bogus

Temat został usunięty.Prawdopodobna przyczyna usunięcia: - Przedmiot/y, których dotyczył temat został/y sprzedane/kupione - Autor tematu poprosił o zamknięcie tematuJeżeli masz jakieś wątpliwości dotyczące usunięcia tematu, skontaktuj się z moderatorem, którego nick widnieje przy tym poście.

Sprzedane!

U la la, na bogato 👍 @KSikorski pytałem @cervandes 😜

Co kupujesz w zamian? Edge 550?

Gotowe

Zazwyczaj jak posmarujesz na górze to przy wsuwaniu sztycy i tak się rozejdzie po całości.

Ogłoszenie aktualne. Cena 900 zł.

Wygląda w porządku na pierwszy rzut oka. Najważniejsze, że udało się temat ogarnąć.

Większość powinna pasować. Tak naprawdę potrzebujesz adaptera I-Spec II pod manetkę. Co najmniej kilka firm mniej lub bardziej znanych takie rzeczy ma w ofercie. Ze znanych BikeYoke, Wolftooth a z mniej znanych wspomniane Ztto. 99% manetek do droppera podejdzie pod taki adapter.

Szkoda, katalogi znam, byłem ciekaw czy trzyma fabrykę czy są odchylenia. Vittorie generalnie dosyć ciężko wchodzą na obręcze w porównaniu do innych opon.

Dasz radę zważyć to Barzo XC Race?

Jest, ale z tego co kojarzę to nie jest opcja dla piast 370, chyba że o wersji Hybrid mowa.

Na początku będzie cicho, po paruset kilometrach zrobi się głośniej. DT 370 ma opcję zapadkową lub ranchem 18T, 36T i nic więcej.

Osobiście szedłbym w DT Swiss głównie pod kątem dostępności części. Jeśli chcesz koła zgodne z przeznaczeniem roweru to celuj w X1900 lub XR1700, jeśli ma być szerzej i przyszłościowo, ale też trochę ciężej to M1900 lub XM1700.

Szczerze mówiąc to też tak błądziłem jak ty. Szukałem czegoś lżejszego niż miałem, najlepiej żeby była to rama karbonowa, a skończyłem z fullem do downcountry i nie żałuję, bo zdecydowanie przyjemniej się jedzie i każdą nawet nieco trudniejszą trasę przejeżdżam szybciej niż na hardtailu. Nie namawiam, piszę jak jest z własnego doświadczenia. Zawsze twierdziłem, że rower z pełną amortyzacją to przy moim jeżdżeniu przerost formy nad treścią, ale już wiem że bardzo się myliłem. Co nie zmienia faktu, że sztywniaka nadal mam, póki co do ciągania przyczepki i wojaży po asfaltach i szutrach, ale jakieś plany powoli się kroją i na ten sprzęt.