Skocz do zawartości

Greg1

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 829
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    15

Zawartość dodana przez Greg1

  1. Najbardziej ekonomiczny wydaje się być Kross bo napęd 1x10 Cues będzie najtańszy przy ewentualnych wymianach zużytych elementów. Spec ma za to mikroamortyzaję zwaną futureshock, która zapewni nieco komfortu przy najwęższych w tym zestawieniu oponach. Marin ma napęd o najszerszym zakresie, 1x12 ma zakres taki jak napędy 2xx, ale kasety i łańcuchy są najdroższe w tym zestawieniu i napęd jest dość czuły i wymaga precyzyjnej regulacji (najmniejsze odstępy między zębatkami w kasecie). Tak więc ekonomicznie - Kross, jakościowo (pod względem zakresu napędu) - Marin, prestiżowo ("waga" napisu na ramie) - Specialized
  2. Czasami widuję takich rowerzystów pedałujących z maksymalnie wysuniętymi kolanami na zewnątrz jakby im jaja muszlami obrosły Gdzieś ostatnio czytałem, że stawianie stóp na zewnątrz to wynik siedzącego trybu życia i że przez ciągłe siedzenie w pracy, w samochodzie, w domu na kanapie przed telewizorem nasze mięśnie (i ścięgna chyba też) nóg słabną i przez to zaczynamy stawiać stopy na zewnątrz. Oczywiście też są dysfunkcje stawu biodrowego czy inne takie ale te siedzenie to niby główna przyczyna. Powoduje to, że stawy skokowe i kolanowe niepoprawnie pracują i prowadzi to do bólów i kontuzji
  3. Bo przerwa na darmowy posiłek 😁
  4. Nie mogę już edytować. Sporo osób chwali Riony z Aliekspress, mi nie podeszły. Wiadomo, ze spodenkami jak z siodełkami, tyle wygodnych ile tyłków. Jakiś miesiąc temu wszedłem do Martes Sport i była wyprzedaż spodenek z szelkami Craft, przecena z jakichś prawie 300 zł na 140 czy 160 zł. Te mi podeszły, bardzo wygodne, pierwsza jazda w nich to było 115 km i żadnych problemów
  5. Kiedyś te spodenki miały oznaczenia numerowe i seria 100 to był absolutny basic, seria 500 to już takie spoko a seria 900 to decathlonowa topka. Te z literami RC przed numerem to były na szosę a do mtb nazywały się Rockrider. Teraz zmienili nazewnictwo i spodenki na szosę nazywają się Van Rysel i nie mają numerków tylko nazwy typu Endurance albo Race
  6. A po co mu więcej niż 28c? Autor chce szosę a nie grawela. Gdzieś kiedyś czytałem ale za cholerę nie mogę teraz tego znaleźć, że do Emilii i Romagny wchodzą opony 32c, zresztą na zdjęciach ze strony CR wydaje się, że jest tam jeszcze trochę miejsca nad oponą pod widelcem ii zboku więc pewnie 30c wejdzie. Ale to tylko moje gdybanie. Ja mam w szosie 28c, po szutrach nią nie jeżdżę bo mam od tego grawela na 40c a w teren mam mtb. 30 czy 32c w szosach chcą Ci dla których szosa to jedyny rower i potrzebują się szutrami przemieszczać
  7. Czemu jazda Krossem miałaby być obciachem? Ja mam Kellysa, też raczej budżetowa marka ze Słowacji i mam gdzieś, że inni na Specach ubrani w Assosy patrzą na mnie z góry, ważne, że ja mam frajdę z jazdy, że z radością na niego wsiadam i z radością zsiadam po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów
  8. @chudzinki w fitnessie miałem całe plastikowe najpierw Cube RfR HQP Race a potem Giant Pinner Comp i nie były takie złe, co prawda nie jeździłem nim w jakichś ekstremalnych warunkach ale nie pamiętam, żebym narzekał na trzymanie. Jeździłem nim przeważnie w jakichś butach trekkingowych lub typowych mtb więc może dlatego trzymanie było ok bo piny wpasowały się w bieżnik buta
