Skocz do zawartości

Greg1

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 741
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    14

Zawartość dodana przez Greg1

  1. Nie chciałem zakładać nowego tematu więc się podepnę - przepraszam autora wątku Orientujecie się może, czy ekran w BSC100S jest wymienny? Nie wiem czy to jest w ogóle opłacalne bo już zamówiełm nastepny ale w niedzielę przekładałem licznik z grawela do mtb i mi upadł w garażu na posadzkę no i oczywiście pękł ekran (okazało się później, że nawet miałem w pudełku od licznika silikonowe etui ale nie założyłem), coś tam się wylało, itd. i tak się zastanawiałem, czy można gdzieś kupić sam ekran, czy producent w ogóle przewidział taką możliwość, czy w ogóle jest to opłacalne bo skoro całe urządzenie kosztuje około 130 zł na Ali a usługa wymiany coś też by kosztowała
  2. Bo testy terenowo-błotne nowych opon
  3. Generalnie współczesne korby są 36/26T bo współczesne przerzutki przednie od Deore wzwyż ogarniają różnicę 10T między tarczami. Tu i tak już jest coś modzone, chociaż chyba ostatnio widziałem jakąś korbę bodajże Alivio czy jakiejś innej grupy niższej niż Deore z tarczami 36/24T czy 36/22T, nie pamiętam dokładnie
  4. Ja bym chyba wybrał tego Accenta ze względu na napęd. Kross to już grawel, czyli nie tylko jazda po szosie ale też pi szutrach, czyli taki Twój trekking ale szybszy i z barankiem. Napęd Clarisa i mechaniczne tarczówki może Cię trochę zniechęcić do tego typu rowerów. Chociaż ludzie kupują, jeżdżą, jak załapią bakcyla to wymieniają na lepsze
  5. A jaką masz korbę i jaką przednią przerzutkę?
  6. Chyba rzeczywiście z Vittoriami jest ciężej niż z innymi bo niedawno ściągałem Vittoria Terreno Dry 35c, z którymi kupiłem rower i się dość mocno namordowałem, żeby je ściągnąć
  7. Te promocje na Specialized Chisel to były na BikeInn i się skończyły rok temu
  8. Ja pierwszy "poważny" rower (wcześniej ponad 20 lat jeździłem na mtb 26" ze sztywnym widelcem) kupiłem tuż przed pandemią, w styczniu 2020 roku na olx - rower, który jako nowy (dostałem rachunek) kosztował 3200 zł kupiłem za 1500 zł, niespełna dwuletni fitness Cube SL Road, stan idealny, przejechane może z 500 km. Ale jak napisałem to było przed pandemią i ceny jeszcze nie powariowały. Drugi też z olx, w listopadzie 2021, więc w "odwilży" w trakcie pandemii, gdzie życie zaczęło wracać do normy - niespełna roczny mtb, który jako nowy kosztował 4 tys. zł kupiłem za 3 tys. zł, stan też idealny, po jednym sezonie gość przesiadł się na fulla, rachunek zakupu, książeczka serwisowa w zestawie. Jak się chce to można znaleźć coś fajnego w dużo niższej cenie niż w sklepie, nie od handlarza, nie ściągane z niemieckich szrotów. Ludzie często się napalą, kupią dobry rower bo się u nas na forum naczytają, że bez hydrauliki, amora minimum Reba, sztywnych osi i minimum GRX-a lub innego Deore czy XT 1x12 jeździć się nie da, potem po miesiącu zapał mija, rower stoi rok w piwnicy i sprzedają często naprawdę fajne rowery w dobrych cenach
