Skocz do zawartości

[przerzutka przednia] - problem z ustawieniem na manetce.


charmside

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

 

Posiadam przerzutkę przednią Shimano Acera, a manetki Shimano Alivio SL-410. Podczas zrzucania biegów z 3 na 1 manetka działa na dotyk, "pstryk" i już jest na niższym biegu. Problem pojawia się gdy wrzucam biegi z 1 na 3. Drugą (tą większą) dźwignią manetki muszę wcisnąć do końca i przytrzymać około pół sekundy żeby łańcuch wszedł na swoje miejsce, inaczej nie łapie. Da się to jakoś wyregulować? Co powinienem zrobić, aby pozbyć się tego problemu?

Dodam, że przy zmianie przełożeń tylnej przerzutki wszystko działa na dotyk zarówno w dół jak i w górę. Rower w miarę nowy, przejechałem na nim około 500km. Dziękuję za wszelkie próby pomocy.

 

Pozdrawiam,

Artur

Napisano

Naciągnij linkę.

 

Przy manetce śruba regulacyjna wkręcona do oporu, więc zostaje naciągnąć przy przerzutce. Spróbuję nic nie popsuć :)

Napisano

Jeżeli chcesz naciągnąć linkę, śrubę przy manetce wykręcasz ;]

 

Wybacz, miałem na myśli wykręcona do oporu. Małe przejęzyczenie.

Napisano

Zanim zabierzesz się za naciąganie linki na przerzutce ustaw tą śrubę mniej więcej w polowie żeby mieć możliwość drobnej regulacji.

 

pozdrawiam

xMekpx

Napisano

No niestety, wydaje się, że linka jest dobrze naciągnięta i nie to było problemem. Problem polega na zbyt dużym skoku dźwigni manetki.

Mówiąc dokładniej dźwignia zwiększająca przełożenie przedniej przerzutki łapie dopiero pod koniec swojego biegu. Muszę ją wcisnąć głęboko i dopiero pod koniec słychać kliknięcie. Można jakoś przestawić dźwignie manetki aby łapała bardziej "z przodu" i nie trzeba było wciskać tak głęboko?

 

Acha, drugie pytanie. Czy to normalne, że na manetce prawej przełożenie na wyższy bieg odbywa się inną dźwignią niż w lewej? Dziękuje za odpowiedzi.

 

Ktoś pomoże amatorowi?

Napisano

Upewnij się, że faktycznie łapie dopiero pod koniec. Kliknięcie nie jest oznaką łapania linki, a załapania blokady w manetce. Manetka od przedniej przerzutki ma większy skok niż tylna, bo przerzutka ma nieco większą drogę do przebycia (większe odstępy między zębatkami). Zauważ też, że zębatki z przodu są większe i trzeba więcej czasu, żeby łańcuch się "nawinął".

Jeżeli chcesz "przyśpieszyć" wrzucanie na większe koronki, to trzeba mocniej naciągnąć linkę (prowadnica przerzutki przesunie się na zewnątrz).

 

No normalne, w końcu to 2 różne manetki ;)

Generalnie dużą dźwignią wrzucasz na większe zębatki, a małą zrzucasz na mniejsze, więc to jest normalne. Są wyjątki w postaci odwrotnej sprężyny w tylnej przerzutce.

Napisano

Upewnij się, że faktycznie łapie dopiero pod koniec. Kliknięcie nie jest oznaką łapania linki, a załapania blokady w manetce. Manetka od przedniej przerzutki ma większy skok niż tylna, bo przerzutka ma nieco większą drogę do przebycia (większe odstępy między zębatkami). Zauważ też, że zębatki z przodu są większe i trzeba więcej czasu, żeby łańcuch się "nawinął".

Jeżeli chcesz "przyśpieszyć" wrzucanie na większe koronki, to trzeba mocniej naciągnąć linkę (prowadnica przerzutki przesunie się na zewnątrz).

 

No normalne, w końcu to 2 różne manetki ;)

Generalnie dużą dźwignią wrzucasz na większe zębatki, a małą zrzucasz na mniejsze, więc to jest normalne. Są wyjątki w postaci odwrotnej sprężyny w tylnej przerzutce.

 

Dzięki Ci wielkie, spróbuję jeszcze z naciągiem linki.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...