taka opcja, jednak środkowy palec bym sobie darował . . . troszkę, troszeczkę kultury ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że przy takiej formie rozmowy potraktowali by delikwenta nieco inaczej niż tak polubownie.

Mi się wczoraj zdarzyło uciekać. Jadę chodnikiem bo w takim a nie innym miejscu nie można inaczej, nadmieniam że chodnik był pusty. A tu jedzie wielmożna straż miejska i do mnie że zatrzymać itd. Jak to tylko usłyszałem nogi same mocniej przycisnęły. Nie złapali, któryś raz z rzędu. :devil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam natomiast, że wyjeżdżając na drogę warto dla własnego bezpieczeństwa włączyć tylną lampkę. Nie ważne czy to środek dnia czy początek zmierzchu, odblasków często nie widać lub potrafią pomylić się ze słupkami kilometrowymi. Najgorzej jest gdy rowerzysta ma ciemny ubiór i jedzie na ciemnym rowerze, wtedy widać go w ostatniej chwili.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...