Maciorra

Ciekawe, kupiłem właśnie 2x 650ml ale przezroczyste. Nie śmierdzi, nie cieknie, ma dużo prostszy konstrukcyjnie ustnik. No i jest tańszy. Werdykt jest chyba jasny:)

@KNKS WIDZĘ WSZYSTKO PODWÓJNIE!

U mnie z kolei tylko bokserki (obecnie głównie brubecki z jakimś % merino) Slipy odpadają. Wkładki też odpadają - za bardzo się pocę i nie lubię mokrej pieluchy, choć kiedyś nie wyobrażałem sobie jazdy bez wkładki...

Nic. To tłumik kompresji zamyka przepływ oleju przy ugięciu.

@Thomass13 Stumorgowa?

Ogólnie opis się zgadza, brakujący element układanki jest mniej więcej taki: górny tłoczek to tłumik kompresji, czyli ugięcia, ilość oleju jaką on przepuszcza odpowiada za to jak wygląda charakterystyka ugięcia. Blokada oczywiście zamyka przepływ oleju i w efekcie amorek przestaje się uginać. Dolny tłoczek, czyli tłumik odbicia nie ma tu nic do roboty, bo blokada działa na ugięcie amorka, a nie na odbicie.

No własnie to miałem na myśli. Rowery górskie są bardziej górskie, więc dla wielu ludzi ludzi, którzy nie mają dostępu do pofałdowanego krajobrazu nie są najlepszym wyborem. To uwaga natury ogólnej, nie skierowana do Ciebie:) @tobo Waga podana przy sprężynie to waga kierownika w ciuchach, kasku, ochraniaczach, plecaku i czym tam jeszcze co na siebie wkładasz. Sagiem bym się nie sugerował, bo to tylko ogólna wskazówka, pytanie jak wideł działa na łubudubu.

Bolesny powrót z urlopu trzeba sobie osłodzić rundką po okolicznych pagórach

Do geometrii. Przecież sam o tym pisałes, już nie pamiętasz? 😛 W skrócie: jeśli mieszkasz w płaskopolsce to nie kupuj roweru MTB, a jak już kupiłeś, to jeździj nim po górach/pagórach, bo współczesny MTB, to już na szczęście nie jest szosówka z grubszymi oponami i na płaskich trasach jest taki se....

Trochę sprężynowców jest, ale raczej egzotyczne marki, z popularnych jest Bomber Z1. Natomiast można kupić zestawy do konwersji na sprężynę do wielu popularnych widelców, ale: a) drogo, b) konwersja zazwyczaj w jedną stronę, droga bez powrotu:)

Musisz dostosować trasy po których jeździsz, im stromiej tym będzie lepiej. @tobo generalnie powietrzne amory nigdy nie będą cudem jeśli chodzi o czułość na mniejsze nierówności, bo jednak uszczelnienia komory powietrznej swoje robią. To charakterystyka z którą trzeba żyć. W Yari jeśli masz tłumik MC to też może dokładać swoje, jeśli chodzi o tępe działanie, bo ten tłumik jest zwyczajnie kiepski, zwłaszcza przy większych prędkościach. Z kolei w diamondzie OTT też ma ten problem, że jest tylko jedna twardość sprężyny negatywnej i to, że możesz ją regulować nie znaczy jeszcze, że ta twardość jest dobrze dopasowana do ciśnienia w komorze pozytywnej. Przy czym, jeśli nie jesteś nieprzeciętnie ciężki, albo nieprzeciętnie lekki, to raczej nie powinno być problemem... Pytałeś ostatnio o Bombowca sprężynowego - powinien Cię zadowolić pod względem działania sprężyny, ale tańszym rozwiązaniem może być Smashpot od Vorsprung do Yariego, z tym że dalej zostaje kwestia tłumika...

Pewnie wielu nie znajdziesz, bo to raczej nie jest najpopularniejszy wideł. Poważnie rozważałem zakup - opinie w necie w większości b. pozytywne, trochę (niewiele) narzekań na tłumik przy jakichś mocniejszych strzałach... U mnie odpadł ze względu na to, że moja waga wypada idealnie między dwoma sprężynami, więc podejrzewam, że jedna byłaby za miękka, a druga za twarda. Ale nadal kusi mnie żeby się na nim przejechać.