  9. A jakie ma piny teraz? Bo ja, jak już pisałem wcześniej, miałem w aluminiowych pedałach Cube, takich: metalowe piny ale bardziej płaskie i szersze niż standardowe i one się strasznie ślizgały, w ogóle nie trzymały buta a szczególnie zimą jak podeszwa trochę stwardniała na mrozie i piny oblepił śnieg. Jak wymieniłem pedały na plastikowe Gianta Pinner Elite, takie: z tymi cieńszymi i bardziej ostrymi pinami to trzyma jak trzeba
  10. Tak zwany prestiż marki, Kross jest marką niezbyt premium więc jest tani, Trek czy inny Specialized jest marką premium więc jest drogi a inne Orbea czy Canyon pretendują do bycia marką premium lub są tak w Polsce przedstawiane (np. Cube w Niemczech jest takim naszym Krossem a u nas to niemalże marka premium). Przy takim budżecie jak Twój to na pewno nie schodziłbym poniżej GRX-a 2x11. Ale jeśli wyjątkowo podoba Ci się jakiś grawel na GRX-ie 2x10, np. ta Orbea (wg mnie są to wyjątkowo ładne rowery) to też nie odrzucaj bo jazda rowerem ma być przyjemnością a znacznie przyjemniej jeździ się na czymś co się nam podoba Wg mnie bardzo ważne jest, żeby mieć pełną grupę, łącznie z korbą i u mnie był to jeden z najważniejszych punktów przy wyborze grawela i odrzuciłem dwa inne brane pod uwagę (w tym też bardzo mi się podobający Fuji Jari) bo miały korby jakieś FSA czy inne pozagrupowe
  11. Tylko, że w sklepie Gianta to Ci zaoferują części i ceny jak ze "sklepu Gianta", przede wszystkim nowe, z półki, z cenami jak za nowe. Jakbyś sobie poskładał części sam, upolował coś na przecenie, coś na olx, to zapłacisz za te części połowę ceny. Wiadomo, że niektóre jak łańcuch czy kasetę raczej trzeba nowe ale resztę już niekoniecznie. Można z demontaż z nowego. Ja tak sobie przez zimę uzbierałem prawie kompletną Tiagrę, tylko łańcuch i kasetę kupiłem nowe. Koła też z demontażu z nowego roweru kupisz na olx o wiele taniej niż w "sklepie Gianta". Jak będziesz miał już części to popytasz w kilku serwisach ile by chcieli za złożenie wszystkiego do kupy i wybierzesz najlepszy
  12. Też chciałem się zapytać dlaczego mają być aluminiowe. Tak, nylonowe też mają wymienne piny i takie bym kupił. Na Ali masz np. MZYRH MZ926, które są "repliką" jakichś markowych albo inne "repliki" Crank Brothers Stamp 1 - link lub link. Miałem w mtb aluminiowe z takimi płaskimi, szerokimi pinami jak ktoś tu wyżej polecał i one bardzo kiepsko trzymają, może dla dzieciaka, który nie skacze, nie kombinuje, tylko "normalnie" jeździ są o.k. ale jak się przesiadłem na nylonowe z tymi innymi, węższymi i ostrymi pinami to różnica w trzymaniu jest kolosalna. Poza tym w tych aluminowych co podlinkowałeś masz bardzo "grubą" część środkową gdzie jest oś względem boków z pinami (duża różnica) i buty na tych osiach się jakby trochę bujają, nie jest to super stabilne
  13. A może jakaś "świeża" używka? Np. coś w tym stylu: https://www.olx.pl/d/oferta/rower-szosowy-sensa-romagna-disc-gwarancja-CID767-ID16U6eJ.html Tak jak ktoś radził powyżej możesz pochodzić po sklepach (pojechać nawet do CR we Wrocławiu), posadzić tyłek na jednym rozmiarze i drugim, przejechać się wokół parkingu i zobaczyć co powiedzą pierwsze odczucia. Czytałem niedawno jakieś opracowanie, gdzie obalono tą teorię. Przebadano ileś tam osób i były podane wyniki. Jak znajdę to wkleję
  14. Te starsze miały zielone widelce, jeszcze w 2021, nowsze od bodajże 2022 miały szary
