Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'cross' .
Znaleziono 98 wyników
-
Witam Poszukuję roweru crossowego ewentualnie trekkingowego dla niskiego gościa. 165 cm wzrostu, przekrok 73 cm. Rower będzie używany 50% asfalt / 30% polna droga / 20% lekki teren. Budżet do 2000 PLN. Z tego co czytałem przy tym wzroście rozmiar ramy to 16 lub 17 cali. Problem w tym, że co firma to zupełnie inne wymiary. Szukam od kilku dni i praktycznie nie znalazłem męskiego roweru crossowego z ramą 16 cali. Poniżej wklejam kilka rowerów które znalazłem, bardzo proszę o komentarz lub jakieś inne propozycję. Z góry dzięki! Lazaro Integral V3 - 17" chyba jest za wysoka. Vellberg 28 Explorer 3.0 - 17" Eries Cross Alivio LO - 17" krótka ale też chyba za wysoka. EVEREST ADVENTURE SHIMANO DEORE XT - 16" HAIBIKE EDITION 7.40 SHIMANO DEORE - 16" Geometria Pozdrawiam
-
Witam! Chciałbym przełożyć osprzęt Krossa Street Scraper 8 (grupa Alfine) - rama w tym rowerze jest za mała i odbiera mi przez to smak życia. Wobec czego chciałbym nabyć ramę crossową 21". Fajnie jakby się do niej dało dobrać widelec CrMo (jeśli dostanę taki widelec) - ten kto wymyślił sztywny widelec aluminiowy powinien zastanowić się nad swoim życiem... Mam naprawdę dosyć tej ramy. Chciałbym wydać najmniej jak się rozsądnie da. To tylko rower crossowy.... Pozdrawiam Paweł P.S. Zastanawiam się na sprzedażą hamulców tarczowych Alfine - to jak Deorki. Są w bdb stanie a hydrauliczne hamulce w rowerze crossowym to więcej problemu jak pożytku. P.S. 2 Używki też wchodzą w grę.
-
Dzień dobry, mógłby któryś z chętnych forumowiczów wyrazić opinie na temat wartości wspomnianego w temacie sprzętu. Rower nowy, nieużywany, typowy cross. Pytam o wartość bo to rocznik 2016, wejście w nowy sezon, wydaje mi się że ceny skaczą i czy jego osprzęt jest sensowny. Od ręki mogę go zakupić za równe 2000 zł. Poniżej link do jego pełnej specyfikacji: Rama Crossforce Lite 6061 potrójnie cieniowana Sport Cross Geometry Amortyzator tylny brak Widelec SUNTOUR NVX HLO, 75mm, coil / blokada Speed Lockout Przerzutka tylna SHIMANO Alivio RD-M4000 Przerzutka przednia SHIMANO Acera FD-M390 Liczba biegów 27 Manetki SHIMANO Acera SL-M3000 (3x9) Mechanizm korbowy SR SUNTOUR XCR6 (48x36x26) Wkład suportu kartridż (113mm) Hamulce p/t Shimano BR-M355 (hydrauliczne) Dźwignia hamulca SHIMANO BL-M355 Kaseta/wolnobieg SHIMANO CS-HG300-9 (11-34) Łańcuch KMC X9 (114 ogniw) Opony p/t SCHWALBE CX Comp 40-622 (700x38C) Reflex Obręcze KLS Draft Piasty p/t SHIMANO RM33 Center Lock Szprychy Stal nierdzewna, czarne Stery KLS Expert, półzintegrowane Kierownica KLS Expert RiseBar, 25,4mm Wspornik kierownicy KLS Expert 25,4mm, regulowany Chwyty/owijka KLS LockOn foam Siodło KLS Mirage Wspornik siodła KLS Expert (27,2mm) Z góry dzięki za pomoc.
