Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'projekt' .
-
Witam. Posiadam aktualnie rower roscoe 7 z 2021 r. Od dłuższego czasu chciałbym mieć rower enduro ale nie dysponuje jakimś ogromnym budżetem. Aktualnie na promocji jest rama specjalized status 140. Teoretycznie mógłbym kupic tę ramę i używany amortyzator o większym skoku, wszystkie komponenty z treka wsadzić do ramy speca, albo za te 4500/5000zl kupic używany rower z olx. Teraz pytanie co się bardziej opłaca??? 🚲🚵♂️
-
P R O J E K T. Karpaty to łańcuch górski, ciągnący się przez kilka krajów Europy Środkowej i Wschodniej. Jego południowy kraniec to już Bałkany, rejon granicy rumuńsko-serbskiej. Drugi, północno-zachodni, wyznacza dolina Dunaju koło słowackiej Bratysławy. Pomiędzy nimi – kilkadziesiąt pasm górskich, uformowanych w potężny łuk, zajmujący niemal 3/4 okręgu. Jego długość to 1300 kilometrów. Przez lata wędrowałem po Karpatach nie mając pojęcia gdzie zaczynają się i kończą. Dopiero impuls, jaki wywołała samotna wędrówka przez Beskidy w 2001 roku sprawił, że zadałem sobie pytanie: czym właściwie są Karpaty? Odpowiedź na to zmieniła moje życie, popychając jednocześnie do samotnego przejścia tych gór. Nie byłem pierwszym, który wpadł na ten pomysł. Już w latach 60. i 70. zeszłego wieku wyprawy przewodników beskidzkich próbowały przejść Łuk Karpat, nie udało im się jednak, ze względów politycznych. Dopiero w 1980 roku pięciu Polaków ukończyło przejście Karpat. Wyprawa pod kierownictwem Andrzeja Wielochy, ukończyła całość Łuku w 90 dni. Poza trzonem grupy korzystali oni z pomocy ekipy wspierającej, dowożącej zaopatrzenie na trasę marszu. Kolejne wyprawy powtarzały się co kilka lat, w dużych odstępach czasu. Nigdy nie były to wyprawy solowe – nawet idący przez całą Europę Brytyjczyk Nicolas Crane szedł w towarzystwie przewodników. Kolejne lata przynosiły nowe przejścia. Łuk Karpat przeszła pierwsza kobieta (2007, z towarzyszem), a po 2009 roku przejścia zaczęły powtarzać się regularnie. W 2013 padły 2 rekordy czasowe (ze wsparciem i bez). W 2018 roku Weronika Łukaszewska i Sławek Sanocki wykorzystali sprzyjające warunki, by ukończyć przejście zimowe. Zaawansowaną próbę samotnego przejścia kobiecego podjęła w 2018 r. Aneta Bejnar. Łukiem Karpat, przejście zimowe. Wiele razy wędrowałem po Karpatach zarówno latem jak i zimą. Przeważnie były to 2-3 dniowe wypady. Teraz zamierzam spędzić w tym paśmie ponad 2 tygodnie czasu. Teraz jestem o wiele lepiej przygotowany zarówno sprzętowo jak i wyposażony w doświadczenie. Zamierzam iść z pulkami czyli saniami transportowymi, które sam stworzę w ze zwykłych sanek dwuosobowych. Wyposażenie: sprzęt: rakiety MSR z przedłużkami raczki pulki, hol, uprząż, pokrowiec, amortyzator, rep jako hol awaryjny, plecak 70 l, plecak 30 l ubranie: 1 x spodnie softshel jako warstwa ocieplająca lub spodnie do marszu, 1 x spodnie-bielizna termiczna 1 x spodnie membranowe jako warstwa zewnętrzna 1 x bluza -bielizna termiczna 1 x bluza lekka z długim rękawem 1 x polar 100, 1 x sweter puchowy 1 x sweter primaloft 1 x kurtka membranowa 2 x skarpety b.ciepłe 1 x skarpety z polar stretch 1 x b.cienkie skarpety wewnętrzne, woreczki foliowe jako vapor barrier majtki 1 x czapka cienka, 1 x czapka gruba, kominiarka, maska, rękawiczki windstoper, rękawiczki polarowe 2 x rękawice ciepłe (1x łapawice), stuptuty biwak: namiot, przedłużone śledzie, karimata + Therm-a-Rest prolite 4 2 x śpiwór puchowy (500g + 800g) butelka na mocz, torba na śmieci łopata palnik Primus Multifuel, zapalniczka, zapałki, krzesiwo, podkładka pod palnik, osłona palnika benzyna 2,5 ltr 2, nóż Victorinox, 2 x menażka, dekiel, łyżka termos, inne: czołówka, power bank 20000 mah paszport, karty, gotówka, ubezpieczenie notes, długopis x 2 komórka gogle, okulary lodowcowe, chusteczki higieniczne, ręcznik papierowy krem UV, sztyft do warg szczoteczka, pasta do zębów apteczka zestawy reparacyjne (namiot, mata), trytki, taśma klejąca, superglue rep: 10m x 3mm; 10m x 