W pierwszej kolejności sprawdź bo możesz mieć już fizycznie w amortyzatorze sealhead DbA (taki RockShox DebonAir Air Spring Sealhead 32 mm | SPOKE (spoke-store.com)) na dole sprężyny powietrznej (widać po zdjęciu goleni dolnych). W takim przypadku wymieniasz tylko uszczelki kurzowe na SKF ULF (00.4318.045.003), przy składaniu widelca nie używasz mulastego PM600 tylko dedykowany dynamic seal (do sprężyny powietrznej dodatkowo poza smarem 3ml oleju 5wt) względnie sram butter. Całość współcześnie chodzi na olejach maxima (plush 5wt do tłumika i heavy do goleni dolnych). Jeśli masz plastikowy sealhead to szukaj 11.4018.096.002, szczególnie poza granicami PL można to kupić sporo taniej nawet z wysyłką niż lokalnie. Realnie dało się do niedawna nabyć to za 60-70zł. Inne komponenty eksploatacyjne do RS też za granicą tańsze. U nas niestety inflacja 17,2% ale w ujęciu miesięcznym .
Co do skoku nominalnego to ma być 100mm od korony (ew. +5mm) do max wysunięcia. W tej rebie nie można już go zwiększyć. Co do przelatywania przez skok to jest to naturalne - niższe ciśnienie - większa czułość na wszystko włącznie z Twoją masą oraz pedałowaniem. Tokeny jak sam zauważyłeś powodują realnie zmniejszenie skoku i zwiększają progresję ale często nie od tego miejsca gdzie byśmy chcieli. Tutaj pomagają tłumiki z rozdzielnie ustawianą kompresją wolną i szybką ale w rebie jest prosty MC, który tego nie ma. To widelec szyty do sportu był nie do wypłaszczania kostki brukowej.
Przy składaniu ważne, żeby robić to w miarę możliwości na skomplesowanych goleniach (żeby nie było nadmiaru powietrza w przestrzeni między goleniami - to działa jak dodatkowa sprężyna powietrzna tylko nie kompensowana żadną komorą negatyną).