Skocz do zawartości

kaido2

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    850
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez kaido2

  1. 2mm o niczym nie świadczą, ale 12 mm + wyższe ciśnienie na asfalcie już jak najbardziej mogą być odczuwalne. Jeżeli te slicki były bele jakie, to bardziej zaawawansowana szersza opona ( lepsza mieszanka, lepsza konstrukcja, niższa waga) będzie po prostu szybsza.
  2. Wszystko zależy od tego po czym to ma jechać Na szerszej oponie i niższym ciśnieniu efektywniej przejedziesz po niektórych sekcjach brukowych, na węższej pokroju tych 23-25 mm i wyższym ciśnieniu po idealnie gładkiej nawierzchni. Przy nawet gorszej mieszance w przypadku wąskiej opony cześć pokryje aerodynamika( bo przecież wąskie opony zakłada się do szybkiej zwłaszcza szosowej jazdy) i niższa masa rotująca, którą również bierze się pod uwagę w kontekście sportu ( dynamika, rozkręcanie do wysokiej prędkości, utrzymanie tej wysokiej prędkości) , a więc wyciąganie maksa w tym przypadku treningowo ( słabsze i tańsze opony szosowe, a nawet i całe sety) Oczywiście spotkałem się z tak marginalnie kiepskimi i ciężkimi wąskimi oponami nawet tymi 23c ( niedostępnych normalnie w sprzedaży), przy których szersza kurierka to był przecinak i w związku z tym, że mowa tu o uszosowieniu gravela, to kurierkę taką mogę z powodzeniem po katowaniu takowej na wielu kilometrach i na każdej nawierzchni tutaj polecić. Używam w szosie do lasu opon Continental Contact Speed w rozmiarze 1,4 cala, które są nieznacznie wolniejsze na asfalcie od stricte szosowych ( pisząc na podstawie swoich wyników i obserwacji w porównaniu z wyścigowymi oponami szosowymi którymi miałem do czynienia jak GP, Pro One....., czy Turbo Pro) z uwagi na ciśnienie, szerokość powierzchni styku( opory) ,a też pojadą szybko po szutrach. Na sypkiej nawierzchni będą wymagały trochę więcej techniki od kierującego , jednak mimo to i takie odcinki da się nawet sprawnie i dość szybko przejechać.
  3. Coś tam jest, bo na delikatnie cięższych Cosmic Elitach i profilu 30 względem Fulcrum Racing 5 i tym 24 ( w obu przypadkach na tych samych oponach GP4000S) jechałem szybciej. Mowa oczywiście o prędkościach oscylujących w okolicach 35 km/h. W tej samej kwocie poszedłem w karbonowe CSC z profilem 38 w wadze za komplet ok 1280 gr. Pod kątem ścigania( dynamiki, utrzymania wysokich prędkości, rozkręcania tego do tych wysokich prędkości) i pewnego komfortu na gorszym asfalcie, i sekcjach brukowych, nie no sorry, ale w tej samej kwocie aluminiaków bym już nie kupił. Dla kogoś, kto chce sobie szybciej pojeździć i ma pewne obawy związane z kołami z zagranicy, takie aluminiaki w tej kwocie będą jak najbardziej w porządku.
  4. Cokolwiek nie kupisz w tej kwocie z Polskiego sklepu to będzie jeden...kij Zatem wybierz to, co się podoba i kup Jeżeli ja miałbym wybierać w tej kwocie i nie karbon z chin, to kupił bym koła tej samej klasy alu no i jednak z chin, bo przynajmniej o połowę kwoty tych z Polskiego sklepu
  5. CSC karbon z Chin
  6. @Seb, a to jaki problem klepnąc w googiela np " Novatec centerlock qr" . Przecież te piasty znalazłem w sekundę Reszta też jest do znalezienia ot tak cyk Producentów podałem, można przeglądać oferty , a kolorystyka jaka się żywnie podoba
  7. @Seb serio? I teraz jak pociągnąć za język wszystkich innych producentów zwłaszcza chińskich ( wspomniana Formula, Koozer, ten Novatec, Powerway... ), mają tyle samo modeli piast pod CL co pod 6 śrub
  8. WTR na Mazowszu nie istnieje( polbruki i tracki które lecą przy Wiśle przez Wa-we z tego co kojarzę to inne projekty) i ogólnie to temat na tym odcinku dla koneserów przygody . Jechałem kilka razy Wisłe1200. Na oponie 35c jest wymagająca, 2 cale już na wiele pomogą, a i komfort zupełnie inny np po wałach, czy jombach . Ściągnij sobie tracka Wisły1200 i ewentualnie przerób pod własne potrzeby.