6mm, taśma 10m x 25mm, zapasowe klamry, karabinki, impregnat do butów szczotka do śniegu worki wodoodporne na sprzęt do pulek foto statyw Slik Compact jedzenie na 10 dni3: gotowe zestawy obiadowe (kasza kuskus, zupki chińskie, zupki "gorący kubek", susz warzywny) suszone mięso, gotowe zestawy śniadaniowe (kaszka, muesli, bakalie, suszone owoce) suchary, batony, czekolada, herbata preparat witaminowy Mapa trasy : https://mapy.cz/Łukiem_Karpat Inspiracja przejscie-karpat-luk-karpat luk_karpat_pasmo_pikuja luk-karpat-zima-weronika-lukaszewska-slawek-sanocki Uwagi techniczne http://www.andrzej.czaplinski.pl/hardangervidda/sprzet.html
- 10 komentarzy
-
- 1
-
- łuk karpat
- zima
- (i 4 więcej)
-
Z albumu: Luxer
- 4 komentarze
-
- konstrukcja
- projekt własny
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam, pacjentem jest rower na ramie Kondor Baden - Wurtt z lat 80/90s. Ma dla mnie wartość sentymentalną. W rowerze planuje zmienić większość rzeczy. Pierwszą z nich są koła. Obecnie mam założone 27x1 1/4 Myślałem o kołach 28'' jednak nie mam pojęcia jaki model by pasował do tej ramy. I czy nie będzie problemu z ich zamontowaniem. Kolejną kwestią jest napęd: Mam wolnobieg pięciobiegowy 14-28 t. Nie ukrywam chciałbym mieć coś lepszego w tym miejscu. Przy zmianie koła można pomyśleć o wolnobiegu 7,8 rzędowym. ( tak żeby miał jak najmniej zębatek na największym biegu) Chciałbym jeździć szybciej. Korba z przodu jest w dobrym stanie. Potrzebuje również nowej tylnej przerzutki, która obsłuży przełożenia. Manetki są na ramie, nie są zbyt precyzyjne, ale działają niech tak pozostanie, bardzo podoba mi się ten styl. Pomógłby mi ktoś w tym projekcie? Proszę o rady dotyczące kół i napędu, może już ktoś robił taką retro szosę, co wymienialiście i na jakie części? Proszę o udział w dyskusji w komentarzach. Chciałbym aby rower służył mi jako moja pierwsza maszyna szosowa do wypraw około 70 km.
- 4 odpowiedzi
-
- projekt
- retroszosa
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Była długa przerwa na blogu bo sporo się działo i z moim zdrowiem, a później z rowerem. Od ostatniego wpisu do 2019 roku nic się praktycznie nie zmieniło, dokończyłam malowanie ramy i następnie kompletowałam części, nic nie zapowiadało takich komplikacji jakie później wynikły. Na początku 2019 roku doznałam kontuzji która wykluczyła mnie na dosyć długo ze sportu. Zerwane więzadło w kolanie, złamana kość udowa i parę innych. Po operacji i długiej rehabilitacji która w sumie nadal trwa, wzięłam się w garść i pierwszy raz wsiadłam na rower w lipcu. Cudowne uczucie, prawie się popłakałam ze szczęścia i to był moment w którym postanowiłam skończyć projekt w 100%. Po zebraniu wszystkich części i zabraniu roweru do serwisu zderzyłam się ze smutną rzeczywistością o której nie wiedziałam ze względu na małe doświadczenie. W 3 serwisach nie chcieli się podjąć zadania czyli regulacji i dokręcenia wszystkiego ze względu na geometrię ramy i różnorodność części + wyszło że korba jest niedopasowana do suportu i sposób montowania hamulców był dosyć słaby, ogólnie chcieli bardzo dużo pieniędzy za dopasowanie wszystkiego ale wszyscy twierdzili że to będzie bez sensu wydany pieniądz. Załamka bo rower prezentował się pięknie... Po długiej dyskusji na forum doszłam do wniosku, że niestety muszę wymienić ramę na stricte szosową. Tym sposobem znalazłam Krossa Vento 4.0 za dobre pieniądze, następnego dnia pojechałam po ramę i byłam zachwycona, kupiłam. Musiałam dokupić jedynie nowy mostek (wiem że trochę krótki, trudno), suport, adapter do sztycy i finalnie dało radę założyć lepsze hamulce które miały za krótki zasięg w poprzedniej ramie i musiałam kupić jakieś inne, gorsze. Przycięcie widelca, regulację linek, przerzutek, hamulców, założenie owijki i założenie łańcucha zostawiam profesjonalistom. Na dniach rower pojedzie do serwisu, może chociaż na koniec sezonu uda mi się przejechać upragnioną szosą. Z ogromnym bólem serca porzucam Zebrę... Jest wystawiona na sprzedaż...