-
Z albumu: Sezon 2016 na Romecie
-
- Pola
- Elizejskie
- (i 5 więcej)
-
Witam! Od jakiegoś czasu planuję zakup roweru crossowego. Początkowo na oku miałem Krossa Evado 5.0, lecz przejrzałem oferty jeszcze raz i moją uwagę przykuł Unibike Viper, którego cena katalogowa jest o 200zł niższa, z tego co widzę to osprzęt jest lepszy, a dodatkowo gwarancja Unibike trwa 5 lat, czyli o 3 lata dłużej od Krossowej. I właśnie. W internecie znalazłem różne opinie na temat marki unibike, jedne są bardzo pozytywne, inne mocno krytykują jakość oferowanych przez nią rowerów mówiąc, że często pękają ramy, lakier odpryskuje, a producent zawsze robi problemy z naprawami gwarancyjnymi. Jak jest naprawdę? Jakie są Wasze opinie o Unibike'u? Który z tych dwóch rowerów wybralibyście Wy? Dziękuję z góry na odpowiedź
-
Po pierwsze, jako, że to mój pierwszy post na forum, witam wszystkich kolarzy. Mam nadzieję, że tym razem wybrałem odpowiedni dział na ten temat i spełniłem już wszelkie wymagania moderatorów . O sobie powiem tyle, że nigdy nie byłem kolarzem, zawsze koszykarzem, ale chondromalacja rzepki kolanowej skutecznie przerwała moją karierę na czas bliżej nieokreślony. Zamiast usiąść i płakać postanowiłem się przerzucić na pływanie i rower (to właściwie jedyne dyscypliny, które mogę obecnie uprawiać). Z tym że zarówno w pływaniu, jak i jeżdżeniu nie interesują mnie spacery. Sport to dla mnie rywalizacja. Rozmyślałem nawet nad jakimś full amatorskim triatlonem (nie wiem co prawda, jak poradziłbym sobie z biegiem), w tych amatorskich limitach się spokojnie mieszczę, choć pewnie bym przybiegł ostatni , ale jednak bym rywalizował! Stąd moje pytanie - jaki rower wybrać? Szosówka odpada, z tego względu, że za delikatna na moje trasy - nawet jak asfalt to koleiny, często ścieżki leśne, choć wciąż nie jakieś agresywne zjazdy, raczej ubite szlaki w lasach. Górski też odpada, bo jednak asfalt to jakieś 70% moich tras, a jednak zależy mi na szybkości. Zostają zatem chyba tylko crossy. Chcę na to przeznaczyć max. 4 tysiące zł, no może z lekkim poślizgiem. Zaznajomiłem się z ofertą Gianta i zakochałem się w Anyroad 2. Leciutki, o szosowym zacięciu, a wciąż chyba dość wygodna geometria, na którą odcinek lędźwiowy mojego kręgosłupa patrzy z uśmiechem nadziei. A jednak sprzedawca powiedział mi, że ten rower w lasach wcale nie będzie wytrzymalszy niż moja trekingówka, którą obecnie jeżdżę (Kross Trans Alp, model sprzed kilku lat - bardzo go sobie chwalę!). Do tego on przecież nie ma amortyzatora, więc komfort jazdy po lekkich leśnych górkach będzie dużo mniejszy. A może się mylę i warto się nad nim jednak zastanowić? Może ktoś posiada i użytkuje po szutrach, w lesie etc? Nie ukrywam, że się w nim zakochałem jak go w sklepie wziąłem w swoje łapska. Druga propozycja to Roam 0. Fajny osprzęt, chyba dobry stosunek jakości do ceny, jest amortyzator, ale... czy on w ogóle będzie szybszy niż moja trekingówka? Czy może sobie lepiej na razie odpuścić i dojechać mojego Trans Alpa do końca? A może wybrać jeszcze coś innego? Może są lepsze rowery spełniające moje kryteria? Może przełajowe (tutaj się jednak martwię o pozycję - lubię pojeździć np. 5 godzin, a nie chciałbym wydać tyle kasy na rower, który będzie mi się kojarzył z bólem lędźwiowym)? Trochę się rozpisałem, ale podejrzewam, że to popularna zagwozdka wśród początkujących pół-kolarzy . Dlatego liczę, że ktoś się pochyli nad zagubionym kolegą i coś doradzi. Pozdrawiam!
-
Witam serdecznie, Od dłuższego czasu rozglądam się za rowerem crossowym, czytam opinie, recenzje, fora, przymierzam się w sklepach i dalej mam pewien dylemat, dlatego piszę. Na chwilę obecną rozważam trzy modele: GT Transeo 1 2016 - 3200zł CUBE Nature Pro 2016 - 3200zł CUBE Cross 2016 - 3500zł Romet, Kros, Unibike z różnych względów odpadają. Budżet jakim dysponuję to 3500zł.Jeśli się okaże, że za 3700 polecicie coś lepszego, to wielkiej tragedii nie będzie, ale wiadomo, lepiej żeby zostało jeszcze coś na akcesoria. Dodam może jeszcze, że mam 199 wzrostu, noga 97, waga 80kg, także rama XL/23"/62. Byłem już w zasadzie zdecydowany na Nature Pro, ale w sumie niewiele drożej wychodzi Cross - na plus głównie blokada amora z kierownicy (wydaje mi się to dość użyteczne), lepsza korba, ale wątpię abym tutaj akurat odczuł różnicę i niższa waga. Co do GT, najlepszy amor, również z manetką na kierownicy, gorsza przednia przerzutka, ale wydaje mi się, że bardziej problematyczna zawsze bywa jednak ta z tyłu. Co do reszty osprzętu, to najzwyczajniej w świecie mam zbyt ubogie rozeznanie w temacie i tu liczę na Waszą pomoc. Jest coś jeszcze na "nie" w tym rowerze? Z góry dzięki za wszelką pomoc.