  9. Bo świątecznie po lasku i szybko
  10. No to zabiłeś mi klina , nie sądziłem, że jest ich już aż tyle 1.2 @chrismel 22 na te akurat opony może być za mało Na wewnętrzną 25 mam założoneTerreno Dry 700x38 i jest na miarę szyte, na 23 przy tej oponie mogła by już być padaka Inny przykład Stare Conti 5000STR i GP5000TL wchodzi mi spokojnie na 19- kę, Schwalbe Pro One , czy to będzie 700x28, czy nawet 23 na tą obręcz nie założę. Dopiero 21 Więc jak widzisz wszystko zależy od opon. Mowa oczywiście o oponach TL, bo dętkowe to na 622x13 to i 42 zakładałem Co do łyżek to wspomniane niebieskie PT 1.2 to są jedyne łyżki których w takich sytuacjach nie połamiesz ,- przynajmniej mnie się nie udało kiedy wszystkie inne poległy na strzała .
  11. @chrismel, żadnych Shiman, Bontragerów i innych cudów, tylko niebieskie Park Toole Jeżeli po wejściu jednej strony nie można włożyć wentyla, to opony są na szerszą obręcz. I to by się zgadzało,- założenie tubelessów na węższą obręcz = walka, gdzie często na koniec opona bije.
  12. @chrismel, pytałem o te Twoje plastiki i większość kolegów. A tym , że mają kupę porządnych narzędzi się nie sugeruj,nie bez powodu miał metalowe W wielu miejscach obok narzędzi Park Toola , Uniora spotykałem badziewie właśnie jeżeli chodzi o łyżki ( bo co ja nie zdejmę? ) Niejednokrotnie ściągałem opony gdzie ciężko wcisnąć w szczelinę niebieskimi Park Toolami i tylko tych łyzek używam. A jak odkleisz od rantu po całym obwodzie , to oponę tymi łyżkami spokojnie zdejmiesz w moment I wystarczą tylko 2-e Sorry za OT
  13. Jak przyjedzie do mnie na serwis z kołem, to nie widzę najmniejszego problemu Bo przecież serwis rowerowy mam i nie takie rzeczy robię, a niektóre maszyny po zegarmistrzowskim wykorzystuję też w rowerówce jeżeli mam być już tak precyzyjny
  14. Bo to taka sama filozofia w jego serwisie jak jego zdjęcie. Link do jutuba, ewentualny klucz za 3 dychy, a nie rzeźbienie " który bębenek będzie pasował" . Roboty z tematem może na godzinę, a gosć jest przez tydzień z bębenkiem w czarnej tycie.A jak nie potrafi, to niech zaniesie, do sensownego serwisu, zrobią to dość szybko i okazać się może, że nie zapłaci jak za nowy bębenek . Jak można komuś polecać kupno nowego bębenka skoro szybciej i łatwiej jest go przeserwisować? XD
  15. Jeżeli bębenek przeskakuje to go po prostu rozbierz i przeserwisuj. Nieuniknione, że jest za dużo smaru dowalone i zakleja zapadki. Podejrzewam, że to klasyczna konstrukcja na kulkach, gdzie żeby dostać się do środka trzeba odkręcić miskę kluczem do ( misek) bębenków. P.S. To jest Shimano na kulkach, więc dostęp do środka jak pisałem wyżej. Rozkontrować, zdjąć osłonę, wyjąć kulki , odkręcić miskę, zdjąć korpus bębenka, przeserwisować
  16. Continental Contact Speed do takich zastosowań wystarczy, a trochę podstawowej techniki i jedziesz po piachu, błocie i lesie Ogólnie dobrze się na tym leci Rozmiar 700x36 i niczego szerszego nie trzeba Szukać road +, ostatecznie w tej kasie Felt Broam60
  17. @Greg1 Broam 60 ma mechaniki Osobiście mnie wsio ryba, czy mechaniki, czy hudrauliki, bo te pierwsze przy tym co robię mnie starczają w zupełności, ale tutaj hydrauliki mogą być wartością dodaną pod warunkiem, że działają tak jak powinny ( nie znam tych hamulców więc się nie wypowiem). Mimo to za te parę stówek zaryzykowałbym
  18. No jest istotny, bo nawet jak jedziesz te 15 km/h i wrąbiesz się w rów mariański, to kul nie odbije pod samiuśki dekiel Nawet jeżeli nie wystaje znacząco z rury podsiodłowej to i tak będzie elastyczniejsza od aluminium, dwa cześć impetu przejmie karbonowe jarzemko. O ile przy rekreacji można olać pewne sprawy i jeździć na alu na niskich ciśnieniach, o tyle w szosach pewne rzeczy już widać. Przerobiłem temat na wielu gonach, czy szybkich dynamicznych akcjach