-
Witam, Z racji tego ze zbliżają sie święta czas pomyśleć o prezentach! Tu właśnie zrodził sie pomysł zrealizowania starego marzenia. Rower jakiego nie ma nikt. Powiem od razu ze nie mam doświadczenia z rowerami, ale mam zapał i trochę wolnego czasu . Jako podstawa chciałbym użyć roweru z mojej okolicy: https://www.olx.pl/oferta/stara-kolarka-CID767-IDvdwMe.html Czy uważacie ze za tą cene warto go kupić i nada sie jako podstawa mojego "projektu" . Wstępnie chciałbym zeby ten rower wyglądał jak te: https://3gravity.pl/pl/content/21-nasze-projekty Wiadomo kolory inne pomysł wizualny tez, mechanicznie chciałbym zeby tez dało sie nim przejechać np 30km a nie tylko jazda po mieście. Czekam na opinie komentarze. Jaką sumę muszę naszykować aby ze "starego grata " zrobić podobny projekt do tych z linku? Jeśli temat juz był to proszę o linki.
-
Cześć, chciałbym wam pokazać customowe naklejki które zrobiłem do swojego 29era. Najważniejsze to mieć pomysł i znać podstawy obróbki grafiki wektorowej. Projekt zrobiłem sam na komputerze, najwięcej zabawy było z dopasowaniem wielkości do już istniejących napisów. Naklejki zostały wykonane w drukarni na białej folii drukowanej Orafol, dodatkowo zostały pokryte folią laminacyjną żeby zwiększyć ich wytrzymałość na warunki atmosferyczne. Gotowe napisy wycięto na profesjonalnym ploterze. Żeby zanadto nie ingerować w oryginalny wygląd ramy, nie zdecydowałem się na lakierowanie ich, jednak można bez problemu pokryć je bezbarwnym lakierem. Są one naklejone bezpośrednio na oryginalne napisy. Pierwsze testy wykazały odporność na myjkę ciśnieniową, ale zalecam ostrożność przy jej użyciu. efekt finalny wyszedł moim zdaniem bardzo dobrze. mogę wykonać tego typu naklejki według koncepcji pomysłodawcy, ale to już na priv.
-
Witam, Jestem na forum od paru lat, niestety mój kontakt z rowerami ograniczał się ostatnio do roweru którym jeżdżę do pracy, a to oznacza antyprzebiciowe opony, lampki etc. Daje on nadal dużo frajdy jeżdżąc w lesie, ale masa daje o sobie znać, no i co tu dużo gadać człowiek chce coś nowszego, a skoro pojawiły się finanse to zakupiłem okazyjnie Bigfoot 29: https://www.decathlon.de/mountainbike-29-rr-bigfoot-29-id_8310935.html na razie nie przejechałem nim ani kilometra, ponieważ chcę sprzedać amortyzator jako nowy. I właśnie taki mam pomysł - wymienić amortyzator na karbonowy ze względu na masę, brak potrzeby obsługi, i teren po którym jeżdżę (zwykle w dotychczasowym rowerze amortyzator mam zablokowany. Nie jestem na bieżąco ze wszystkim w świecie rowerowym, ale z tego co widzę ośki są zwykle, a stery 1.1/8 u góry jak i na dole. 1. I teraz proszę o poradę - jaki wybrać we w miarę najniższej cenie, ale żeby się pode mną nie połamał? 2. Czy do zamiany na system 1*10 powinienem zmienić przerzutkę na taką ze sprzęgłem, czy moje XT da radę? 3. Jakie upgrady w zakresie kilkuset zł warto zrobić teraz puki rower jest nowy i mogę sprzedać nieużywane części z niego?
