Skocz do zawartości

Greg1

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 980
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Zawartość dodana przez Greg1

  1. Sam napisałeś: A jak kolega Clavdis i ja napisaliśmy (wbrew Twojej teorii) swoje pozytywne opinie na temat technologii w motoryzacji (ja dodałem także swoje opinie na temat innych Twoich "wkładów" na forum) to się wielce oburzasz i twierdzisz, że szukam zaczepki. Nie, prawda jest taka, że niestety nie miałeś okazji korzystać z dobrodziejstw wysoko zaawansowanych technologii w motoryzacji i zapewne dlatego jestej jej przeciwnikiem. To jest jak z dziećmi, króre nie lubią warzyw chociaż nigdy jeszcze ich nie próbowały. Już w tamtym wątku z rękoma na kierownicy nie tylko ja wytykałem Ci, że jakbyś musiał przejechać kilkaset kilometrów na raz, spędzić kilka czy kilkanaście godzin za kółkiem to byś nie dał rady trzymać cały czas kierownicy dwoma rękoma. W wątku pt. "humor" też inni komentowali, żebyś przestał wrzucać te beznadziejne, nieśmieszne filmy z yt, ja ani razu. Taka to jest Twoja gotowość do dyskusji... Chcesz to zgłaszaj, mam to gdzieś ale znowu skomentuję Twoje: jako śmieszne i zaściankowe. Ciemnogród w pełnej krasie. Tak jak już kiedyś Ci napisałem, urodziłem się i wychowałem w tamtych okolicach, w byłym chełmskim, wyjechałem jak miałem 15 lat. Mieszkam/mieszkałem na zachodzie i północy Polski, mieszkałem też kilka lat w Holandii i kilka lat w Niemczech., pracuję w dużej międzynarodowej firmie z ludźmi niemalże z całego świata, ale z tego zachodniego, wykształconego i technologicznie zaawansowanego i jak raz na jakiś czas pojadę w Twoje regiony, żeby odwiedzić rodzinę to widzę te różnice w postrzeganiu świata, różnice światopoglądowe, wpływ KK na tenże światopogląd, itp., itd. Inny świat, jak skansen trochę. Większość moich kuzynów i kolegów ze szkoły podstawowej też wyjechali bo niestety nie ma tam perspektyw mimo, że rządzący (szczególnie Ci, którzy mają tam zagorzałych wyborców) ładują tam mnóstwo publicznych pieniędzy
  2. @clavdivs niestety aitor tego wątka, który wrzuca te swoje beznadziejne filmiki, wrzuca też beznadziejne i nieśmieszne filmy z youtuba w wątku humorystycznym i w innym swoim wątku o jakimś pastorze i wolności słowa. Ma się za znawcę i miłośnika motoryzacji a jeździ jakimś beznadziejnym małym autkiem bez żadnych zdobyczy współczesnej cywilizacji (przewijało się to białe coś na jego zdjęciach), jakby się przejechał jakimś współczesnym, mocnym samochodem to by się dowiedział, że te wszystkie elektroniczne wspomagacze są potrzebne i nie zabijają motoryzacji ale pozwalają normalnym ludziom jeździć np. 300 czy 400 konnymi, tylnonapędowymi samochodami. Kiedyś w jakimś wątku wypowiadał się na temat jazdy trzymając kierownicę tylko jedną ręką - z jego wywodu wynikało, że osiągnięciem dla niego jest przejechanie z tego jego Krasnegostawu do byłego miasta