Skocz do zawartości

[suport] zmiana wysokości suportu


slawek101

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam

 

Kupiłem niedawno Krossa Level A8 z 2011 r. Rowerek bardzo fajny, ale szybko odkryłem jedną wadę w stosunku do mojego poprzedniego roweru (Unibike Evolution z 2009 r.). Chodzi o suport, który jest dość nisko nad ziemią. W Unibiku wysokość wynosi 33 cm, w Krosie 30 cm. Do tego w Krosie korba jest o 5mm dłuższa, i amortyzator lepiej pracuje (więc i suport jest bliżej podłoża).

Z tego co czytałem, to 30 cm jest normalną odległością, ale dla mnie to trochę zbyt nisko. Już parę razy uderzyłem pedałem o kamień, bądź mocno wystający korzeń. Mam wrażenie, że prędzej czy później zaliczę z tego powodu glebę.

Zastanawiam się czy jest jakiś sposób, aby "podnieść rower". Myślałem o zmianie skoku na 120 mm, co teoretycznie powinno trochę pomóc. Wydaje mi się, że najłatwiejszym sposobem byłoby wsadzenie jakichś podkładek między amor a główkę ramy, ale nie wiem, czy coś takiego jest możliwe.

Byłbym wdzięczny, za poradę co zrobić. Zmienić skok, kombinować z podkładkami czy się... przyzwyczaić.

 

PS. To mój pierwszy post i nie byłem pewien, czy powinienem go umieścić tutaj, czy w dziale amortyzatorów, czy ram.

  • Mod Team
Napisano

Temat może być w tym dziale (-:

 

Podkładki odpadają - nie ma ich gdzie włożyć, pod bieżnie nie da rady, bo sterówka tam się trochę rozszerza a między ramę a miski też nie wsadzisz.

Wrzucenie widelca 120 - trochę podniesie suport, ale o ile? 1 cm?

 

No niestety, suport to taka część, której położenia sobie nie wyregulujesz 'od tak', raczej jedynie wymiana ramy pozostaje.

 

Jedyne co Ci pozostaje to trzymać korby w poziomie na trudniejszych (tych z wielkimi korzeniami i kamieniami)w poziomie.

Napisano

1cm różnicy w wysokości suportu to ogromna różnica. Możesz próbować dotoczyć wysoką bieżnię amortyzatora, ale musi być to wykonane dosyć dokładnie, bo robienie na oko nie zda egzaminu. Najłatwiej było by zmienić cały amortyzator ale masz dodatkowe koszty. Ja bym się przyzwyczaił, bo 30cm to i tak suport masz w kosmosie, w ramach zjazdowych jest na wysokości w granicach 14" i przy skoku 200mm lub większym tam można dopiero o coś zaczepić. http://lp1.pinkbike.org/p4pb5127285/p4pb5127285.jpg

Napisano

Na początek sprawdź i ew. ustaw pod siebie ugięcie wstępne (tzw. SAG), jeżeli jeszcze tego nie zrobiłeś. Potrzebować będziesz pompki do amortyzatora ew. wizyty w serwisie.

 

Sama zmiana skoku amortyzatora oczywiście podniesie suport, możesz łatwo zmierzyć jaka to będzie wartość. Jak to wpłynie na sterowanie rowerem (geometria ramy- kąt główki ramy) nie wiem. Zgaduje że zmiany będą odczuwalne. Gdybyś się zdecydował to sprawdź czy aktualny amortyzator nie ma możliwości zwiększenia skoku oraz jak producent roweru zapatruje się na taki zabieg (kwestie gwarancyjne).

 

Ze swojego doświadczenia powiem, że miałem problem z zahaczaniem pedałami o podłoże w amortyzatorze o skoku 63mm (rs jett race), po wymianie na 80mm (rs. judy xc) problem zniknął.

 

Zważywszy na geometrię ramy to najlepszym rozwiązaniem będzie przyzwyczajenie się do nowego roweru.

Napisano

30 cm to raczej na ziemi a nie w kosmosie - w kosmosie suport jest w poisonach fullach.

Podnieść suport możesz zakładając opony o dużej objętości - różnica wysokości jest przy okazji wzrostu szerokości. Np rocket ron 2,1 jest sporo niższy od 2,4. Zyskasz dodatkowo na trakcji i na komforcie. Ewentualny problem to zmieszczenie takiej opony w ramie, bo do przeciętnego amortyzatora wejdzie bez problemu.

Nie wiem jakiego ciśnienia używasz - wysokie też wpływa na podniesienie roweru. Oczywiście jeśli masz sporo to ten punkt możesz pominąć :)

Napisano

Są specjalne przedłużki główki ramy, o takie, ale pomijając kwestię wyglądu, z jakichś powodów są "Not intended for off-road use!".

Jak masz możliwość zmiany skoku możesz spróbować, tylko weź pod uwagę że rama nie była projektowana pod taką długą "dźwignię", i podnosząc przód roweru popsujesz kąty (niby można skorygować prostą sztycą i dłuższym mostkiem).

