Ranking

Bo już mi się nie chciało

Bo znowu w lasku.

Marin pod wyjątkowo pięknym śmietnikiem.

Bo cała Żubrostrada i Droga Królewska moje.... Gdzie się podziali rowerzyści to ja nie wiem.

nowy koń w góry spec enduro expert carbon XL

Bo skubany przejechał dziś 150 km

To i ja się pochwalę moim rowerem - Cannondale FSI Carbon 2 2016. W stosunku specyfikacji fabrycznej jest kilka zmian. Pozdrawiam

Zwykle tu nie piszę, ale muszę się pochwalić, bo to dla mnie jak święto! Dwa miesiące po operacji, tydzień po wyjęciu drutów z barku - nie wytrzymałem i wsiadłem na rower. Wziąłem ze sobą drugą połówkę, żeby hamowała (dosłownie ) moje zapędy. Zrobiliśmy rekreacyjnym tempem 25 km w 75 min. Coś pięknego wsiąść na rower po takim czasie (trenażer się nie liczy)... Nawet jazda rowerem MTB po asfalcie była mega przyjemna. A wszystko to dzięki super fizjoterapeutce i jej magicznym domowym ćwiczeniom. 4 dni i jestem w stanie trzymać oraz całkiem przyzwoicie kontrolować kierownicę (wcześniej miałem problem z utrzymaniem w tej ręce patelni robiąc śniadanie)! Dobrze, że nie wie o tej przejażdżce, bo dostałbym niezły opieprz... Teraz marzy mi się sprawna szosa, żebym mógł zacząć robić normalne treningi...

A może by tak gravelem w góry pojechać?

Rockrider ma sztywniejszy widelec - golenie 35mm vs 32mm. Przy 130mm ten Recon w Marinie może już być wiotki. Na korzyść Marina przemawia z kolei szerszy zakres przełożeń (10-51 vs 11-50) i bardziej typowy tylny amortyzator (nie mam zielonego pojęcia czy i gdzie w Polsce jest serwis Manitou, zwł. autoryzowany).

@blurppp indiana, bo tarczowe hamulce, lepsze przerzutki, korba w nowym, sztywniejszym systemie- wszystko to ważne przy twojej masie @jantu ten za 1500 nie jest zły, dopłacając masz lepszą tylną przerzutkę z zsystemem shadow- nie wystaje, trudniej uszkodzić, nowy standard korby- większa sztywność, inna rama, imo ładniejsza, hamulce shimano są bardzo popularne, np. klocki hamulcowe są wszędzie, bo w prawie wszystkich shimano jest ten model. Lecz ogólnie różnica nie jest ogromna, podczas jazdy nie do odczucia, np. amortyzator jest ten sam, obie opcje- dopłacanie lub nie są imo prawidłowe.

Jasne że warto. Tylko gravel z hydrauliką i na sztywnych osiach to takie 5500+. Jednak hydraulikę możesz za te 1000-1200 dołożyć a sztywnych osi nie dospawasz więc fuji przy ograniczonym budżecie wydaje się być najbardziej przyszłościowym wyborem

Widoki prawie jak spod zbiornika w Żarnowcu, tylko te skałki psują

Bo kask w kolorze

Ja mam jakąś inną definicję autostrady

Trek Marlin 6 - rocznik 2019 - rower mojego taty, którym ostatnio miałem okazję się przejechać

Scott Genius 940 jeszcze w fabrycznej specyfikacji - wymieniłem kierownicę i gripy P.S. następna fota będzie od strony napędu