wojewódzkiego Chełma i, że całą drogę kurczowo trzyma kierownicę obydwoma rękoma a kilkaset kilometrów na raz przejechał co najwyżej pociągiem. Nie żebym się chwalił ale nie będąc zawodowym kierowcą rocznie robię około 40 tys. km, trasy po 800-900 km na raz, mam dwa zaawansowane technicznie, bardzo mocne, tylnonapędowe samochody z automatycznymi skrzyniami i wiem ile razy technologia mi pomogła. Zresztą nawet wyczuwa zmęczenie i zaczyna mnie ostrzegać i zaleca się zatrzymać na przerwę. Ale żeby to wiedzieć trzeba jeździć dobrymi, zaawansowanymi technicznie samochodami a nie czymś co nie mogło być obiektem westchnień nawet we wczesnych latach 90-tych. I żeby nie było - też robiłem prawko na "maluchu"
  3. Osobiście uważam, że te rowery były za długie i efektywną długość górnej rury powinieneś mieć w granicach 56 cm. Ja mam 183 cm wzrostu, 87 cm przekrok, ręce troszkę dłuższe niż norma przewiduje (jak dla wzrostu 186 cm) i moje rowert mają długość górnej rury między 56 a 57 cm: Obecnie mam grawela Kellys Soot 50 i szosę Trek Emonda ALR 4, wcześniej miałem Tribana. W Kellysie wymieniłem mostek na 2 cm krótszy bo byłem za bardzo wyciągnięty i trzymałem kierownicę 2-3 cm przed łapami
  4. O, nie wiedziałem. Nigdy żadnej opinii nie wystawiłem na Ali ani Temu a parę rzeczy tam kupiłem ☹️
  5. Ja generalnie dojeżdżam do pracy w ciuchach rowerowych i w pracy się przebieram ale jak czasem potrzebuję wyskoczyć w "cywilnych" to w Decu za śmieszne pieniądze kupiłem zewnętrzne spodnie przeciwdeszczowe: https://www.decathlon.pl/p/spodnie-turystyczne-wierzchnie-meskie-quechua-nh500-wodoodporne/_/R-p-345947?mc=8796551&c=Niebieski ale myślę, że te dla Ciebie będą lepsze: https://www.decathlon.pl/p/ochraniacze-spodni-na-rower-miejski-btwin-100-z-oslonami-na-buty/_/R-p-169380?mc=8402040&c=Czarny
  6. @Wojcio Czyli jutro w dziale "Co dziś robiłem rowerowego" napiszesz: zdemontowałem nóżkę 😁
  7. Ja zrobiłem się taki leniwy, że kupiłem pompkę elektryczną w Action i pompuję rowery wiszące na ścianie bez ich ściągania. Nawet grawela/commutera, którego używam niemal codziennie dopompowuję w pozycji wiszącej
  8. Raczej fitnessiak. Co prawda nie miałem Speedera tylko Cube SL Road ale napęd miałem typowo szosowy bo Tiagra 2x10. Był czas, że miałem w nim opony szosowe 28c i traktowałem go jak szosę z prostą kierownicą. Może nie jeździłem nim 100km+ ale 60-70 km regularnie. Miałem też gripy Ergona z krótkimi rogami. Ostatecznie założyłem w nim szybkie semislicki 35c i był traktowany jako grawel/szosa road+ z prostą kierownicą a jak w końcu kupiłem grawela a później jeszcze szosę to skończył jako commuter. Z czasem zacząłem do pracy dojeżdżać grawelem więc go sprzedałem. Ale generalnie bardzo fajny, jak ktoś nie ma parcia na baranka to można powiedzieć, że bardzo uniwersalny rower. Na pewno nie może konkurować z prawdziwą szosą ale spokojnie nadaje się na długie dystanse
  9. Greg1