-
Czołem, Czytam forum od jakiegoś czasu, wreszcie przyszedł czas na rejestrację. Chciałbym prosić Was o pomoc w rozstrzygnięciu następującego dylematu: Obecnie jeżdżę na MTB 26" (Giant), który powoli ulega biodegradacji (15 lat). Noszę się z zamiarem kupna nowego roweru. Zastosowanie: głównie około 40-50 km wyjazdy do lasu, bez oszczędzania siebie oraz roweru, czyli przejazdy po nierównościach na pełnej szybkości, okazjonalne skoki itp. Żadnych wyścigów, maratonów itp. Dodatkowo co jakiś miesiąc wypady z "przyjaznymi kolegami" na 2-3 dniowe wycieczki (80% asfalt, 20% lekki teren), gdzie robimy około 100 km dziennie, bez specjalnego forsowania się. Budżet na rower to około 4000 zł. Co będzie lepsze: kupić 29er-a i ewentualnie modyfikować go na wypady (bardziej cywilne opony, inne siodełko, kombinacje z mostkiem, itp.) czy też nabyć rower krosowy i trochę go uterenowić poprzez wymianę opon? Początkowo byłem za opcją nr 2 ale po przymierzeniu się do paru krosów mam poważne wątpliwości czy wytrzymają moje wypady w teren, ze względu na dość filigranowe ramy, amortyzatory (nawet powietrzne) które z wyglądu sprawiają wrażenie delikatnych oraz ogólne wrażenie siedzenia na czymś niezbyt trwałym. Ale to być może tylko wrażenie... A może jest coś pośrodku, o czym nie wiem? Preferowałbym polskie firmy (takie zboczenie patriotyczne). Wzrost 185, noga 90. Dzięki za pomoc.
-
Witam, jako ,że wyrosłem z mojego starego cross'a na 26" szukam nowego w przedziale cenowym do 2500. Myślałem nad Kross Evado 5.0. Za wszelkie porady z góry dziękuje.
-
Witam, Zamierzam kupić rower do jazdy głównie po mieście do ok 1500 zł. Będę wdzięczny za wszelkie rady i wskazówki. Np. znalazłem taki, ale hamulce wydają mi się słabe http://www.ceneo.pl/33479156
- 5 odpowiedzi
-
Witam, Na wstępie chciałem się przywitać ponieważ jest to mój pierwszy post na tym forum. Wracając do pytania- chcę kupić rower- najlepiej trekingowy do 1500 zł - jazda okazjonalna i to głównie po mieście. Jestem dość niski bo mam 170 cm wzrostu ale długość nogi od strony wewnętrznej to ok 86 cm. Zgodnie z opiniami jakie czytałem wg wzrostu powinienem wziąć ramę 19" według długości nogi 21? Prosiłbym o podpowiedź, ponieważ rower chciałby kupić przez internet. Swoją drogą co sądzicie o rowerze LAZARO INTEGRAL V3? jest bardzo popularny serwisie aukcyjnym? Może za takie pieniądze było by coś lepszego? Równie dobrze zamiast Crossa może być MTB. Wielkie dzięki za podpowiedź.
-
Bry Szukam roweru (wiem, odkrywcze ) na przejażdżki w większości po asfalcie, czasami jakiś lasek lub droga przez łąkę. Ogólnie raczej twardo. Jeździć będę raczej dla kondycji, rzadziej po bułki, z tym, że też nie codziennie. Chyba zdecydowana jestem więc na crossowy, gdyż podobno trekkingowy to to samo co cross, tyle, że z bajerami typu bagażnik itd. Doszłam więc do wniosku, że takie rzeczy chyba zawsze można dokupić, co nie? Co do moich danych to tu sytuacja wygląda tak, że mam 164 cm wzrostu, natomiast noga wynosi 81 cm, więc chyba trochę długa więc nawet nie wiem już na jaką ramę ja mam patrzeć!? No i pytanie za 100 pkt - jaki byście polecili za tyle milionów? Podoba mi się taki http://allegro.pl/rower-romet-cross-orkan-1-0-d-ktw-i6058871977.html - ma super kolorek hehehe :D Czy jest warty cokolwiek? Pozdrawiam
- 38 odpowiedzi
-
- cross
- trekkingowy
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam, zamierzam kupić rower cena do 2000zł wiadomo ze jesli rower bedzie kosztował 2200 to dołoze . Więc jakiego crossa kupić? Będę jezdzic głownie po asfalcie i chodnikach ale czasami tez na jakichś dróżkach w lesie. Wzrost 180, waga 68, lat 16 więc przydało by się wziąć zapas zeby starczył co najmniej na 2-3 lata. Dodam jeszcze że jestem w tym zupełnie zielony i nie mam pojęcia o amortyzatorach ramie kołach więc jak są jakies wady to napiszcie co ewentualnie wymienić. Z góry dzięki.
-
Hej, pomóżcie pls w wyborze roweru crossowego. Im więcej godzin spędzam w necie czytając o nich, im więcej sklepów odwiedzam, tym większy mam mętlik w głowie. Mogę wydać do 3 000 pln, ostatnio zastanawiałem się nad: - SPECIALIZED Crosstrail Sport Disc (gdzieś wyczytałem że amortyzatory słabe) - UNIBIKE VIPER GTS (tu znów słyszałem, że rama marna) - Romet Okran 5.0 (tu już nie pamiętam co wyczytałem / usłyszałem z negatywów) Zastanawiam się na ile wątpliwości co do ramy czy amortyzatorów dyskwalifikują te modele jeśli idzie o moje zapotrzebowanie na sprzęt? Jeżdżę sporo, rocznie wychodzi mi po 6-7 k km, niedzielnym rowerzystą nie jestem, więc zależy mi na nieco przyzwoitym sprzęcie. Stawiam przede wszystkim na funkcjonalność i komfort jazdy, przeładowanie roweru błyskotkami mnie nie interesuje. Który z tych trzech (a może macie pomysł na inny) będzie w miarę przyzwoity?