-
Bar Ends: (Rogi) brak Bar Plugs: (Korki do kierownicy) brak Bottle Cage: (Koszyk na bidon) no name Brake (Front): (Hamulec przedni) v-brake MERIDA ALLOY Brake (Rear): (Hamulec tylny) -brake MERIDA ALLOY Brake Levers: (Klamki Hamulcowe) SHIMANO ALTUS EF29 Cables: (Pancerze i linki) no name Cassette: (Kaseta) SRAM PG-850 11-32 8b Chain: (łanńuch) SRAM PC 830 Crankset: (Korby) SR SUNTOUR XR, 42 / 34 / 24 Derlr (Front): (Przerzutka przednia) SR SUNTOUR 42T Derlr (Rear): (Przerzutka tylna) SHIMANO ACERA-X Fork: (Widelec) SR SUNTOUR M2000, 500 mm Rear Shock: (Damper) brak Frame: (Rama) MERIDA MATTS KALAHARI 6061 ALLOY długość rury podsiodłowej: 46cm Grips: (Gripy) Merida Handlebar: (Kierownica) Merida ALOY RISE Handlebar Tape: (Owijka) brak Headset: (Stery) cane creek Pedals: (Pedały) XC steel Seat: (Siodło) Merida MTB Seatpost: (Sztyca) Merida ALLOY Seatpost clamp: (Zacisk sztycy) - Shifters: (Manetki) SHIMANO ALTUS EF29 lewa, Manetka Shimano Acera Radpifire SL-M310 8 rzędowa prawa Skewers: (Zaciski koł) no name Spacers: (Podkładki pod mostek) no name Starnut: (Gwiazdka) no name Stem: (Mostek) Merida a-head Tire (Front): (Opona przednia) CST C-1348, 26"x2.10 będzie schwalbe smart sam performance 26x2.25 Tire (Rear): (Opona tylna) CST C-1348, 26"x2.10 będzie schwalbe smart sam performance 26x2.25 Top Cap: (Top cap) Tubes: (Dętki) kenda Wheel Front: (Koło przednie) -Hub: (Piasta) JOY TECH ALLOY QR -Rim: (Obręcz) ALEX Z-1000 -Spokes: (Szprychy) - -Nipples: (Nyple) - -Rim tape: (Opaska) - Wheel Rear: (Koło tylne) MTB aluminiowe czarne Swift Arriv -Hub: (Piasta) -Rim: (Obręcz) -Spokes: (Szprychy) -Nipples: (Nyple) -Rim tape: (Opaska) Misc : (Inne) Jakiś czas temu z powodu zmiany wolnobiegu 7rzędów na kasete wymieniłem tylne koło razem z kołem doszła kaseta 8 rzędów i klamkomanetka zmieniona na manetkę na 8 i hamulec osobno. Jako że lubię bawić się w rózne przeróbki w głowie pojawił się taki oto plan. Chciałbym zmienić ramę na 27,5 jednak nie jestem w stanie wydać od razu kasy na nowy rower, a chciałbym cały czas jeździć głównie las, błoto, szuter, podjazdy, zjazdy itp trochę asfaltu coś ala maraton/cross country jednak amatorsko bez zawodów. Do rzeczy... chce stopniowo przechodzić do 27.5, a mianowicie do zmiany jest prawie wszystko, nie wiem tylko w jakiej kolejności to zrobić rzeczy do zrobienia (kolejność losowa) (wszystko raczej budżetowe) -zmiana amortyzatora na jakiś o skoku 1000mm -jak amor to i na przód tarczówki hydrauliczne -korba na jedną zębatkę naarow wide 32T OWALNĄ (obecna jest na kwadrat) -pedały spd -tylnia kaseta na 10 rzędową 11-42T -przerzutka na 10 jakaś shimano deore shadow plus -manetka na 10 -łańcuch na 10 -mostek na coś bardziej płaskiego/krótszego -kierownica na prostą lub delikatnie giętą i szerszą -siodło -rama na 27.5 a wtedy hamulce na tył na tarcze i tylnie koło na 27,5 Chciałbym zmiany wykonywać stopniowo, tak żeby móc ciągle jeździć, pomożecie dobrać kolejność zmian? Ewentualnie czy jest sens jeździć na tym co jest i zbierać na nowy 27.5 który i tak będę pewnie modyfikował? Wiem że przez wyższy amor zmieni się geometria rany ale przy obecnym mocno pompuje na podjazdach i dobija do końca przy małych nierównościach. Dodatkowo jak już będzie cała zmiana stary będzie robił za "zimówkę" Co myślicie? W załączniku foto Meridy z katalogu.