Przedobiednie kółeczko. Kawałek od Przełęczy Puchacza przez Trójmorski Wierch do Przełęczy Jodłowskiej baaaaaardzo fajny.

Rurociąg z bitą smietaną? Gdzie mam się podpisać?

Gdzieś czytałem, że działa w obie strony, tzn hamulce na dot zalane olejem mineralnym i hamulce na olej zalane dotem, pod warunkiem, że nie były wcześniej zalewane. Nie wiem ile w tym prawdy, bo druciarstwo wokołohamulcowe to chyba ostatni rodzaj druciarstwa jaki chciałbym uprawiać:)

Wiesz, różni producenci mają różne mieszanki, są pewnie kiepskie organiki, ale to nie znaczy że wszystkie organiczne są kiepskie. Trickstuff Power, czy Galfer Pro kiepskimi klockami raczej nie są skoro sprawdzają się na wyścigach DH:)

Żywiczne i półmetaliczne to to samo: https://bike.shimano.com/en-US/information/news/brake-pad-brakedown-metal-versus-resin-pads--what-you-need-to-kn.html W deszczu wyją chyba wszystkie klocki, a przynajmniej wszystkie które miałem. Do jeżdżenia po płaskim kupiłbym organiki, bo metaliczne się nie będą miały gdzie odpowiednio zagrzać. Z konkretnych modeli np czarne Galfer są całkiem ok. Na mokro trochę wyją, ale poza tym są bdb.

Od poniedziałku mam urlop, więc raczej należy się spodziewać deszczu ze śniegiem i okazjonalnego gradobicia:)

Dlaczego nie telepatycznie? Nie idź tą drogą, bo w sądzie się to nie utrzyma:) Zawsze mnie zastanawiało jak to możliwe, że w takiej Hiszpanii czy UK kierowcy zwalniali jak tylko zbliżałem się do przejścia, a u nas to tak ogromny problem? Choć MZ sporo się poprawiło od wprowadzenia nowych przepisów...

Mam dwa takie Taurusy, w sumie jeden mam na sprzedaż:) Woziłem w nich swojego MTB, gravela, crossa żony, a ostatnio rowerek dziecięcy. Niedrogie, solidne - przez kilka lat użytkowania nie było z nimi żadnych złych przygód.

Time zawsze były doskonałe w błocie. Jedyny raz kiedy nie mogłem się wpiąć przez 20 lat używania systemu miał miejsce kiedy po dłuższym spacerze w śniegu wokół bloków zrobiła się warstwa zamarzniętego na kość lodu. W takich warunkach każdy system zawiedzie.

Różnie bywa. Przez dwa lata na gravelu woziłem zapas, jak już w końcu był potrzebny po rozwinięciu okazało się że wentyl AV a obręcz oczywiście pod presta... Także ten. Też na szczęście nie miałem daleko do domu:)

Są jakieś podróbki na alle za niecałe 20 zł i chyba oryginał za prawie 40 zeta:)

Mam 3 bidony: czarny, srebrny i przezroczysty. W czarnym nagrzewa się wyraźnie szybciej, między pozostałymi dwoma nie widzę różnicy, ale badań naukowych z termometrem nie prowadziłem:) Trzeba więcej pić, a mniej jeździć i problem z głowy:)

Camelbaki są fajne, ale mają dość skomplikowny w budowie ustnik. Jako bonus tej komplikacji - nie ciekną. Mam jakiegoś starego Zefala, który tak jak Camelbaki jest kompletnie neutralny w smaku i zapachu a teraz widzę, że mają jeszcze wesję z kondomikiem na ustnik... https://www.zefal.com/en/bottles/624-511-sense-soft-80-no-mud.html#/98-couleur-smocked_black Może warto spróbować. Miałem jeden bidon Elite z pokrywką - śmierdział jak nieszczęście, a pokrywka była nieszczelna i w czasie jakichś pylistych jazd ustnik był cały oblepiony pyłem. Nigdy więcej:)