W zasadzie nie jeżdżę dalej niż 100km ale za to w góry to owszem i czasami nie tylko tam gdzie powinienem. Masz semi-slicki i one nigdy nie będą dobre na lekko luźnym podłożu z małych kamyków w jeździe pod górę. Jak są nowe to jeszcze jako tako ale to się przecież zdziera, a za bardzo nie ma z czego.
Miałem semi-slick Thundero, gdzie zwykle miałem 3,5 Bar ale czasami jak jechałem z myślą o górach to faktycznie spuszczałem do ok 2,5 Bar, a i tak szału nie było. Choć wyjechać się dało. Przeszedłem na znacznie bardziej wyraziste bieżnikowo Swampero HD, z tyłu mam 3,5-3,8 Bar, i nawet przy tak wysokim ciśnieniu daje radę mam wrażenie, że lepiej niż poprzednie na 2,5. A na asfalcie nie czuję różnicy. Tylko ja mam góry 10km od domu, a jakbym miał tak daleko jechać jak Ty, to pewnie by ten semi-slick został.