Dziwny pomysł, aby łączyć środki smarujące ze środkiem czyszczącym i odtłuszczającym i jedną miksturę walić w to samo miejsce...
Byłym skłonny założyć, że to jakiś amerykański pomysł. Tam się lubują w takim all in one. Kiedyś w kosmetyce samochodowej reklamowali środek, który myje, niweluje rysy i zabezpiecza w jednym. Efekt realny oczywiście nie ma nic wspólnego z reklamą.