Witam,
Forum czytam już jakiś czas, przyszła pora się zarejestrować. Ujeżdżam coś, co teraz nazywają retro MTB (26", CrMo, sztywny widelec itp., rocznik 98), mam go od nowości, czyli sam też trochę "retro" jestem. Solidny, choć raczej nie najbardziej prestiżowej marki (Rockrider z francuskiego Decathlona, polskiego jeszcze nie było). Cały rok do pracy, plus weekendowe wycieczki, uzbiera się 3000 km rocznie.
Męczyć Was będę głównie w tematach warsztatowych, bo postanowiłem przejść na samodzielne serwisowanie i wymiany części (serwisy niezbyt poważnie podchodzą do takich staroci, zwłaszcza mniej prestiżowych marek). Chyba, że rower padnie wcześniej niż ja, to wtedy w wątkach "co wybrać" 🙂