-
Witam, Przymierzam się do kupna roweru i z racji tego, że zamierzam głównie poruszać się po utwardzonych nawierzchniach, wybór padł na rower crossowy. Do tej pory jeździłem starym "góralem", który nie dawał zbytniej przyjemności z jazdy dlatego teraz chciałbym zakupić coś sensownego co posłuży kilka sezonów. Zdążyłem trochę poczytać o rowerach dlatego zapytam, który z wymienionych rowerów polecacie (lub może całkowicie inny, który mieści się w wyznaczonej kwocie): Lazaro elitary V3 http://allegro.pl/2016-lazaro-elitary-v3-hydraulika-blokada-alivio-i6117282779.html Kands Avangarde (właściwie chyba dokładnie taki sam jak poprzednik) http://rowerykands.pl/rowery/170-kands-avangarde-2xdisc-nowosc-2016.html Northec Caledon DB AL http://nrowery.pl/2016/cross/caledon-db-al Eries Cross Dysk http://allegro.pl/2016-eries-cross-dysk-alivio-blokada-27-biegow-i6115664332.html Prawdę mówiąc nie mam możliwości usiąść na żadnym z tych rowerów, ponieważ w moich okolicach ich nie sprzedają i właściwie nie wiem czym mogą się one różnić i czy obawiać się kupna przez internet. Dzisiaj miałem możliwość usiąść na Kross'ie Evado 4.0 na ramie 19' i pozycja na nim wydała mi się dosyć fajna. Czy pozycja na innych rowerach będzie się mocno różnić?
- 3 odpowiedzi
-
- cross
- lazaro elitary
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Z albumu: Przeróbki, naprawy i modernizacje
-
Witam Mam w planie zakup używanego roweru crossowego. W oko wpadł mi Kross Evado 3.0 (http://olx.pl/oferta/rower-kross-evado-3-0-CID767-IDe9IU5.html#614c488ea0). Czy ta oferta jest opłacalna czy raczej szukać czegoś innego?
-
Dzisiaj, tj. 7.10, w Carrefour przy al.Bandurskiego na Retkini skradziono białą Meridę. Rower stał w pasażu handlowym parę chwil, młody mężczyzna ubrany w biało-czerwoną kurtkę go ukradł. Jest nagranie z monitoringu, sprawa zgłoszona na komisariacie. Rower jak na zdjęciu, tylko opony Schwalbe Marathon Racer i pedały deore xt m785(prawdopodobnie pójdą na aukcję). Bardzo proszę o pomoc w odnalezieniu, jeżeli ktoś coś wie to proszę o kontakt: 604071829 886717867 synthes1s@o2.pl Za pomoc przewidziana nagroda.
-
Po dość długim wahaniu zdecydowałem się na zakup Kands Maestro. Ten model wygrał z kilkoma innymi modelami - nie będę wchodził w szczegóły, więcej w tym wątku: http://www.forumrowerowe.org/topic/136320-cross-do-1600-pln-unibike-crossfire-vs-merida-crossway-40v-vs-kands-maestro/ Poniżej specyfikacja, według jednego ze sprzedawców: Uploaded with ImageShack.us Testowany egzemplarz to wersja biała z ramą w rozmiarze 19. Zdjęcia wkleję wkrótce. I. Zakup, montaż i pierwsza jazda próbna Nie będę reklamował konkretnego sprzedawcy, ale rower zamówiłem w poniedziałek, a kurier przywiózł go we wtorek... byłem w lekkim szoku Rower był spakowany dość typowo - przednie koło wypięte, kierownica i pedała do przykręcenia, podobnie siodełko. Montaż zajął mi ok. 30 minut. Nie jestem "złotą rączką", ale mimo to problemów nie było. Hamulce wymagały lekkiej regulacji. Pierwsze wrażenia? Biały lakier to był strzał w dziesiątkę! Całość w ogóle sprawia na pierwszy rzut oka dobre wrażenie. Wcześniej miałem rower marki Wheeler (też cross) i detale nie wyglądają wcale gorzej. Rama sprawia wrażenie nieco bardziej "agresywnej" niż w moim poprzednim Wheeler Cross 1600 i trochę bardziej wymusza pochyloną pozycję. Może to tylko moje wrażenie, ale chyba coś w tym jest... Jedyny minus rzucający się w oczy to podpórka... chyba lepiej, gdyby jej nie było. II. Pierwsza wyprawa - 40 km (ok. 26 km las, 14 asfalt) Trasa przebiegała w pierwszym odcinku (ok. 21 km) przez leśne ścieżki, trochę piachu, łąki, odrobina błota + kilka niewysokich, ale dość stromych leśnych wzniesień urozmaiconych korzeniami drzew. Później asfalt, znowu teren i ostatni odcinek również asfaltowy (10 km). Wiadomo, jest to cross a nie MTB, więc taki teren jak opisałem powyżej, to max co planuję dla tego roweru. Wcześniej padało, więc piasek był do przeżycia. Ale ogólnie wiadomo - opony wprawdzie nie są zupełnie gładkie, ale grząski piach lepiej sobie odpuścić. W pozostałym zakresie rower sprawdził się świetnie. Szczególnie dobrze wypadły przerzutki, które działały o wiele lepiej