  9. Wyprostowana sylwetka nie jest zdrowa dla naszych kręgosłupów. Matka natura stworzyła nas do przemieszczania się w pozycji pochylonej, opartej na długich rękach i taka pozycja jest zdrowsza dla naszych kręgosłupów niż wyprostowana, pionowa, gdzie kręgi pod swoim własnym ciężarem i ciężarem górnej połowy ciała się ugniatają, deformują, szczeliny międzykręgowe się zmniejszają i powstają różne problemy np. z lędźwiowy mi odcinkami kręgosłupa. Ale ja nie jestem lekarzem więc się nie znam. Uprawiam jednak trochę sportu od kilkudziesięciu lat i uważam, że lekko pochylona pozycja na rowerze, taka około 60°, jak na crossie jest lepsza dla naszych kręgosłupów ponieważ mogą one "pracować" na nierównościach a nie się "ubijać" jak to ma miejsce w pozycji wyprostowanej
  10. Chciałem po południu pojeździć ale się rozpadało więc po ponad miesiącu od dostawy wymieniłem w mtb opony na Maxxisy Recon Race kupione podczas ostatniej promocji na Amazonie 😁
  11. "Szybkość" opony nie zależy tylko i wyłącznie od szerokości opony ale też od mieszanki użytej do jej produkcji gumy jak też bieżnika. Czasem może się okazać, że opona 40c będzie szybsza od 28c. Mam w jednym rowerze semislicki Hutchinson Overide 35c, wcześniej je miałem w swoim poprzednim "bieda-grawelu" i są to lekkie i szybkie opony i dadzą radę awaryjnie przelecieć po szutrze. W obecnym grawelu mam Maxxis Receptor 40c i też są to naprawdę szybkie opony na asfalcie, przy okazji świetnie sobie radzące w lekkim terenie, leśnych drogach, szutrach, płytach jumbo, itp. - jechałem na nich maraton grawelowy i świetnie sobie radziły nawet na piachu. Miałem też tanie, drutowe slicki szosowe 28c i uważam, że Overide 35c są lepsze, równiw szybkie a dzięki szerokości i niższemu ciśnienieniu bardziej komfortowe i dadzą rady w lekkim terenie. Popatrz sobie na strone bicycleerollingresistance.com, porównaj opory opon grawelowych z szosowymi i zobaczysz, że często te wąskie ale gorsze jakościowo szosowe będą miały wyższe opory niż dobre grawelowe
  12. Też jest spoko
  13. Rockrider XC100 / Race 700 Merida Big.Nine 500 Lite Merida Big.Nine 300 Lite
  14. Z tym dbaniem to bym nie przesadzał, oni je użytkują po prostu. Np. mój kolega z pracy jeździ na Cube Nuroadzie Race codziennie do pracy, 30 km w jedną stronę, lato/zima, nic nie serwisował, nie smarował, dopiero jak zajechał napęd to całość wymieniał i jak mi powiedział ile zapłacił a ja mu pokazałem ile kosztują części, które mu wymienili to stwierdził, że chyba musi zacząć sam przy tym grzebać
  15. Greg1