-
Dzień dobry, Chociaż dział jest poświęcony modyfikacjom komponentów, to myślę że dla elementów stworzonych od zera też się nada Chciałbym Wam przedstawić mostek który sobie zrobiłem. Wygląda tak: Pomysł na mostek powstał głównie ze względów edukacyjnych - zgłębiam wiedzę dot. obróbki (i jej planowania) metali, obecnie pracuję na frezarce sterowanej numerycznie na uczelni (dla ciekawych - frezarka AVIA, sterownik pronum). Uznałem, że będzie to dla mnie fajne wyzwanie pod względem technologicznym. Do tego jeżdżąc moim scott'em (aspect 920) uznałem, że pozycja nie do końca mi odpowiada i że chciałbym zobaczyć jak to jest mieć krótki mostek. Poszperałem trochę w internecie, popytałem tu i ówdzie bardziej doświadczonych rowerzystów co sądzą o krótkich mostkach i przystąpiłem do projektowania. Zażyczyłem sobie mostek 45 mm, pod rurę sterowną 1 1/8 cala i pod kierownicę 31,8 mm. Spośród kilku pomysłów wyłoniłem jeden: Waga wg SolidWorks'a ~180 g (jak najmniejsza waga nie była priorytetem - urwać można na pewno sporo, nie wchodziłem też w żadne obliczenia wytrzymałościowe - choć teraz myślę już o paru usprawnieniach i zbiciu wagi). Do tej pory spotkałem się raczej z opiniami iż jest to pomysł udziwniony, niemniej jednak powiedziałem sobie że taki mi się podoba i już Stąd dalsza droga wiodła do sklepu po materiał - PA9 (7075). Z tego co się orientuję w branży rowerowej zazwyczaj stosuje się stop aluminium 6061, jednak zdecydowałem się na 7075 ze względu na lepsze właściwości wytrzymałościowe oraz lepszą "obrabialność" (podczas frezowania, przy dobrym doborze parametrów skrawania, narzędzie właściwie nie potrzebuje zbyt dużo chłodzenia). Do tego oczywiście narzędzia, choć ten etap pominę. Dalej opracowanie obróbki, tj. co po kolei robić, wygenerowanie programów i jazda. Całość ze względu na inne rzeczy do robienia zajęła dość sporo czasu - około 2 tygodnie, choć wprawny frezer zrobiłby to pewnie w 3 godziny. Na koniec anodowanie (całe 10 zł ), którego efekt bardzo mi się podoba. Oczywiście nie ustrzegłem się paru pomyłek i omsknięć, które pewnie też można zauważyć na zdjęciach (rysy, naderwania), następnym razem będzie lepiej. Nie rzucają się tak w oczy i po prostu je olałem. Jeżeli chodzi o stronę czysto rowerową - Jeździ mi się lepiej, wygodniej, nie mam pojęcia czy nie upośledziłem geometrii roweru - na tym się jeszcze znam, póki co rower prowadzi się po prostu dobrze Jeśli popełniłem jakiś rażący błąd bądź o czymś zapomniałem to będę wdzięczny za porady. Efektu końcowego nie zważyłem, co postaram się niedługo naprawić. Co ciekawe, dziś na pinkbike'u pojawiła się recenzja: http://www.pinkbike.com/news/renthal-40mm-duo-stem-review-2014.html Mostek pomyślany tak jak mój, choć jest to przypadek - zobaczyłem go po raz pierwszy dzisiaj - żeby nie było że popełniłem plagiat Trochę zdjęć (wrzucę niedługo jeszcze jakieś lepsze zdjęcia mostka zamontowanego w rowerze, ale jak ktoś stwierdzi że wszystkie są parszywej jakości to mogę zrobić jeszcze raz):