Napisano

Wielkie dzięki!

 

Na razie się wstrzymam z ze zmianą skoku i spróbuję pokombinować z oponami oraz z napięciem wstępnym. W Krosie jest amor Recon Gold. Mam ustawione ciśnienie zgodne z naklejką na goleni i jest miękki (a SAG spory). Spróbuję go mocniej podpompować, ale wtedy pewnie nie będzie tak ładnie wybierał jak teraz. Ewentualnie można zwiększać ciśnienie tylko przed wyjazdami w ostrzejszy teren.

 

"Not intended for off-road use!"

W takim razie odpada. Chodzi właśnie o wertepy ;).

 

jedynie wymiana ramy pozostaje

Pewnie na tym się skończy, ale jeszcze trochę poczekam. Swoją drogą to ciekawe, bo przy poradach o wyborze roweru/ramy chyba nigdzie nie wspomina się o tym problemie.

  • Mod Team
Napisano

30 cm to raczej na ziemi a nie w kosmosie - w kosmosie suport jest w poisonach fullach.

 

 

Oj tam, oj tam :). Ja w Curare mam na 35cm (od podłoża do środka mufy) i kilka razy zdarzyło mi się o coś zahaczyć pedałem.

  • Mod Team
Napisano

Ja w curare mam 38cm od ziemi do środka suportu, a zahaczam pedałem częściej niz na poprzednim HT w którym suport był prawie 10cm niżej. Przyczyną jest jednak całkiem sprawnie działające zawieszenie :P Co do samego podniesienie suportu możesz spróbować załozyć koła 28" i maxmalny rozmiar opony jaki sie wejdzie w rame (chyba ze masz Vki to odpada), możesz jak to było wspomniane lekko wiekszy amor załozyć ale najlepszym wyjściem będzie sie nauczyć żyć z obecną wysokością, nauczyć sie pokonywać zakręty etc ;)

 

Zaciekawiłem sie i zrobiłem rysunek :P

 

ImageShackŽ - Online Photo and Video Hosting

 

i tak kolory:

- zielony - odległość o środka suportu do ziemi kolejno 30, 33 i mój 38 cm

- czerwony - długość pedała, no u mnie ma 19 cm a to u każdego może sie delikatnie roznic ale to uogólnienie

- żółty - długość korby pierwsza 170, reszta 175. trochę słabo widoczny przez kompresje :P

 

kąt jak sie można domyslić to max wychylenie roweru podczas jazdy. Jak widać te wartości sie całkiem różnią, zwłaszcza skrajne. Błąd pomiaru polega na tym zw w żadnym wypadku nie został uwzględniony SAG.

  • Mod Team
Napisano

Przy zmianie korby kąt zmieni sie o 1* to nie jest znacząca zmiana, 5-10* to już coś 1* nie bardzo i lepiej nauczyć sie z tym żyć niż niepotrzebnie zmieniać korbe.

  • Mod Team
Napisano

Przy HT jest to stosunkowo trudne jadąc po w miarę prostej trasie, w terenie chyba rzadko osiąga sie takie przechył by zahaczenie skutkowało wytrąceniem z toru jazdy. Z doświadczenia wiem ze mając taki skok jak ja czyli full 150 przy nawet prostej ale nie równej jeździe trzeba sie liczyć z zachaczeniem pedałami o podłoze.

Napisano

Oj tak, w poisonach suport jest w stratosferze ale ja to lubię nawet :D

 

Co do tematu to niestety nic z tym nie zrobisz poza: wymianą korby na model z krótszym ramieniem. Nie polecam stosować metody pt zmiana amora żeby suport byl wyżej ponieważ stracisz obecną geometrię i rower nie będzie tak fajny jak do tej pory. Jeżeli jednak bardzo byś chciał sprawdzić ten wariant to szukaj WYSOKIEGO widelca. Wysoki NIE zależy od skoku. Bardzo wysoki byl SR Duro i sporo RST. Interesuje Cię odległość od osi kola do dolnej miski sterów - większość producentów podaje te wartości więc powinieneś mieć co porównać.

 

Generalnie to uważam, że najlepszą metodą jest nauczyć się z tym żyć albo zmienić ramę :)

Napisano
Najgorsze jest to, ze jak masz o coś zaryć, to zaryjesz.

Niestety prawda. Dotarło do mnie, że coś jest nie tak, jak zaryłem korbą przy przejeżdżaniu przez powalone drzewo, które drugim rowerem pokonywałem wiele razy bez problemów.

 

Generalnie to uważam, że najlepszą metodą jest nauczyć się z tym żyć albo zmienić ramę :)

Tak właśnie zrobię. Na razie się uczę ;). Jednak trochę mi głupio wymieniać ramę po półtora miesiąca od zakupu roweru.

 

to szukaj WYSOKIEGO widelca. Wysoki NIE zależy od skoku.

