broda4

Cofać raczej nie bo cały czas jestem w XX wieku A rowerem będę śmigał z 10 lat . Ale dziękuję. Zawsze do rozważenia.

Nie mam jednoznacznej odpowiedzi, ale: 1. Bo nigdy nie miałem 2. Nie widzę potrzeby przy moim stylu jazdy, trasach 3. Nie robię tysięcy km rocznie Ale wtedy odpowiesz mi pewnie, że po co mi w takim przypadku np deore zamiast altusa.

minimalnie - obok tematu Czy są rowery obecnie które posiadają dobry osprzęt ( np alivio, deore ) - zakładając że jest mi to potrzebne, a nie posiadające hamulców tarczowych?

Voyager oraz Expedition - to nie wiem czy dobry przykład - bo na ( chyba ) pierwszy rzut oka widać że są inne Czy 10-20 mm na długości ramy to dużo? ( baza kół 1080 vs 1100 , górrna rama )? Scott - dla porównania. Ale od razu po pierwszych 100 metrach odpadł. Za bardzo sportowo ,leżąco. - Sub Cross 30 Lady -

JA dopisze jako laik ale także w podobnej syt ( ale na 160 cm wzrostu ) . Jako że zima - w sklepach średnio z małymi rozmiarami, ale w naszym przypadku - najlepiej " mojej" siedziało się właśnie na expedition z powodu prostej postawy, nie leżącej w porównaniu ze scotem. Tu pytanie do Maćka. Wg opisu na stronie Uni - geometria crosów i trekingów jest minimalnie różna. ?? W sklepie powiedziano nam że jest dokładnie taka sama.

Ja także rozglądałem się na podobnym sprzętem. Ale mam i tak mnóstwo pytań. 1 czy da się kupić rower "tańszy " bez amortyzatora? 2 czy rower cross/treking - mają różne ramy - czy to zależy od marki? - Unibike chyba ma inne rozmiary ? ( treking]cross)

Witam. A ja się dołączę do dyskusji- także poszukuję praktycznie takiego samego roweru dla mojej - dokładnie takie same wymagania.( waga wzrost ) Jazda szosowo leśna - nic więcej. MOże bioder nie ma wymienionych ale inne przypadłości wymuszające jazdę w miarę wyprostowaną. Na dzień dzisiejszy mocno zmodernizowany mostek ( wysokość, pochył ) w 15 letnim rowerze.

możliwe. na foto drugi rower na tym samym osprzęcie. A śruba B odkręcona prawie na maksa.( co widać trochę ).

edytuję : podkładki nie znalazłem. tego roweru chyba nikt wcześniej nie miał w rękach. więc jedynie mogła mi spaść na kafelki w garażu. Ale w drugim takim samym ( męskim ) też nic nie ma. Cała przerzutka była ściągnięta z ramy - całość dokładnie czyściłem z brudu. Sam myślałem czy czegoś ta nie podłożyć. Bo regulacja śruby B - nie daje kompletnie żadnego efektu. Stąd pomysł że sama sprężyna wewnątrz jest już słaba.i nie naciąga. Ale MÓJ błąd polegał na odwrotnym zamocowaniu blaszki - osłonowej dla rolek - kółek łańcucha. ( 180 st ) - ocierała ona o zębatkę. Mimo to w drugim rowerze ( i dziecięcym ale na innej przerzutce ) - sam mechanizm przerzutki jest nieco oddalony od zębatek. (kasety).

Także nie wiem gdzie ewent popełniłem błąd. W załączeniu zdjęcia ( dość mocno zmniejszyłem - może wystarczy ). Rower odwrócony.

jest tylko jedna nadstawka. rura widelca-> na widelec pierścienie + rura przedłużająca > mostek.

Dzięki. Na to czekałem.

Witam Jak już kiedyś pisałem - mam stare rowerki scota. Obecnie wymieniam linki i pancerze. Problem napotkałem po wymianie najbliższego pancerza przerzutki tylnej. I nie wiem czy to zbyt sztywny pancerz - choć wg mnie taki sam jak stary, czy to sprężyna przerzutki alivio jest już już za słaba. Po wymianie linki, naciąłem pancerze na takie same długości pancerzy jak stare. Przerzutki można powiedzieć - wskakują prawie prawidłowo ( brudny łańcuch ) - nie zeskakują ani na zewn ani do wewn. Ale na 2-3 największej zębatce - napinacz ociera o zębatki. Oczywiście dokręciłem śrubę B. Ale nie ma to żadnego znaczenia. Przełożyłem stary pancerz i jest lepiej . ALe mimo to brak reakcji na regulację. Na foto dołączam foto na nowych osłonkach. gdy puszczę linkę w pancerzu - " normalnie " - naturalnie - całośc spycha przerzutkę - napinacz - ( nie wiem jak opisać ) - do przodu - > do góry - > osłona górnej rolki napinacza - ociera o zębatki. Gdy podwieszę pancerz wyżej = sztucznie podwieszę prowadzenie - oczywiście napinacz opada . Gdzie popełniam błąd ? Co jest powodem takiej sytuacji? kiepski pancerz? zużyte Alivio? ( słaba sprężyna? ) - Stare linki i pancerze były dość mocno pordzewiałe - a mimo to wszystko działało prawidłowo.

Witam. Dokończę co zacząłem Co prawda dotyczy to drugiego roweru - wątek dotyczył wydłużenia. Drugi rower - właśnie odwrotnie. Wyprostowania. Te scoty jakieś dziwne robili . NIe wiem czy to już sztukowanie - ale podwyższyłem wysokość kierownicy poprzez nadstawkę. Oczywiście nie obyło się o miniproblem - brakło mi jednego pierścienia ( już zamówiłem) . Tymczasowo dla próby jazdy - podkładka tymczasowa . ( foto ). Pozycja już raczej miejska. Ale Mojej - pasuje. U siebie wymieniłem kierownicę i mostek - na razie OK .

Czyli mylisz się podwójnie - A ja jestem kolejnym przykładem....czytam i się uczę... Ale jak to w obecnym świecie. Kiedyś była kolarka, turystyk, "góral". Teraz to mieszają jak rasy psów. Wszystko z wszystkim.