    [opony] gravel 35c

    Moim faworytem i najlepszą do tej pory oponą 35c na jakiej jeździłem jest Hutchitson Overide 35c - bardzo lekki semislick, zaledwie 330 g w wersji dętkowej (ale nie złapałem jeszcze żadnego kapcia - raz tylko był snake ale nie z winy opony, przywaliłem w kątownik wywalony razem z gruzem w lesie), szybkie na asfalcie, dają radę na szutrze. Miałem też Vittoria Terreno Dry 35c ale w taniej drutowej wersji i w porównaniu z Overide były znacznie gorsze. Zresztą dalej je mam, wiszą na kołku w garażu, mogę sprzedać - przejechane tylko jakieś 500 km.
  16. W Belgii i Holandii jest taka sieć sklepów iTek, możesz tam popatrzeć czy coś mają. Poza tym tak jak pisze kolega powyżej, przejdź się po lokalnych sklepach, zobacz co mają i wyślij nam linki. Decathlona też zresztą mają w Belgii to możesz i tam zajrzeć
  17. Na prostej będzie o.k. Miałem Clarisa w fitnessie i dało sie tym jeździć naprawdę długie wycieczki. Czasem spadał łańcuch i czytałem, że to jest częsta przypadłość Clarisów. Po przesiadce na Tiagrę też zauważyłem, że kultura pracy Clarisa była taka sobie ale wtedy, jak nie miałem porównania, to wydawało mi się, że wszystko działa i nie rozumiałem dlaczego ludzie w internetach się czepiają
  18. Zależy gdzie i jak jeździsz - jak dużo po twardym, po asfalcie, generalnie szybkie przeloty to lepszy Claris 2x8, jak więcej niespiesznego kręcania, w tym sporo szutrów czy innych dróg polnych i leśnych to napęd 1xx też się sprawdzi. Marketing mówi, że napędy 1xx są lepsze bo prostsze w obsłudze (brak przedniej przerzutki), serwisie i konserwcji (przednia przerzutka nie zapycha się syfem, błotem, itp.). Kiedyś w trekkingach i crossach, zresztą mtb też, były napędy 3xx a i tak tzw. "przeciętni zjadacze chleba" używali tylko środkowego blatu z przodu więc uproszczono system i wywalono mały i duży blat. Jednak marketing nie mówi, że napęd 1xx będzie miał większe "dziury" w kasecie, tzn. będą większe skoki czy różnice między poszczególnymi zębatkami żeby zapewnić dostatecznie dużą rozpiętość zarówno do twardych jak i miękkich przełożeń. W napędach 2xx czy 3xx po prostu zmieniasz blat z przodu i masz bardziej twarde albo bardziej miękkie przełożenia i kaseta może być "ciaśniej zestopniowana" (tak to się pięknie nazywa). W napędach 1xx nie możesz zmienić blatu z przodu bo masz tylko jeden, jak masz zbyt mały, żeby było miękko to nie pojedziesz szybciej po płaskim czy z wiatrem, jak masz zbyt duży, żeby było szybko to nie podjedziesz górek bo będzie za twardo. Czyli napędy 1xx to też kompromisy, z którymi się godzimy albo nie. Ja wolę napędy 2xx, które mam we wszystkich swoich rowerach, wszędzie mam 2x10 - Tiagra w fitnessie, Deore w mtb i GRX w grawelu. W mtb mógłbym mieć 1x11 lub 1x12 ale kupowałem go jak jeszcze nie miałem grawela i mtb też był trochę moim grawelem i chciałem mieć szybszy napęd na szutry i kiepskie asfalty więc chciałem 2x10. Nie wiem czy 1x9 w tym Eskerze nie będzie za bardzo dziurawy i czy nie będzie Cię irytowało ciągłe skakanie między biegami beż możliwości znalezienia sobie optymalnego przełożenia do swojej ulubionej optymalnej kadencji - na jednym biegu będzie Ci za twardo, a na lżejszym będzie już za lekko i będziesz kręcił jak chomik. Musisz to przemyśleć
  19. To gdzie Ty pracujesz? 😱
  20. Rose to sprawdzony i pewny producent z Niemiec, można powiedzieć taka niemiecka jakość. Z niemieckich większych producentów masz jeszcze Cube, Focus, Canyon, Bulls
  21. Albo z dumą stwierdzi: "Ale mam zajeiste światło" 😁
  22. W każdym budowlanym są nity i nitownice. Chociaż tutaj te nity są dość szerokie, wyglądające bardziej jak takie w paskach czy torebkach więc może podejdź do jakiegoś lokalnego kaletnika i zapuyaj czy ma takie, będzie taniej kosztowało niż kupowanie dedykowanej nitownicy
  23. Mi na 32c było trochę słabo poza asfaltem - a nie był to wymagający teren tylko ewentualne przeloty twardymi duktami leśnymi, polnymi czy innymi szutrami. Jak wymieniłem na semislicki 35c było idealo - nadal dość szybko na asfalcie i znacznie lepiej poza nim. Jakby nie ta ewentualność jazdy poza asfalem, którą chciałem zachować to 32c by mogło zostać, zresztą zdarzało mi się też przejechać przez las i na slickach 28c ale nie było to komfortowe
  24. Już ten rower wklejałem jakiś miesiąc temu w dziale "Znalezione w necie" czy jakoś tak
  25. Jak jeździłem w jakimś nowym terenie to zdarzało się, że wyznaczałem sobie trasę właśnie, żeby nie zabłądzić w tych dwóch czy trzech miejscach, włączałem nawigację na telefonie (Komoot), wygaszałem ekran, telefon chowałem do kieszonki lub torby podramowej i słuchałem komunikatów głosowych. Zdarzało mi sie też odpalić Komoota na smartwachu i właśnie w tych dwóch czy trzech miejscach spojrzeć na niego, żeby sprawdzić gdzie jechać (jednak mój smarwatch miał kiepską baterię i odpalony Komoot strasznie ją drenował więc komunikaty głosowe z wygaszonego telefony były dla mnie lepsze). Więc jako awaryjny wspomagacz zegarek nadaje się i na 30 km wokół komina na pewno nie ma sensu kupować nawigacji
×
×
  • Dodaj nową pozycję...