    [rower] do 3000zl

    Ten będzie lepszy: https://allegro.pl/oferta/rower-gorski-merida-big-nine-300-lite-m-17-metallic-teal-black-air-17425500325
  10. @spidelli Już myślałem, że gramofon też sobie na Warmię przywiozłeś - Kangoo w końcu sporo może pomieścić 😁
  11. Greg1

    [rower] do 3000zl

    Przecież 20 godzin wcześniej linkował Ci ktoś ten rower... Odkrywca... Masakra...
  12. A Ty myślisz, że tylnych przerzutek nie trzeba regulować?
  13. @JWO Bo Wy, którzy ćwierć wieku już nie żyjecie w naszym pięknym kraju nad Wisłą ciągle używacie języka sprzed 25 lat, a, jak sam napisałeś, język żyje Z innej beczki, często przyjeżdżają do mnie turyści z Badeni-Wirtenbergi czy innych niemieckich landów, urodzeni i wychowani w Polsce, którzy wyjechali tam ćwierć wieku, 10 lat temu czy 40, nieważne, i jak oni pięknie zapomnieli języka polskiego, co drugie słowo po niemiecku, jak się spotkają dwa takie małżeństwa na korytarzu czy przed wejściem do domu to między sobą po niemiecku rozmawiają, ba, nawet małżeństwa między sobą po niemiecku rozmawiają Nie chcę już przedłużać ale taka sama historia jest z językiem angielskim i różnicami między angielskim w Ameryce i UK (w znaczeniu tylko tej części europejskiej). W Ameryce pozostał język angielski z czasów kolonizacji i rozwijał się oddzielnie niż angielski w Europie, który dzięki rewolucji przemysłowej, bogaceniu się przemysłowców i ich chęci bycia elitą rozwijał się w zupełnie innym kierunku, że tak to określę: "more sophisticated"
  14. Ja w niedzielę w dzień miałem podobną sytuację jadąc szosą, już na powrocie, w mieście. Jechałem jak bozia przykazała ddr-em wzdłuż ulicy, zbliżam się do podporządkowanej, na której pięknie na czerwono wymalowany przejazd dla rowerów wzdłuż przejścia dla pieszych. Ja w czerwonej bluzie, czerwonym kasku i ze światłem dziennym, błyskającym 200 lm z przodu - ciężko nie zauważyć. Samochód jadący podporządkowaną w kierunku głównej widzi mnie, zwalnia i zatrzymuje się przed przejściem. Ja też zwolniłem ale widząc, że on się zatrzymał, przyśpieszam i jak już byłem na przejeździe to nagle dziadek, chyba z 80 lat, jadący główną z naprzeciwka skręcił w prawo w podporządkowaną tuż przede mną. Nawet nie spojrzał na mnie, pewnie w ogóle nie zanotował mojej tam obecności...
  15. "Mało widoczny" to duże niedomówienie - po ciemku, bez oświetlenia rowerzysta jest niewidoczny. Wielokrotnie zarówno jako kietowca, jako rowerzysta i jako pieszy spotykałem takich idiotów, bo inaczej ich nazwać nie można. I tylko szkoda tych kierowców, którzy takich idiotów potrącą bo to oni mają problemy i traumę
  16. @rambolbambol cóż za skromność 😁 Ja zatem zareklamuję:
  17. Czy w zakresie cenowym to nie wiem ale chyba połowa Niemiec jeździ na Cube bonto dość popularne rowery u nich. Dominują właśnie hybrydy, coś ala pomieszanie mieszczucha z e-mtb, e-touringi to się chyba u nich nazywa, tutaj popatrz: https://www.bike-discount.de/en/ebike?p=1&o=3&n=48&s=17&max=2970.00
  18. Yyy, a to nie będzie "marnowanie sprzętu"? Przecież stare pedały pewnie jeszcze dobre...
  19. Są też wersje z błotnikami i zintegrowanym oświetleniem, oczywiście "trochę" droższe: https://www.bike-discount.de/de/cube-editor-hybrid-pro-fe-400x-black-n-spectral https://www.bike-discount.de/de/cube-editor-hybrid-slx-fe-400x-sleekgrey-n-spectral więc taniej wyjdzie kupić jakieś plastikowe błotniki i oświetlenie na aku czy inne bakterie. Ostatnio kupiłem w Rowertour błotniki Zefala za 36 zł do grawela na zimę, można powiedzieć, że koszt żaden a wyglądają naprawdę o.k.
  20. Też chciałem zaproponować jakiegoś elektrycznego fitnessa. Jakoś nie pałam miłością do crossów ale rozumiem, że są zwolennicy. Sam fitnessem (tylko analogowym) dojeżdżałem do pracy i osobiście uważam, że są to świetne rowery na takie potrzeby. Zresztą imo jest to też świetny typ roweru uniwersalnego. Oczywiście poza cięższym terenem sprawdzi się wszędzie - jak jeszcze nie powiększyłem "parku maszyn" o grawela i szosę to był moim garawelem, szosą i wyprawowcem.
  21. Greg1

