Skocz do zawartości

przemeg

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    740
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez przemeg

  1. Pytanie do autorki tematu Czy przymierzałaś się do któregokolwiek z wrzucanych tu rowerów?
  2. Bo trochę słońca się udało złapać
  3. Lampa dosłownie i w przenośni
  4. Na tej ramie rowery robi ridley, rose i paru innych producentów. Rama znana, sprawdzona, jakoś nikomu nie przeszkadza. Typowo marketingowy chwyt, ot zabawa z rynkiem. Ja serio nie widze w tym niczego złego, mam wrażenie, że gdyby tam nie bylo napisu Kross to obiór byłby zupełnie inny.
  5. Moim zdaniem masz bardzo podobne rowery. Zbyt podobne jak dla mnie. U mnie sprawdza sie kombinacja przełaj na mało terenowej oponie i klasyczne cx na amorze z blokadą. Prosto, łopatologicznie wręcz ale bardzo skutecznie. Przełaj to stevens super prestige na lajtowo terenowej oponie. Gładko lecimy po asfalcie, w lesie i na łąkach jedzie wszędzie tam, gdzie nie ma piachu. Mam ochotę pojechać dalej i szybciej, jest idealnie. Nic mnie nie granicza, asfalt, szutry, pożarówki poza piachem. XC haibike light sl na mezcalach, nie ciągnę kotwy za plecami na dojazdach a w lasach i na łąkach prawie zawsze daje rade. Blokada się przydaje na dojeździe a powietrzny amor jest wybawieniem jak wbijam w las. Moim zdaniem taki gestalt i dsx poza kształtem kierownicy nie daje Tobie żadnych różnic.
  6. a nie lepiej do mtb które masz i lubisz dorzucić 2gi komplet kół, lżejszych i do tego węższy laczek?
  7. Hahah sążnie mnie marin rozbawił, wszyscy tu mamy gravele, niektórzy po prostu z tylnym zawieszeniem a inni z oponami do fata 😉
  8. Chyba to ostatnia tak niedziela w tym sezonie
  9. Bo przełajem przez Kampinos.
  10. Bo kto rano wstaje to włącza światło.
  11. Bo pierwsze jazdy na przełaju za mną
  12. To fakt, rama ma bogatą historię w cyclocrossie. Co kilka lat udoskonalana. Pierwsze wrażenia pozytywne, bardzo sztywna w suporcie, rower zrywa sie z miejsca. W terenie zwrotny i precyzyjne prowadzenie wręcz zaskakuje.
  13. Stevens Super Presige 2019 Ultegra 1x11, kupiony okazyjnie z racje uszkodzonego widelca, zastąpiony widłem Orbei. Na razie się poznajemy, więc rura sterowa do docięcia a mostek z regulacją.
  14. Jesień na horyzoncie.
  15. I świetnie, zaraz wbiją amory do graveli w widelcu, 1x13, jakieś rozwiązania na tylny trójkąt. Może takie zwykłe szutrówki ma sztywnym karbonie i 1x11 będą kosztować normalne pieniądze i będą dostępne
  16. @skom25 moim zdaniem to wszystko nie jest potrzebne, ale kto ludziom (szczególnie tym, którzy mają na to ochotę wydać środki pieniężne) zabroni Ja też miałem chwilę przemyśleń podobną do twoich. Myślałem co kupić szybszego niż moj xc z kierownicą na 70 cm i kołami 2.3. Biorąc pod uwagę czego mi brakuje to raczej u mnie będzie używany przełaj, żeby spróbować czy to dla mnie. Dam wyższy mostek, żeby pleców od razu nie nadwyrężyć i się zobaczy
  17. Ale jeśli rama ma slop to pytanie, czy jest to słuszna ścieżka. Krótka noga to długi tułów, jak weźmie małą ramę to ona będzie krótka, kierownica blisko i siedzi wyprostowany jak żagiel, bo tułów dłuższy.
  18. Śmiem twierdzić, że jednak kaliber produktu zupełnie inni. Na facie nigdy nie jeździłem, ale tam chyba trzeba trochę watów wrzucić w korbę, żeby to jechało Ma osób jeździ np na Mazowszu na XC, po asfalcie im trochę ciężko, po lesie fajnie ale i tak sobie spacerową prędkością jadą pożarówkami. Gravelem te samą trasę zrobią jadąc szybciej po asfalcie, w lesie dadzą radę, do tego baranek daje opcje różnych chwytów. Na klasycznym przełaju, jak Focus Mares czy Stevens Super Prestige to by sporej ilości ludzi nie podeszło, pozycja mocno agresywna a ramy nastawione na efektywność. Tak jak szosy endurance pozwoliły zwykłemu Kowalskiemu łykać kilometry asfaltu tak gravel pozwoli pobawić się w przełaj na większym luzie. Jak ktoś się nie bawi za mocno w lasy, łąki, jeździ dla zdrowia to gravel ma sporo sensu.
  19. Myślę, że jednak takie garażowe eksperymenty to mało mają wspólnego z dopracowaną koncepcją obecnych rozwiązań. Jak ktoś nie widzi różnicy to spoko, nie musi przepłacać bo ceny chore. Ale to nie znaczy, że tych różnic nie ma, tylko trzeba się takim rowerem przejechać. Idzie docenić, że grx w terenie jest wygodniejszy jak ultegra, wysoka główka i slop to inna pozycja niż w przełaju a ten cały gravel to może być jedyny rowerd la tych, którzy nie mają miejsca/kasy/czasu na więcej.
  20. Przeczytaj może, ze zrozumieniem, raz jeszcze, wypowiedzi kolegów wyżej. Dla mnie to obaj sugerują, że mają inne zdanie ale każdy może mieć swoje.
  21. Temat miał być na luzie a tu niektórym ciśnienie skacze, jakby matkę im obrażano... Gravelem dziś jest w internecie wszystko, co ma twardy widelec. Ostatnio na fb mi mignęło, że ktoś meride race jako gravel sprzedaje.
  22. Tutaj bym się zatrzymał, bo jak patrzę na Rondo Ruut czy gravele Rometa, Kellys Soot to są to dość przełajowe geometrie. Silex, Esker, Revolt tu wydaje mi się faktycznie bardziej uniwersalny rower dostajemy, da radę szybciej pojechać na płaskim niż mtb, mniej agresywnie leżymy niż w przełaju, łatwo zamontować sakwy czy błotniki na dłuższe wypady. Mnie popularność graveli z mniej agresywną geometrią nie dziwi, dość uniwersalna maszyna dla wielu osób, nie każdy ma zacięcie sportowe i miejsce, żeby postawić 2-3 rowery. Można się z tego śmiać, ale to jest fajne rozwiązanie i widać rynek to lubi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...