  15. Osobiście uważam, że to jest fajny materiał na commutera, rower typu fitness, idealny do miasta. Jako starsza konstrukcja też nie będzie narażona tak bardzo na amatorów cudzej własności. Pytanie jakie trzeba sobie zadać to jaki napęd chciałbyś tam włożyć? Części nowe, zdemontowane z nowych rowerów można kupić dużo taniej niż w sklepie na olx. Koła też kupisz za 2-4 stówy, nie potrzebujesz w nim jakichś karbonowych stożków. Chińskie podróby gripów ESI Chunky kosztują kilka złotych. Jakby co to mam w garażu prawie kompletny (korba, kaseta, przerzutka przednia i tylna, łańcuch, prawa manetka, bez lewej manetki) napęd Shimano Claris 2x8 z przebiegiem jakichś 500-1000 km, który mogę opchnąć. Ale ja osobiście poszedłbym w jakiś napęd 1x9, Cues albo coś w tym stylu, może też być korba z Aliexpress i przerzutka tylna jakieś Alivio
  16. Wydaje mi się, że to się dzieje jak się guma, jej dolna część "podciągnie" na klamce do góry - mam tak z jedną gumą w Sorze, jak bardzo mocno naciągnę to jest o.k. ale w czasie jazdy ręką to jakoś przesuwam i też tak mi odstaje, czasem nawet mocniej
  17. Opona 35 mm w zupełności wystarczy i do miasta, i na szuter i na asfalcie też nie będzie zamulała. Miałem w poprzednim bieda-grawelu, który też był moim commuterem. Miałem też na początku w obecnym grawelu. Teraz mam w nim 40c ale tylko dlatego, że w garażu zawitała też klasyczna szosa. Lekki szuter da się przejechać i na 25-28 mm ale nie jest to przyjemne. Ja na Twoim miejscu szukałbym jakieś szosy Road+ co pomieści opony 32-35c. Do Sensy chyba nie wejdzie więcej jak 30c, nie wiem, musiałby ktoś potwierdzić
  18. Na pewno bym nie brał niczego na Clarisie czy Sorze za ponad 4 tys. zł. Jeżeli podoba Ci się ta Sensa to nie ma ona żadnej konkurencji w tym zakresie cenowym. Możesz ewentualnie popatrzeć na używki jakichś renomowanych marek (teoretycznie łatwiejsza ewentualna odsprzedaż), ja np. kupiłem Treka Emondę ALR 4 na Tiagrze i hydraulicznych hamulcach z 2022 roku za 3,2 tys. zł
  19. Ja Ci odpowiem - nogi nie bolą
  20. Porównaj sobie w gear-calculator.com
  21. Niemiecka rzetelność i praworządność, a szczególnie rzetelność niestety się skończyła w pandemii. Praworządność wcześniej, wraz z przybyciem milionów uchodźców. Dziesięć lat temu, przez kilka lat mieszkałem w Holandii, pracowałem na kontrakcie w dużej międzynarodowej firmie i moi niemieccy koledzy byli naprawdę rzetelni i pracowali przestrzegając wszystkich możliwych przepisów i procedur. Jak po pandemii pojechałem na kontrakt do Niemiec to przeżyłem szok, Niemcy przychodzili do pracy kiedy chcieli, co najmniej godzinę spóźnieni, wychodzili przed czasem i co drugi dzień brali "home office", a najbardziej rzetelnymi i punktualnymi byli Włoch, Litwin i Polak - brzmi jak żart, prawda? 😁
  22. @michalr75 przytoczyłeś zapis przepisu, u nas przepis też mówi mniej więcej to samo a prawda jest taka (mieszkałem 3 lata w Niemczech), że u nich tak samo jest jak u nas - psy, dzieci, wózki i inni piesi na ddr-ach. Kiedyś mało nie wpadłem na taką rodzinkę z wózkiem i dziećmi biegającymi po ścieżce rowerowej zaraz za zakrętem, na części bardzo wąskiej i zarośniętej, że nie było widać. Ledwo wyhamowałem...
  23. Odnoszę wrażenie, że temat zbacza w jakimś dziwnym kierunku...
  24. Nie ma co doradzać, jak sam napisałeś "rower [...] przewija się jako polecajka". Nie znajdziesz nic innego, nowego w tym budżecie na sztywnych osiach, hydraulicznych hamulcach i nowej grupie 105 2x12. Na stronie CR jest jeszcze model SENSA Veneto 105 Disc, który jest w tej samej cenie a różni się chyba tylko i wyłącznie tym, że w przeciwieństwie do Romagny ma pozagrupową korbę. Edit. Raczej w sensie, że pozycja na szosie może Ci nie podpasować
×
×
  • Dodaj nową pozycję...