  19. Mnie nie odeszły, ale piorę w płynie do sportowych przy 30st.
  20. RiPad są spoko, w sumie na co dzień ich używam. Niby 5 godzin jazdy a wytrzymują dłużej Na ostatnim ścigańsku testowałem te https://pl.aliexpress.com/item/1005008450509332.html?spm=a2g0o.order_list.order_list_main.5.1d171c24IpaRKN&gatewayAdapt=glo2pol z szarą Dolomiti ( Dolomiti znam od lat) i sprawa jest o tyle fajna, że nie powstają otarcia, bo spodenki z wkładką ruszają się na siodełku a nie na d. Wziąłem ich więcej na szykujący się następny ultra maraton, zwłaszcza, że wyszło 2 w cenie jednej pary kupowanej ostatnio ogólnie Riony wyparły wszystkie moje spodenki Dobrze przylega, wykonanie i wkładki spoko, cena patrząc na inne produkty tej samej klasy śmieszna
  21. Gwarancję daje producent i jak coś połamię to z tego korzystam A zniszczyć można wszystko jak się dobije w krater z impetem ( nie takie rzeczy zawodnikom leciały) , jednak jeżeli producent deklaruje, że obciążalność ciągła ramy , kół, czy innych elementów karbonowych jest 125 kg ( choć obecnie nawet do 150)to ja w to wchodzę, a jeżeli zaś impulsowo to przeciażę ( zwłaszcza na wyścigu, a ten jest już konkretnym selektorem)i nic nawet nie zatrzeszczy , ładnie pracuje to to polecę. I teraz bardzo istotna rzecz Alu jak dvpnie, to praktycznie ładujesz rowem na ramie, bądź ostrej rurze( ostatecznie efekt nabijania na pal) , karbon jak strzeli to najczęściej jesteś w stanie jakoś dojechać, a jak nie to nie ma takich zniszczeń w biżuterii i jesteś w stanie isć na drugi dzień do roboty P.S.Gość pisze, że jest super lekki, więc jak zarzuci nawet 13 kg podsiodla to bez problemu zapas powinien zostać
  22. Tak dodam jeszcze na koniec, że wszystko jest cacy jak taka sztyca, czy kierownica,lub wideł ,zadziała tylko w przypadku, gdy podda się to odpowiednim warunkom , a więc gon na prędkościach wyścigowych , bądź nawet wskok na rower z impetem, czy z impetem wjazd w krater. Ktoś kto jeździ rekreacyjnie te 25 km/h może różnicy nie wyczuć.Pomimo, że cały sęk dotyczy, że karbon nawet ten wysuniety te 15 cm ( w typowej kierownicy kompakt 2x11) jednak działa, to aby uciąć dalszepiszeszbajki, dodaje powyższe jako aspekt istotny
  23. Piszę takie bajki, że dvpa aż niepoobijana względem amelinium Ten sam rower, to samo siodełko i sztyca nie karbonplastik Parafrazuję już, ze jeżeli pęka " karbonowa" sztyca to jest to jakieś gówno ( czyt. właśnie ten karbon plastik) . Katuję każda z tych które mam ( bo wszystkie naginają na wyścigach bez zastanawiania, czy rama zaraz się z wrażenia utnie, czy nie) i to dość ostro, mają wiele przejechane i żadna mi jak dotąd nie klękła, znaczy nie była sztywna jak karbonplastik, bo pracuje i absorbuje drgania, czego efektem jest ,- i znów odniosę się do tej dvpy bez siniaków Ale żeby było piękniej, to koledze jadącemu za mną ucieło z pod 4-ch liter sztyce amelinianą D-Fuse w Revolcie, ale to twardziel jest ,- wyczymał szmat czasu na takim rodeo, a nie jak taki beksalala jak ja, co sobie gnące się karbony pod pampers zakłada
  24. A to ciekawe, bo ważyłem swoją elitke i ma te deklarowane 130 gram Czy taka sztyca działa? Nawet jak się wydaje sztywna to działa. Jeżdżę sztywniakami na przysłowiowych dechach po uyebach, no i amelinium czuć, w porównaniu do takiej niby co na oko wygląda sztywny karbon ,- nie czuć . To że rura sprawia pewne wrażenie wizualne , to nie znaczy , że inne elementy karbonowe jak jarzemko nie działa Pomimo, ze to sprawia wrażenie jakie sprawia, to w całości działa jak powinno P.S. Elity teraz wypadają nawet taniej jak amelinium które można polecić?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...