Nawet sobie nie zdawałem z tego sprawy. Własnie zmierzyłem - Recon jest o 1 cm krótszy niż Suntour. A czy zmiana skoku o 2 cm rzeczywiście tak bardzo wpływa na zmianę geometrii? Obecnie jestem mocno pochylony jak siedzę, więc zwiększenie skoku raczej nie spowoduje, że będzie się jeździło jak na chopperze :). Chodzi mi o najtańsze rozwiązanie. Rowerek tani nie był, a wymiana korby/ramy/amortyzatora jest zdecydowanie droższym wariantem niż zmiana skoku.

Napisano

Różnica w prowadzeniu jest naprawdę odczuwalna, ale obawiam się że to nie rozwiąże Twojego problemu. Naucz się z tym żyć a z czasem to przestanie być problem. Sprawdź też czy Twój Recon nie ma możliwości zmiany skoku poprzez przestawienie podkładek w środku. Na stronie sram.com/rockshox -> Service Manual znajdziesz info na ten temat ;)

Napisano

Widelec wyższy o 1 cm nie podniesie suportu o 1cm.

Ja chcąc podnieść suport dałbym wyższe opony a dodatkowo zamontował krótszą korbę.

Nie pompowałbym bardziej widelca bo ta zmiana odbędzie się kosztem funkcjonalnośći amortyzatora.

Możesz zamontować też pedały które są mniejsze - najmniejsze dostępne na rynku to chyba speedplay, które nie tylko są ogólnie małe co do powierzchni ale też dosyć płaskie.

  • Mod Team
Napisano

Idąc tym tropem można tez zastosować krótszy suport o ile to nie coś pokroju HT2, w granicach rozsądku oczywiście. Dodając większy balon koła, krótszą korbe weższy suport i pedały możemy całkiem znacząco poprawić max kąt wychylenia podczas jazdy.

 

Można także założyć na tył koło 28" z możliwie największa opona, z przodu większy widelec zeby nie zepsuć geometrii to doda kolejne milimetry. Pod warunkiem ze mam hamulce tarczowe.

 

Hmmm no można zastosować wszystkie powyższe propozycje lub jedna jakiej nie zastosowałem a padła wcześniej. Zmienić rame.

Napisano

Zmiana suportu na krótszy to wykrzaczenie linii łańcucha czyli problem z działaniem napędu. Poza tym kąt wychylenia nie jest aż tak ważny. Dlaczego? Ponieważ korbami wali się w czasie jazdy na wprost a w przechyle i tak wewnętrzne ramie (czyli to w którą stronę jest pochylony rower) jest skierowane do góry a zewnętrzne na dół.

 

Wysokie opony są dobrym pomysłem O ILE rama je łyknie. Mielec Tank był źle zrobiony i rama przyjmowała szerokie ale NIE wysokie opony :)

 

Zmiany widelca na wyższy etc. spowodują zmiany w prowadzeniu a z podnoszeniem suportu będzie tak jak Tobo napisał. O aspekcie finansowym nie wspomnę ;)

 

Zmiana korby na wersję krótszą też jest sensowna tylko, że nie wszyscy lubią krótsze korby i są osoby, które taką zmianę odczuwają negatywnie więc też nie ma co się śpieszyć.

 

Uważam, że najlepsze rozwiązanie to po prostu nauczyć się z tym żyć :)

  • Mod Team
Napisano

No ja wiem ze zmiana suportu to kopanie lini, ale ja u siebie zmieniłem suport 109 na 115, czyli 6 mm. To sporo, problemów z działaniem nie było żadnych, nie wiem jaki powinienem mieć suport bo mi sie szukać nie chce ale teraz działa tak jak bym tego chciał. Co do wyższego amora połączyłem go w parze z większym tylnym kołem wiec geo pozostanie prawidłowe.

 

Nie zmienia to faktu jednak ze masz racje i jak juz pisałem zyć z tym to jedyne sensowne wyjście, co jednak nie oznacza ze innych nie ma :P

Napisano

Pamiętasz jak pytałem sie Ciebie czy masz 3x z przodu? Masz? Nie masz więc u Ciebie, tak jak i u mnie, taka zmiana może być dobra dla napędu 2x z przodu. Przy 3x z przodu będzie kicha po całości.

 

Koło+amor ma sens, oprócz aspektu finansowego :(

Napisano

Jak wy chcecie wsadzić koło 28" do ramy MTB, która jest pod 26"?

Zmiana długości suportu też nie jest dobrym rozwiązaniem, bo mam coś podobnego, że zmieniłem kąty i nie wszystkie biegu chodzą dobrze.

  • Mod Team
Napisano

Jak to jak? No normalnie wyciągamy koło 26 i wsadzamy 28 i zakrecamy tudzież zaciskamy. oczywiście opcja tylko na hamulce tarczowe.

Napisano

Wtedy się przecież zmienia siła z jaka musimy naciskać na danym biegu na pedały. W dodatku coś takiego się nie zmieści. Jak znaleźć koło na 28" które będzie miało taką samą szerokość co MTB? 28" to chyba raczej tylko szosa.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...