    [rower] Rozmiar ramy

    Nie rób wszystkich zmian na raz bo nie będziesz wiedziała, która miała wpływ na Twój komfort albo nawet inną zmianą zrobioną jednocześnie zniwelujesz tę zmianę na dobre. Zanim zaczniesz cofać siodełko, jeszcze raz się pytam czy miałaś ustawione siodełko przód/tył zgodnie z wytycznymi (przód kolana nad osią pedała, użyj sznurka z jakimś obciążeniem, żeby wyznaczyć pion)? Kierownicę, jeśli jeszcze jej nie ruszałaś, też będziesz musiała obrócić trochę w dół na poluzowanym mostku tak, żeby dolne końce baranka były poziomo/prawie poziomo. To też Ci trochę wydłuży sylwetkę bo łapy się trochę przez to przesuną do przodu. Jeśli były żle zamontowane w fabryce, być może trzeba będzie je trochę przesunąć do góry, żeby je wypoziomować tak jak na rysunku, który wkleiłem wcześniej. Jakby co tu masz link do całego filmu:
  22. Greg1

    [rower] Rozmiar ramy

    Ale czy ustawiłaś je zgodnie z zasadami a nie na chybił trafił dałaś do przodu i do góry? Musisz wyjść od takiego ustawienia a później ewentualnie małe korekty typu 0,5-1 cm góra/dół czy przód/tył. Jak siodło za nisko, mogą boleć kolana bo za duży kąt zginania i za mocno są przeciązane. To samo jak siodło za bardzo jest do przodu. Jak siodło za wysoko, to będziesz za mocno naciągać dwugłowe. To samo z wypoziomowaniem, za bardzo dziób do dołu toblecisz w przód, za bardzo do góry to ugniata w kroczu i uciska tkanki miękkie i powoduje drętwienie
  23. Greg1

    [rower] Rozmiar ramy

    A ustawiłaś siodełko góra/dół, przód/tył jak pisałem powyżej? Jeździłaś siłowo na twardych przełożenuach czy kadencyjnie? Jeździsz w pedałach spd czy na platformach? Kolano może boleć z przodu jak siodełko jest za nisko albo jeździ się zbyt siłowo
  24. Bez przesady, chyba nie jeździsz po 25 tys. km rocznie, żeby zabiły Cię koszty wymiany kasety czy łańcucha. Przy normalnym użytkowaniu, szczególnie jak będziesz jeździł po kilkanaście kilometrów nawet codziennie to kasetę czy łańcuch będziesz wymieniał co kilka lat. Dostępność części jest nieograniczona. Są zwolennicy rotowania i sceptycy tej metody. Ja nie rotuję, kaseta nie kosztuje aż tyle żeby się z tym pierdzielić. Np. w grawelu mam już przebieg ponad 3 tys. km i nic z napędem się nie dzieje, działa bez problemu, nic nie przeskakuje, nie zrywa jak się depnie. Zresztą już tu była na ten temat dyskusja i z tego co pamiętam to wychodzi, że niewiele się na rotacji da oszczędzić. Ważne, żeby kupować łańcuch dobrej jakości, nie jakiś z goownolitu, markowy, nie szukać okazji i nie kupować podróbek, które zniszczą Ci kasetę i tarcze w korbie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...