niż te, które miałem w poprzednim rowerze (o ile dobrze pamiętam z grupy Acera). Po amortyzatorze nie spodziewałem się wiele, więc byłem pozytywnie zaskoczony - działa i mogę śmiało napisać, że w zupełności mi wystarcza taka amortyzacja. Tym razem nie korzystałem z blokady. Pod koniec wycieczki coś zaczęło skrzypieć przy prawej korbie. Na wszelki wypadek zajechałem do serwisu - niedokręcone korby. Warto zwrócić na to uwagę. Wrażenia i podsumowanie: Przyzwoicie! dzięki sprawnym przerzutkom i amortyzatorowi, który działał lepiej, niż się spodziewałem, leśne ścieżki nie stanowiły zbyt dużego wyzwania. Nie planuję ruszać w trudniejszy teren, więc OK! III. Druga wyprawa - 80 km (ok. 70 km asfalt, 10 km utwardzone polne drogi). Trasa bardziej typowa dla roweru o tym profilu. Oczywiście sprawdziłem jak działa blokada amortyzatora. Rower zyskał na sztywności, co było odczuwalne szczególnie przy pokonywaniu wzniesień. Koła 28 cali pozwalają się solidnie rozpędzić i dość łatwo utrzymywać niezłą prędkość. Kierownica mogłaby mieć większy zakres regulacji. Nie wiem jak jest w innych crossach w tym przedziale cenowym, ale plecy trochę odczuły tę wyprawę, zatem jest to minus. Jeśli chodzi o polne drogi, to nie mam rowerowi nic do zarzucenia - umiarkowany bieżnik świetnie sobie radzi z tego typu nawierzchnią. Ciąg dalszy wkrótce!
-
Hej. jest to mój pierwszy post na tym forum.. Witam wszystkich rowerowych maniaków i mam nadzieję, że nie popełnię na samym wstępie jakiegoś faux paux.. ;-) Rowerem jeżdżę rekreacyjnie i amatorsko.. Głównie do pracy i na wypady z żona i moimi dziećmi (młodsza córka w foteliku).. Zakupiłem nowe podeszwy moim "Byczkom" (Bulls Cross Mover 2 Disc) i chciałbym opisać swoje wrażenia ze zmiany ogumienia.. Na pewno opis nawet do stóp nie dorasta temu kolegi rambolbambol, ale tam była zmiana z szerszej opony 29", a ja podszedłem do tematu od drugiej strony.. A więc.. Stare opony to fabryczne CST Traveller Cross w rozmiarze 40-622 (700x38c): Nowe to semi slick Schwalbe Marathon Dureme Evolution DD w rozmiarze 50-622 (28x2.0): Od fabrycznych nie oczekiwałem cudów i takowych też nie było.. Po asfalcie toczyły się nieźle, na łódzkich ścieżkach już nie było tak super, ale zjeżdżając na nieutwardzony teren robiła się tragedia.. Wydawałoby się, że dość szeroka opona jak na cross'a (zazwyczaj są opony 32-622) powinna całkiem nieźle się zachowywać na leśnych ścieżkach (a pomagać w tym powinny spore klocki po bokach opony), ale to tylko pozory.. Na lekkim piasku czy błocie poślizgu były bardzo nieprzewidywalne i niebezpieczne.. W zasadzie wykluczały przejażdżki po leśnych ścieżkach z moją córą w foteliku.. Dodatkowo tylnego bieżnika już prawie nie było, więc przyszedł czas na zmianę. Różnica w rozmiarze nie wydaje się jakaś ogromna (40-622 vs. 50-622 to ok 11cm różnicy w obwodzie, czyli ok 5%), ale w wyglądzie robi ogromną różnicę.. Poza tym zmiana ogumienia wymusiła również wymianę błotników z typowo cross'owych, na bardziej MTB.. Test może nie jest jakiś super miarodajny, bo zrobiłem na nich dopiero ok 30-40km, ale jako takie porównanie i subiektywne zdanie już mam.. Najpierw pojechałem na asfalt pompując ją w okolice 5 atm.. Zachowanie rewelacja.. Bardzo małe opory toczenia, rower zbiera się odrobinę wolniej, ale bez tragedii.. Zwrotność też się jakoś nie pogorszyła, za to droga hamowania delikatnie skróciła.. W zakrętach trzyma się bardzo dobrze, nawet na mokrej nawierzchni.. Pomimo większej szerokości i masy, różnic specjalnie nie dostrzegam.. No to jedziemy na ścieżkę.. Tu różnica już zaczyna być znacząca, nareszcie nie odczuwam każdego łączenia w kostce (swoją drogą nie wiem co za baran wymyślił układanie drogi rowerowej z drobnej betonowej kostki).. Czas sprawdzić w terenie.. W porównaniu do starej opony jest rewelacja.. Brak uślizgów w błocie, rower prowadzi się pewnie i jedzie tam gdzie chcę.. Jednakże pomimo dość szerokiej opony, nadal nie jest to MTB, dodatkowo było dziś dość mokro, a ja chciałem wrócić do domu w jednym kawałku.. W związku z tym unikałem ciężkiego terenu jak wysokie korzenie, czy skałki.. Tym bardziej, że bieżnik moim zdaniem średnio sobie będzie radził w takim