Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 30.09.2019 uwzględniając wszystkie działy
-
8 punktów
-
Bo łańcuchy na szlaku nijak idzie pokonać na rowerze: Więcej: http://beskidtrail.pl/beskidzka-rowerowa-wloczega/ Szymon7 punktów
-
7 punktów
-
Dzięki. Spadłem kiedyś z zielonego szlaku na Rysiankę, bo mnie rower lekko zniósł do krawędzi i musiałem stanąć, a ziemi pod butem już nie było. Prawie jak OTB tylko na bok, zatrzymałem się 10m niżej. Gdzieś tam w lesie została pompka rowerowa Tu widzę podobne klimaty acz jakby przyjemniej i zachęcająco. Kiedyś to sprawdzę jak tam znowu dotrę rowerem, a nie na piechotę jak tutaj, gdy poszedłem przez Romankę.2 punkty
-
Jak znasz to w czym problem, żebyś podał przykład? Zawsze to czegoś się dowiem.2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
1 punkt
-
Jeszcze tak informacyjnie a propos kół - te są dość kiepskie w Gate 70, bo mają tylko 18 mm wewnętrznie, co np. może zapewnić wk... atrakcje przy zakładaniu opon bezdętkowych Ja bym go dla siebie na pewno nie wybrał - ciężka rama, takiż amor, słabe koła..., ale to przecież nie ja wybieram Największy potencjał ma XC 500 - tu przynajmniej konkretne ( chociaż ciężkie ) koła i dobre warunki gwarancji, tylko ta spitolona rurka łańcuchowa Kto wie, czy gdyby był w kolorze XC 100, to bym o nim nie zaczął myśleć Jak Ci pasuje czerwony, to się nad nim zastanów - nie będziesz potem musiał kombinować z wymianą połowy roweru, co będzie znacznie droższe niż ten tysiąc róznicy w cenie względem XC 100 Co ciekawe, to Dec zaniża masę o jakieś pół kilo ( można porównać na rowerowawaga.pl ), ale póki co, nie było tu wylajtowanych konstrukcji Rozmiar L z pedałami powinien ważyć w okolicach 12.5 kg Co do napędu, to korba 34 + kaseta 11-50 daje sporo możliwości, a przynajmniej dla posiadających względnie mocną nogę i jeżdżących w sensownej kadencji.1 punkt
-
Racja, za te 300zł kupię pompke do amora, klucz do niego i olej i może coś jeszcze1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Ja kupiłem przełaja (przełaj, gravel, whatever) bo chciałem coś co jeździ jak moja szosówka i nadaje się w teren. Odkąd go kupiłem szosa (a ścigam się tylko na szosie, trenuję pod kątem wyścigów szosowych) siedzi na trenażerze i jest używana czasami w weekendy. Każdy rozjazd, krótka jazda, po pracy gdy muszę wyjechać z centrum miasta - używam przełaja. Nawet zacząłem dojeżdżać na nim do pracy od kilku tygodni. Teraz jest końcówka sezonu i pewnie się to zmieni, ale używam częściej niż szosę. Jeździłem na tym w terenie, nawet w dość ciężkim terenie. Wjechałem tym na 3000m.n.p.m, poleciałem wyścig na Śnieżkę, polatałem po górkach. Chętnie wsadziłbym opony grubsze niż 40mm, ale muszę żyć z takimi bo wiele większe nie wejdą. Na 50mm to już w ogóle byłby górski przecinak. Rower MTB mam - trochę retro, przejechał wiele lat temu dziesiątki maratonów pode mną więc jest tak bardzo mój jak tylko być może. I stał, dostał nowy osprzęt i wszystko, ale prawie nie używałem. Jazda naokoło Wrocławia na tej krowie to nuda, dojazdy są powolne i to dopiero nuda, przez miasto też nuda, miękki, powolny, szeroki czołg. Dopiero trudna trasa to trochę funu, ale takich w okolicy nie mam a jak mam jechać w górki autem to i tak prędzej wziąłbym szosę. Za to na przełaju nawet proste trasy są zabawą, długi szutrowy odcinek jedzie się jak na szosówce zamiast go "przeczekiwać" a w cięższym terenie też da się polatać. Prawdę mówiąc na górskim szlaku jest czasami łatwiej niż na polnej drodze z cegłówkami ukrytymi w trawie Mój przełaj śmiało mógłby służyć jako idealny kompromis jako jedyny rower - tylko dwa komplety kół na wymianę. To jest wg mnie naprawdę genialnie uniwersalna rzecz. MTB i szosa to bardzo specjalistyczne sprzęty, w żadnym wypadku nie uznałbym roweru MTB za uniwersalny. Może da się tym wszędzie pojechać, ale przez 95% czasu będzie to do kitu - a mój przełaj daje fun właściwie wszędzie. Chyba o to chodzi?1 punkt
-
Ma cięższy amortyzator od rockridera i opony mają spory wpływ na nadwagę 790 gram jedna , więc możesz te nadwagę zrzucić zmieniając oponę na zwijaną, Gate 90 ma też chyba lżejsze koła od 70 , dodatkowo jest jeszcze wiele drobnych elementów na których można zrzucić tę nadwagę nie wydając poważnych sum , ktoś tu pisał że rockrider waży realnie ponad 12 kg ,więc po kilku drobnych korektach różnica może się zatrzeć , najlepiej przymierz bo to tylko teoria1 punkt
-
Bo wycinanie jest wpisane w naturę lasu Pozdrower Poprawiła się dzięki temu masowemu systemowi wycinki, widoczność w lasach, leśnicy narzekali że w zbyt gęstym lesie dochodziło do częstych kolizji, wypadków i zwyczajnych stłuczek, łosia z dzikiem, dzika z sarną, sarny z zajęcem, masakrą zajęca z dzikiem, lisa z wiewiórką. Poprawa przejrzystości ostoi dzikich, niewychowanych zwierząt pozwala zredukować wymienione zachowania o 50%. Leśnicy już zaobserwowali poprawę, zając nie zwalniał widząc dzika z 50 metrów, dzik widząc nadbiegającego zajęca zwolnił tempo swych kroków, informując przy tym pozostałych uczestników dzikiej kolumny. Prezes już dostał na biurko wyniki pracy nadleśnictw, do 2023 redukcja ma wynosić 300% normy. ;)1 punkt
-
Kolego, gratuluję umiejętności i sprzętu. "Złoty strzał". Patrząc na to zdjęcie już wydaje się, że jest trójwymiarowe. Ale wrzuciłem je na 50 calowy monitor i ustawiłem obraz 3D. Niesamowita głębia. Zdaje się, że "focisz" Nikonami. Jeden to chyba D5300. Ale może go zmieniłeś. Proszę podaj symbole tego na statywie i tego którym "to" strzeliłeś. ps. Popatrz w 3D na swoje ostatnie zdjęcie nocne z amboną.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
To ja pochwalę się swoim Śmietnikiem. MTB stał i się kurzył bo siedzi się na tym jak na krowie, w końcu kupiłem coś co jeździ jak moja szosówka, ale da się tym wjechać w teren. Na razie okazuje się na tyle uniwersalnym rowerem, że szosa siedzi na trenażerze i jeździ na wyścigach, a na lekkie jazdy, rozjazdy i wszelkie preteksty biorę Śmietnika. Normalny mały Inflite. Wsadziłem opony 40mm, przez asymetryczne widły wiele więcej nie wejdzie. No i kaseta 11-46. Wjedzie wszędziej, zjechać gorzej1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00