terenie.. Warto też dodać dość oczywistą rzecz, że po zmianie ciśnienia opony na 2,5 atm zachowanie w błocie znacząco się poprawiło.. Dodam jeszcze jedno subiektywne porównanie z rowerem górskim mojej żony, mimo iż teoretycznie to dwa zupełnie różne rowery.. Klasa osprzętu rowerów jest porównywalna, główne różnice roweru MTB to trochę inna geometria ramy, koła 26", amortyzator o większym skoku i bieżnik opon stricte MTB z głębokimi klockami.. W zasadzie różnice w jeździe na korzyść roweru MTB odczuwam tylko w głębokim błocie i piasku (prawdopodobnie na wysokich korzeniach i kamieniach będzie podobnie).. Na zwykłych ubitych ścieżkach leśnych, zachowanie jest podobne, ale opony w moim cross'ie mają zdecydowanie mniejsze opory toczenia.. Im bardziej twarda nawierzchnia tym bardziej odczuwalna jest przewaga cross'a.. Jeszcze parę uwag od strony technicznej.. Przed zakupem mocno zastanawiałem się czy opona zmieści się w tylnych widełkach.. Otóż bez problemu zmieściła się i nadal pozostał luz w ok. 1,5cm z każdej strony.. Myślę, że na upartego weszłaby nawet opona 55-622, ale to już byłaby chyba lekka przesada.. Poza tym musiałbym w tym wypadku kupić inny przedni błotnik, bo przy tym jest ok 3mm luzu: Planowałem kiedyś drugi komplet kół, który miałby opony z typowym bieżnikiem dla MTB 29", ale ze względu na różne regulacje (przerzutek i hamulców) po każdej zmianie kół, porzuciłem ten pomysł.. Wybrałem bardziej uniwersalne rozwiązanie i nie żałuję.. Teraz mogę podczas jednego wypadu pojeździć szybko po ścieżkach rowerowych/ulicach, jak i zjechać do parku czy lasu.. Jedyny zabieg jaki warto wtedy wykonać, to spuścić nieco powietrza z kół.. Dla osób chcących przerobić swojego cross'a na "prawie" twentyniner'a zdecydowanie polecam te opony.. Nie utracicie przyspieszenia i szybkości cross'a na twardych drogach, a zdecydowanie zyskacie w terenie.. Na zakończenie zdjęcia poglądowe jak wygląda opona na rowerze:
-
Plecak – worek przystosowany do noszenia na plecach. Szczególnie popularny w turystyce… Źródło - Wikipedia: http://pl.wikipedia.org/wiki/Plecak Są jednak plecaki, które nie mieszczą się w powyższej definicji. Jednym z takich tworów jest Deuter Cross Air 20 EXP. Waga: 1050 g Pojemność: 20 + 4 litrów Wymiary: 49 / 28 / 22 (H x W x D) cm Materiał: Hexlite 100 - Taki jakby ortalion ze wzorkiem a‘la plaster miodu od spodu pokryty lakierem bezbarwnym, co by wody nie napuścił do środka. Znajduje się w większości na górze plecaka. Deuter-Ripstop 210 – Taka jakby plandeka z Tira, ale delikatniejsza na spód i boki plecaka. I temu właśnie plecakowi chciałbym poświęcić niniejszą recenzję. Na wzór mojej poprzedniej recenzji roweru Trek Cobia i ta recenzja będzie nieco odmienna niźli wszelkie inne recenzje. Postaram się w niej odpowiedzieć na 10 najbardziej nurtujących pytań, jakie sobie zadajemy podczaj wyboru idealnego plecaka na rower. No to jedziemy: 1. Czy Deuter Cross Air 20 EXP jest czerwony? TAK, po marketingowemu kolor ten nazywa się Fire/Silver. Jest jeszcze wersja niebieska. Starsze modele można dostać też w zieleni. 2. Czy Czy Deuter Cross Air 20 EXP jest warty polecenia rowerzystom? Deuter Cross Air 20 EXP (kto wymyśla tak pokrętnie długie nazwy) jest największym plecakiem Deutera z systemem nośnym Airfomfort. Marketingowo jest to opisane dość zawile, ale sprowadza się to do faktu, że plecak ma dwie szyny wygięte w łuk i zamocowane na takim siatkowanym kawałku plandeki. Siatka ta opiera się o plecy. Między plecakiem a plecami jest więc szczelina, w którą można upchnąć np. zapoconą bluzę albo nic nie upychać i cieszyć się przewiewnymi i suchymi plecami. Nie wiem, jaki wpływ ten rodzaj wentylacji będzie mieć na ataki „korzonków” w latach przyszłych… zobaczymy. Jak na razie w porównaniu do mojego poprzedniego plecaka Wisport Pear, Deuter zapewnia o wiele suchsze plecy. Niestety same pasy barkowe i biodrowe nie są aż tak oddychające i ciało pod nimi lubi się spocić. Po zaciągnięciu wszystkich pasków Cross Air przylega do ciała niczym skorupa do żółwia ninja. Nic nie lata na boki i nic nie uwiera. Z tyłu, na bokach i na szelkach plecak ma wszyte elementy odblaskowe. Oprócz tego na tylnym elemencie odblaskowym można zamocować lampkę rowerową, np. Mactronic Walle. Dodatkowo w przedniej kieszeni można umieścić kask. 3. Czy Deuter Cross Air 20 EXP jest wart polecenia uczniom? Tak, jeśli dziecko chodzi do przedszkola, liceum lub na studia. Wyprawka dla podstawówki i gimnazjum znacznie przekracza deklarowaną pojemność 24 litrów. 4. Czy Deuter Cross Air 20 EXP nadaje się jako plecak dla żony (komitetu akceptacyjnego) na zakupy? Testy przeprowadzone za pomocą pora doskonale pokazują, że plecak nijak nie nadaje się jako torba na zakupy. Nie jestem w stanie umieścić całego pora w plecaku mimo usilnych prób. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku próby umieszczenia baterii 10 rolek papieru toaletowego oraz kartonu z nowymi kozaczkami. Nie musicie się więc martwić panowie (ten model jest niby męski wg Deutera) o konieczność wypakowywania wszystkich szpargałów rowerowych, jeśli wasza piękniejsza połowa poprosi was o plecak. Ten na zakupy się nie nadaje. 5. Czy Deuter Cross Air 20 EXP nadaje się na wypady z kolegami? Jak pokazuje poniższe zdjęcie, Deuter nadaje się doskonale. Oczywiście alkohol widoczny na zdjęciu jest użyty tylko w celach poglądowych obrazujących pojemność i nośność plecaka. Uniesienie takiego ładunku wymaga od nosiciela pleców o odpowiedniej powierzchni i kręgosłupa o twardości rury żelbetonowej. Oczywistym faktem jest, że na wypady do kolegów zwykło się zabierać warcaby, DVD z dowolną polską komedią romantyczną, album ze zdjęciami rodziny oraz 2-3 tomiki poezji. 6. Czy Deuter Cross Air 20 EXP nadaje się na wypady z córeczką? TAK, wszystko poniższe stworzenie zmieściło się bez problemu. Ten plecak to prawdziwa Arka Noego dla wszelkiej maści pluszaków. PS. Nadmuchiwana biedronka wymagała tylko lekkiej dekompresji. 7. Czy Deuter Cross Air 20 EXP jest nieprzemakalny? Nie, jeśli chcemy jechać z plecakiem bez supermodnej żółtej pelerynki. Tak, jeśli nie mamy uprzedzenia do koloru żółtego. Pelerynka jest odblaskowa i chowa się w całości w taką sprytną kieszonkę na dole plecaka. 8. Czy Deuter Cross Air 20 EXP ma bogate wnętrze? spora komora główna z suwakiem powiększającym pojemność o dodatkowe 4 litry uchwyt na kask od frontu z kieszonką na suwak dwie boczne kieszenie na gumkę dwa zaczepy na rakiety tenisowe lub te kije, co to z nimi emerytki chodzą po parkach kieszonkę na suwak mieszczącą pokrowiec przeciwdeszczowy od spodu kieszonkę w komorze głównej na system H2O kieszonkę na suwak z dużą przegródką, dwoma mniejszymi przegródkami i wewnętrzną kieszonką na suwak Czego chcieć więcej? 9. Czy Deuter Cross Air 20 EXP można kupić za 13zł? Nie, nie można. Ja swój kupiłem w promocji za 179,40zł, co jest rewelacyjną ceną w porównaniu do 355zł ceny sugerowanej. W kategorii do 200zł ciężko znaleźć lepszą alternatywę. W cenie do 400zł można pewnie znaleźć coś lepszego, ale lepiej poczekać na zimowe wyprzedaże i ustrzelić ten plecak okazyjnie. 10. Czy Deuter Cross Air 20 EXP wart jest polecenia? TAK Zdaję sobię sprawę, że wielu z was ma sporo innych pytań jak np. czy można w tym plecaku wozić wędkę, psa lub stojak rowerowy.Piszcie śmiało a ja postaram się na nie odpowiedzieć. Mam ten plecak od tygodnia, więc nie wiem jaka będzie jego wytrzymałość. Pewnie za rok wrócę do tego wątku i opiszę, jak ten plecak spisywał się w roli codziennego towarzysza moich przygód. PS. Oczywiście może się zdarzyć, że w ciągu tego roku zostaniemy wszyscy pożarci przez bezdennie głupie potwory z bagien albo Cthulhu się wnerwi i postanowi zniszczyć wszechświat. Może być też tak, że po zjedzeniu kanapki z pasztetem czy innego prefabrykatu z emulsyfikowanych zwieraczy zwierzęcych wyleczę się z bicyklozy i się tu już nie pojawię. Tak czy inaczej ... dziękuję za przeczytanie tego do końca i pozdrawiam wszystkich fanów dużych (29), małych (26) i pokręconych (96 czy 69) kółek, Marcin ‘rambolbambol’
-
Specyfikacja techniczna ze strony Scott Polska: Waga 13,30kg Rama Sportster Alloy 6061 D.B., Integrated headtube, Scott urban kit ready Widelec Suntour NEX 4610 V4 HLO, Lockout Susp.fork 11/8, 63mm travel, Integr. 700C Stery Ritchey OE Logic Zero, semi integrated Przerzutka (tył) Shimano Deore, RD-M592, Shadow Type, 27 Speed Przerzutka (przód) Shimano Alivio, FD-M430, 34.9mm Manetki Shimano Alivio, SL-M430, R-fire plus 2 Klamki hamulca Scott Comp Hamulce Scott Comp, V-Brake Korbowód Shimano FC-M431-8, 48x36x26 w CG Oś korbowodu Shimano BB-ES-25 Kierownica Scott Sportster OS Men: 600mm, 9° bend Lady: 610mm, 15° bend Mostek Scott Comp, JD-ST58 A, 31.8mm Pedały Wellgo C 128 Sztyca Scott Comp, 31.6mm Siodło Scott Sportster Men / Lady Piasta (Przód) Scott FM-21FQR Piasta (Tył) Shimano FH-RM70 Łańcuch KMC X9 Kaseta Shimano CS-HG20-9, 11-32 T Szprychy Stainless black, 14G, 2mm Obręcze Araya TX-733, 700C, 32H, D-Wall, black, CNC Opony Schwalbe Smart Sam, 700x35C Rower kupiłem w styczniu b.r. i póki co wykręciłem na nim ponad 500 km. Zanim kupiłem nie widziałem nigdzie w necie solidnego testu, czy opisu wrażeń z jazdy i obiecałem sobie, że sam napiszę jak tylko będę już miał co. Rower jest lekki, pod warunkiem, że nie jesteśmy maniakami lekkich ram, jak dla mnie jest idealnie. Lekko opadająca górna rama to dobre rozwiązanie, zwłasza jeśli nie chce się obtłukiwać swojego własnego prywatnego nabiału:) choć minusem jest to, że na uchwyt do wożenia U-lock-a w normalnym rozmiarze nie ma tam miejsca. Mi przy ramie"L" udało się na styk tylko w jednym ułożeniu go zamontować, więc trzeba trochę pokombinować. Jest to rower cross-owy, ale rama ma geometrię taką rzekłbym (napisał) usportowioną, tzn. nie da się na nim jechać zupełnie wyprostowanym jak na mieszczuchu. W każdym razie żadnych bólów pleców czy temu podobnych mój układ nerwowy nie zarejestował. Pomimo 28 calowych kół rower jest wg mnie zwrotny i prowadzi się bardzo dobrze. Na asfalcie blokuję mu amor i cała para idzie w napęd. Rama jest naprawdę sztywna, nie odczuwa się tego dziwnego min. pływania tyłu. Malowanie ciemne więc, w nocy nieoświetlony rower prawie nie widoczny. Przedtem miałem gorsze rowery, więc może dla wielu z Was to nic nowego, ale dla mnie przerzutki są super! Pracują płynnie, szybko i precyzyjnie, nawet w warunkach zimowo - chlapowych i przyznam się pod obciążeniem też. Manetki początkowo dla mnie były mało czytelne (głównie ta od tylnej przerzutki gdzie zaznaczono tylko oznaczenie biegu 1 i 9), ale już się przyzwyczaiłem i okazuje się, że to kwestia czepiania się, bo teraz rzucam okiem i doskonale wiem który bieg jest ustawiony. Linki poprowadzone są na zewnątrz pod górną ramą, a rama jest przystosowana do montarzu hamulców tarczowych. Napęd jest bardzo dynamiczny i ma spore spektrum przełożeń. Tych najlżejszych nie miałem jeszcze nawet okazji w bojowych warunkach sprawdzić. Rower rozpędzić można bardzo szybko, hamulce (zależało mi, żeby to były V-brake-i) tak samo szybko spełniają swoje zadanie a takie mam co do nich główne wymagania. Kiedy mokro to bywa, że piszczą, czy wyją jak kto woli, ale taka ich natura. Rower oprócz techniki, także jest wykonany estetycznie i prezentuje się bardzo ładnie Dziennie mam na nim dopokonania do i z pracy ok. 40 km. więc jak już ukręcę więcej kilo, chętnie coś dopiszę, bo wrażenia na pewno będą bogatsze. Póki co dziękuję za uwagę
-
Cześć wszystkim! Mam Unibike Crossfire, który dobrze mi służy, ale ostatnio zastanawiałem się nad czymś bardziej terenowym. Z racji, że mam prawie 2m wzrostu i klasyczny MTB odpada, piszę właśnie tutaj. Chciałbym coś na czym można trochę poszaleć po lasach, w błocie, po kamieniach i dziurach. Zastanawiam się tylko czy dobrym pomysłem jest wymiana crossa na 29er. Jak spisze się na wyprawach ~100km w warunkach mieszanych na asfalcie i po lesie. Na dłuższe wyprawy do crossa mam bagażnik i sakwy, z czym może być już problem w 29er. Nie mówiąc już o tym, że chyba by dziwnie wyglądał Czy jest to rower na tyle uniwersalny, żeby nadawał się tak samo na trudny teren, kilkudniowe wyprawy jak i niedzielne wycieczki? Z przywiązania do marki myślałem nad Evo 29 http://www.unibike.pl/evo29.html chociaż bym musiał się najpierw do niego przymierzyć. W Crossfire mam ramę 23, więc w 29er stawiał bym na 21. Kolejną rzeczą są SPD, które mam w crossie, ciągłe przekręcanie ich by mi się pewnie znudziło, lepiej zostać przy platformach na 29er, czy jeździcie w SPD? To jak, kupić drugi, czy wymienić? Dzięki